Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEPŁA - zużycie prądu


Gość Gosc***

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

rafik wrzuc na luz

Dania - to ten kraj 5 x mniejszy i tyle ludniejszy?

nie podniecaj się tak

mam ci napisać ze jak zjechałem z promu i w danii spadło 10 cm to całą noc u nich stałem

?

 

Heh, a co się dzieje w GB jak spadnie pare cm śniegu...

Tak apropo krajów zachodnich i PL, mamy jakies 50 lat opóźnienia w rozwoju, i szkoda że 20 nie wystarczyło by to odrobić

 

Do Rafika

Czy ideologia "albo mój albo C#uj" to Twoja religia? nie widzisz że od jakiegoś czasu KAŻDY wypowiadający się na forum zwraca Ci uwage że tylko krytykujesz, narzekasz i marudzisz a swojego czubka nosa nie widzisz? Troche POKORY, a zamiast narzekać zrób coś bo psujesz atmosfere

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś tego pewny?

bo guru twierdzi że było inaczej :p

 

Śmiesz wątpić w słowo Nieomylnego?!

 

mam informacje z pierwszej ręki od współpracowników z Norwegii, Szwecji, Finlandii, Danii i rodziny z Anglii o tym jakie skutki w sferze DOSTĘPNOŚCI PRĄDU po przejściu Ksawerego. Przerwa w zasilaniu wynosiła 0 (słowne: zero) minut.

 

Zaraz BBC będzie musiało zdementować swoje doniesienia. Niedorozwoje jedne ośmielili się zaprzeczyć temu, że przerwa w zasilaniu wynosiła 0 (słowne: zero) minut. Wszak informacje z pierwszej ręki Nieomylnego są niepodważalne. Jeszcze dziś wszyscy odszczekacie te oszczerstwa:mad:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W S 20-30000 gospodarstw bylo bez pradu wczoraj.

Pociagi autobusy i samoloty byly wstrzymane z wyprzedzeniem, zanim nastapilo zalamanie pogody.

Drogi za to dobrze odsniezone...

Nawet jezeli odcinkami byly biale.

 

Wiadomość pewna. Zwłaszcza w zakresie skali i jej dokładności: od 20 do 30000 buahaha

 

@Rosomakx4. Tak, dokładnie wiem jak wygląda zasilanie prądem w GB gdy spadnie kilka cm śniegu. Wiem też jak wieją mocne wiatry a nawet bardzo mocne wiatry. I wiem to z zakresu 11 lat: zero wyłączeń prądu. Ale Ty jak widać podobnie jak poprzednik również nawiązujesz do opadów śniegu i utrudnień w ruchu. Halllooooo. Tu nie o tym mowa. Jaka moja ideologia ? Wyprostowuję osobniki, które mają powazne problemy z czytaniem ze zrozumieniem (Ciebie dołączam do tego grona) oraz wyrażam swoją krytykę stanu infrastruktury energetycznej w Polsce. Nie wolno mi ? Tylko krytykuję, narzekam i marudzę ? Podaj przykłady bo nie pamiętam. Z jednym się zgadzam: TAK, szkoda, że 20 lat zmarnowano.

@Malux. Też mas zproblemy z czytaniem ze zrozumieniem ? Ty o promie i utrudnieniach na drodze a ja o wyłaczeniach prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie narzekam. Ja wytykam błędy i krytykuję. Krytykuję to, że od 1989r w Polsce w zakresie infrastruktury energetycznej zrobiono NIC, ZERO. Już kilka lat temu czytałem wypowiedź jakiegos naukowca o tym, że jeżeli w Polsce nie rozpocznie się prac wymiany elementów infrastruktury energetycznej zbudowanej po wojnie to każdy lekki wiaterek będzie powodował blackouty na masową skalę. Jak grochem o ścianę. Wizja się realizuje.

Nie wiem, jak wiele masz wspólnego z finansami i czy masz dostęp do sprawozdań finansowych (a raczej danych wsadowych do nich) spółek energetycznych. Jeśli masz i analizowałeś je, to nie wiem, czy na pewno mówimy o tych samych danych. Jeśli nie, to może przybliżę i uproszczę nieco, mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe: jeśli będziesz płacił za prąd w Polsce dużo, duuuużo, duuuuuuuuuuużo więcej niż do tej pory, wtedy infrastruktura energetyki ma szansę się odmłodzić. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jak kosmiczne, wręcz abstrakcyjne dla przeciętnego zjadacza chleba są koszty utrzymania (zaledwie) sieci przy życiu. Nie mówiąc o nieplanowanych awariach typu w/w huragan. A Ty mówisz o PLANOWANEJ wymianie infrastruktury?! Załóż, że taka Energa ma ponad 190 000 km linii elektrycznych. Rocznie 1500 km linii jest unowocześnianych - to oczywiście uproszczenie, bo w to wchodzą też główne punkty zasilania, stacje transformatorowe. Do tego rocznie przybywa circa about 2000 km kolejnych (nowych) linii elektrycznych (wraz z kolejnymi GPZ i stacjami), OZE itd. Znajdź sobie średni koszt wybudowania bądź unowocześnienia 1 km linii napowietrznej SN lub NN, następnie średni rachunek odbiorcy indywidualnego. Chryste, prosta matematyka się kłania. Tyle, że ten wynik musisz odnieść do tysięcy kilometrów linii. I pamiętaj o tym, że linia kablowa jest znacznie droższa od napowietrznej. Jak myślisz, czemu Energa wchodzi na giełdę? Tak dla jaj, bo wredna korporacyjka chce sobie zebrać więcej mamony i siedzieć na niej?

 

Nie oczekuję znajomości analizy finansowej, tylko zwyczajnej uczciwości w podejściu do tematu.

 

Podsumowując - tak, z przeczytanych Twoich wypowiedzi mogę jedynie wywnioskować, że jak typowy polak potrafisz narzekać i wytykać błędy i krytykować. Nic ponadto. Bo gdybyś zadał sobie trud zapoznania się zaledwie z oficjalnie dostępnymi danymi operatorów, to nie jestem pewien, czy mógłbyś z czystym sumieniem krytykować operatorów. Chyba, że umknęła mi Twoja kwestia/postulat o podwyżki cen prądu - wtedy bardzo przepraszam za moje 3 grosze.

 

A żeby nie być tak całkiem off-topic:

 

Zużycie 01-30/11/2013 na CO+CWU - 474 kWh w II taryfie - 168 pln

 

Co do opłacalności taryfy G12w - oszczędności w moim domu, przy moim zużyciu (za ostatnie 2 miesiące) w stosunku do taryfy G11 wyniosły 260 pln. Liczone wg faktur. Rachunek 450 pln vs wyliczone 710 pln przy G11.

 

Btw ja też nie miałem prądu przez 16 h - co mnie nieco zabolało, bo zdechło o 22, czyli dom był bez ogrzewania przez 31 h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty o promie i utrudnieniach na drodze a ja o wyłaczeniach prądu.

Specjalnie dla ciebie jedną fazę szlak trafił a reszta bez zmian. Zastanów się. Nie znamy przyczyny. Ale załóżmy. Na jeden przewód na wysokości 20 m spadło coś co go urwało. Specjalnie dla ciebie przy wietrze powyżej 25m/s przyjedzie podnośnik rozstawi się i naprawi sieć. Zakładam że w tym podnośniku będziesz siedział ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bylo przypajacowac?

Nie moje slowa tylko w radiu podawali gdy wczoraj jechalem na prom.

No ale PL forum wie lepiej.

I co za roznica czy 20000 czy 30000,

Nie jest to 0.

ca 20000 bylo ba dana chwile potwierdzone a zakladane bylo ze suma moze siegac nawet 30000.

 

Z jaka precyzja podawane sa dane w PL?

Wiedza ze 3 zginelo w aucie ns ktore spadlo drzewo na pomorzu...

Latwo im bylo policzyc...

Obrażasz niedowiarka, a to nie on wyśmiał Twoją wypowiedż. Proponuję przeczytać posty jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plusfoto:

Masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem.

niedowiarek:

Problem elementarny z rozumieniem słowa pisanego.

adiqq:

Ty naprawdę masz poważne problemy z logiką.

rosomakx4:

Wyprostowuję osobniki, które mają powazne problemy z czytaniem ze zrozumieniem (Ciebie dołączam do tego grona)

malux20:

Też mas zproblemy z czytaniem ze zrozumieniem ?

To tylko z wczorajszego dnia. Dołączyłem do grona analfabetów. Panowie zakładamy klub! Członków nam nie braknie:)

 

Ale mialem wrazenie ze odniosl sie do komentarza adiqq'a odnosnie mojego postu. :)

:D

Värmepumpsägare to nie ja prowadzę nabór do grona ludzi z problemami. Musisz się bardziej postarać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAFIK WIECEJ LUZU

my wiemy ze masz wiele racji ale tu jest jak jest

mi się w niemczech zdarzało sie stac wiele h jak odsnieżą

wychodzi na to że oni też nie są idealni

FAKTYCZNIE jak przyjdzie modernizowac sieć to koszty prądu poszybować mogą

 

u nas -4 w nocy jakoś po zużyciu nie widać żeby g12w się nie oplacała

a większość grzania idzie w nocy 4-6 rano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS, zostałem naprostowany czy jak tam ... ;)

 

Rafik, jeśli można, czytaj ze zrozumieniem skoro masz taką potrzebę wobec innych, nie pisałem o prądzie w GB, tylko o sytuacji w tym kraju jak spadnie 10 cm śniegu. Słowo Paraliż nasuwa się dość gwałtownie na usta, ale jakoś z tym żyją, chociaż pewnie nie są z tego powodu zbyt szczęśliwi

Widać że dążysz bezwzględnie do jednego, a szczęście bezwględne nie istnieje, świata nie zmienisz narzekaniem, chyba że to dla Ciebie tak polskie i niezbędne jak powietrze...A brak obiektywizmu nie pomaga Ci w tej sytuacji.

Polecam spokój a o samokrytykę już nie ma co apelować, pojęcie i zachowanie nieznane

 

Strasznie mnie dziwi że ludzie potrafią oceniać sytuacje wyłącznie ze swojego punktu widzenia, takie mojsze ważniejsze i tyle!!

Spodziewam się jadu ale...

 

 

 

Żeby nie było zupełnego offtopa

Jak w te wiaterki wychładzało Wam domki? u mnie spoko, tylko sypialnie czeka wyrywanie okna po raz drugi, wiało tam że aż przeciąg miałem jak ktoś drzwi otworzył

Swoją drogą bardzo dobrze mi się spało, wentylacja naturalna under presure ;)

Edytowane przez rosomakx4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak wiele masz wspólnego z finansami i czy masz dostęp do sprawozdań finansowych (a raczej danych wsadowych do nich) spółek energetycznych.

 

Jeśli nie, to może przybliżę i uproszczę nieco, mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe: jeśli będziesz płacił za prąd w Polsce dużo, duuuużo, duuuuuuuuuuużo więcej niż do tej pory, wtedy infrastruktura energetyki ma szansę się odmłodzić. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jak kosmiczne, wręcz abstrakcyjne dla przeciętnego zjadacza chleba są koszty utrzymania (zaledwie) sieci przy życiu.

 

A Ty mówisz o PLANOWANEJ wymianie infrastruktury?! Załóż, że taka Energa ma ponad 190 000 km linii elektrycznych. Rocznie 1500 km linii jest unowocześnianych - to oczywiście uproszczenie, bo w to wchodzą też główne punkty zasilania, stacje transformatorowe. Do tego rocznie przybywa circa about 2000 km kolejnych (nowych) linii elektrycznych (wraz z kolejnymi GPZ i stacjami), OZE itd. Znajdź sobie średni koszt wybudowania bądź unowocześnienia 1 km linii napowietrznej SN lub NN, następnie średni rachunek odbiorcy indywidualnego. Jak myślisz, czemu Energa wchodzi na giełdę?

 

Nie oczekuję znajomości analizy finansowej, tylko zwyczajnej uczciwości w podejściu do tematu.

 

Podsumowując - tak, z przeczytanych Twoich wypowiedzi mogę jedynie wywnioskować, że jak typowy polak potrafisz narzekać i wytykać błędy i krytykować. Nic ponadto. Bo gdybyś zadał sobie trud zapoznania się zaledwie z oficjalnie dostępnymi danymi operatorów, to nie jestem pewien, czy mógłbyś z czystym sumieniem krytykować operatorów. Chyba, że umknęła mi Twoja kwestia/postulat o podwyżki cen prądu - wtedy bardzo przepraszam za moje 3 grosze.

 

Nie mam dostępu do danych niejawnych będących wsadem do sprawozdań finansowych spółek energetycznych. Skoro już ujawniłeś się, że jesteś insiderem i to do tego spółek energetycznych (w domyśle więcej niż jednej) to przedstaw je. Wykonamy obliczenia i policzymy jakie koszta poniosły one w ciągu ostatniego ĆWIERĆWIECZA w zakresie wymiany elementów infrastruktury.

Nie twierdzę, że prace inwestycyjne są tanie i z pewnością Tobie jako insiderowi, łatwo użyć sformułowania, że kosztują "duuuuuuuużo" i są porównywalne nawet z kosztami z dziedziny "kosmicznej" (to pewnie analogia do kosztu systemu informatycznego swego czasu wytworzonego przez Prokom dla ZUS równego wysłaniu sondy NASA z Ziemi na Księżyc). Nie mam co do tego większych wątpliwości. Tak, mówię o planowanych wymianach elementów infrastruktury energetycznej. A w zasadzie powtarzam to o czym pisałem: cytuję wypowiedzi naukowca przeczytane przeze mnie dobrych kilka lat temu, nie pamiętam, 8, czy 10 lat temu. Ów naukowiec wyraził się jasno: bez powolnych i mozolnych ale systematycznie prowadzonych inwestycji w tym zakresie czekają nas coraz trudniejsze lata z coraz większą ilością awarii skutkujące brakiem prądu przez coraz dłuższe okresy czasu dla coraz większej ilości odbiorców. W kontekście przejścia Ksawerego i pozbawienia prądu około pół miliona gospodarstw domowych te słowa się materializują. I tyle. Taki był mój przekaz. Nie znam szczegółów ile km linii jest unowocześnianych, ile budowanych nowych, ile punktów zasilania i stacji transformatorowych (podaj może oficjalne źródło tych infomacji) Z chęcią zapoznam się z tymi danymi. Najbardziej ciekawy jestem ile elementów nowej infrastruktury powstało w przeliczeniu na rok, wszak ćwierć wieku to dość spory kawałek czasu. Powiem jedynie tyle: obok mojego domu stoi słup z którego jestem zasilany. Wygląda na dość wiekowy (mech, pęknięcia, przechylenie, wystające druty) Na moje pytanie do znajomego w Enerdze o możliwość jego wymiany (obawiam się o rosnące szanse jego upadku bądź innego uszkodzenia) otrzymałem odpowiedź, cytuję: "chłopie, my nie mamy pieniędzy na takie rzeczy, może jak się już zawali to coś wymyślimy")

Przyjąłem z zadowoleniem, że Energa wchodzi na parkiet. Mam nadzieję, że debiut będzie udany a pozyskane środki z sukcesem i z sensem spożytkuje. Szkoda jedynie, że dzieje się to tak późno. Znowu narzekam ? Dla większości forumowiczów niezgadzających się z moim podejściem pewnie tak. Ani mnie to ziębi ani parzy. Jak ktoś lubi spocząć na laurach i nie dąży na każdym etapie do lepszych wyników a stan zastany traktuje jak normalkę bez możliwości skrytykowania to już jego problem. Dla mnie normalką nie jest to, że pół miliona domostw było bez prądu. Dla mnie normalką nie jest to, że w ciągu prawie dwóch lat gdzie mieszkam, prądu w wyniku awarii nie miałem już z 8-12 razy (nie liczę dokładnie) podczas gdy brat w Anglii od 11 lat nie miał nigdy wyłączenia a mieszka na terenie dużo bardziej wietrznym. Ile czasu będzie trwało osiągnięcie takiego wyniku ? Kolejne 25 lat czy może kolejny wiek ?

Piszesz: "Bo gdybyś zadał sobie trud zapoznania się zaledwie z oficjalnie dostępnymi danymi operatorów, to nie jestem pewien, czy mógłbyś z czystym sumieniem krytykować operatorów" Jaki próg, jakie wielkości poczynionych nakładów inwestycyjnych spowodują u Ciebie zaprzestanie krytyki i powiedzenie sobie "OK, zrobili co mogli i robią co mogą" Ja nie mam takiego progu. Nawet mając dane operatorów z których wynikać będzie, że wydali setki milionów a może i miliardy złotych, zawsze zadam pytanie: czy nie dało się zrobić coś więcej przez te 25 lat ? W oczach krytyków na tym forum jestem marudą i jedynie narzekam. W oczach swoich podwładnych jak i moich przełożonych w pracy jestem skutecznym pracownikiem ciągle dążącym do lepszych wyników. Te udaje się osiągać właśnie dzieki między innymi takiej postawie mojej i tych z którymi tworzymy zespoły.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS, zostałem naprostowany czy jak tam ... ;)

 

Rafik, jeśli można, czytaj ze zrozumieniem skoro masz taką potrzebę wobec innych, nie pisałem o prądzie w GB, tylko o sytuacji w tym kraju jak spadnie 10 cm śniegu.

 

No właśnie. Zmieniłeś temat na inny, nie będący przedmiotem dyskusji.

Raczej trudno nazwać taką zmianę inaczej jak nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAFIK WIECEJ LUZU

my wiemy ze masz wiele racji ale tu jest jak jest

mi się w niemczech zdarzało sie stac wiele h jak odsnieżą

wychodzi na to że oni też nie są idealni

FAKTYCZNIE jak przyjdzie modernizowac sieć to koszty prądu poszybować mogą

 

Jeszcze raz: temat nie dotyczył w żadnym momencie zaśnieżonych i nieprzejezdnych dróg.

PS. Tu akurat mogę wyrazić swoje uznanie dla służb gminnych: drogi lokalne rano przed 7:00 w sobotę przejezdne. To by wskazywało, że społeczność lokalna potrafi działać naprawdę fajnie i sprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dla ciebie jedną fazę szlak trafił a reszta bez zmian. Zastanów się. Nie znamy przyczyny. Ale załóżmy. Na jeden przewód na wysokości 20 m spadło coś co go urwało. Specjalnie dla ciebie przy wietrze powyżej 25m/s przyjedzie podnośnik rozstawi się i naprawi sieć. Zakładam że w tym podnośniku będziesz siedział ty.

 

Nie kompromituj się.

Piszesz: "nie znamy przyczyny" A skąd wiesz ? Akurat przyczyna jest znana. Dalej piszesz: "Ale załóżmy" i dalej jakieś bajki wymyślasz.

Sąsiad, który mieszka obok w domu pokoleniowym a więc od dziesiątków lat "naprawił" brakującą fazę sam.

Moja rozmowa z nim dzisiaj o tym zdarzeniu:

- sąsiad też nie miałeś jednej fazy ?

- tak, tak jest zawsze jak trochę zawieje mocniejszy wiatr

- jak widziałem przez drzwi tarasowe, to sąsiad coś tam grzebałeś przy tym trafo ? Ja dzwoniłem na pogotowie energetyczne. Ale nie dodzwoniłem się

- kiedyś parę lat temu jak to zgłosiłem to przyjechała ekipa i im przez ramię patrzyłem i wiem jaki bezpiecznik podnieść to teraz sam to robię

- a nie lepiej zgłosić im, że awaria ma zawsze miejsce podczas silniejszego wiatru aby mogli to jakoś skorygować aby się nie powtarzało ?

- pismo nawet pisałem to mi odpisali, że wpisują na listę planowanych modernizacji i tak jest na tej liście od nie wiem, chyba już 5 czy 7 lat.

I tyle w temacie jak czasami wygląda rzeczywistość.

PS. Wymyśl jeszcze jakąś historię o podnośnikach albo o czymś innym. Będą miał materiał na bajkę dla dzieciaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plusfoto:

 

niedowiarek:

 

adiqq:

 

rosomakx4:

 

malux20:

 

To tylko z wczorajszego dnia. Dołączyłem do grona analfabetów. Panowie zakładamy klub! Członków nam nie braknie:)

 

 

:D

Värmepumpsägare to nie ja prowadzę nabór do grona ludzi z problemami. Musisz się bardziej postarać;)

 

Nie manipuluj.

To, że zmienialiście temat dyskusji z "wyłączenie prądu" na "nieprzejezdne drogi" nie jest objawem analfabetyzmu, którego nikomu nie zarzuciłem, a jedynie obrazem czytania bez zrozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie manipuluj.

To, że zmienialiście temat dyskusji z "wyłączenie prądu" na "nieprzejezdne drogi" nie jest objawem analfabetyzmu, którego nikomu nie zarzuciłem, a jedynie obrazem czytania bez zrozumienia.

To właśnie ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem o nieprzejezdnych drogach. I w przeciwieństwie do ciebie nikogo nie obrażam. Już dawno nie spotkałem kogoś tak zarozumiałego i zapatrzonego w siebie. Zapewne w pracy zarówno podwładni i przełożeni określają cię mianem kulturalnego, wyrozumiałego i skromnego o czym zapomniałeś napisać. To, że chcesz ograniczyć dyskusję do tematu narzuconego przez siebie wcale nie oznacza, że wszyscy muszą się podporządkować. Tylko ty nie czytasz ze zrozumieniem, a twierdzisz, że to inni tak czynią, bo ośmielają się poruszać inne, niż podyktowane przez ciebie twierdzenia. Jak potrzebujesz potakiewiczów to się nimi otocz i obrażaj ich do woli.

Przepraszam czytających nomen-omen ze zrozumieniem, ale skoro żadne delikatne aluzje nie trafiają, to w końcu człek pęka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...