ppietrz 11.01.2012 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Trochę czytałem o daszkach i wiem, że są takie które poprawiają ciąg i go pogarszają (dla osób które mają za duży). Pytanie tylko czy taki który poprawia ciąg może go pogorszyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 11.01.2012 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 mam wrażenie czytając niektóre wpisy o otwartych drzwiczkach oraz klapach od zasobnika, że niektórzy nie wiedzą o co chodzi dla nich przedstawiam zdjęcie z moim rozszczelnieniem. Analizując fakty po takim rozszczelnieniu jak na zdjęciu: 1. Większa temperatura czopucha; 2. Spalanie na tym samym poziomie; 3. Lepiej dopalony groszek - brak spieków, a to co jest rozpada się w palcach, dochodzę do wniosku, że musi być coś nie tak z dystrybucją powietrza na palniku. I tu nasuwa się myśl o zdjęciu korony i wywaleniu syfu który za pewne się pod nią uzbierał. Nie było to robione od połowy zeszłego sezonu... Nie chcę oczywiście aby moje posty traktować jako jakąś namowę na "otwieranie" drzwiczek, ale jeśli ktoś ma małą temperaturę spalin w okresie mniejszego zapotrzebowania na ciepło i nie może poradzić sobie z tym problemem to warto aby spróbował i tego. P.s. Czy uważacie, że wszystkie kotły w równym stopniu dociskają drzwiczki na zamknięciach? Czytałem różne posty w tym temacie również takie o doszczelnianiu ich przez użytkowników. Po waszych ostrzeżeniach można napisać: Sprawdźcie szczelność drzwiczek w swoich kotłach, bo nieszczęście może czyhać za rogiem mój ma szczelne drzwiczki a możesz zrobić zdjęcie dmuchawy???? Jaką masz szczelinę - jeśli oczywiście masz przesłonę??? Może zamiast rozszczelnienia drzwiczek wystarczy ja lekko odchylić??? A może spróbować od dmuchnięcia przez 10 minut z pełną mocą dmuchawy co sprawić powinno że jeśli coś gdzieś się przytkało to wyleci i wszystko wróci do normy???? Czasem najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 11.01.2012 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 a możesz zrobić zdjęcie dmuchawy???? Jaką masz szczelinę - jeśli oczywiście masz przesłonę??? Może zamiast rozszczelnienia drzwiczek wystarczy ja lekko odchylić??? A może spróbować od dmuchnięcia przez 10 minut z pełną mocą dmuchawy co sprawić powinno że jeśli coś gdzieś się przytkało to wyleci i wszystko wróci do normy???? Czasem najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze Tych prostych już próbowałem od dłuższego czasu Przesłona otwarta na max. Dmuchawa drożna. W palnikach ekoenergii jest możliwość montażu dmuchawy z obydwu stron. Z tej co znajduje się zaślepka można popatrzeć na otwór dmuchawy. Dmuchawa chodziła na dużych obrotach, choć raczej nie było to 100% przez 10 min. Przypuszczam, ze mogę mieć zaśmiecony kanał pod korona palnika przez co dystrybucja powietrza jest zaburzona. W sumie nic innego mi nie przychodzi do głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 11.01.2012 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 może warto zdjąć koronę i wybrać wszystko??? teraz pogoda taka że wygaszenie kotła na kilka godzin żeby rąk nie poparzyć zbytnio nie jest problemem.Ja wiem że mój brucer lubi się zasyfić gdy chodzi na małej mocy i w połowie sezonu wyciągam koronę i czyszczę kanał powietrzny.teraz też czekam do przyszłego tygodnia na wolne wtedy zrobię czyszczenie uszczelnienie i wkleję może parę fotek do swojego wątku bo zamierzam kolejne otwory zaślepiać co by łatwiej było na mniejszych mocach w tym palić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 11.01.2012 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Jeśli to czyszczenie palnika ma tak wielkie znaczenie, to w sierpniu po dwóch latach palenia też przeczyszczę brucera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 11.01.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Jarecki na daszkach to chyba się nie znasz Widzisz kolega Ci napisał że nawet poprawiają ciąg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 11.01.2012 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Jeśli to czyszczenie palnika ma tak wielkie znaczenie, to w sierpniu po dwóch latach palenia też przeczyszczę brucera. Darase, z brucerami moje doświadczenie pokazywało, że warto po sezonie zerknąć pod dysze palnika, było tam najczęściej niewiele drobnego pyłu, pewnie wystarczy to ruszyć raz na dwa sezony. Zdziwiłem się strasznie, jak zawijan2 pisał,że wszystko z tego miejsca wypchnie dmuchawa, ja się w żadnym przypadku z czystą komora nie spotkałem. U ppietrz jest inna kwestia, ma on jeden z pierwszych modeli małej Ekoenergii, to osobny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 11.01.2012 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Jarecki na daszkach to chyba się nie znasz Widzisz kolega Ci napisał że nawet poprawiają ciąg. Kominiarzem nie jestem, ale miałem przypadki, że zwalenie daszku poprawiało pracę. Nie znam się na tym, mówię na jaką sytuację w swojej pracy trafiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 11.01.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 U ppietrz jest inna kwestia, ma on jeden z pierwszych modeli małej Ekoenergii, to osobny temat. Tak i dlatego myślę o przeczyszczeniu jednak tej komory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 11.01.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Powiadasz niewiele popiołu to do wakacji wytrzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 11.01.2012 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Kominiarzem nie jestem, ale miałem przypadki, że zwalenie daszku poprawiało pracę. Nie znam się na tym, mówię na jaką sytuację w swojej pracy trafiłem. Szwagier podpytał znajomego kominiarza kiedy mu opowiedziałem o moich problemach z ciągiem, a ten pierwsze co to spytał czy jest jakoś zakończony komin i jeśli nie to żeby to zrobić, bo podobno potrafi to pomóc.... Jak będzie gorzej to będę wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art-e 11.01.2012 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 A że tak spytam: jaką w końcu temp spalin uznaje się za prawidłową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 11.01.2012 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 50C u wylotu komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrew01 11.01.2012 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 A jest jakiś przelicznik lub może szacunkowo chociaż o ile spada temp. spalin na każdym metrze komina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art-e 11.01.2012 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 50C u wylotu komina Czyli jak ja takiej nie mam (na samym czopuchu mogę rękę położyć, a gdzie jeszcze do wylotu komina) więc co: mam zwiększać moc pieca i tym samym spalanie aby komin był cieplejszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 11.01.2012 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Czyli jak ja takiej nie mam (na samym czopuchu mogę rękę położyć, a gdzie jeszcze do wylotu komina) więc co: mam zwiększać moc pieca i tym samym spalanie aby komin był cieplejszy? zależy jaki masz komin, czy jest wrażliwy na skropliny i kwas czy nie. jak jest zwykły ceglany, to taniej będzie zwiększyć stratę kominową i spalanie, niż wyburzać śmierdzący komin. poza tym ręką na czopuchu to żaden pomiar, we wnętrzu możesz mieć i 150C. Edytowane 11 Stycznia 2012 przez Vld Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 11.01.2012 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 A że tak spytam: jaką w końcu temp spalin uznaje się za prawidłową? Teoretycznie powinno być dobrze, jak spaliny wychodzące z czopucha będą >100st.C W praktyce nie zanotowałem problemów do temp. 70st.C (oczywiście mówię o jakiejś dłuższej tendencji i średniej a nie temp. chwilowej) Poniżej tego to już nawet pracownicy laboratorium w Łodzi zwracali uwagę, że mogę być problemy z kondensacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 11.01.2012 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Darase, z brucerami moje doświadczenie pokazywało, że warto po sezonie zerknąć pod dysze palnika, było tam najczęściej niewiele drobnego pyłu, pewnie wystarczy to ruszyć raz na dwa sezony. Zdziwiłem się strasznie, jak zawijan2 pisał,że wszystko z tego miejsca wypchnie dmuchawa, ja się w żadnym przypadku z czystą komora nie spotkałem. U ppietrz jest inna kwestia, ma on jeden z pierwszych modeli małej Ekoenergii, to osobny temat. Myślę, że Zawijan_2 miał na myśli raczej BURNERA niż Brucera. W BURNERZE ciśnienia są większe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 11.01.2012 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Położenie ręki na czopuchu - kiepski termometrTemp. należy mierzyć w środku czopucha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 11.01.2012 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Daszek nad kominem to priorytet. Przy takiej pogodzie spełnia swoje funkcje. Czy czujnikiem kty można zmierzyć tem. szyby w pomieszczeniu i na zewnątrz, bedzie to w miarę dokładne, jestem ciekaw ile zimna wpuszczają mi szyby. Gadałem z kominiarzem i powiedział mi że nie poleca montować daszku ... Według niego nie jest potrzebny a nawet bardzo często ... szkodliwy (zmniejsza ciąg lub nawet powoduje ciąg wsteczny). A ilość według niego wody opadowej jaka do niego wleci nie jest aż tak duża a temperatura spalin i samo "parowanie" szybko komin osuszy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.