Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

no właśnie mój taki marketowy z brucerem 1 generacji kupiony w 2009r -deflektor sobie sam sprawiłem, palnik trochę pozaklejałem i zawirowywacze. myślę że chociaż odrobinę podniosło to jego sprawność

 

nie przejmuj się, ja też mimo, że tak wszystkim liczę i pouczam sam średnią sprawność od początku sezonu mam na poziomie ledwie 57%.

Wszystko się rozbija o przewymiarowane kotły, a coraz to lepsze ocieplenia tylko pogłębiają problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja się nie przejmuję teraz już na to za późno

teraz muszę palić i czekać aż kocioł sie skończy. wtedy kupię na miarę i będzie mam nadzieję mniej palił i z lepszą sprawnością.

zadałem pytanko na watku o pid

możecie odpowiedzieć może już wspólnie bez złośliwości

może dzięki zmianie jakichś ustawień uda się palić z lepszą sprawnością i trochę mniej???

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?167140-Przejście-na-PID-ze-standardowego-sterownika&p=5173897&viewfull=1#post5173897

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, ze Jarecki będzie lepiej zorientowany, do jakiej minimalnej mocy można zejść w takim palniku.

czy to będzie 7, 10 a może dopiero od 12 kW nastawionych będzie dopalał poprawnie.

Od siebie dodam, że w domowych war bez licznika ciepła, możesz policzyć z kilku dni na jednych i drugich ustawieniach spalanie na 1C różnicy temperatur

będzie to metoda obarczona sporym błędem, ale zawsze coś może pokazać, które ustawienia dają większą sprawność.

Jak sam zresztą się przekonałeś schodzenie poniżej 5 kW w tym palniku przynosi odwrotne efekty.

Bierz też ten czynnik pod uwagę korzystając z cobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o to czy jest sens obniżać tą moc wyjściową i jeśli tak to o ile. teraz pracuje delikatnie(moc w okolicy 30-50% i spaliny rzadko ponad 100st) a mrozy spore ciekaw jestem co jak się ociepli będzie

nie wiem jak nisko ze spalinami mozna przy pracy ciągłej zejść???

 

nie ma podstaw by móc udzielić jednoznacznej odwiedzi kiedy będzie lepiej, bo to trzeba zmierzyć, a nie ma czym.

Jak pali ci się na tej małej mocy na całym palniku, dopala wszystko i nie brudzi sadza wymiennika, to zostaw spalanie w spokoju.

Temperatura spalin moim zdaniem trochę za niska, jak na te mrozy. Jak było cieplej i ja paliłem na małej mocy, to przy temperaturze spalin 80-90C miałem w kominie kondensat, przy 90-100 już był suchy. Komin z wkładem z żaroodpornej. Korzystałem wtedy z rad Zawijanów i wełną zatykałem po jednej płomieniówce w każdym ciągu. Pomagało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon już kiedyś pisałem,że spaliny to teoretycznie byłoby dobrze, gdyby były >100st.C, ale sam nie spotkałem kłopotów przy długotrwałej pracy do ok.70st.C.

 

Być może trochę inaczej jest przy wkładzie kwasoodpornym, zresztą ciężko to oceniać, bo kominy różne, napowietrzenie różne, vld ma też tłoka, który inaczej porcjuje...

 

Kropelki wody jednak być widział w czopuchu... to wówczas sygnał, aby cos myśleć z podniesieniem t.spalin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jest jakiś wzór na policzenie sprawności kotła?

 

dość prosty

dzielisz ciepło pozyskane przez energie dostarczona do kotła w węglu

o ile energie w węglu jakoś tam można ustalić, o tyle ciepło pozyskane, trzeba liczyć licznikiem ciepła.

Mona by było i to policzyć gdyby w czasie badania temperatura wody zasilającej, powrotnej i ilość wody przepływającej były stałe.

Niestety wszystko się zmienia i bez licznika nie da się obejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wiem co zrobię

wyjmę zawirowywacze pozostałe dwa- spadek sprawności teoretycznie 2% zaś temperatura spalin powinna pójść do góry o jakieś 20st

co do spalania to jest zadowalające - trochę sporo mi się wydaje na palniku ale mało spiekow a te które są nie są duże i bardzo twarde.

wyciągam zatem żelazo z pieca i zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dość prosty

dzielisz ciepło pozyskane przez energie dostarczona do kotła w węglu

o ile energie w węglu jakoś tam można ustalić, o tyle ciepło pozyskane, trzeba liczyć licznikiem ciepła.

Mona by było i to policzyć gdyby w czasie badania temperatura wody zasilającej, powrotnej i ilość wody przepływającej były stałe.

Niestety wszystko się zmienia i bez licznika nie da się obejść.

 

Załóżmy, że temperaturę mam stałą 60 zasilania i stałą powrotu na 50, pompa obiegowa na najniższym biegu 25W, to jak mam to dalej mniej więcej liczyć? Nie chodzi mi o dokładny wynik, tylko taki pi razy oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że temperaturę mam stałą 60 zasilania i stałą powrotu na 50, pompa obiegowa na najniższym biegu 25W, to jak mam to dalej mniej więcej liczyć? Nie chodzi mi o dokładny wynik, tylko taki pi razy oko.

przepływ musiałbyś podać w litrach na godzinę.

pi razy oko

to musisz podać np dokładne spalanie dobowe, kaloryczność węgla, powierzchnie i ocieplenie budynku, ile osób korzysta z cwu, oraz średnią dobową temperaturę w której te ilość węgla spaliłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie dane mam, to jaki jest wzór?

 

kol jacbelfer kiedyś też o to pytał, teraz ma swój kalkulatorek w stopce

 

znajdź, ściągnij, wybierz współczynnik strat najbardziej odpowiadający twojemu budynkowi, wpisz kaloryczność, powierzchnie i średnią dobową temperaturę wew i zew. Później dobieraj sprawność tak by wyszło twoje dobowe spalanie. Pi x oko będziesz wiedział. Możesz ok 2 kg odjąć na cwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepływ musiałbyś podać w litrach na godzinę.

pi razy oko

to musisz podać np dokładne spalanie dobowe, kaloryczność węgla

Tylko te dane wystarczą,

np: jeśli w ciągu godziny średnio jest spalane 2 kg węgla o wartości opałowej 7kWh/kg to kocioł brutto zużywa 14kWh,

przy delta = 10K i przepływie 800l/h kocioł do systemu dostarcza 9,33kWh to sprawność wynosi 9,33/14=0,67 (67%)

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko te dane wystarczą,

np: jeśli w ciągu godziny średnio jest spalane 2 kg węgla o wartości opałowej 7kWh/kg to kocioł brutto zużywa 14kWh,

przy delta = 10K i przepływie 800l/h kocioł do systemu dostarcza 9,33kWh to sprawność wynosi 9,33/14=0,67 (67%)

 

owszem, ale on przepływu nie zna, równie dobrze może mieć 250l/h, jak i 800l/h.

temperatury też mu ciągle się zmieniają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem, ale on przepływu nie zna, równie dobrze może mieć 250l/h, jak i 800l/h.

temperatury też mu ciągle się zmieniają.

To wyjaśnij proszę do czego jest Ci potrzebne

współczynnik strat najbardziej odpowiadający twojemu budynkowi, wpisz kaloryczność, powierzchnie i średnią dobową temperaturę wew i zew. Później dobieraj sprawność tak by wyszło twoje dobowe spalanie

Do wyliczenia sprawności kotła??? Takie dane są zbędne. Przepływ jest podany na pompie dla każdego ustawienia. Q brutto z paliwa i Q netto dostarczone przez kocioł można policzyć

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wyjaśnij proszę do czego jest Ci potrzebne

"powierzchnie i średnią dobową temperaturę wew i zew. Później dobieraj sprawność tak by wyszło twoje dobowe spalanie. Pi x oko będziesz wiedział"

Do wyliczenia sprawności kotła??? Takie dane są zbędne. Przepływ jest podany na pompie dla każdego ustawienia.

 

a no jest to potrzebne by móc określić w przybliżeniu zapotrzebowanie na ciepło. Na tej podstawie poprzez pomnożenie przez deltę temperatur i metraż można w przybliżeniu policzyć dobowe zapotrzebowanie dla konkretnych temperatur i odnieść to do ilości spalonego węgla.

 

Nie wiem czy wiesz, ale przepływ podawany w wykresach dla pomp, jest uzależniony od tzw wysokości podnoszenia lub inaczej oporów przepływu.

Gdybyś je znał, to owszem z krzywej mógłbyś obredlić jaki przepływ będzie przy konkretnej mocy pompy.

Ale niestety nie znasz oporów, a tym samym nie znasz przepływu. Do tego jak ma się głowice termostatyczne, to ten opór wraz z przepływem ciągle się zmieniają.

Od tego są liczniki ciepła, na bieżąco liczą, zapamiętują, całkują i pokazują wynik. Cała reszto to większe lub mniejsze gdybanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie z metrażem, a co z kubaturą? U mnie jest znacznie większa niż standardowa, bo wyższe pomieszczenia.

 

jakiś program ozc z netu i jazda, jak chcesz jeszcze dokładniej.

jak masz dom średnio słabo ocieplony policz sobie dla U 0,7 i U 0,8 W/m2K i mniej więcej będziesz wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...