POMPA CIEPŁA - zużycie prądu

[Liwko]

ja chyba rozumiem. Nie zapyta o to, bo mogłoby to zburzyć jego idealistyczny obraz

i pokazać ten bardziej realny

 

Ale ja dokładnie wiem, że tu go boli

I dokładnie wiem (z doświadczenia), że nie trafią do niego żadne argumenty

[Pyxis]

Ale ja dokładnie wiem, że tu go boli

I dokładnie wiem (z doświadczenia), że nie trafią do niego żadne argumenty

 

To po co ta gadka.

[Pyxis]

ja chyba rozumiem.

 

Albo malo rozumiesz, albo nie zadales sobie "trudu" przeczytania posta wyzej.

[Liwko]

W tym watku takie rozwazania mnie nie interesuja, bo tu podajemy zuzycie pradu przez pompe ciepla.

 

No to se podajcie, ale one same nic nie znaczą.

Jak ci podam, że moja PC zużywa w sezonie grzewczym 1000, 2000, 3000, 4000, 5000, 6000kWh, to w które zużycie uwierzysz? Wybierz sobie to takie ci podam. Pozostałe kWh które pozostaną doliczę do bytowego z COP1.

[Liwko]

To po co ta gadka.

 

Dobrze się bawię

[Pyxis]

No to se podajcie, ale one same nic nie znaczą.

Jak ci podam, że moja PC zużywa w sezonie grzewczym 1000, 2000, 3000, 4000, 5000, 6000kWh, to w które zużycie uwierzysz? Wybierz sobie to takie ci podam. Pozostałe kWh które pozostaną doliczę do bytowego z COP1.

 

Mnie nie interesuje co tam sobie zmyslisz, tylko odczyt z podlicznika.

[Pyxis]

Dobrze się bawię

 

Czyzby?

Mnie tez bawi, ale obnazanie braku logiki Twoich wywodow. I to, ze nie chcesz/nie mozesz pewnych elementarnych pojec przyswoic.

[Liwko]

ja chyba rozumiem. Nie zapyta o to, bo mogłoby to zburzyć jego idealistyczny obraz

i pokazać ten bardziej realny

A jak czytam posty tego pana, to jakoś nie przypominam sobie, zeby się z kims zgodził

No cóz, demokracja

 

A wiesz co jest w tym najlepsze i zarazem najśmieszniejsze? Najlepsze jest to, że on doskonale wie o tym, że mam rację, ale za żadne skarby się do tego nie przyzna

[Pyxis]

Tylko dlaczego nie mogles podac zadnego sensownego wytlumaczenia swojego toku myslenia. Kady przyklad mozna bylo zbic jednym zdaniem.

[Liwko]

Te parametry ktore mnie interesuja najczesciej sa w stopce.

 

Wiem wiem Pyxi, jedne dane są dobre, inne nie, wybierzesz sobie takie, które tobie będą pasować. Ot taka kreatywna matematyka

[Pyxis]

Wiem wiem Pyxi, jedne dane są dobre, inne nie, wybierzesz sobie takie, które tobie będą pasować. Ot taka kreatywna matematyka

 

Ale co ma mi "pasowac"? Ja przeciez nic nie dopasowuje, tylko przyjmuje do wiadomosci odczyty zuzycia pradu przez pompe podawane w tym watku.

Mam wrazenie, ze Ty starasz sie cos "dopasowac", tylko nie wiadomo co i do czego.

 

Kiedys podawales zuzycie pradu przez pompe. Teraz zmiana "wyznania" powoduje, ze pojawia sie swoisty "syndrom neofity".

[Liwko]

Ale co ma mi "pasowac"? Ja przeciez nic nie dopasowuje, tylko przyjmuje do wiadomosci odczyty zuzycia pradu przez pompe podawane w tym watku.

Mam wrazenie, ze Ty starasz sie cos "dopasowac", tylko nie wiadomo co i do czego.

 

Kiedys podawales zuzycie pradu przez pompe. Teraz zmiana "wyznania" powoduje, ze pojawia sie swoisty "syndrom neofity".

 

Tylko pytam po raz setny, co ci da ten sam suchy odczyt? Nic! Potrzebujesz do tego kolejne dane, żeby wyciągnąć jakieś wnioski. Tylko dlaczego ignorujesz dane o energii, która została dostarczona do domu w inny sposób??? Dla mnie to niepojęte.

 

Tak, kiedyś też byłem przeciwny takiemu liczeniu, ale przemyślałem sprawę i uważam, że jest ono dużo bardziej precyzyjne. Sam temat "POMPA CIEPŁA- zużycie prądu" jest bez tych wszystkich dodatkowych danych po prostu bez sensu.

Zawsze wszędzie próbujesz być precyzyjny a tutaj jest ci to niewygodne, więc temat dyskredytujesz. Widzę brak konsekwencji Pyxis

[Pyxis]

Zawsze wszędzie próbujesz być precyzyjny a tutaj jest ci to niewygodne, więc temat dyskredytujesz. Widzę brak konsekwencji Pyxis

 

Odpowiedzialem Ci juz wczesniej dlaczego nie w tym temacie zuzycie bytowe nie interesuje. Nie bede si powtarzal:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=6353540&viewfull=1#post6353540

 

Jesli w temacie watku pytamy o zuzycie pradu przez pompe ciepla, to jaka "nieprecyzja" jest w podaniu tego wlasnie zuzycia z podlicznika pompy? Tego nie rozumiem.

[map78]

Dobrze się bawię

 

Ja też tam lubię się z Pyxim "pokłócić";) o to i owo, ale w tym wypadku uważam, że on ma "większą" rację.

Oczywiście zgadzam się co do faktu, iż zyski bytowe maja wpływ na zużycie energii przez system CO, ale jest to wartość pomijalna. Po pierwsze dlatego, że takie zyski w zasadzie będą dotyczyły pomieszczeń takich jak kuchnia, pralnia, itp. W salonie to może "nagrzać" jedynie TV, ale co to jest 50' o temp 30st w 40m2 salonie, w pozostałych częściach domu jak sypialnie, korytarze, itp nie ma żadnych zysków bytowych. Druga sprawa - weźmy tu przykład przytoczonego wcześniej maluxa - on ma bardzo małe zużycie zarówno energii bytowej jak i tej na cele CO, zapewne dlatego, że ma dom bardzo energooszczędny, czyli dobrze izolowany, a nie dlatego, że je dużo kurczaków:D I wreszcie po trzecie uważam, że to również zależy od domu - jego gabarytów i izolacji - co innego będzie jak zagotujesz herbatkę w 100m2 termosie, a co innego w domu takim jak mój, czy Pyxisa - u nas to ciepło z herbatki "rozejdzie" się w sekundę, a w termosie będzie miało jakiś mniej lub więcej znaczący wpływ na komfort termiczny domu.

[Liwko]

Standartowa rodzina mieszkająca w domu zużywa na cele bytowe miesięcznie ok.200-400kWh,z tego wg mnie zyski bytowe,które "grzeją" to ok.30%

 

No Arturku, to już rozpiętość 100% a ty pisałeś, że wszyscy mają prawie tak samo. Do tego te twoje 30% to rozbawiło mnie prawie do łez

[jasiek71]

to jaka "nieprecyzja" jest w podaniu tego wlasnie zuzycia z podlicznika pompy? Tego nie rozumiem.

a co ona nam mówi o sposobie użytkowania domu...?

załóżmy ten sam domek ale np. w jednym przypadku mieszka w nim 6-cio osobowa rodzina non stop i dla klimatu przepala co wieczór w kominku...

w drugim przypadku mieszkają dwie osoby których nie ma od rana do późnego wieczoru...

jak myślisz w którym przypadku liczniki na CO nakręcą więcej ...???

[jasiek71]

No Arturku, to już rozpiętość 100% a ty pisałeś, że wszyscy mają prawie tak samo. Do tego te twoje 30% to rozbawiło mnie prawie do łez

he he ...

miałem napisać to samo ....

[Liwko]

Ja też tam lubię się z Pyxim "pokłócić";) o to i owo, ale w tym wypadku uważam, że on ma "większą" rację.

Oczywiście zgadzam się co do faktu, iż zyski bytowe maja wpływ na zużycie energii przez system CO, ale jest to wartość pomijalna. Po pierwsze dlatego, że takie zyski w zasadzie będą dotyczyły pomieszczeń takich jak kuchnia, pralnia, itp. W salonie to może "nagrzać" jedynie TV, ale co to jest 50' o temp 30st w 40m2 salonie, w pozostałych częściach domu jak sypialnie, korytarze, itp nie ma żadnych zysków bytowych. Druga sprawa - weźmy tu przykład przytoczonego wcześniej maluxa - on ma bardzo małe zużycie zarówno energii bytowej jak i tej na cele CO, zapewne dlatego, że ma dom bardzo energooszczędny, czyli dobrze izolowany, a nie dlatego, że je dużo kurczaków:D I wreszcie po trzecie uważam, że to również zależy od domu - jego gabarytów i izolacji - co innego będzie jak zagotujesz herbatkę w 100m2 termosie, a co innego w domu takim jak mój, czy Pyxisa - u nas to ciepło z herbatki "rozejdzie" się w sekundę, a w termosie będzie miało jakiś mniej lub więcej znaczący wpływ na komfort termiczny domu.

 

A słyszałeś coś o samoregulacji systemu ogrzewania wodnego? Jeżeli w jednym pomieszczeniu dostarczysz więcej energii w inny sposób, to podłogówka w tym pomieszczeniu odda mniej energii a przeniesie ją do innego. Rozumiesz?

Pyxi nie ma racji, ale tak jak pisałem, liczcie jak chcecie, demokracja

[mar1173]

A jaki sens ma podawanie zużycia przez PC, skoro nie wiemy ile energii dostarczyliśmy do domu w inny sposób? Ja go nie widzę.

Ten temat służy do jakichś porównań, a niby jak mamy je zrobić nie mając wszystkich danych?

Ogólnie to ten temat jest do dupy, bo dom zużyje tyle energii jakie ma zapotrzebowanie. Jedynie COP pompy może coś tu zmienić (rachunki). Cały ten temat to bicie piany.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=6344744&viewfull=1#post6344744

Kto nie wie ten nie wie albo nie chce wiedzieć. Mnie nie interesuje zapotrzebowanie domu pustego bo to nie dom tylko pustostan i tam może być 18 st. i z min. wentylacją. Ja staram się przynajmniej raz w miesiącu podawać komplet, wtedy każdy sobie zinterpretuje jak chce. Z drugiej strony wliczanie prądu bytowego do CO jest bez sensu bo np w okresach przejściowych dy na zewn jest 15-20 st w domu ciepło a ogrzewanie nie chodzi, PC stop , kocioł gazowy stop, szuflowanie węgla stop. Tak samo jest ze słońcem. Każdy dom jest inny. Jeden lepiej docieplony drugi bardziej słoneczny, inny na Mazurach a jeszcze inny na D. Śląsku. Jeśli ktoś uważa że podawanie zużycia na samo CO i CWU jest bez sensu jego sprawa, nie musi czytać.

[Pyxis]

a co ona nam mówi o sposobie użytkowania domu...?

 

Nie wiem, ale na pewno mowi wszystko o ilosci kWh zuzytych przez pompe ciepla., a o to sie w watku pytamy.