Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jeśli wydłużasz przerwę podawania to tym samym zwiększasz ryzyko powstania spieków, wtedy gdy występują przerwę podawania należy skrócić, żeby porcja węgla nie osiągała temperatury przy której zaczyna spiekać. Sprobuj korekty przerwy w drugą stronę może skoro nadmuch minimalny???

 

ok, dziękuje za radę. Dziś kolejne popołudnie spędzone w kotłowni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej_M_ powiedz coś więcej o tym sterowniku - czy to jest zwykły sterownik dwustanowy - czy działa w oparciu o jakiś algorytm typu pi, fuzzy logic lub podobne ?

 

 

Nie mam czasu ani zapału aby jeszcze raz to przepisywać, czy kopiować.

 

Podaje adres na info-forum, gdzie już raz w prosty sposób zasadę tego sterownika opisałem.

 

Nie jest to opis pełny, na pewno znajdują się tam jeszcze jakieś wzajemne zależności tych trzech podstawowych parametrów.

Niestety takich opisów użytkownik tego kotła nie dostanie ani u producenta kotła ani u instalatora kotła.

 

http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8250-niedopalony-wegiel/page__p__68328#entry68328

 

 

Pozdrawiam świątecznie

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację Andrzej_M_ .

Dzięki uprzejmości RECO otrzymałem z tej firmy dzisiaj e_mailem dokumentację sterownika RECO jaki aktualnie montują w RECO - Automat. Wynika z niej, że sterownik może pracować w trybie auto-modulacja lub w trybie auto-ręczny - ma też funkcję trybu pogodowego i jakieś strefy. No może po świętach z ciekawości zwykłej bardziej szczegółowo to poczytam. :)

 

Pozdrawiam świątecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marekreal i jego reco-mix

od wczoraj zmieniłem parametry.tzn wegiel28,pompa25,dmuchawa30,po 24 godzinach zajrzałem do popielnika i obraz jest nawet ale nie do konca zadawalajacy,spieki są ale mniej,na szczescie praktycznie wszystko jest dopalone,no i po ilosci popiołu widzę że ilośc zużytego opału też powinna byc mniejsza choć cieżko określic bo zasypałem pełny podajnik.

Jedna rzecz mnie tylko nurtuje i zastanawia,starałem sie przez te 24h czesto zgladać do kotłowni i chyba piec non stop pracuje !,bardzo ciężko mu dojść do zadanej temperatury 55 stopni !no ale w domu ciepło,bo i za oknem odwilż,czy taka praca kotła jest prawidłowa? czy nie uszkodzę dmuchawy jeżeli ona tak intesywnie pracuje?

pozdrawiam i życzę Wszystkim Wesołych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dmuchawie nic nie będzie.

 

Ja to inaczej w zarysie ogólnym rozwiązałem w domu - bo na sterowniku korzystam z trybu regulatora pokojowego. Czyli sterownik dogrzewa mi w domu do nastawionej temperatury np. wieczorem 23,1 st C i jak nagrzeje to się odstawia tzn. przechodzi w tryb podtrzymania - no a jak temperatura w domu spadnie o wartość zadanej histerezy to sterownik znowu zaczyna grzać itd. tak, że u mnie regulator ciągle nie chodzi :)

 

Inni np. na sterowniku eCoal jak im się uda prowadzić kocioł na minimalnej mocy w trybie ciągłym to mogą też mieć taką sytuację, że kocioł bardzo rzadko przechodzi w tryb podtrzymania to i wiatrak chodzi ciągle .

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o regulator pokojowy to mi instalator odradzał,ze niby zwieksza sie zuzycie opału,no że chyba odradzał mi regulator pogodowy zamontowany na zewnatrz,już sam nie pamietam,boje sie też o jedna rzecz że jak bede chciał otrzymać wyższą temperature to kocioł nie da rady tego osiagnac jak teraz ledwo zbliza sie do zadanej temperatury 55 stopni,pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ten sam efekt udałoby mi się osiągnąć gdybym kocioł mógł prowadzić na jeszcze niższej mocy i na niższej temperaturze ale ciągle - no ale mój kocioł niżej już nie chce zejść. Hmmm chyba żeby zastosować jakiś sterownik z modulacją mocy to może szanse na takie niskie i długofalowe prowadzenie kotła by wzrosły.

Nie jest to jednak takie pewne, że wtedy zużycie byłoby mniejsze.

 

Puki co sterownik bruli jest dla mnie optymalnym sterownikiem (no może brakuje mu modulacji mocy) ale się sprawdza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek taki kociołek powinien spokojnie pyknąć i 80st, podwyż zadaną na 65 i zobaczysz że da radę, może masz taki automat jak eCoal który pilnuje zadanej tem.

W tamtym roku np. miałem zadane 45st a w podtrzymaniu dobijał do 50, gdy zrobiło się zimniej patrzę a tu na piecu 45st. pomyślałem że piec zbyt mały, ale jak podniosłem do 47 to eCoal pilnował zadanej 47st.

Może masz podobnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marekreal i jego reco-mix

od wczoraj zmieniłem parametry.tzn wegiel28,pompa25,dmuchawa30,po 24 godzinach zajrzałem do popielnika i obraz jest nawet ale nie do konca zadawalajacy,spieki są ale mniej,na szczescie praktycznie wszystko jest dopalone,no i po ilosci popiołu widzę że ilośc zużytego opału też powinna byc mniejsza choć cieżko określic bo zasypałem pełny podajnik.

Jedna rzecz mnie tylko nurtuje i zastanawia,starałem sie przez te 24h czesto zgladać do kotłowni i chyba piec non stop pracuje !,bardzo ciężko mu dojść do zadanej temperatury 55 stopni !no ale w domu ciepło,bo i za oknem odwilż,czy taka praca kotła jest prawidłowa? czy nie uszkodzę dmuchawy jeżeli ona tak intesywnie pracuje?

pozdrawiam i życzę Wszystkim Wesołych

 

masz jakiś czujnik temperatury spalin albo chociaż termometr???

może wystarczy drobna korekta mocy nadmuchu w górę i kociołek łatwiej pogoni do zadanej. Skoro udało Ci się opanować ustawienia mieszanki opał- podawanie to spróbuj doregulować nadmuchem i zobacz co to da???

 

jesteś w stanie podać ile czasu pracuje podajnik i ile sekund jest potem rzerwy przy takim ustawieniu opcji węgiel??? możliwe że do takich proporcji trzeba inaczej dopasować pracę dmuchawy i będzie działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz jakiś czujnik temperatury spalin albo chociaż termometr???

może wystarczy drobna korekta mocy nadmuchu w górę i kociołek łatwiej pogoni do zadanej. Skoro udało Ci się opanować ustawienia mieszanki opał- podawanie to spróbuj doregulować nadmuchem i zobacz co to da???

 

jesteś w stanie podać ile czasu pracuje podajnik i ile sekund jest potem rzerwy przy takim ustawieniu opcji węgiel??? możliwe że do takich proporcji trzeba inaczej dopasować pracę dmuchawy i będzie działało.

 

przy ustawieniach 28 wegiel,pompa 26,dmuchawa 35 podawanie trwa ok. 3s,nastepnie dmuchawa pracuje ok.27s,dzis jest na dworze 5 stopni ciepła i dosyc predko dochodzi do temperatury zadanej 55 stopni.

W popielniku po 2 dobie obserwacji stan nawet zadawalajacy tzn.mało niedopałków chociaz spieki dalej są i ilość zuzycia po obserwacji popielnika nie jest duża.

Wesołych Swiąt wszystkim,szczególnie tym którzy mi pomagaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marekreal i jego reco-mix

od wczoraj zmieniłem parametry.tzn wegiel28,pompa25,dmuchawa30,po 24 godzinach zajrzałem do popielnika i obraz jest nawet ale nie do konca zadawalajacy,spieki są ale mniej,na szczescie praktycznie wszystko jest dopalone,no i po ilosci popiołu widzę że ilośc zużytego opału też powinna byc mniejsza choć cieżko określic bo zasypałem pełny podajnik.

Jedna rzecz mnie tylko nurtuje i zastanawia,starałem sie przez te 24h czesto zgladać do kotłowni i chyba piec non stop pracuje !,bardzo ciężko mu dojść do zadanej temperatury 55 stopni !no ale w domu ciepło,bo i za oknem odwilż,czy taka praca kotła jest prawidłowa? czy nie uszkodzę dmuchawy jeżeli ona tak intesywnie pracuje?

pozdrawiam i życzę Wszystkim Wesołych

 

Dlaczego masz aż 55 st - czy przy niższej temp. np. 50 st grzejniki nie są w stanie dogrzać pomieszczeń ?

 

Podawanie 3s jest przy tym węglu w sam raz, przerwa 30s też - jeśli możesz wrzuć fotki popiołu z popielnika oraz palnika podczas pracy.

 

U mnie także dmuchawa pracuje niemalże przez cały czas i ma tak pracować - im mniej przerw tym mniej strat [przerwy=obniżanie temp. paleniska=dymienie=niedopalony węgiel=straty].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich użytkowników forum: tych na początku, domowników, sympatyków, stałych bywalców, elitę, liderów itd życzenia zdrowych, spokojnych świąt dla Was, Waszych rodzin oraz oczywiście bogatego Mikołaja i jak najmniejszego spalania. Pozdrawiam serdecznie:)

 

Przyłączam się do życzeń dla wszystkich i dorzucam życzenia zdrowia oraz sukcesów w nadchodzącym roku :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świąteczna błoga cisza - a tu wygląda na to, że jutro mam tankowanie ekogroszku i czyszczenie żeliwnego monstrum - trzeba będzie się trochę przykurzyć :)

Wczoraj odpaliłem pierwszy raz kominek w tym sezonie "zimowym" w celach świątecznych - no obawa była czy kawki lub inne ptaszki gniazda nie zrobiły w kominie ale wszystko ok --- nie dymiło się a ładnie paliło. Coś mi się wydaje, że w tym sezonie 1,5 m łupków w kominku chyba nie spalę --- ze zwykłego lenistwa no i zima zbyt łagodna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świąteczna błoga cisza - a tu wygląda na to, że jutro mam tankowanie ekogroszku i czyszczenie żeliwnego monstrum - trzeba będzie się trochę przykurzyć :)

Wczoraj odpaliłem pierwszy raz kominek w tym sezonie "zimowym" w celach świątecznych - no obawa była czy kawki lub inne ptaszki gniazda nie zrobiły w kominie ale wszystko ok --- nie dymiło się a ładnie paliło. Coś mi się wydaje, że w tym sezonie 1,5 m łupków w kominku chyba nie spalę --- ze zwykłego lenistwa no i zima zbyt łagodna :)

 

Ja wczoraj chciałem odpalić kominek ale żona mi to wybiła z głowy :(

Gdybym rozpalił kominek w domu zrobiła by się sauna ...

 

Niestety u mnie kominek chyba będzie używany tylko w okresach "przejściowych" bo w okresie "sezonu" nie ma sensu go odpalać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam palaczy ekogroszkiem .

 

Jak wszyscy tak I ja podziele sie swoimi doswiadczeniami z piecem ktory uzytkuje pierwszy sezon I byc moze ktos cos mi podpowie w zakresie ustawien.

Dom 160 mkw pietrowy z lat 80 nieocieplony . 80% okna pcv. Grzejniki zeliwne z termostatami .

Palenie obecnie groszkiem ok 28mj za 800pln . Przy temp 0-5 st jakie sa ten zimy spalanie na poziomie 35kg doba. !!!

Ustawienia - czas podawania 13sek, pauza 45sek , dmuchawa odslonieta w 100% I moc ok 60%.

Czas oczekiwania (w podtrzymaniu) 10min, krotnosc podawania 2. Temp zadana 52st.

 

Obecnie piec pracuje ok 20min wychladzajac sie w tym czasie nawet do 43st i grzejac do 52 a Potem w podtrzymaniu osiagajac 58st. Wytrzymuje w postoju ok30-40min.

Podczas pracy tworzy sie slynny kopiec zaru jednak mimo wszytsko piec sie wychladza moim zdaniem za bardzo.

Zmniejszanie dmuchawy jednak powoduje lekkie dymienie.

Czy ktos ma jakie pomysl jak zapobiec takim mocnym wychlodzeniom podczas pracy , a moze jest to normalne zachowanie a parametry sa OK? Samo zuzycie wegla sugerowaloby jednak ze cos jest nie tak.

Byc moze ktos z was ma tez doswiadczenia z ta marka.

 

Pozdrawiam

 

juz roznych ustawien ale ogolnie ciezko zejsc ze spalaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...