Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEPŁA - zużycie prądu


Gość Gosc***

Recommended Posts

Gość TwojPan
U mnie pompa pobiera około 1.4 kWh ( temp.zew.2 stopnie) na podgrzanie zbiornika 200L do 45 stopni. Temperatura na górze zbiornika 50 stopni. Zbiornik ma dodatkowy termometr. Cop 2.7

 

Ile to trwa?Przy takich warunkach jak opisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wyjaśnię o co mi chodzi. Mając zainstalowany zbiornik do cwu o pojemności 200-300l ogrzewany pompą ciepła lub bojler elektryczny np. 50l, występują tzw. straty postojowa. Dobowo można przyjąć różnica może być o ok. 1kWh na niekorzyść zbiornika większego, w miesiącu już jest tego ok. 30kWh.

Następnie, przeważnie zbiorniki do cwu ogrzewane pc, montowane są w kotłowniach, oddalonych jednak od łazienek (tutaj rozbieżności są zapewne dość znaczne, każdy ma inne warunki) a zbiornik elektryczny np. 50l przeważnie (jak oczywiście jest) wisi w łazience. Występują tu straty że je tak nazwę, przesyłowe (u każdego inne, zależne od kilku czynników) przeważnie większe niż z bojlera wiszącego bezpośrednio w łazience. Przyjmijmy tak lekko licząc znów 1kWh dziennie, w miesiącu ok. 30kWh. W sumie mamy strat ok. 60kWh (liczone bardzo ostrożnie, że tak powiem oszczędnie).

Dlatego moje pytanie, czy ktoś to porównywał.

Z moich pobieżnych obliczeń wynika, że zyskowność używania pc powietrznej do grzania cwu w zimę (taką ostrzejszą od teraźniejszej) nie za bardzo jest opłacalne, pompę się katuje a korzyści minimalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnię o co mi chodzi. Mając zainstalowany zbiornik do cwu o pojemności 200-300l ogrzewany pompą ciepła lub bojler elektryczny np. 50l, występują tzw. straty postojowa. Dobowo można przyjąć różnica może być o ok. 1kWh na niekorzyść zbiornika większego, w miesiącu już jest tego ok. 30kWh.

Następnie, przeważnie zbiorniki do cwu ogrzewane pc, montowane są w kotłowniach, oddalonych jednak od łazienek (tutaj rozbieżności są zapewne dość znaczne, każdy ma inne warunki) a zbiornik elektryczny np. 50l przeważnie (jak oczywiście jest) wisi w łazience. Występują tu straty że je tak nazwę, przesyłowe (u każdego inne, zależne od kilku czynników) przeważnie większe niż z bojlera wiszącego bezpośrednio w łazience. Przyjmijmy tak lekko licząc znów 1kWh dziennie, w miesiącu ok. 30kWh. W sumie mamy strat ok. 60kWh (liczone bardzo ostrożnie, że tak powiem oszczędnie).

Dlatego moje pytanie, czy ktoś to porównywał.

Z moich pobieżnych obliczeń wynika, że zyskowność używania pc powietrznej do grzania cwu w zimę (taką ostrzejszą od teraźniejszej) nie za bardzo jest opłacalne, pompę się katuje a korzyści minimalne.

 

Z mojego punktu widzenia to straty jakiś są na pewno ale jak nalać wannę wody mając tylko 50l gorącej wody? A największy minus zbiornika w łazience to sam zbiornik wiszący na ścianie... wygląda to trochę kiepsko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnię o co mi chodzi. Mając zainstalowany zbiornik do cwu o pojemności 200-300l ogrzewany pompą ciepła lub bojler elektryczny np. 50l, występują tzw. straty postojowa. Dobowo można przyjąć różnica może być o ok. 1kWh na niekorzyść zbiornika większego, w miesiącu już jest tego ok. 30kWh.

Następnie, przeważnie zbiorniki do cwu ogrzewane pc, montowane są w kotłowniach, oddalonych jednak od łazienek (tutaj rozbieżności są zapewne dość znaczne, każdy ma inne warunki) a zbiornik elektryczny np. 50l przeważnie (jak oczywiście jest) wisi w łazience. Występują tu straty że je tak nazwę, przesyłowe (u każdego inne, zależne od kilku czynników) przeważnie większe niż z bojlera wiszącego bezpośrednio w łazience. Przyjmijmy tak lekko licząc znów 1kWh dziennie, w miesiącu ok. 30kWh. W sumie mamy strat ok. 60kWh (liczone bardzo ostrożnie, że tak powiem oszczędnie).

Dlatego moje pytanie, czy ktoś to porównywał.

Z moich pobieżnych obliczeń wynika, że zyskowność używania pc powietrznej do grzania cwu w zimę (taką ostrzejszą od teraźniejszej) nie za bardzo jest opłacalne, pompę się katuje a korzyści minimalne.

 

Witam

 

Miałem jedno i drugie

 

Wprawdzie nie w tym samym domu, ale próbowałem z grubsza oszacować różnice w zużyciu energii dla przygotowania CWU.

 

W poprzednim domu ogrzewanym wyłącznie prądem używałem ogrzewaczy przepływowych

Szczegóły w tym poście

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewaj%C4%85cy-elektryczno%C5%9Bci%C4%85-z-COP-1-WYST%C4%84P-!!!&p=6024421&viewfull=1#post6024421

 

W nowym domu - tym ze stopki grzeję CWU PC.

Czysto orientacyjnie, bo różnie to wychodzi, wg moich obserwacji na CWU zużywam 80-120 kWh miesięcznie grzejąc ją z COP 2,2-2,7.

Dla dwojga dorosłych osób, wyłącznie w taniej taryfie, aktualnie ~24gr/kWh.

 

Przeliczając zużycie - przec. 100 kWh oraz przeciętnie osiągany COP = 2, 5 wychodzi, że zużywam miesięcznie ok. 250 kWh energii końcowej na grzanie CWU.

Za tę energię płacę niewiele, bo ok. 30 zł miesięcznie - 40 zł bez ograniczeń taryfowych.

 

W starym domu dla trzech mieszkających wówczas osób zużywałem podobną ilość energii, grzanej z COP = 1!!!!

Czyli, dla dwóch osób byłoby to ok. 160 kWh miesięcznie.

Średnio. przyjmując 70-80 l wody dziennie na osobę.

Przyjmując średnią cenę 40 gr. za 1 kWh również w G12w byłoby to ok 64 zł.

 

Zacząłem zastanawiać się dlaczego te oszczędności są tak niewielkie

.

Przecież nie dogrzewam całego baniaka codziennie o 25*, a tyle wychodzi ze zgrubnego bilansu.

Tak sobie myślałem i doszedłem do wniosku, że większość moich oszczędności z tytułu osiąganego COP pożerają dwa czynniki;

1) Strata postojowa - 1,5-2,1 kWh dziennie

2) Cyrkulacja - trudna do oszacowania, jednak zapewne nie niższa strata postojowa.

 

Przemyślenia i wnioski zawarłem w tym poście

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?304433-Dob%C3%B3r-pompy-wg-OZC&p=7380076&viewfull=1#post7380076

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

zwracam się z pytaniem o opinię, co sądzicie o takim zużyciu jak poniżej.

 

Na początku dodam, że budynek jest nowy, z Ytonga, styro na ścianach 20cm grafit, 160m2 użytkowej (po podłogach z garażem i strychem jakieś 250 m2) parter, piętro i strych nieużytkowy - strych ocieplony pianą. Na całej powierzchni podłogówka.

 

Budynek jest w fazie wygrzewania, jest jeszcze sporo wilgoci w powietrzu, bo była lana posadzka w listopadzie, a ze względu na przymrozki pod koniec listopada i początek grudnia nie wietrzyłem często.

 

Pompa to powietrze-woda Daikin Altherma 8kW, uruchomiona 30 grudnia, więc niecałe 2 tygodnie temu.

 

Przepływ na pompie to jakieś 20-24 l/min. - zawory były pierwsze dni odkręcone na maxa (na obu piętrach), zasilanie ponad 30* i wskazywało przypływ 22-24 l/min. Potem temperaturę zasilania na pompie zmniejszyłem do ok. 28*, a zawory na rozdzielaczach przykręciłem, bo już po kilku dniach było za gorąco, zwłaszcza na górze. W ubiegłym tygodniu zostawiłem też na 3 doby uchylone okna, bo była fajna temperatura w dzień i w nocy, aby wietrzyć budynek. Potem już okna zamknąłem, bo przyszły mrozy. Przepływ opadł do ok. 20-21 l/min. Na górze czuć jeszcze wilgoć, więc w weekend powietrzę.

 

Przez pierwsze dni od 30 grudnia do 4 stycznia dni pompa zużyła ok. 100kWh na dobę. Potem od 4 do 6 stycznia, jak temperatura na zew. była ok 4-8 stopni, zużycie było ok. 30-40kWh na dobę. Potem zamknąłem już okna i od 6 stycznia do 10 stycznia (wczoraj), pompa znów zaczęła brać te 80-90 kWh.

 

Łącznie przez te pierwsze 12 dni swojej pracy pompa zużyła 971kWh a wytworzyła 2157kWh:

 

IMG_20180110_195936.jpg

 

a parametry są takie:

 

IMG_20180110_195858.jpg

 

 

UWAGI:

- pompa ogółem przepracowała 273 godziny, sprężarka 251 godzin, a grzałka 74 godziny (od 30 grudnia do wczoraj 10 stycznia)

- spadło trochę ciśnienie w instalacji po tych paru dniach o jakieś 0,5 bara, więc dopuściłem wody.

 

Pytania:

- budynek jest w środku jeszcze wilgotny, więc pytanie czy moje zużycie jest "normalne"

- czy normalna jest też praca pompy - po jej czasie pracy widać, że pracuje niemal non stop?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Manius1000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- budynek jest w środku jeszcze wilgotny, więc pytanie czy moje zużycie jest "normalne"

- czy normalna jest też praca pompy - po jej czasie pracy widać, że pracuje niemal non stop?

 

Pozdrawiam

 

Pytanie. Ile metrów faktycznie grzejesz ? Chodzi tylko o pomieszczenia gdzie jest ogrzewanie podłogowe ...

 

Jesli 160m2 powierzchni ogrzewanej to dla mnie zużycie jakiś kosmos ..

 

Ja mam mam nowy dom (wprowadziłem się pod koniec sierpnia). Grzeję 117m2 i za cały grudzień miałem zużycie 457kWh , więc Twoje prawie 1000kWh za 12dni to dla mnie szok ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir przecież on dopiero zaczął wygrzewać dom. Nie porównuj swojego zużycia do jego. Jedyne co mógł zrobić to uniknąć grzałek - gdyby przezeczytał wstecz kilkanaście stron lub zadał wcześniej pytanie to by wiedział jak - ale teraz już za późno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam mam nowy dom (wprowadziłem się pod koniec sierpnia). Grzeję 117m2 i za cały grudzień miałem zużycie 457kWh , więc Twoje prawie 1000kWh za 12dni to dla mnie szok ..

Koledze zapewne pompa jedzie równo na grzałkach i dlatego takie zużycie. Przy wyłączonych grzałkach nie ma szans na tak duże zużycie.

U mnie przy pierwszym użycie instalator włączył grzałki to po 3 dniach do niego dzwoniłem żeby je wyłączył bo poszło mi 400kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze zapewne pompa jedzie równo na grzałkach i dlatego takie zużycie. Przy wyłączonych grzałkach nie ma szans na tak duże zużycie.

U mnie przy pierwszym użycie instalator włączył grzałki to po 3 dniach do niego dzwoniłem żeby je wyłączył bo poszło mi 400kWh

Wcale nie musiał wyłączać grzałek. Można to było rozegrać w inny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzanie po podłogach to ok. 175-180m2.

 

Pierwsze 3 dni były odpalane również na grzałce w taki sposób, że instalator odkręcał po 2-3 obiegi na dzień, w zależności od pętli. Bodajże 5-tego dnia byly odkręcone już wszystkie zawory. Jak stałem przy nim, to ta grzałka już mało co pracowała.

 

Zastanawia mnie tylko zużycie podczas między 5 a 8 dniem - coś ok. 30kWh na dobę (było ciepło, no ale nie ma teraz mrozów niewiadomo jakich). Dopiero ostatnie 4 dni dowaliło znowu pod te 100Kwh na dobę, mimo że układ na powrocie ma te 25*C i zawory na górze są do połowy przykręcone.

 

No i jeszcze jedno (może nie ma to znaczenia), ale spadło ciśnienie w układzie - może tutaj pompa ma jakieś opory albo gdzieś jest nieszczelność i ratuje to grzałką??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

zwracam się z pytaniem o opinię, co sądzicie o takim zużyciu jak poniżej.

 

Na początku dodam, że budynek jest nowy, z Ytonga, styro na ścianach 20cm grafit, 160m2 użytkowej (po podłogach z garażem i strychem jakieś 250 m2) parter, piętro i strych nieużytkowy - strych ocieplony pianą. Na całej powierzchni podłogówka.

 

Budynek jest w fazie wygrzewania, jest jeszcze sporo wilgoci w powietrzu, bo była lana posadzka w listopadzie, a ze względu na przymrozki pod koniec listopada i początek grudnia nie wietrzyłem często.

 

Pompa to powietrze-woda Daikin Altherma 8kW, uruchomiona 30 grudnia, więc niecałe 2 tygodnie temu.

 

Przepływ na pompie to jakieś 20-24 l/min. - zawory były pierwsze dni odkręcone na maxa (na obu piętrach), zasilanie ponad 30* i wskazywało przypływ 22-24 l/min. Potem temperaturę zasilania na pompie zmniejszyłem do ok. 28*, a zawory na rozdzielaczach przykręciłem, bo już po kilku dniach było za gorąco, zwłaszcza na górze. W ubiegłym tygodniu zostawiłem też na 3 doby uchylone okna, bo była fajna temperatura w dzień i w nocy, aby wietrzyć budynek. Potem już okna zamknąłem, bo przyszły mrozy. Przepływ opadł do ok. 20-21 l/min. Na górze czuć jeszcze wilgoć, więc w weekend powietrzę.

 

Przez pierwsze dni od 30 grudnia do 4 stycznia dni pompa zużyła ok. 100kWh na dobę. Potem od 4 do 6 stycznia, jak temperatura na zew. była ok 4-8 stopni, zużycie było ok. 30-40kWh na dobę. Potem zamknąłem już okna i od 6 stycznia do 10 stycznia (wczoraj), pompa znów zaczęła brać te 80-90 kWh.

 

Łącznie przez te pierwsze 12 dni swojej pracy pompa zużyła 971kWh a wytworzyła 2157kWh:

 

[ATTACH=CONFIG]404763[/ATTACH]

 

a parametry są takie:

 

[ATTACH=CONFIG]404762[/ATTACH]

 

 

UWAGI:

- pompa ogółem przepracowała 273 godziny, sprężarka 251 godzin, a grzałka 74 godziny (od 30 grudnia do wczoraj 10 stycznia)

- spadło trochę ciśnienie w instalacji po tych paru dniach o jakieś 0,5 bara, więc dopuściłem wody.

 

Pytania:

- budynek jest w środku jeszcze wilgotny, więc pytanie czy moje zużycie jest "normalne"

- czy normalna jest też praca pompy - po jej czasie pracy widać, że pracuje niemal non stop?

 

Pozdrawiam

 

Zapytaj instalatora czy ustawił automatyczne wygrzewanie wylewki - wtedy pompa działa tylko na grzałce i takie zużycie jest normalne.

Tez popełniłem ten błąd:)

Możesz sam sprawdzić wchodząc w tryb instalatora.

Wszytko jest w instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzanie po podłogach to ok. 175-180m2.

 

Pierwsze 3 dni były odpalane również na grzałce w taki sposób, że instalator odkręcał po 2-3 obiegi na dzień, w zależności od pętli. Bodajże 5-tego dnia byly odkręcone już wszystkie zawory. Jak stałem przy nim, to ta grzałka już mało co pracowała.

 

Zastanawia mnie tylko zużycie podczas między 5 a 8 dniem - coś ok. 30kWh na dobę (było ciepło, no ale nie ma teraz mrozów niewiadomo jakich). Dopiero ostatnie 4 dni dowaliło znowu pod te 100Kwh na dobę, mimo że układ na powrocie ma te 25*C i zawory na górze są do połowy przykręcone.

 

No i jeszcze jedno (może nie ma to znaczenia), ale spadło ciśnienie w układzie - może tutaj pompa ma jakieś opory albo gdzieś jest nieszczelność i ratuje to grzałką??

I twój instalator zrobił bardzo dobrze ale za szybko. U mnie przez pierwszą godzinę chodziły wszystkie pętle i gdzieś po 45 minutach załączyła się grzałka ale chodziło bardziej o przepłukanie instalacji. Po godzinie pompa stop i czyszczenie filtra. Syfu było sporo. Potem na górze odkręconych 5 pętli na maksa a cała reszta zakręcona. Jak temp powrotu osiągnęła 22 to zacząłem odkręcać po 1 pętli za każdym razem czekając aż temp powrotu ustabilizuje się na poziomie 22 stopni. Dodam że grzałka już później ani drgnęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do dzisiaj nie paliłem w kominku (dzisiaj mam zamiar przy piątku rozpalić) więc przy dwóch mostkach (dwa kominy) zuzycie w styczniu do teraz CO+CWU : 231,92 kWh co daje średnio ok 19kWh dziennie (do wyliczen wywalilem dzisiejszy dzien bo jest niepelny wiec policzylem do wczoraj srednia)

 

Razem z cwu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja palilem :)

 

ale nie mialo to wplywu na zuzycie pradu - mam tak ustawiony termostat pokojowy ze grzeje C.O. od 22.00-6.00 i od 14.30-16.00 pomimo podwyzszonej temp. w pomieszczeniu- innymi slowy tak jakbym mial zaprogramowane grzanie CO bez termostatu

 

Chciałem prosić o podpowiedz jak najprosciej ustawic PC Nibe f1245 aby pracowala tylko w II taryfie.

Z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to i ja podam zużycie.

Mieszkamy od 1 września 2017 ,2+2 ,jeszcze nie mam podbitki i nie uruchomione reku,zeszły sezon dom grzany ok. 19-20 stopni .

od 1 września do dzisiaj pompa z obiegówkami zużyła 982,1 kW, na razie spokojnie tylko II taryfa, po nie całe 28 gr.,nie wiem ile z tego na CWU,ale dziennie jakieś 40 minut sporadycznie 60 min.grzeje wodę,tylko prysznic póki co.Za sam grudzień wyszło 329,2 kW na razie najwięcej,ale to daje 91 zł za CO i CWU :rolleyes:

Edytowane przez skot200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...