AkiTigra 21.12.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 (edytowane) darase do mostu mam za daleko poznaje dopiero ten dom wiec płacze i pale W przyszłym roku robie dach i moze na ocieplenie sie wyrobię. W tym roku kupilismy ten dom w sierpniu i były inne priorytety. Między innymi uruchomienie CO. Bo poprzedni własciciele wyprowadzili się przed zimą, nie spuścili wody z CO i wszystkie grzejniki zeliwne poszły na złom. Reszta instalacji poza 1 pionem przeżyła. Wcześniej w kotłowni stał smieciuch samoróba i wg poprzednich włascicieli spalali ok 4 tony węgla na sezon. Teraz mam w pokojach w któych siedzimy ok 20st i w pozostałych (fitness i pracownia) 17st Eko kupiłem chyba dobre i teraz żałuję bo za dobre. Pieklorza płaciłem 860/t a bogatynie kupuję za 600/t i przy tej różnicy spalania bardziej opłaca mi się palić gorszym. 50kg/doba bogatynia kosztuje mnie 30zł a palenie pieklorzem ponad 40. Instalacja CO była grawitacyjna z żeliwnymi grzejnikami. Teraz mamy wymienione grzejniki na płytowe plus głowice termostatyczne na grzejnikach. Kocioł kupiłem z kompletną instalacją czyli pompami, zaworem 4d, zasobnikiem CWU itp. Piony zostały ze starej instalacji. Piwnicy nie grzeję. Edytowane 21 Grudnia 2011 przez AkiTigra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal0712 21.12.2011 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 istotą napisania w tym wątku było nie tyle samo przedstawienie ile spalam groszku. Chciałem dowiedzieć się czy takie spalanie jest w normie czy jednak za wysokie - jeżeli za duże to co należy zmienić w ustawieniach, jaki parametr jest najważniejszy, na co zwracać szczególną uwagę. Czekam więc na ewentualne konkretne porady bardziej doświadczonych użytkowników. Co do ekogroszku to aktualnie mam o kaloryczności ok 27MJ/kg. Na większe mrozy mam Pieklorza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 21.12.2011 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 AkiTigra nie wnikam ale zapewne słono zapłaciłeś za kociołek Jeśli tanio i w dobrej lokalizacji kupiłeś domek to spoko w przeciwnym razie wolałbym postawić z jednego pustaka, styro dać, bo okna i część Co i tak wymieniałeś. Czasami nie ma czasu to się nie dziwię. Wysokie nie ocieplone piwnice to przekleństwo. Sporo musisz zainwestować jeszcze ale życie jest długie to się wyrobisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasziolkowski 21.12.2011 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 W czasie mojego pierwszego sezonu notowałem spalania w granicach do 53.3 kg na dobę - no ale jakoś to przeżyłem. Inna sprawa ustawienia kotła - zawsze chętnie wymienimy doświadczenia i coś podpowiemy Dokładnie TAK. Ja cały czas kombinuję z ustawieniami, mam nadzieję że w końcu osiągnę optimum. Od tygodnia testuję taką kombinację ze strefami - godzina grzania, godzina przerwy i tak jadę równo przez całą dobę. Kopiec -3, temp.zadana 40st. W podłogówkę idzie takie 28st. Jak po tej godzinie postoju się załączy to następna godzina wygląda tak - 15 min. idzie ciepła z pieca i wraca zimny powrót ok.33-35 stopni.Następnych 20min. piec chodzi na 100% by dojść znowu do tych 40 stopni i pozostałe 25 min. juz chodzi normalnie z mocą ok.30-50%. Zdecydowanie poprawił się wygląd popiołu, spadło spalanie. W domu komfort termiczny, całą dobę równo 22st. Jak kombinowałem z dłuższymi przestojami to potem był za zimny powrót i piec, dom sie wychładzał i za długo trwało ponowne podbicie temperatury. No i jakość samego węgla bardzo znacząco wpływa na wyniki spalania. P.S. A u mnie przed chwilą zaczęła się zima Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art-e 21.12.2011 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 dopiero w tym sezonie mam DOBRZE ustawiony kocioł bo wcześniej to była walka z wiatrakami i dopiero to forum mnie nauczyło jak palić a nie jak ogrzewać kosmos:yes::yes: Może podzielisz się swoimi ustawieniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art-e 21.12.2011 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Dokładnie TAK. Ja cały czas kombinuję z ustawieniami, mam nadzieję że w końcu osiągnę optimum. Od tygodnia testuję taką kombinację ze strefami - godzina grzania, godzina przerwy i tak jadę równo przez całą dobę. Kopiec -3, temp.zadana 40st. W podłogówkę idzie takie 28st. Jak po tej godzinie postoju się załączy to następna godzina wygląda tak - 15 min. idzie ciepła z pieca i wraca zimny powrót ok.33-35 stopni.Następnych 20min. piec chodzi na 100% by dojść znowu do tych 40 stopni i pozostałe 25 min. juz chodzi normalnie z mocą ok.30-50%. Zdecydowanie poprawił się wygląd popiołu, spadło spalanie. W domu komfort termiczny, całą dobę równo 22st. Jak kombinowałem z dłuższymi przestojami to potem był za zimny powrót i piec, dom sie wychładzał i za długo trwało ponowne podbicie temperatury. No i jakość samego węgla bardzo znacząco wpływa na wyniki spalania. P.S. A u mnie przed chwilą zaczęła się zima Jak ustawiłeś podawanie i pauze? i czemu masz kopczyk na -3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 21.12.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Michał wiesz co podoba mi się w Twojej chacie? Nie piec ale to że nie musisz biegać po schodach. Koledzy dobrze prawią, zwal wszystko na pierwszy raz i śpij spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephik 21.12.2011 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Witam Od razu zaznaczam ze jestem początkującym "spalaczem ekogroszku". W lipcu przeprowadziłem się do domu z bloku Dom ok. 100m2 parter + poddasze. Piec Galmet 14 kw + wymiennik 140l Od października do dziś poszło mi ok. 700kg ekogrochu Węgiel kupuje na zmianę raz juliana po 910/t a raz kazachski 670/t. julian potrafi się nie dopalać a kazach spala się całkowicie ale jest sporo spieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasziolkowski 21.12.2011 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Jak ustawiłeś podawanie i pauze? i czemu masz kopczyk na -3? 8/40 o ile pamiętam a kopiec obniżyłem bo sporo niedopalonego przesypywało mi się do popielnika. Mam bardzo gruby groch (kawałki po 4-5cm) nawet nie wiem czy nie za gruby i nie wypalał się do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 21.12.2011 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Może podzielisz się swoimi ustawieniami A cóż Tobie grogi kolego po moich ustawieniach nawet jeśli taki jak ja masz kocioł skoro i instalację i dom i zapewne opał oraz zapotrzebowanie budynku na siepło sa zgoła odmienne???? Napisałem że dopiero w tym sezonie mam dobrze ustawiony kociołek ponieważ To forum mi oczy na sposób palenia ekogroszkiem otworzyło. wcześniej goniłem kocioł z nadmiarem powietrza i temperaturą spalin grubo powyżej 200stC, wyciagałem przy tym ogromne ilości spieków co 2-3 dzien i spalałem ponad 30kg/dobę a bywało że i więcej dogrzewając jeszcze przy tym kominkiem. obecnie średnie spalanie mam 16,6kg bez wspomagania kominkiem a temperatura w domu 22stC Ale jeśli ma Ci to w czyms pomóc to proszę: podawanie 5sek przerwa podawania 35sek dmuchawa 3bieg przysłonięta w 90% temp zadana 60stC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 21.12.2011 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 moje ustawienia można podglądać na sterowniku tutaj http://bruli.czp.pl/ - czasami coś tam eksperymentuje to widać co zmieniłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 21.12.2011 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Tomasz. Kombinowałem z podobnymi ustawieniami. Godzina pracy/godzina przerwy. Dla mnie szkoda zachodu. Mocno to destabilizuje pracę sterownika i układu. Jeśli już decyduję się na przyjście w tryb lato - to na kilka godzin np 9-15. Piec pyka w podtrzymaniu a później startuje. Ok godziny zajmuje mu ponownie dojście do stanu względnej równowagi. Nie lepiej regulować odbiór za pomocą głowic, termostatu, czy czego tam jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 21.12.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 U mnie wczoraj poszło ok 30 kg groszku. Ale temp na poziomie 24 stopni prawie we wszystkich pomieszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 21.12.2011 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Tak panie Sebsa 24st to jest to wtedy i spalanie trochę rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasziolkowski 21.12.2011 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Tak panie Sebsa 24st to jest to wtedy i spalanie trochę rośnie. Dokładnie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 21.12.2011 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 U mnie wczoraj poszło ok 30 kg groszku. Ale temp na poziomie 24 stopni prawie we wszystkich pomieszczeniach. sebsa a te 30kg to na jaka powierzchnię??? pytam z czystej ciekawości żeby siebie uplasować na jakimś poziomie spalania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 21.12.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Timon ma pierwszej stronie pisałem. Dom ok 280m2. Efektywnie ogrzewane ok 240m2. Tylko ta temperatura... Sytuacja podobna jak u Minertu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 21.12.2011 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 wybaczszybko się zapomina po 11 stronach co jest na pierwszej.teraz już mi łatwiej siebie z moim spalaniem umieścić na odpowiednim chyba poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Enzo2620 21.12.2011 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Witam Co myślicie o tym że z lenistwa przed czyszczeniem mojego żeliwniaka Viadrus stosuje taką profilaktykę mam w pobliżu butlę propan butan z palnikiem do grzania papy termozgrzewalnej i np. przed kąpaniem gdy piec będzie bardziej pracował opalam dużym płomieniem wymiennik z drobnych cząsteczek sadzy i zarazem zmiata to z niego pyłek osadzony potem daję łyżkę sadpalu i robię tak co drugi dzień mogę przez to dłużej ujechać bez czyszczenia ok 5-6 tyg. spalam 11-12 kg na dobę w domu 23,5 stopnie pow. 150m kwadratowych + piwnice 50 m kw w których mam 16-17 stopni sterownik GECO piec kiepsko zainstalowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 21.12.2011 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Jak palnikiem podgrzewasz wodę to i spalanie malutkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.