Dzejson 03.02.2012 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Ludzie, o czym wy mówiecie ? Co to jest za temperatura 19*C ? Po to budujemy nowe energooszczędne domy, dobrze je docieplamy po to żeby marżnać w nich? Mając małe dzieci to aż przykro patrzeć jak trzesą się z zimna. Minimum przy maluchach powinno być 21. Koszt podwyższenia o te 2 stopnie przy ekogroszku nie jest aż tak horendalnie wysoki, ale napewno jest. Jeśli dom dobrze docieplony i nie ma nadmiernych mostków to nie tak mocno odczujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Jak już wielu o tym mówiło, to z reguły grzejący gazem lubią 19 stopni a ekogroszkowcy więcej. I to nie jest spowodowane faktem, że nie można niższej temperatury ustawić na kotle / w domu, tylko tym, ze każdy woli jak ma cieplej w swoim domu. "Gazowcy" musieli przerobić swoją psychikę i swoich bliskich, że potrzebują, że zdrowiej jak mają 18-19 stopni w domu Jak byłem dzieckiem to miałem w rodzinnym domu zawsze 17-19 stopni i to zimno pamiętam do dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Jak już wielu o tym mówiło, to z reguły grzejący gazem lubią 19 stopni a ekogroszkowcy więcej. I to nie jest spowodowane faktem, że nie można niższej temperatury ustawić na kotle / w domu, tylko tym, ze każdy woli jak ma cieplej w swoim domu. "Gazowcy" musieli przerobić swoją psychikę i swoich bliskich, że potrzebują, że zdrowiej jak mają 18-19 stopni w domu Jak byłem dzieckiem to miałem w rodzinnym domu zawsze 17-19 stopni i to zimno pamiętam do dzisiaj Stosując tę logikę, że koszt ogrzewania kształtuje upodobania temperaturowe, to "olejnicy" i "gazowcy płynni" powinni mieć przerobioną psychikę na "lubienie" 14-15, a prądowcy poniżej 10 stopni.. Niezależnie od źródła ogrzewania - czym mniej się zapłaci tym lepiej. To jest chyba uniwersalna zasada i nie dotyczy tylko gazowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 03.02.2012 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Jeżeli szybami nie będzie wchodzić zimno to oszczędności będą kolosalne nie wiem o jakim gazie mówił ale popularny jest argon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Kiedy mieszkałem w bloku, ok. 70% ceny ogrzewania stanowił koszt stały, oszczędzić można było niewiele, a i tak przykręcałem kaloryfery, żeby temp. wynosiła 18-19 stopni. Teraz grzejąc kominkiem staram się nie rozbuchać nadmiernie ognia, żeby nie było za gorąco.Kwestia indywidualnych upodobań. Jeden lubi Kaśkę, drugi Maryśkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Stosując tę logikę, że koszt ogrzewania kształtuje upodobania temperaturowe, to "olejnicy" i "gazowcy płynni" powinni mieć przerobioną psychikę na "lubienie" 14-15, a prądowcy poniżej 10 stopni.. Niezależnie od źródła ogrzewania - czym mniej się zapłaci tym lepiej. To jest chyba uniwersalna zasada i nie dotyczy tylko gazowców. Nie jest to zależność liniowa, a raczej skokowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Jeżeli szybami nie będzie wchodzić zimno to oszczędności będą kolosalne nie wiem o jakim gazie mówił ale popularny jest argon. mówił oczywiście o gazie ziemnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Kiedy mieszkałem w bloku, ok. 70% ceny ogrzewania stanowił koszt stały, oszczędzić można było niewiele, a i tak przykręcałem kaloryfery, żeby temp. wynosiła 18-19 stopni. Teraz grzejąc kominkiem staram się nie rozbuchać nadmiernie ognia, żeby nie było za gorąco. Kwestia indywidualnych upodobań. Jeden lubi Kaśkę, drugi Maryśkę. Tak, tak ja też słyszałem o ludziach co się myją tylko w zimnej wodzie, bo tak lubią i jest zdrowo Ale ilu ich jest... Ciekawe czy nakłaniają do tego swoich bliskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Jak już wielu o tym mówiło, to z reguły grzejący gazem lubią 19 stopni a ekogroszkowcy więcej. Wejdź na forum gazowców. Tam też co drugi ma 22-23 stopnie, gaz używa do CWU, gotowania i CO, a ma spalanie 8 albo 10 albo 12 mertrów. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że to są czcze przechwałki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Wejdź na forum gazowców. Tam też co drugi ma 22-23 stopnie, gaz używa do CWU, gotowania i CO, a ma spalanie 8 albo 10 albo 12 mertrów. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że to są czcze przechwałki. Tak, czytałeś wpisy jak na zewnątrz było +5 stopni. Poczytaj po dwóch miesiącach mrozów. W pierwszym będzie jeszcze jako tako, a w drugim po przyjściu rachunku polubią nagle 18-19 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Tak, tak ja też słyszałem o ludziach co się myją tylko w zimnej wodzie, bo tak lubią i jest zdrowo Ale ilu ich jest... Ciekawe czy nakłaniają do tego swoich bliskich Nie przesadzaj. Nie przychodzi Tobie głowy, że można żyć w 18-19 stopniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 03.02.2012 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 A mój chrzestny ma gazowe i w dzień ustawia 17 a w nocy 15. Nie mówi, że tak lubi i że zdrowo, tylko bolą rachunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Nie przesadzaj. Nie przychodzi Tobie głowy, że można żyć w 18-19 stopniach? Ja w takich właśnie się wychowywałem. Tatusiowi było ciepło a dzieciom zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 (edytowane) A mój chrzestny ma gazowe i w dzień ustawia 17 a w nocy 15. Nie mówi, że tak lubi i że zdrowo, tylko bolą rachunki. Jasne. Ogólnie wiadomo, że tylko u gazowców wysokość rachunku zależy od zużycia paliwa. Cała reszta: kominkowcy, groszkowcy, olejowcy, prądowcy, gazowcy płynni, węglowcy i wsiakije inne, ma ryczałt. Edytowane 3 Lutego 2012 przez Yef Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Ja w takich właśnie się wychowywałem. Tatusiowi było ciepło a dzieciom zimno Trzeba było się więcej ruszać, więcej sportów uprawiać, a mniej ślęczeć przed kompem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 03.02.2012 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 No wtedy o kompie mogłem pomarzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz1234 03.02.2012 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Witam, gdzie polecacie kupic pewny ekogroszek w malopolsce?? bo z roku na rok trafiam na co raz gorszy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Tak, czytałeś wpisy jak na zewnątrz było +5 stopni. Poczytaj po dwóch miesiącach mrozów. W pierwszym będzie jeszcze jako tako, a w drugim po przyjściu rachunku polubią nagle 18-19 stopni. Teraz czytałem wpisy świeże. Wejdź na forum "Ile gazu poszło ...." i przeczytaj najnowsze wpisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 03.02.2012 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Yef trochę przesadzasz.Tym co siedzą w podkoszulce na krótki rękaw przy 18st. proponuję wejść na wagę lub zrobić badania, hormony, cukrzyca itp.Druga sprawa im człowiek bogatrzy tym bardziej oszczędny, nie ma takich pieniędzy których nie można wydać. Siostra ma ogrzewanie olejowe ale na takie mrozy ma zostawiony stary piec i tonę węgla. Jak napali to ma 23st. Gdy idzie olej to ubierają się cieplej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yef 03.02.2012 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Yef trochę przesadzasz. Tym co siedzą w podkoszulce na krótki rękaw przy 18st. proponuję wejść na wagę lub zrobić badania, hormony, cukrzyca itp. Druga sprawa im człowiek bogatrzy tym bardziej oszczędny, nie ma takich pieniędzy których nie można wydać. Siostra ma ogrzewanie olejowe ale na takie mrozy ma zostawiony stary piec i tonę węgla. Jak napali to ma 23st. Gdy idzie olej to ubierają się cieplej. A kto mówi, żeby siedzieć w krótkim rękawku? Można się przecież ubrać stosownie do pory roku. Nie mówię, żeby w domu siedzieć w dwóch ciepłych swetrach, ale niekoniecznie w samym podkoszulku. Zostawić sobie stary piec i palić w nim w takie mrozy, to bardzo rozsądne wyjście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.