Piotrek42 01.02.2012 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 ja się z piotrusiem na spalanie chętnie zamienie Kup sobie dobry opał to będziesz miał tak samo :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 01.02.2012 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 na bank.... 20kg x 30dni hmm 600kg, a zastanawiałem się co zrobię z kasa co zaoszczędzę na ogrzewaniu Może ten weekend z Bożym Ciałem, co kolega Timon w swoje regiony zaprasza?? Siakies ognisko, piwko, zapoznanie nowych ludzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 01.02.2012 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Kup sobie dobry opał to będziesz miał tak samo :P widzisz Piotrze u mnie z tym dobrym opałem to różnie niestety. Nie wiem co mam tak naprawdę. Jedyny plus jest taki że mój dostawca jest na tyle uczciwy że w zeszłym roku w lutym jak zadzwoniłem że potrzebuję tonę to mi powiedział wprost że to co ma to mi nie sprzeda bo bym go zabił. nie wiem z jakiej kopalni czy z jakiegoś zakładu co to miesza kombinuje przesypuje. pali się 800zł/tone i nie ma tragedii. w zeszłym roku nie umiałem palić i kosmiczne ilosci zużywałem. Chciałbym spalać tyle co TY ale nie wiem czy to wogóle możliwe w przypadku mojego domu. fakt że kocioł za duży i może wariować zamiast sprawnie spalać ale wszystkiego nie przeskoczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 01.02.2012 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 timon120777 wszystko można, ale kotłowi trzeba poświęcic troche uwagi...bardzo ważna jest instalacja i wlasnie opał... jak były te temperatury na + to kocioł wszystko spali... problem zaczyna się jak masz kilka dni z rzędu > -10 wtedy przekonujemy się jaki mamy opał, albo szlakuje, albo spieka, albo mamy duże ilości popiołu, albo kocioł nie może wejść na temp zadaną..a jak may porzędny opał to i sterownik ławiej ustawić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 01.02.2012 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 niestety jak kupuję opał w lipcu to moje cwu chodzi z inneg źródła i nie sprawdzę com kupił. temat rzeka a ja nie znam się na węglu. uważam że nie jest zły. spokojnie osiąga zadaną na nim, nie spieka zbytnio, ale dom stary i potrzebuje więcej ciepła niestety i tego nawet najlepszym eko nie przeskoczę. większe zapotrzebowanie mam i tyle. no i ciągle uczę się palić jeszcze. to dopiero 3 sezon zdeklarowanego blokersa co postanowił pójść na swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 01.02.2012 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 większe zapotrzebowanie mam i tyle. HAHA a jak w zeszłym roku pisaleś że spalasz 35-40kg/doba to też miałes wieksze zapotrzebowanie?????? spoko wodza jak to chińczycy mówią.. z biegiem czasu złapiesz o co chodzi w tej zabawie wtedy napiszesz ze chciałbys spalac 10 kg eko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 01.02.2012 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 chciałbym spalać 10kg już dziś ale wiem jaki mam dom i wiem że tak się nie da. wtedy miałem większe zapotrzebowanie na wiedzę o prawidłowym paleniu jak 40kg w komin puszczałem:confused:już złapałem i nie spędzam zimy w kotłowni. może za kilka lat jak mója pomarańczowa bestia ducha wyzionie nabędę kociołek "na miarę" i kilka dodatkowych kg zaoszczędzę. Do tego czasu muszę z tym żyć. nie jest najgorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 01.02.2012 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 10kg jest realne ale trzeba zmienić okna na energooszczędne, zrobić reku+gwc i gitara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 01.02.2012 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 10kg jest realne ale trzeba zmienić okna na energooszczędne, zrobić reku+gwc i gitara NO i byle nie brać eko z pod plandeki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 01.02.2012 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 jak zmienię okna (koszt 8 sztuk nie wiem jaki ) założę reku + gwc to ile wydam na te bajery???? nie biorę spod plandeki, sprawdziłem kilku dystrybutorów lokalnych i na tym się nie zawiodłem jeszcze. mam nadzieję że jak najdłużej ten stan będzie trwał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 01.02.2012 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 10kg jest realne ale trzeba zmienić okna na energooszczędne, zrobić reku+gwc i gitara Wszystko zależy jak duży ma sie dom ... Ja liczyłem u mnie (powierzchnia mieszkalna około 100m2) i wyszło mi że optymistycznie zaoszczędziłbym około 100zł na rok (po odjęciu kosztu prądu) ...(rekuperator) a może i mniej bo tanie rekuperatory żrą dużo prądu ... A oszczędne rekuperatory są bardzo drogie ... Rekuperator opłaca sie (jeśli mówimy oszczędzaniu a nie komforcie) jak ogrzewamy drogim paliwem (olej opałowy , prąd) ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 01.02.2012 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 skoro zwala winę na 2 mm niedokładnści wykonania ościeżnicy to zwala winę na siebie??? chyba że kupiłeś drzwi u kogo innego i ościeżnicę u kogo innego??? reklamuj i niech wymieniają do bólu aż zwiną interes. Płacisz grubą kasę to mają się zamykać. jakbyś chciał mieć szpary to byś sobie sam z desek zbił. Ja bym nie darował Montażysta był podwykonawcą dystrybutora i teraz producent na niego zwala winę - i tak jeden na drugiego. Ostatnio gdy zgłosiłem problemy przepychali się z miesiąc zanim wymienili skrzydło drzwi. Gdy teraz zgłoszę znowu będą przeciągać wiedząc, że gdy zrobi się cieplej szpary się zmniejszą, wtey przyjadą i powiedzą: panie, przedzież jest wszystko dobrze. Chyba zrobię zdjęcia tych szpar, powrzucam po forach i prześlę im linki - może wtedy szybciej zareagują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 01.02.2012 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 dali tylko grubszą uszczelkę gdyż jak twierdził szef przy drewnie trzeba ponieważ pracuje i na zwykłej cienkiej może się zrobić szpara. zatem można Panowie tylko trzeba wiedzieć jak. mnie się trafił egzemplarz stolarza który wie Moi stolarze od drzwi wewnętrznych, parapetów, schodów stwierdzili, że zrobiła się "buła" i to jest błąd producenta. Szkodda, że zamówiłem te drzwi zanim na nich trafiłem bo miałbym taniej i porządnie, a tak bujam się z super firmowymi za kupę kasy, które mają szpary jak stare poniemieckie drzwi z desek - i nic mi z ich ocieplenia skoro dmucha szparami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 01.02.2012 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Mam pytanie do SUSPENSER, czy wymieniali Panu tylko drzwi, czy drzwi z ościeżnicą. U mnie drzwi wygięły się o 5mm i je wymienili, ale teraz ościeżnica jest wygięta i się nie domykają ( ciężko jest je zamknąć). Na forach czytałem że CAL jest dobrą firmą, ale realia pokazują coś innego. Także nie zawsze można wierzyć w to co piszą na forach. Wymienili mi tylko skrzydło. Jakby mieli wydrzeć ościeżnicę rozpieprzając tynk i ocieplenie to dopiero mieliby kosztów i roboty, a ja obawiam się, że nawet gdyby dobrali tynk to byłoby widać gdzie był nakładany ponownie i musiałbym z nimi walczyć tak długo aż by się nauczyli zrobić to porządnie. Trzeba będzie "poreklamować" CAL na forach. Zrobię zdjęcia i powrzucam, a potem napiszę do producenta co proponuje i napiszę co mi odpisali, potem podam mu link do forów itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 02.02.2012 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 czas podawania węgla = czas cyklu pracy *ilość podawanego węgla[%]/100 - tak żeby może było lepiej zrozumieć ten mój sterownik ja już sam nie wiem jak go okiełznać - obroty wentylatora zmniejszone do 15 %, przysłona wentylatora otwarta tylko minimalnie (prześwit ok 1 cm) - ilość podawanego węgla 10%, czas pracy cyklu 160 s - węgiel jak się nie dopalał tak się nie dopala, zadanej temperatury osiągnąć nie mogę. Podczas podawania tworzy się taka kopułka, która przy następnym podawaniu spada do popielnika - masakra jakaś. Wcześniej paliłem węglem workowanym na składzie (w sumie loteria, ale miał być ok) i paliło się normalnie - temperatury zadane były osiągane, spalanie małe, spalał się na popiół a teraz oryginalny Pieklorz workowany fabrycznie i takie przeboje (praktycznie same niedopałki/ bryłki, a popiołu i zadanej temperatury brak i spalanie duuże). Moja propozycja: czas cyklu 30 s, ilość podawanego węgla 10%, obroty wentyla i przesłonę musisz do tego dopasować tak, żeby kopiec był na odpowiednim poziomie - daj znać czy to działa. Ja także palę Pieklorzem i wiem, że musi być krótki czas podawania i przerwy - inaczej na klasycznej retorcie będziesz produkował spieki nawet gdy ustawisz prawidłowo nadmuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 02.02.2012 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 A ja od czasu do czasu wchodzę na wątki traktujące o ekogroszku czy węglu. I lubię sobie poczytać o tych wszystkich nastawach sterownika, o tym, czy bardziej wrażliwy na zablokowanie paliwa jest podajnik tłokowy czy ślimakowy, o czasach podawania, nadmuchu, brudzie w kotłowni itp. Jakoś nieprzypadkowo jest taka prawidłowość, że jeżeli ma się dociągnięty gaz, to on jest podstawowym paliwem. A co do cen - z zamieszczonych przez Muratora materiałów http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-domu/koszty-ogrzewania-ceny-paliw,222_6661.html wynika, że od 2006 roku najbardziej drożeje węgiel i ekogroszek. Znam takich, którzy dokupili kocioł na ekogroszek mając piec gazowy i gaz z sieci i teraz cieszą się ciepłem w domu i niższymi rachunkami. Czy znasz takich, którzy dokonali odwrotnej zamiany i są z tego zadowoleni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 02.02.2012 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 10kg jest realne ale trzeba zmienić okna na energooszczędne, zrobić reku+gwc i gitara Uwierz mi, że to nie wystarczy bo mam te rzeczy i na moje 185 m2 po podłogach [dom 3 letni] spalam obecnie ok. 20 kg/dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 02.02.2012 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Rekuperator opłaca sie (jeśli mówimy oszczędzaniu a nie komforcie) jak ogrzewamy drogim paliwem (olej opałowy , prąd) ... Zgadza się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal0712 02.02.2012 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Moja propozycja: czas cyklu 30 s, ilość podawanego węgla 10%, obroty wentyla i przesłonę musisz do tego dopasować tak, żeby kopiec był na odpowiednim poziomie - daj znać czy to działa. Ja także palę Pieklorzem i wiem, że musi być krótki czas podawania i przerwy - inaczej na klasycznej retorcie będziesz produkował spieki nawet gdy ustawisz prawidłowo nadmuch. dzięki za podpowiedź, póki co wczoraj poszedłem w inną stronę - tj czas pracy 160 s i podawanie 25 % - 2 cykle i zadana temperatura osiągnięta, wchodzi na podtrzymanie. Zobaczymy jak spieki. Po nocy nie widziałem, zobaczymy co będzie popołudniu - dam znać. Jak coś nie będzie grało zobaczę Twoje ustawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 02.02.2012 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Znam takich, którzy dokupili kocioł na ekogroszek mając piec gazowy i gaz z sieci i teraz cieszą się ciepłem w domu i niższymi rachunkami. Czy znasz takich, którzy dokonali odwrotnej zamiany i są z tego zadowoleni ? O tyle nie znam, że wszyscy, których znam mają od razu gaz i wcześniej nie palili ekogroszkiem. I nikt z nich jak na razie nie przeszedł na palenie groszkiem. Znam natomiast człowieka, który mając możliwość podłączenia gazu, wolał palić prądem (i bynajmniej nie PC). Ciekawe, czy ci, co dokupili kocił na ekogroszek zrobili odpowiednią kalkulację, żeby stwierdzić, kiedy ta inwestycja im się zwróci. Siłą rzeczy jest to bardzo ryzykowne, ponieważ nie wiadomo jak z roku na rok będą się zmieniały relacje cen gazu i groszku. Mając kocioł gazowy też można "cieszyć się ciepłem". Kwestia tylko czy to nie kosztuje drożej. Ciekawe, czy jest ktoś, kto mając i kocioł na ekogroszek i kocioł na gaz, mógłby porównać koszty ogrzewania w obu rozwiązaniach. Bo doświadczenia różnych osób (każdy dom jest przecież inny) są nieporównywalne, nawet przy założeniu 100%-owej prawdziwości ich relacji. Podchodząc filozoficznie: jeżeli ktoś nie musi sobie "od ust odejmować", żeby zapłacić trochę więcej za np. gaz, jest w stanie zapewnić właściwy dla siebie komfort cieplny, to większe znaczenie mają kwestie związane z wygodą, mniejszą pracochłonnością, "powierzchniochłonnością", czystością ogrzewania gazem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.