Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

Arte jak tam spalanie. Podsunę Ci rozwiązanie, które zaczęło sprawdzać się u mnie. Podniosłem temp zadaną na kotle do ok 48-50 deg. Ustawiłem pracę pompy CO na cykliczną. Nie wiem czy w Cobrze jest taka funkcjonalność. Czas pracy pompy 2 minuty, czas przerwy w tym momencie 5 minut. Zaczynałem od 2 minut. Tobie też tak radzę Temp w domu pozostały takie same. Żona mówi, że jest Jej ok. Licznik czasu pracy ze 100 w skali dnia spadł do 80 minut tj jakieś 26-27kg (ogrzewanych 240 mb). Wentylator cały czas na ok 40%. Temp na piecu zawsze o ok 2 powyżej zadanej. Wydłużę jeszcze o 1 minutę czas przerwy- z każdą minutą przerwy podnoszę temp na piecu +1deg. Kupiłem dziś szamotki zamierzam wyłożyć boczne ściany kotła. zastanawiam się nad tyłem. Koronę brucera zmniejszał będę wiosną. Myślę jakby te zmiany wyszły na plus zgłoszę się do Ponara z propozycją produkcji modelu Ponar Eko II. Ha ha. Ze Slavetą mamy parę drobnych uwag:yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Timon :D musisz widzieć gdzie pchasz a to ciekawe ;)

Sebsa w kotłowni energoszczędna nie nadaje się nim się rozpali to piec jest wyczyszczony i zasypany ;)

 

Hmm moja zdąża się rozświetlić - są także dostępne energooszczędne "szybkie" tzn. o krótkim czasie rozgrzewania [moja ma już 3,5 roku a wtedy szybkich nie było - gdy się zepsuje kupię następną].

 

A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego w dopiero rozpoczętym roku, małego zużycia węgla i dużo pieniędzy, żeby jego cena pomimo swej wysokości była dla nas niska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arte jak tam spalanie. Podsunę Ci rozwiązanie, które zaczęło sprawdzać się u mnie. Podniosłem temp zadaną na kotle do ok 48-50 deg. Ustawiłem pracę pompy CO na cykliczną. Nie wiem czy w Cobrze jest taka funkcjonalność. Czas pracy pompy 2 minuty, czas przerwy w tym momencie 5 minut. Zaczynałem od 2 minut. Tobie też tak radzę Temp w domu pozostały takie same. Żona mówi, że jest Jej ok. Licznik czasu pracy ze 100 w skali dnia spadł do 80 minut tj jakieś 26-27kg (ogrzewanych 240 mb). Wentylator cały czas na ok 40%. Temp na piecu zawsze o ok 2 powyżej zadanej. Wydłużę jeszcze o 1 minutę czas przerwy- z każdą minutą przerwy podnoszę temp na piecu +1deg. Kupiłem dziś szamotki zamierzam wyłożyć boczne ściany kotła. zastanawiam się nad tyłem. Koronę brucera zmniejszał będę wiosną. Myślę jakby te zmiany wyszły na plus zgłoszę się do Ponara z propozycją produkcji modelu Ponar Eko II. Ha ha. Ze Slavetą mamy parę drobnych uwag:yes:

 

Witam w Nowym Roku,

 

Mam nadzieje że udało mi się rozwiązać chociaż część problemu.

Pierwszą rzeczą jaką ustaliłem, a chyba miało to największe znaczenie przy spalaniu była za duża temp która szła na podłogówkę.

Na podłogę szło ponad 40 st.

W domu po nocy było nieznośnie gorąco, przychodzili robotnicy i sobie ładnie pół dnia wietrzyli. Na górze znowu z gorącej podłogi ciepełka uciekało przez nieocieplony dach.

Teraz pozmniejszałem to wszystko i zobacze jak spalanie się ukształtuje. Dodatkowo ociepla się dach:rolleyes:

 

Trochę musze powalczyc ze spiekami bo są za duże.

 

Sebsa a teraz mi powiedz co daje ta cykliczna praca pompy?

Jaką masz moc dmuchawy i na jaką max moc masz ją ustawioną w sterowniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

art-e ogólnie praca cykliczna pompy CO - działa tak, że pompy CO włączają się i chodzą jak kocioł jest w trybie grzania a wyłączają jak kocioł wchodzi w tryb podtrzymania. Czyli zapobiega to np. przegrzewaniu pomieszczeń jak ktoś ma z tym problem ( w tym wypadku mogą być jakieś małe oszczędności w spalaniu).

Niektóre sterowniki tak jak mój http://bruli.czp.pl/ mają w trybie cyklicznym opcje do ustawienia dla pompy CO tzw. "przepompowanie" - np. ustawia się, że pompa załączy się w tym trybie np. na 2 minuty co 6 minut - co zapobiega znowu nadmiernemu wychłodzeniu instalacji.

 

Ja akurat korzystam z tej funkcji - bo ponadto prowadzę sterownik w trybie regulatora pokojowego.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś napiszę o moim spalaniu. Ostatnie tygodnie mniej-więcej wygląda bardzo podobnie, czyli 7 dni na zasyp. Ostatnio weszło 146kg, czyli wychodzi 20,85kg na dobę. Nie jest różowo, ale tragedii też moim zdaniem nie ma.

Poniżej dane:

Kocioł Eko-centr Carbo-ret 25KW ze sterownikiem tradycyjnym.

Powierzchnia ogrzewana: 146m2 użytkowej (poddasze do wysokości 1.9m, po podłogach około 165m2), 65m2 piwnicy z kotłownią grzanej "na pół gwizdka" (około 16stopni, poza kotłownią gdzie jest gdzieś ze 30). Do tego 35m2 garażu nieogrzewanego (jest grzejnik na "gwiazdce", aktualnie około 10 stopni w środku). Ocieplenie: piwnica 5cm styropianu, góra 12cm styropianu, ściany z gazobetonu 30cm, gatunek 650. Piwnica bloczek betonowy. Dach ocieplony 25cm wełny.

Kocioł grzeje też CWU. Ogrzewanie mieszane: podłogówka (pod płytkami, około 40m2) + grzejniki. Grzejniki z termostatami elektronicznymi. Sporadycznie dogrzewane kominkiem (w grudniu kilka razy, może 5).

Aktualnie palę groszkiem z kopalni Kazimierz-Juliusz, kaloryczność wg producenta 23-25MJ/kg.

Edytowane przez kolorado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ubiegłe dwa sezony spalałem gdzieś w kominku po 1,5 metra drewna a w tym roku jakoś człowiek się rozleniwił to dopiero zapaliliśmy 1 raz w wigilię. Jak tak dalej pójdzie to na pewno zostanie opału do kominka na następny cały sezon. Poprzednio paliłem klockami z drzew owocowych następnie łupkami dębowymi a w tym roku mam łupki brzozy i czeremchy. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZP w Ecoal jest tak, że parametr pompa cykliczna nie zależy od tego czy kocioł jest w grzaniu czy podtrzymaniu. By mieć do niego dostęp i móc korzystać z niego, trzeba mieć dołączony czujnik temp wewn, bądź termostat. Ustawiamy docelową temp w pomieszczeniach, ustawiamy tryb pracy pompy CO na cykliczna z parametrami czasu pracy/przerwy. W momencie przekroczenia zadanej temp w pomieszczeniu gdzie mamy czujnik, sterownik przełącza pracę pompy na cykliczną. Tryb ten jest aktywny do momentu, aż temp w pomieszczeniu spadnie poniżej zadanej o wartość dodatkowo wskazanej histerezy. W miedzy czasie kocioł z grzania w wyniku może przejść w podtrzymanie, ponieważ w między czasie wytworzone ciepło nie miało już tak dużego odbioru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arte z tą podłogówką zauważyłem to samo u siebie. Mam jedną pompę CO, która pewnie poprzez odpowiednie rozdzielacze tłoczy ciepełko do układów z podłogówką. Bite 45 lub więcej stopni;). Podłogi mieliśmy bardzo ciepłe. Przykręciliśmy więc z żoną głowicę na 1. Efekt - podłoga letnia nie zimna lux. Dodatkowo mój dom to dwu piętrowiec z prawie 300 m2. Budowany w połowie lat 80-tych inna sprawa, że dopiero od pół roku zasiedlony. Co więc chcieć, stare technologie, materiały z innej epoki itd. To jakby porównywać fiata 125 lub poloneza z dzisiejszymi autami masowej produkcji. Mam wrażenie, że nasza chałupka jest w stanie zakumulować niesamowite ilości ciepła. Czego nie przyjmie, ucieknie kominem, jakimiś innymi mostkami lub po prostu oknem kiedy to w końcu moim domownikom zrobi się gorąco Tak jak pisałem wcześniej temat regulacji temp za pomocą głowicy jest im zwyczajowo odległy;). Musi być 6 i koniec. W związku z powyższym zrobiłem eksperyment z pracą cykliczną. Po prostu zmniejszyłem odbiór ciepła. Teraz kocioł ciągle praktycznie +3 powyżej zadanej, dmuchawa na minimum. Spalanie spadło. Sprawdziło się to w sylwestra kiedy na zewnątrz było ok -3 stopnie. Temperatury w domu pozostały praktycznie bez zmian. Pozostaje czekać do większych mrozów. Tylko kotła szkoda. Widzę już, że u mnie wystarczyłoby jakieś 20kW. Dziś mi wygasł z powodu zbyt niskiej temp spalin. Muszę mu podnieść sztucznie wskazania czujnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę trzasłem wypracowanie;). Ponieważ pisząc o spalaniu posługuję się u siebie liczbą minut podajnika w trakcie całego miesiąca. Na grudzień wyszło mi ok 2700 minut. Tendencja mocno zwyżkowa. Jest to wynikiem wprowadzenia się teściów praktycznie na stałe na I piętro i temp w domu rzędu 23-25 stopni. Jeśli moje ustawienia się sprawdzą powinien to być ostatni m-c wzrostów. Wpisałem wczoraj wartość z grudnia do programu komunikacyjnego. Na podstawie aktualnej pracy kotła przewidywana data zasypu to 15 luty 2012 r. Oby tak dalej. Edytowane przez sebsa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak dalej pojdzie to uzytkownicy kotłów na ekogroszek w domach 150-200m2 nie przekroczą 2 t za sezon... czyli od 1500-2000zł za co+ cw gdzie temp w domach ogrzewanych kotłami to przewaznie 23-24 st...

 

no może 2t to będzie ciężko, ale celuję w 2,5t o ile nie przyjdą mrozy ;)

Na razie wydałem na ogrzewanie gdzieś około 1000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZP w Ecoal jest tak, że parametr pompa cykliczna nie zależy od tego czy kocioł jest w grzaniu czy podtrzymaniu. By mieć do niego dostęp i móc korzystać z niego, trzeba mieć dołączony czujnik temp wewn, bądź termostat. Ustawiamy docelową temp w pomieszczeniach, ustawiamy tryb pracy pompy CO na cykliczna z parametrami czasu pracy/przerwy. W momencie przekroczenia zadanej temp w pomieszczeniu gdzie mamy czujnik, sterownik przełącza pracę pompy na cykliczną. Tryb ten jest aktywny do momentu, aż temp w pomieszczeniu spadnie poniżej zadanej o wartość dodatkowo wskazanej histerezy. W miedzy czasie kocioł z grzania w wyniku może przejść w podtrzymanie, ponieważ w między czasie wytworzone ciepło nie miało już tak dużego odbioru.

 

Czyli działa to prawie tak samo jak w moim brulim z włączoną opcją regulatora pokojowego - grzeje do zadanej temperatury w pomieszczeniu a po jej osiągnięciu pompa CO się wyłącza ( czyli przechodzi w tryb cykliczny) no ale kocioł u mnie przechodzi po prostu w tryb podtrzymania a jak temperatura spadnie o wartość histerezy to znowu grzeje itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no może 2t to będzie ciężko, ale celuję w 2,5t o ile nie przyjdą mrozy ;)

Na razie wydałem na ogrzewanie gdzieś około 1000zł.

 

No ja celuje na 3 tony jak nie będzie większych mrozów a na razie spaliłem w tym sezonie 1256 kg bobrka w cenie po 706 zł za 1 tonę z transportem no czyli spaliłem 886 zł. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ppietzu u mnie aż takie przerwy nie sprawdziły się. Woda stojąca w układzie wychładzała się zbyt mocno. A potem piecyk to co zaoszczędził musiał nadgonić, bo mu na powrocie w tyłku zimno robić się zaczęło. U mnie w tym momencie cykl to: 2 minuty pracy, 6 minut przerwy. No ale poczekać muszę na mrozy, by zweryfikować. Temp CO w okolicach 50deg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...