Pyxis 14.01.2017 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 (edytowane) Karolek model znajdziesz w poście Jaśka. Wstyd się przynać nie mam pojęcia. Zegar raz ustawiony automatycznie przechodzi z okresu zimowego na letni. Tak na marginesie (dla "zapalencow"), to chcac miec dokladne pomiary, musimy zegary na podliczniku i na pompie ustawic wg czasu.... dystrybutora energii elektrycznej Ja mam juz 3ci licznik elektroniczny i kazdy mial zegar ktory wyraznie sie spieszly albo poznil. Obecny sie spieszy. Robi okolo minuty na miesiac. Teraz wiec moj tani prad zaczyna sie ok. 10 min wczesniej i tak tez konczy. To jeszcze pol biedy. Jak mialem taki co sie poznil, to bez korekcji praktycznie zawsze CWU grzal bym w drogiej taryfie, zyjac w blogiej nieswiadomosci. Robiac fotki licznika smartfonem, robie tez fotke jego zegara i porownuje czas zrobienia zdjecia, z czasem pokazywanym przez licznik. Edytowane 14 Stycznia 2017 przez Pyxis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
81jacek 14.01.2017 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 A jak już przy pompkach jesteśmy - macie jakiś patent na CWU? Bardzo długo muszę czekać na ciepłą wodę po dłuższej przerwie...a ta która do mnie dociera nie jest jakaś mega gorąca... właściwa robi się dopiero po 5-10min... Czy jest jakaś opcja żeby to poprawić? Wydaje mi się, że najlepszą opcjom jest montaż czujnika przepływu, (koszt 100-150pln) który podpinasz pod pompkę cyrkulacyjną. Wtedy po odkręceniu kranu czujnik wykryje przepływ i włączy pompę, zakręcenie kranu = brak przepływu pompka nie pracuje. Proste i tanie rozwiązanie Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
81jacek 14.01.2017 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Tak na marginesie (dla "zapalencow"), to chcac miec dokladne pomiary, musimy zegary na podliczniku i na pompie ustawic wg czasu.... dystrybutora energii elektrycznej Mój zegar spieszy się o 1.5h, przez 5 miesięcy grzałem cwu w drogim prądzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 14.01.2017 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Tak na marginesie (dla "zapalencow"), to chcac miec dokladne pomiary, musimy zegary na podliczniku i na pompie ustawic wg czasu.... dystrybutora energii elektrycznej Ja mam juz 3ci licznik elektroniczny i kazdy mial zegar ktory wyraznie sie spieszly albo poznil. Obecny sie spieszy. Robi okolo minuty na miesiac. Teraz wiec moj tani prad zaczyna sie ok. 10 min wczesniej i tak tez konczy. To jeszcze pol biedy. Jak mialem taki co sie poznil, to bez korekcji praktycznie zawsze CWU grzal bym w drogiej taryfie, zyjac w blogiej nieswiadomosci. Robiac fotki licznika smartfonem, robie tez fotke jego zegara i porownuje czas zrobienia zdjecia, z czasem pokazywanym przez licznik. Mam ten sam problem, korekta zegara jest niestety konieczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 14.01.2017 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Wydaje mi się, że najlepszą opcjom jest montaż czujnika przepływu, (koszt 100-150pln) który podpinasz pod pompkę cyrkulacyjną. Wtedy po odkręceniu kranu czujnik wykryje przepływ i włączy pompę, zakręcenie kranu = brak przepływu pompka nie pracuje. Proste i tanie rozwiązanie Pozdrawiam Jacek Chyba startujesz w plebiscycie porada roku 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 14.01.2017 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Podsumowując pierwsze 2 tygodnie tego mroźnego stycznia wychodzi na tą chwilę 194 kWh (CO+CWU). W największe mrozy szło prawie 20 kWh/dobę choć typowo to 10-13 kWh/dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 14.01.2017 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Wydaje mi się, że najlepszą opcjom jest montaż czujnika przepływu, (koszt 100-150pln) który podpinasz pod pompkę cyrkulacyjną. Wtedy po odkręceniu kranu czujnik wykryje przepływ i włączy pompę, zakręcenie kranu = brak przepływu pompka nie pracuje. Proste i tanie rozwiązanie Pozdrawiam Jacek Jest pewien haczyk : jak odkręcisz wodę , to nadal czekasz na ciepła wodę marnując zimną- zmniejszy się nieznacznie czas pojawienia się ciepłej wody. Sytuacja kiedy odkręcisz i zakręcisz kran oraz poczekasz trochę- to może podłączyć czasówkę cyrkulacji pod wł oświetlenia lub specjalny przycisk . Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
81jacek 14.01.2017 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 (edytowane) Jest pewien haczyk : jak odkręcisz wodę , to nadal czekasz na ciepła wodę marnując zimną- zmniejszy się nieznacznie czas pojawienia się ciepłej wody. Sytuacja kiedy odkręcisz i zakręcisz kran oraz poczekasz trochę- to może podłączyć czasówkę cyrkulacji pod wł oświetlenia lub specjalny przycisk . Pzdr Czas zmniejsza się i to znacznie, tu nie ma co porównywać Dla mnie opcja przycisku/włącznika światła pewnie by nie zdała egzaminu. Nie zawsze wchodząc to łazienki włączam światło, to jest pewnie kwestia nawyku ale... Pozostaje jeszcze kwestia ilości punktów poborowych, ja mam takich 6 tzn. że muszę mieć 6 takich włączników, jakoś na jednym centralnym sobie tego nie wyobrażam... Chcąc umyć ręce, nie chce myśleć o wciśnięciu jakiegoś przycisku, pewnie w 90% bym o tym zapominał, a o odkręceniu kranu to już raczej nie Każdy musi sam zdecydować jakiego typu komfort mu odpowiada, wiadomo rożni ludzie, rożne potrzeby... Ps Każde rozwiązanie, które daje zadowalające efekty dla użytkownika jest dobre. Pozdrawiam Jacek Edytowane 14 Stycznia 2017 przez 81jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 14.01.2017 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Jacekwidzisz , zależy od instalacji/domu- u mnie akurat to trwa trochę i dlatego sprawdza się u mnie przycisk ( wciskamy wtedy ,kiedy będziemy potrzebowali naprawdę gorącą wodę , w domu w ciągu dnia jest ruch i woda nie jest lodowata)Pzdr PSNie pamiętałbyś o przycisku , ale o umyciu rączek pamiętasz ?Taki żarcik , nie gniewaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
81jacek 14.01.2017 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Z tą pamięcią to bywa różnie... Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
81jacek 14.01.2017 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Powracając do tematu, zużycie przez 14 dni stycznia:490kWh 80% T2, koszt 170pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 14.01.2017 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Zapomniałem podać czas pracy PC (co +cwu) w tych dwóch tyg br-271.6h , dziennie 20.9hPzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 14.01.2017 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Panowie, to jest temat o zużyciu prądu przez pompy a nie o cyrkulacji CWU. Załóżcie sobie osobny temat o cyrkulacji CWU (jeśli już gdzieś takiego nie ma) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 14.01.2017 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Dobrze Panie Kierowniku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
True0Man 15.01.2017 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 A tak wracając do prądu to czy ktoś z Was korzysta w ogóle z grzałki? Producent po coś ją jednak zainstalował - nie po to chyba żebyśmy wszyscy ciągnęli na sprężarkach... Jakieś doświadczenia osób z grzałką włączoną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 15.01.2017 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Grzalka (fuj!) to takie kolo ratunkowe. Jesli ktos musi czesto z niej korzystac, to raczej ma cos nie tak w instalacji (np za mala moc PCi). Moja pompa takiego czegos nie ma i jak dotad nie bylo z tego powodu problemow. Co to znaczy "ciagneli na sprezarkach"? Samochod ma silnik i hak holowniczy. Czy ten hak producent zainstalowal po to, zebysmy caly czas nie "ciagneli na silnikach"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 15.01.2017 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Mam dwie grzałki jedna w pompie druga w zasobniku. Ta w pompie jest ustawiona tak że może ale oczywiście nie musi się włączyć przy tem poniżej -15 stopni. Jeśli pompa sama się wyrobi to nawet nie drgnie. A ta w zasobniku służy jedynie do wygrzewania ale wygrzewanie uruchomię jedynie jeśli n.p. przez trzy - cztery tygodnie będę miał mały rozbiór CWU. Jak do tej pory grzałki chodziły przez 0h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 15.01.2017 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Grzałkę w Panasach wykorzystuje się z automatu w defrostach ( i to nie we wszystkich modelach)- normalnie możesz włączyć możliwość jej użycia kiedy np PC startuje po przerwie i np za długo trzeba czekać na podniesienie osiągnięcie temp- u mnie to nie występuje , bo mam małą bezwładność na grzejnikach.Przy podłogówce może to wystąpić- ale użytkownicy zazwyczaj z tego nie korzystają , ponieważ nie wychładzają domu.W Daikinie jest jeszcze inny algorytm- ale też uzależniony od parametrów w pulpicie PC.A przy domach z małym zapotrzebowaniem na ciepło koszt CWU stanowi duży udział w kosztach PC, żeby było ciekawiej rodzi się pytanie :-czy do 50 st na Cwu gruntówka zawsze idzie bez grzałeczki ?Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
True0Man 15.01.2017 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Grzalka (fuj!) to takie kolo ratunkowe. Jesli ktos musi czesto z niej korzystac, to raczej ma cos nie tak w instalacji (np za mala moc PCi). Moja pompa takiego czegos nie ma i jak dotad nie bylo z tego powodu problemow. Co to znaczy "ciagneli na sprezarkach"? Samochod ma silnik i hak holowniczy. Czy ten hak producent zainstalowal po to, zebysmy caly czas nie "ciagneli na silnikach"? Raczej chodziło mi o to czy nie jest celowe w którym momencie odpuszczenie wysycenia dolnego źródła. Podejście pt "ma Pan grzałkę - ale ją wyłączymy bo to strata energii" jest takie zasadne? To klasyczny błąd logiczny Bo jeśli samochód "ciągnie" - i hak też "ciągnie" to by znaczyło że hak jest samochodem. To jak w modelu z Sokratesem w logice - teza "Sokrates jest śmiertelny" i "Mój chomik jest śmiertelny" nie daje wyniku "Sokrates to chomik" To nielogiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 15.01.2017 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Zaras otrzymasz OPR , że nie na temat...Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.