Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

Czyli w zasadzie aby coś więcej powiedzieć o wymianie to by trzeba było mieć temperaturę spalin przed wymiennikiem i za? Cały tylko czas rozpatruję przypadek gdy dawka paliwa jest taka sama, wiedząc że spieki żużlowe powstają w dużej mierze przez zbyt dużą dawkę powietrza powinienem nadmuch zmniejszyć. Ale wtedy temp. spalin spada do okolic 100 stopni.niekoniecznie. Możesz skrócić przerwę podawania tym samym zwiększając moc kotła. taka operacja również zmniejszy nadmiar powietrza ale podnosząc moc kotła zmniejszysz stratę kominową, więcej paliwa w jednostce czasu to niższa temperatura żaru przy tej samej ilości powietrza, wzrost sprawności spalania bez obniżania temperatury spalin Fakt, może właśnie wtedy są bardziej odbierane przez wymiennik, ale nawet w poradniku widać jak bardzo spada sprawność kociołka gdy temperatury oscylują w okolicach 100 stopni.

 

regulować możesz wszystkimi parametrami by osiągnąć pożądany efekt tylko nie wszystkimi naraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No tak, tyle że ja nie chce zwiększać mocy.... i tak jest za duża. Przed mrozami podajnik chodził 50 minut, teraz wychodzi gdzieś 70. Mam nadzieję, że to wynik raczej dobry niż zły (140m2, stand. ociepl), więc na razie nie będę się przejmował spiekami, zwłaszcza że są dosyć kruche.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrew możesz mieć wysoką temp. spalin i gorszą sprawność, bo nadmiar powietrza będzie wysoki....

 

Możesz przy 100st.C t.spalin miec przyzwoitą lambdę i przyzwoita sprawność.

 

Gdzieś do ok. 5-8kW ten palnik pracuje przyzwoicie, kicha się zaczyna robić przy mocach <5kW a duuużo gorzej przy 3kW

 

17kW oczywiście z użyciem całej aparatury i na czystym wymienniku miał 170st.C spalin, lambdę 1,56

na mocy 4,7kW temp. spalin 102st.C, lambda 3,67 i sprawnośc spadła do 73,5% co i tak jest bardzo przyzwoite (to na sofcie z PID bez przeprogramowania sterownika, tylko zmiana temp. oraz delty między zasileniem i powrotem).

 

Czy ktoś to może bez aparatury powtórzyć w warunkach domowych- nie wiem. Wiem natomiast, że grzebiąc w sterowniku do 30%mocy można wszystko ustawić tak, że sprawność będzie się niewiele różnić od tej na pełnej mocy. No ale trzeba miec aparaturę....

 

 

Nie masz aparatury, ale sterownik przestawić umiesz. Możesz porównac jakąś porcję zasypanego paliwa w podobnych warunkach pogodowych i raz palić na jeden sposób a raz na drugi. Zobaczysz sam, czy lepiej u Ciebie wyprodukowac kilka spieków, czy jednak pracować łagodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam Twojego sterownika, nic mi zatem nie mówi:

czas pracy 110s, ilośc podawanego węgla 12%

 

Musisz fizycznie zmniejszyć ilość powietrza i do tej małej ilości powietrza dobrać taką ilość węgla (mniejsze dawkowanie), aby palenisko się nie zapadało oraz aby nie przesypywał się niedopalony węgiel.

 

Kluczem jest powietrze, musi go być dużo mniej w Twoim przypadku i do tego dobrać odpowiednią ilość paliwa.

Musisz łagodniej spalać ten węgiel

czas podawania węgla = czas cyklu pracy *ilość podawanego węgla[%]/100 - tak żeby może było lepiej zrozumieć ten mój sterownik :-)

ja już sam nie wiem jak go okiełznać - obroty wentylatora zmniejszone do 15 %, przysłona wentylatora otwarta tylko minimalnie (prześwit ok 1 cm) - ilość podawanego węgla 10%, czas pracy cyklu 160 s - węgiel jak się nie dopalał tak się nie dopala, zadanej temperatury osiągnąć nie mogę. Podczas podawania tworzy się taka kopułka, która przy następnym podawaniu spada do popielnika - masakra jakaś. Wcześniej paliłem węglem workowanym na składzie (w sumie loteria, ale miał być ok) i paliło się normalnie - temperatury zadane były osiągane, spalanie małe, spalał się na popiół a teraz oryginalny Pieklorz workowany fabrycznie i takie przeboje (praktycznie same niedopałki/ bryłki, a popiołu i zadanej temperatury brak i spalanie duuże).

Edytowane przez michal0712
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czasu do wchodzę na wątki traktujące o zużyciu gazu czy energii. Lubię sobie poczytać o ociepleniach typu "Gold" 25 cm, zużyciu gazu na poziomie 5m3/doba no i oczywiście temperaturach pomieszczeń rzędu 20deg w dzień i 19,5deg w nocy:D:lol2:. Gdybym utrzymywał takie temperatury u siebie to już musiał szukać nowego adresu do zameldowania.

 

A ja od czasu do czasu wchodzę na wątki traktujące o ekogroszku czy węglu. I lubię sobie poczytać o tych wszystkich nastawach sterownika, o tym, czy bardziej wrażliwy na zablokowanie paliwa jest podajnik tłokowy czy ślimakowy, o czasach podawania, nadmuchu, brudzie w kotłowni itp.

 

Jakoś nieprzypadkowo jest taka prawidłowość, że jeżeli ma się dociągnięty gaz, to on jest podstawowym paliwem.

 

A co do cen - z zamieszczonych przez Muratora materiałów http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-domu/koszty-ogrzewania-ceny-paliw,222_6661.html wynika, że od 2006 roku najbardziej drożeje węgiel i ekogroszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od czasu do czasu wchodzę na wątki traktujące o ekogroszku czy węglu. I lubię sobie poczytać o tych wszystkich nastawach sterownika, o tym, czy bardziej wrażliwy na zablokowanie paliwa jest podajnik tłokowy czy ślimakowy, o czasach podawania, nadmuchu, brudzie w kotłowni itp.

 

dobre, dobre :)

 

Jakoś nieprzypadkowo jest taka prawidłowość, że jeżeli ma się dociągnięty gaz, to on jest podstawowym paliwem.

 

Coś w tym jest. Projekty domów w większości są pod taką instalację, więc jak jest w ulicy gaz to się nikt nad tym nie zastanawia. Wychodzi to dopiero później ;)

 

A co do cen - z zamieszczonych przez Muratora materiałów http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-domu/koszty-ogrzewania-ceny-paliw,222_6661.html wynika, że od 2006 roku najbardziej drożeje węgiel i ekogroszek.

 

Z Twojego tekstu wnioskuję, że jeszcze nie ogrzewasz domu gazem ;) Popytaj tych co ogrzewają o to ile płacą. U mnie na 170mk2 ogrzewanych pomieszczeń od początku sezonu wyszło około 1100 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YEF to zapraszam do siebie. Nie spalam najmniej na tym forum, nie mam super czystej kotłowni, mam sterownik gdzie nie muszę bawić się w ustawienie poszczególnych parametrów. Nie sprawia on mi problemów- choć na pewno może być lepiej. Mam stary 300 metrowy dwupiętrowy dom ocieplony 10 cm styro. Wg moich kalkulacji na ogrzewanie wydam w tym roku max 3500PLN nie licząc kosztów prądu na pompy i inne. Temp w domu 23-25. Zagwarantujesz mi to przy ogrzewaniu gazem. Mocno wątpię.

[Edit]

YEF wierz mi lub nie. Mam gaz na ulicy. Kiedyś już pisałem, że byłem w 100% przekonany i zdecydowany na grzanie gazem. Ale że budowa domu trwała całymi latami to warunki na przyłącze które teść otrzymał jeszcze w latach 90-tych uległy zmianie. Musielibyśmy więc wykonać nowy projekt, pozwolenia plus wykonanie. Wszystko to miało się zamknąć w kwocie ok 6-7kPLN. Podjęliśmy więc decyzję o kotle na węgiel. Pamiętam jak robiłem porównanie kosztów ogrzewania dla węgla i gazu. Abstrahując od mojego zapotrzebowania na energię - przed ociepleniem wynosiło140W/m2 - teraz nie wiem ile - to zawsze wychodziło mi ok 30% więcej przy grzaniu gazem. Tak się bowiem składa, że jeśli rośnie cena węgla to i gaz również drożeje.

Edytowane przez sebsa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na to forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-posz%C5%82o-Wam-juz-w-tym-sezonie to znajdziesz tam asów, którzy ogrzewanie 270 m. + CWU i gotowanie płacą 420 PLN za dwa miesiące. :lol2:

Są tysiące rozmaitych okoliczności, które wpływają na koszt ogrzewania, żadne dwa domy nie są sobą porównywalne. Jedno jest pewne: gaz to czystość, spokój, możliwości idealnej regulacji, brak troski o samo paliwo - gdzie kupić, jaki rodzaj, skąd pochodzi (po prostu albo jest, albo nie ma, nic tu ode mnie nie zależy), miejsce do składowania paliwa itp.

A co do cen, to to wszystko jest systemem naczyń połączonych. Jeżeli coś zaczyna odstawać ceną w dół, to bardzo szybko dorównuje do peletonu. I szybko przestaje być tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na to forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-posz%C5%82o-Wam-juz-w-tym-sezonie to znajdziesz tam asów, którzy ogrzewanie 270 m. + CWU i gotowanie płacą 420 PLN za dwa miesiące. :lol2:

 

Chciałbym zobaczyć taki dom.

Te 420 zł za 2 miesiące to chyba latem za CWU, bo w zimie 210 zł za miesiąc grzania przy -10 to jakieś czary mary, w które w życiu nie uwierzę.

 

Często odwiedzam ten wątek i jakoś każdy podaje bieżące zużycie 8-25 m3 na dobę. Ile to kosztuje to już każdy może sobie sam policzyć

Edytowane przez zyzolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YEF to zapraszam do siebie. Nie spalam najmniej na tym forum, nie mam super czystej kotłowni, mam sterownik gdzie nie muszę bawić się w ustawienie poszczególnych parametrów. Nie sprawia on mi problemów- choć na pewno może być lepiej. Mam stary 300 metrowy dwupiętrowy dom ocieplony 10 cm styro. Wg moich kalkulacji na ogrzewanie wydam w tym roku max 3500PLN nie licząc kosztów prądu na pompy i inne. Temp w domu 23-25. Zagwarantujesz mi to przy ogrzewaniu gazem. Mocno wątpię.

 

A niby, jak technicznie miałoby wyglądać to zagwarantowanie?

Pomijając fakt, że 23-25 to średnio chyba przyjemnie i średnio zdrowo.

 

Jest fizyka, można obliczyć, ile kW jest w 1 m.sześć. gazu, tonie węgla,

ceny gazu, en.el. są urzędowe (w poszczególnych rejonach kraju różnią się niewiele).

Węgiel można oczywiście kupić za różną cenę, podobnie jak drewno.

I tyle.

Można obliczyć, czym jest taniej grzać, a czym drożej.

 

Na forach czytam o tych temperaturach, jakie większość ma - 22,23,24,25 stopni, a kiedy odwiedzam znajomych, to mają góra 20 stopni, o ile nie rozpalą w kominku. (Ktoś pewnie powie, że to sami Rosjanie.:)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aktualne ceny netto (Wielkopolska) GZ-50:

Gaz opł. zmienna: 1,1207 PLN

Gaz opł. stała/m-c: 8,20 PLN

Sieć opł. zmienna: 0,4071 PLN

Sieć opł. stała/m-c: 42,20 PLN

 

Wychodzi łącznie Brutto za 1 m.sześć gazu : 1,88 PLN, opł. stała 62,00 PLN

 

No to różowo to nie wychodzi. Znajomi w mazowieckim płakali, że płacą po 2,5 PLN za 1m3. Być może dodali do tego cenę opłat stałych...

Dodaj jeszcze, że opłatę stałą trzeba płacić przez cały rok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...