Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

pionan, a jaką masz wilgotność na zewnątrz, bo te 46% to jest rzeczywiście bardzo mało.

 

Kolega ma super niską wilgotność w tak nowym domu ...

 

U mnie dom rozpoczęto budować we wrześniu 2010 i do końca 2010 stał w niemalże stanie developerskim ;) W marcu były robione sufity podwieszane i ocieplanie stropodachu. A w czerwcu-lipcu rozpoczęłem malowanie , kładzenie płytek ...

W sierpniu się wprowadziłem i miałem wilgotność 90-99% ...

Była masakra ...

 

Trochę pomogło chwilowe grzanie kominkiem + chwilowe przepalanie kotłem ...

Ale dopiero od października jak uruchomiłem ogrzewanie wilgotność zaczęła spadać , ale i tak waha się pomiędzy powiedzmy 50-65 % ....

Patrząc w kuchni (higrometr niemalże dotyka ściany - jest w zegarze) to wilgotnośc bardzo powoli spada ...

 

Jak dla mnie jesień była fatalna chociaż tam gdzie mieszkam. Na dworzu dużo deszczu a co za tym idzie wilgotność bardzo duża i to nie pomaga w osuszaniu ...

Pomagają mrozy , wtedy wilgotność na dworzu jest bardzo niska i wtedy ładnie się usuwa wilgoć z domu (otwierając okna). Przy plusowej temperaturze na zewnątrz bardzo żadko na zewnątrz jest niska wilgotność ...

 

Mam do kitu zimę. Ciężko przez to oszuszyć dom , a spalanie wcale nie będzie super małe bo przy małej mocy piece nie mają dużej sprawności :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam-u mnie wilgotnosc w nowym domu okolo 60-70%,grzeje od wrzesnia i chyba juz troche podsechl:).pytanko-czy u was piece chodza cala dobe czy macie ustawione strefy czasowe,u mnie od 5 rano do 11 i od 17 do 23 chodzi.zuzycie 25kg dobowo i nie wiem czy to malo czy nie,dom okolo 170m2 grzania.Podobno jak piec chodzi caly czas to mniej zużywa bo nie wystyga woda w ulkadzie,moge to sam sprawdzic oczywiscie ale moze ktos to juz sprawdzal,prosze o jakies wytyczne.piec p-premium 25 z cobra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebo- moim zdaniem jest to bardzo dużo. Ja ogrzewam o ok 80 m2 większą powierzchnię i notuję spalanie 25-28 kg/doba przy temp zewn ok 3-7 stopni. Uważam jednak, iż mój wynik wcale nie jest rewelacyjny. Proponuję poświęć parę kilo i sprawdź jak będzie wyglądało spalanie u Ciebie przy grzaniu 24h. Potwierdzę Ci tylko, iż palenie w określonych godzinach przy takich temp jak teraz większych oszczędności w zużyciu węgla nie przynosi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończy mi się eko tak myślę że

do końca stycznia (palę od 1

października tj. 4miesiące)

zmieszczę się w 2t (słabszy i

lepszy) eko. Domek wraz ze

ścianami zewnętrznymi i

wewnętrznymi ponad 200m2,

docieplony 10styro ale przez

kiepskie szyby efekt ocieplenia

nieodczuwalny. Tem. wew.

minimum 23st. Wymiana

wkładów w oknach na

3szybowe zbyt droga ok. 225zł

za m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ppietrz nie chodzi o wilgotność w pierwszym sezonie? Widzisz kilka lat grzania a wilgotność u mnie 60%.

Dzieci? jest jedno, zespół nerczycowy mało związany z wielkością tem. w domu. Teraz 3migdał do wycięcia. Masz rację min. 23st to nie tropiki, w tej chwili jest 24.2st. Trzeba oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ppietzu z tym wygrzewaniem powoli zaczyna tworzyć się mit. W ubiegłym roku byłem w podobnej sytuacji jak np mój imiennik Seboolba oraz paru innych. Zużyłem na moje 270mb blisko 5ton. Napiszę uczciwie, że sporo poszło w komin przez nieumiejętne i głupie czasem ustawienia. Piszę o tym z perspektywy półtora roku zabawy z Ecoalą. Wyszło też parę mankamentów w instalacji a także innych kwiatków, jak choćby niedopasowane głowice do zaworów termostatycznych w jednym z pokoi. Nie zrzucajmy więc wszystkiego na na wygrzewanie domu. Bo tutaj dochodzi jeszcze kilka czynników, które również mogą przyczynić się do zwiększenia spalania. Oczywiście zgadzam się z ogólną tezą. Im dom starszy tym bardziej wygrzany i spalenie powinno się zmniejszać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ppietzu z tym wygrzewaniem powoli zaczyna tworzyć się mit. W ubiegłym roku byłem w podobnej sytuacji jak np mój imiennik Seboolba oraz paru innych. Zużyłem na moje 270mb blisko 5ton. Napiszę uczciwie, że sporo poszło w komin przez nieumiejętne i głupie czasem ustawienia. Piszę o tym z perspektywy półtora roku zabawy z Ecoalą. Wyszło też parę mankamentów w instalacji a także innych kwiatków, jak choćby niedopasowane głowice do zaworów termostatycznych w jednym z pokoi. Nie zrzucajmy więc wszystkiego na na wygrzewanie domu. Bo tutaj dochodzi jeszcze kilka czynników, które również mogą przyczynić się do zwiększenia spalania. Oczywiście zgadzam się z ogólną tezą. Im dom starszy tym bardziej wygrzany i spalenie powinno się zmniejszać.

 

Pewnie prawda leży pośrodku :)

Z jeden sezon trzeba poświecić na naukę funkcjonowania ustrojstwa. Dużo zależy od opału jaki się trafi. Niestety żaden automat nie jest w stanie optymalnie ustalić nastaw aby efekt był wystarczający. Mam u siebie dwa rodzaje i ładnie widzę różnice w ilości wypalanego węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, opał bardzo ważna sprawa a automat nie jest idealny, może będą zmiany :) będzie coraz gorszy opał a sterowniki coraz lepsze.

 

Równowaga musi być - jedno lepsze to drugie gorsze. Do chwili obecnej spaliłem 1643 kg eko to wychodzi średnio po 16,43 kg na dobę - a jak ta nieudana zima szybko się skończy to starczy nam eko na następny sezon. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po miesiącu od rewolucji w nastawach i wcześniejszym srednim spalaniu 40kg/doba w styczniu wychodzi mi 28kg/doba. Sypie teraz na 2 worki pieklorza - 3 worki brunatnego z bogatyni.

Brak niedopalonych kawałków i popiół to pył z drobnymi spiekami rozsypującymi się w palcach. Przez brunatny trochę więcej syfu w kotle przy czyszczeniu.

Nastawy:

podawanie 6s

przerwa 47s

dmuchawa max 43% min 7% i wiatrak przesłonięty na ok 80%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze spostrzezenia po zmiane nastaw,piec chodzi 24h teraz bez wylaczania na noc i popoludnie,nastawy 3,5/30,dmuchawa przeslonieta na 80% gdzies a max obr.60%.Wykres bardzo ladny i prosty,sporo mniej spiekow i troche popiolu-same plusy:).Zuzycie spadlo o jakies 4kg czyli okolo 20,aha wegiel dobrej jakosci ale wigotny troche -podobno niektorzy mowia ze tak lepiej ale ja tam nie wiem.Co ile czyscicie piec z sadzy?u mnie sporo sie zbiera i co tydzien musze skrobac,czy mozna jakis specjalny sprzet do tego kupic czy tylko orginalna skrobaczka starczy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Co ile czyscicie piec z sadzy?u mnie sporo sie zbiera i co tydzien musze skrobac,czy mozna jakis specjalny sprzet do tego kupic czy tylko orginalna skrobaczka starczy?

 

Oryginalna skrobaczka starczy.

Dzisiaj byłem z instalatorem u Pana, który od 3miesięcy nie czyścił, bo nie wiedział.. no kurde czasami to ręce opadają....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...