Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEPŁA - zużycie prądu


Gość Gosc***

Recommended Posts

Powiem jedynie tyle: obok mojego domu stoi słup z którego jestem zasilany. Wygląda na dość wiekowy (mech, pęknięcia, przechylenie, wystające druty) Na moje pytanie do znajomego w Enerdze o możliwość jego wymiany (obawiam się o rosnące szanse jego upadku bądź innego uszkodzenia) otrzymałem odpowiedź, cytuję: "chłopie, my nie mamy pieniędzy na takie rzeczy, może jak się już zawali to coś wymyślimy")

I w tym momencie właściwie można by było zakończyć dyskusję - sam dostałeś odpowiedź od szeregowego pracownika, której nie chcesz zrozumieć. Nie mam oficjalnie wiedzy o tym, natomiast mogę przypuszczać z dużą dozą stuprocentowej pewności :cool:, że każda spółka boryka się z tym problemem. Dlatego statystycznie infrastruktura jest odnawiana dopiero gdy już fizycznie dokona żywota, a nie jeszcze gdy dycha.

 

Przyjąłem z zadowoleniem, że Energa wchodzi na parkiet. Mam nadzieję, że debiut będzie udany a pozyskane środki z sukcesem i z sensem spożytkuje. Szkoda jedynie, że dzieje się to tak późno. Znowu narzekam ? Dla większości forumowiczów niezgadzających się z moim podejściem pewnie tak.

Tak, znowu. Widocznie po raz kolejny nie zadałeś sobie trudu zorientowania się, jak wielkie nakłady trzeba ponieść, aby wprowadzić spółkę na giełdę (i nie ograniczajmy proszę słowa "nakłady" tylko do finansów).

 

Dla mnie normalką nie jest to, że pół miliona domostw było bez prądu.[...] Ile czasu będzie trwało osiągnięcie takiego wyniku ? Kolejne 25 lat czy może kolejny wiek ?

Przedstawiłem Ci bardzo uproszczony model wyliczenia możliwości inwestycyjnych jednej spółki, na podstawie ogólnodostępnych danych. Nic więcej nie mogę zrobić. 45 minut researchu powinno każdemu wystarczyć na zweryfikowanie moich słów i podważenie Twoich.

 

Jaki próg, jakie wielkości poczynionych nakładów inwestycyjnych spowodują u Ciebie zaprzestanie krytyki i powiedzenie sobie "OK, zrobili co mogli i robią co mogą" Ja nie mam takiego progu. Nawet mając dane operatorów z których wynikać będzie, że wydali setki milionów a może i miliardy złotych, zawsze zadam pytanie: czy nie dało się zrobić coś więcej przez te 25 lat ? W oczach krytyków na tym forum jestem marudą i jedynie narzekam. W oczach swoich podwładnych jak i moich przełożonych w pracy jestem skutecznym pracownikiem ciągle dążącym do lepszych wyników. Te udaje się osiągać właśnie dzieki między innymi takiej postawie mojej i tych z którymi tworzymy zespoły.

Język korporacyjny/marketingu znam doskonale. Zawsze można zrobić więcej - to już wiesz. Natomiast jako tak skuteczny pracownik, powinieneś jednocześnie zdawać sobie sprawę z tego, że jesteś ograniczony pewnymi zasobami (finansowymi jak i ludzkimi - wbrew pozorom obydwa są przy tej dyskusji ważne) i pewne benchmarki możesz poprawić jedynie do pewnego stopnia i natrafisz na barierę. Ty sugerujesz, że chciałbyś zwiększyć wydajność 10 czy 100 razy? Bo do tego zmierzasz, nie do poprawy o 20 czy 30% (a już to przelicz sobie na pojedyńczego konsumenta energii). Dobrze myślałem, nie postulowałeś jednak podniesienia cen energii. Czyli jednak masz podejście typowo roszczeniowo/narzekające: chciałbym mieć wszystko, ale za nic.

 

Zadaj sobie trud użycia google, uruchom excela i przelicz sobie - jeśli nie wierzysz mi na słowo. Uczciwie mówię, że wynik będzie obarczony sporą tolerancją, lecz chodzi o rząd wielkości. A, żeby była jasność, z Energą mam kontakty ograniczające się do umowy sprzedaży energii elektrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W piątek przed 15 padła 1 faza. PC na szczęście nagrzała CWU i przez ok. 1h CO. Temp w domu 22st. Po 24h bez ogrzewania temp spadła na parterze ok. 0,8 st , na poddaszu 1 st. Szczerze mówiąc myślałem że będzie gorzej. Wcześniej nie zanotowałem rzadnych zmian temp wewnętrznej z powodu silnego wiatru przy pracującej PC., a mieszkam praktycznie w szczerym polu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od razu lepiej

a możesz jeszcze podać projektowe obciążenie cieplne?

Szczerze mówiąc, to te twoje czasy pracy są chyba normalne - bo szacując po metrażu i parametrach ocieplenia, to masz zwymiarowane na styk

ja dla podobnego metrażu(ale z tego część to piwnica ogrzewana do niższej temperatury, mające zdecydowanie niższe zapotrzebowanie) wykraczam powoli poza tanią taryfę (10h dziennie)

 

Projektowe obciążenie cieplne budynku ΦHL: 5408 W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby jeszcze podsycić Waszą zajmującą dyskusję na temat przerw w dostawie prądu to przedstawię swoją historię - dopiero teraz bo prąd mam od wczoraj (09.12) od godz 1600. Otóż prąd "został wyłączony" u mnie w czwartek o północy, a przywrócono zasilanie w poniedziałek o 1600. Zaznaczam, że chodzi o wszystkie 3 fazy czyli kompletny blackout! Do pogotowia energetycznego udało mi się dodzwonić dopiero w niedzielę rano! Co więcej nie była to jakaś poważna awaria, bo zasilanie straciło tylko kilka domów w mojej okolicy i pani z pogotowia powiedziała, że do pierdół nie będą jeździć bo mają poważniejsze awarie, a takie duperele to na samym końcu robią.

Piątek przetrwałem na kominku i świeczkach, a w sobotę z rana przeprowadziłem ewakuację - żona, 2 dzieci, kot, pies do rodziców:) Wczoraj wieczorem temp w domu 17st:(. Od wczoraj od 1900 kominek, farelka i pompa na maxa - rano było już 21st - teraz godz. (1040) dochodzi do 22st (farelki już nie używam) - pompa zużyła ponad 40kWh!! Inwentarz żywy wrócił dziś koło 0900:D

Straty - nie licząc moralnych:) - zdechło kilka rybek, zastanawiam się nad wyrzuceniem zawartości zamrażarki, bo jakoś boję się tego jeść, zawartość lodówki już wyrzuciłem:( Co prawda zaoszczędziłem trochę na prądzie (głównie tania taryfa niestety) ale nie wiem czy można to traktować jako korzyść:confused:.

Ogólnie powiem, że jestem trochę zniesmaczony, bo o ile rozumiem, że była to "prawie" klęska żywiołowa to 4 dni bez prądu w XXI wieku jakoś tak średnio normalne się wydaje. W rodzinie mam emerytowanego pracownika Energii (notabene był kierownikiem grup interwencyjnych) i powiedział tylko tyle, że jeszcze 3 lata temu na region Wejherowski przypadało 11 grup interwencyjnych, a w tej chwili po redukcjach zostały dwie! to chyba mówi samo za siebie:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeszcze idzie się dodzwonić na miejscowy posterunek energetyczny, ale już 10 km dalej rządzi Tauron. Tam tylko infolinia. Po wysłuchaniu pełego zestawu automatycznych sekretarek i innych automatów odbiera telefon (albo i nie odbiera) po bliżej nieokreślonym czasie pani z drugiego końca Polski i, nie mając pojęcia z jakiego zakątka kraju ma rozmówcę, informuje, że przyjęła zgłoszenie. To wyczerpuje jej kompetencje. Zaczęło się od telefonii.... Ciekawe, kiedy zapisy na wizytę u lekarza będziemy tak zamawiać?:o

 

P.S.

Poszukuję taniego agregatu, w wiadomym celu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Żeby nie było zupełnego offtopa

Jak w te wiaterki wychładzało Wam domki? u mnie spoko, tylko sypialnie czeka wyrywanie okna po raz drugi, wiało tam że aż przeciąg miałem jak ktoś drzwi otworzył

Swoją drogą bardzo dobrze mi się spało, wentylacja naturalna under presure ;)

 

U nas w sobotę temperatura spadła do 21, było czuć, że przez wiejący wiatr chałupa się wychłodziła o 0,5-0,7C. Szybkie podgrzanie w kominku i temperatura poszybowała na dole (90m2) ponad 22C, na górze dopiero po południu do ok 21,7C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli masz podobnie do mnie. Pozostaje jeszcze kwestia ewentualnych nieszczelności i mostków (ja ich mam sporo)

Jak to twój pierwszy sezon grzewczy, to bym się nie martwił, ale bacznie obserwował (tak jak to robisz teraz)

 

Tak, to jest pierwszy sezon grzewczy. Jak spadnie temperatura na zewnątrz, jesteśmy umówieni na badanie kamerą termowizyjną w celu wyszukania mostków termicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-------- Okres: 2013-11-01 do 2013-11-30 23:59:59 (30,00 [d]) ---------

Czas pracy CWU: 31,12 [h] (Cykli: 123) (Średnio dziennie: 4,1)

Startów: 152 (Średnio dziennie: 5,1)

Czas pracy śr CO: 4,23 [h/d]

Czas pracy śr CWU: 1,04 [h/d]

------------------------------------------------------------------------

 

Pyxis patrzę na Twoje dane o ilości startów na dobę. U Ciebie za listopad wyszło 5,1 startów/dobę CO + 4,1 startów/dobę dla CWU. U mnie PC pracuje w sumie 2 cykle/dobę. Staram się łączyć grzanie CO+CWU aby nie było przerwy, poza tym mam PC dobraną na styk do budynku (na razie to tak widać). Ty masz przewymiarowaną i dlatego krócej Ci pracuje. Czy możesz opisać jak wygląda u Ciebie doba grzania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie 1-10.12.2013r. - 10 dni

 

CO

koszt - 54,60 zł

zużycie - 139,95 kWh

 

CWU - 2,5m3

koszt - 16,37 zł

zużycie - 44,85 kWh

 

Razem CO+CWU

koszt - 70,97 zł

zużycie - 184,80 kWh - 94% tania

 

Dom

zużycie - 67,50kWh - 38% tania

koszt -39,06 zł

 

Całkowite

zużycie - 252,30 kWh -79 % w taniej

koszt - 110,03 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyxis patrzę na Twoje dane o ilości startów na dobę. U Ciebie za listopad wyszło 5,1 startów/dobę CO + 4,1 startów/dobę dla CWU. U mnie PC pracuje w sumie 2 cykle/dobę. Staram się łączyć grzanie CO+CWU aby nie było przerwy, poza tym mam PC dobraną na styk do budynku (na razie to tak widać). Ty masz przewymiarowaną i dlatego krócej Ci pracuje. Czy możesz opisać jak wygląda u Ciebie doba grzania ?

 

Zle liczysz u mnie te starty. Jest ich w sumie (srednioa) 5,1 na dobe w tym 4,1 to starty do grzania CWU. Po cyklu grzania CWU pompa automatycznie przechodzi w cykl grzania CO. Niestety mam za mala wezownice do CWU i musze miec wiecej startow na CWU. Z wieksza wezownica z 5 zrobilo by sie w sumie moze 3. W zeszlym sezonie mialem ich znacznie mniej (srednio 3,5), ale tez zuzycie CWU bylo mniejsze (nie bylem jeszcze podpiety do kanalizacji, tylko do szmba).

Jak sie ochlodzi DZ, to i ilosc startow na CWu spadnie do 2-3/dobe. :)

 

Tu masz dobowy cykl pomy z oststnich 24h (zielone CWU, czerwone CO, szare - drogi prad)

 

http://szkut.com/dom/t/PCi_STAT_Wykres.bmp

 

Generalnie im glebsza zima, tym mniej startow (do 2 na dobe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperymentalnie (za namowa mojego zonkila) podnioslem temperature w domu z 22 na 23*C. Niestety nie daje rady, bo jak jest jeszcze sloneczko w dzien, to mozna ocipiec do omdlenia wlacznie.

 

-------- Okres: 2013-12-01 do 2013-12-16 11:27:02 (15,48 [d]) ---------

Czas pracy CO: 108,40 [h] (86,2%)

Czas pracy CWU: 17,33 [h] (Cykli: 64) (Średnio dziennie: 4,1)

Suma pracy PCi: 125,7 [h]

Startów: 77 (Średnio dziennie: 5,0)

Czas pracy śr CO: 7,00 [h/d]

Czas pracy śr CWU: 1,12 [h/d]

Czas pracy śr: 8,1 [h/d]

Szacowane zużycie: 433 [kWh] Średnio: 27,9 [kWh/d]

CWU: 86 [kWh] Średnio: 5,5 [kWh/d]

CO: 347 [kWh] Średnio: 22,4 [kWh/d]

CO/100m2: 9,7 [kWh/(d*100m2)]

Koszt [2/98%]: 142 zł w tym CO [0/100%]: 108 zł CWU [19/81%]: 34 zł

------------------------------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...