Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ustawiłem teraz tak:

czas podawania -20 s

przerwa w podawaniu -20s

praca podtrzymania- 30s

przerwa podtrzymania - 6 min.

Wniosek ;

po każdym upływie 6 minut piec załącza podajnik i nadmuch na 30 sekund.

Czy tak może być ?, to czemu się ustawia czas podawania i przerwę w podawaniu np.20 s jak i tak piec chodzi te 30 s ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten czas podawania i przerwa podawania w sterownikach tech to domyślny czas dla fazy pracy

inaczej ustawia się podtrzymanie - opieraj się tylko na nastawach

praca w podtrzymaniu

opóżnienie załączenia nadmuchu i opóźnienie załączenia podajnika

jeśli zatem ustawisz:

opóźnienie załączenia podajnika 10sek

czas pracy podawania 10sek

i opóźnienie wyłaczenia nadmuchu 10 sek

to cały jeden cykl potrzymania będzie trwał 30 sekund i w tym czasie najpierw będzie 10 sek dmuchać potem dmuchac i podawać przez 10 sek i znów tylko dmuchać przez ostatnie 10 sek

zatem jeśli chcesz żeby się kopiec nie zapadał to ustaw sobie przerwę podtrzymania na 10 minut i w tym czasie w menu serwisowym zrób tak jak podałem wyżej tylo praca w podtrzymaniu 20sek. gwarantuję że kopiec się nie zapadnie

 

parametry czas i przerwa nie ruszać!!!!!!!

Edytowane przez timon120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wychodzi teraz żer mam ustawić tak :( wszystko w meni serwisowym )

czas podawania -20 s NIE DOTYKAĆ

przerwa w podawaniu -20s NIE DOTYKAĆ

praca podtrzymania- 20s TAK

przerwa podtrzymania - 10 min.

 

Dodatkowo możesz ustawić opóźnienie załączenia podajnika 10sek oraz opóźnienie wyłaczenia nadmuchu 10 sek

chociaż na podstawie swoich doświadczeń wiem że im krótsze dmuchanie w podtrzymaniu tym mniejsze zaburzenia i tylko wykorzystywałem je do utrzymania kopca. ja robiłem opóźnienia na poziomie 3 sek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parametr czas podawania

przerwa podawania

są to parametry ustawiane jako domyślne dla cyklu pracy więc jeśli wciśnąłbyś teraz przycisk przywróć ustawienia fabryczne to kocioł pracując będzie podawał przez 20sek i robił 20 sek przerwy

nie ma to nic wspólnego z podtrzymaniem. zapomnij o tych dwóch parametrach jeśli chcesz wyregulować fazę podtrzymania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w fazie pracy operujesz w normalnym menu

tam też ustawiasz przerwę podtrzymania

natomiast 3 parametry podtrzymania czyli opóźnienia oraz czas pracy podajnika w podtrzymaniu ustawiasz w serwisowym

przy okazji podrzuć mi bo nie wiem czy tam jest kod czy manualne przejście do serwisówki- jeśli kod to nasmaruj- kolekcjonuję kody:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejście do serwisówki jest manualne czyli ;

wyłączam sterownik, następnie włączam go trzymając jednocześnie przycisk "

 

ok dzięki

walcz i pisz czy Ci się udało jak chcesz to przeskocz do mojego wątku w stopce żeby tu nie śmiecić, tam Cię poprowadzę- te sterowniki mnie 2 zimy w kotłowni trzymały ale się wyrwałem:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUSPENSER

Ja mam inne zdanie w tym temacie odmienne trochę i może spróbujmy dojść co lepsze???

wysoka temperatura załączenia pomp powoduje że stojąca woda w układzie mocno się wychładza. po załaczeniu pompy powiedzmy przy 42st woda w układzie może mieć dwadzieścia parę stopni. zanim pompa przepchnie ciepłą wodę z kotła do układu zostanie on zalany dużą ilością wychłodzonej wody która sobie stygła. Moim zdaniem to jest gorsze i zwiększa ryzyko kondensacji.

masz czujniki u siebie. zrób test - wyłącz pompę CO na godzinę niech woda w układzie ostygnie i potem załacz przy 42st -zobaczymy co będzie na czujniku powrotu i co na to powie kociołek???

ja nie mam takiej możliwości, ale uważam że jeśli kocioł grzeje równomiernie cały zład wody jest to dla niego zdrowsze. dlatego też nie używam czujnika pokojowego do odłączania pompy CO. chodzi non stop od rozpalenia kotła do jego wygaszenia na koniec sezonu.

jeśli nie mam racji przyznam się do błędu z radością

 

chyba że rozmawiamy o pracy ciągłej i temperaturach zadanych powyżej 50st. wtedy takie wychłodzenie nie grozi ponieważ pompa się nie wyłączy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darase, komin to jest już u mnie ocieplony, ale nie chcę doprowadzić do problemu z kondensatem na scianach, więc utrzymuje około 100 stopni.

 

Ponoć w przypadku spalin z paliw stałych nie ma ryzyka pojawienia się kondensatu na ścianach. Sam mam generalnie problem z niską temperatura spalin. Jestem na tym tle dość mocno uczulony. Pamiętam jak w domu rodzinnym ogrzewaliśmy pomieszczenia piecem gazowym. Po kilku latach weszło na ściany "to i owo". Mój sprzedawca pieca twierdzi, iż skład chemiczny spalin pochodzących z węgla i z gazu różni się zasadniczo. Jak jest w rzeczywistości pokaże czas i moje ściany;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sebsa, u mnie w drugim sezonie komin puścił kondensat do pokoju, więc ryzyko jak najbardziej istnieje. Zapewne jest to zależne od tego czym jest "pseudo" ekogoszek którym palimy, ale sama temperatura spalin także jest istotna. Wcześniej mogłem zawsze trzymać rękę na czopuchu, a teraz nauczony przykrym doświadczeniem już na to nie pozwalam ;) Zauważyłem, że kiedy zawór 4D jest ustawiony w połowie zakresu temperatura spalin jest sporo niższa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...