Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chmielówka - ucieczka z miasta


Recommended Posts

Mugatko witam , z meblami pomimo że kupione dalej mam stracha. Trochę mi go rozpędziłaś, jakoś nie byłam przekonana do bieli dla chłopca i ta ikeowska zieleń mogła być delikatniejsza. Z duszą na ramieniu czekam aż mąż skręci meble, ściany są delikatne piaskowe + jedna z tapetą z zielenią .

Jeszcze mam chęć na zielone dywaniki może jakieś dwa zielone koła albo zielone puffy - siedziska w jakiejś rozsądnej cenie :) zobaczymy .

 

Do sypialni zakupilismy garderobę :D sztuk dwa każdy będzie mieć swoją :

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/aspelund-szafa--drzwi__0099344_PE241249_S4.JPG

 

oraz garderobę dalszy ciąg :

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/aspelund-komoda--szuflady__0098940_PE240329_S4.JPG

 

następny zakup łóżko do zestawu- kiedyś :p bo oczywiście jak u większości im bliżej końcatym więcej cieć budżetowych.

 

Pozdrawiam zaglądających , powoli zaczynamy się cieszyć naszym miejscem i przeprowadzka wkroczyła w strefę realną a nie tylko marzeń :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 189
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mugatko witam , z meblami pomimo że kupione dalej mam stracha. Trochę mi go rozpędziłaś, jakoś nie byłam przekonana do bieli dla chłopca i ta ikeowska zieleń mogła być delikatniejsza.

oj tam oj tam biały jest zupełnie neutralny, dodatki stworzą pokój chłopca :)

będzie super - czekamy na fotki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:rolleyes:Witam serdecznie , my już przebieramy nogami i czekamy na przeprowadzkę , pierwszy nocleg mamy za sobą :)

Powiem szczerze wcale mi się nie chce wracać z naszego domku .

 

Nasz synek uziemnił nas w domu na najbliższy tydzień - ma zapalenie ucha i oczywiście jak zawsze antybiotyk , więc zakupy do nowego domu trochę zawalniają.No i zamiast do przedszkola to trzeba jakos rozplanować opiekę nad małym . Dobrze że gorączkę miał tylko jeden dzień , a teraz znów szaleje.

 

Ja dziś oczywiście byłam w nowym domku, nakarmiłam koty, pomyłam podłogi , odkurzyłam u Małego w pokoju po montowaniu mebli. A na koniec wypiłam sobie herbatę i poczytałam gazetę w nowej kuchni. Oj jak ciężko było wracać :rolleyes:

 

Kilka aktualnych zdjeć :

 

Klamki wewnątrz domu z LM , drzwi zwykłe sosnowe , czekają jeszcze na lakierowanie :

 

http://imageshack.us/a/img855/5756/pb010454.jpg

 

 

Poniższe zdjęcia z lekkim zakurzeniem , bo były robione z przypadku dla siebie a nie na potrzeby forum ,więc wybaczcie bałagan :rolleyes:

 

Kuchnia początki :

 

http://imageshack.us/a/img821/5184/p9160342.jpg

 

I obecnie :

 

http://imageshack.us/a/img339/1084/pb010467.jpg

 

http://imageshack.us/a/img641/1474/pb010466.jpg

 

http://imageshack.us/a/img10/5291/pb010481.jpg

 

Pokój synka

 

http://imageshack.us/a/img198/5361/p9160351.jpg

 

Powoli składamy meble :)

 

http://imageshack.us/a/img38/4094/pb010460.jpg

 

Czy w Waszych szafkach też mieszkają krasnoludki :

 

http://imageshack.us/a/img651/2/pb010441.jpg

 

Oczywiście dla niego komoda mogła pozostać w takim stanie , był bardzo zadowolony z kryjówki .

 

Nasza sypialnia jeszcze pusta :

 

http://imageshack.us/a/img600/8763/p9160353.jpg

 

Salon , zdjęcia robione z lampą w całkowitej ciemności, bo światła jeszcze tam nie ma :

 

http://imageshack.us/a/img210/8633/pb010477.jpg

 

Miejsce na piec -kozę :

 

http://imageshack.us/a/img6/4451/pb010475.jpg

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj powoli ruszyła akcja: pakowanie :rolleyes. Z mężem próbujemy to wszystko ogarnąć , jak na złość mały drugi tydzień na antybiotyku - więc z przedszkola nici, a mama która miała przeprowadzać się razem z nami do drugiej połowy domu, musiała zamieszkać u babci która złamała nogę . Jakoś damy radę, na całą przeprowadzkę djemy sobie ok 2 tygodnie, później w mojej pracy zaczyna się świąteczne szaleństwo i wolałabym mieszkać już w jednym domu ;) a nie na kartonach.

 

Dziś zamówiliśmy rolety do sypialni i kuchni bo te pomieszczenia mają okna na ulicę.Ostatnio sąsiad zdał nam relacje z wyglądu w naszej kuchni i tego co robimy wieczorem ;) więc rolety są niezbędne . Reszta domu wychodzi na ogród więc nie są to wydatki pierwszej potrzeby.

 

Mamy też już garnki , takie z promocji z Biedrony , Pyza Emalia Olkusz :

 

http://www.inbook.pl/images/inbook/big/69/69f311105c1a14562a902fb3b6e5069d.jpg

 

I takie kupiłam już wcześniej , też Olkusz niby takie same ale lepsze jakościowo i cięższe niż te poprzednie , ale cena też inna ;)

 

http://www.inbook.pl/images/inbook/big/d7/d7db370e0e6b81261688a818ec94d8bd.jpg

 

Wczoraj zapakowałam kilka kartonów z kieliszkami , filiżankami , talerzykami do ciasta ... ech końca nie widać . Żeby tak hokus- pokus i wszystko w drugim domu :rolleyes:

Edytowane przez biała_dama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta :) cieszę się ze się podoba. Nieskromnie :rolleyes: napiszę że w kuchni jestem po prostu zakochana, mogłabym tam spędzać 24 h na dobę :)

 

Gosiek33 witam , fajnie że się podoba niestety tapety zabrakło na całą ścianę , ale już domówiona, do tego będzie kilka kurkowo-kogutowych drobiazgów :)

 

Dziś albo jutro ma przyjechać z Poznańskiej Casto nasza koza , bo w naszej Casto mąż nie zdążył kupić :eek: oglądał 10 minut przed zamknięciem a następnego dnia koło południa jak pojechaliśmy nie było. Na szczęście pracownicy zachowali się super znaleźli nam w innym sklepie i zaproponowali transfer między sklepami . Jeśli byśmi zamówili od producenta to oczekiwanie ok. 2 tyg, a tak 3-4 dni i już .

 

Koza - miała mieć dużą szybę no i jest fajnie przecierana na taki staro - miedziany kolorek :

 

http://img.bazarek.pl/195491/13731/3596185/220637221506c165255131.jpg

Edytowane przez biała_dama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta :) cieszę się ze się podoba. Nieskromnie :rolleyes: napiszę że w kuchni jestem po prostu zakochana, mogłabym tam spędzać 24 h na dobę :)

 

Gosiek33 witam , fajnie że się podoba niestety tapety zabrakło na całą ścianę , ale już domówiona, do tego będzie kilka kurkowo-kogutowych drobiazgów :)

 

Dziś albo jutro ma przyjechać z Poznańskiej Casto nasza koza , bo w naszej Casto mąż nie zdążył kupić :eek: oglądał 10 minut przed zamknięciem a następnego dnia koło południa jak pojechaliśmy nie było. Na szczęście pracownicy zachowali się super znaleźli nam w innym sklepie i zaproponowali transfer między sklepami . Jeśli byśmi zamówili od producenta to oczekiwanie ok. 2 tyg, a tak 3-4 dni i już .

 

Koza - miała mieć dużą szybę no i jest fajnie przecierana na taki staro - miedziany kolorek :

 

http://img.bazarek.pl/195491/13731/3596185/220637221506c165255131.jpg

 

 

CO TO - nazwę, model, moc i cenę proszę :eek: takie cudo i u mnie miejsce by natychmiast znalazło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek33 piec to Richard Antique Bronze , 14 kw, producent : Eurokom, ceny w necie od 3200 zł , a w Casto 2600 :jawdrop:, z tym że nie każda Casto ma ten model, u nas w mieście z w jednej dużej są, można się spytać i sobie ściągnąć z innego sklepu.Już się doczekać nie mogę aż przyjdzie :wiggle:

 

Mugatka Ty mi ?!!! Przecież Twój domek to dzieło sztuki , a mnie dopiero same początki. Od ciebie to mnie lata świetlne dzielą , napatrzeć się nie mogę na te twoje szyte cudeńka i cały dom !

 

Pracowity wieczór ,spakowane wszystkie komody z salonu, część szkła z kuchni :) kartonów przybywa :wiggle:

 

Panowie od rolet mnie wręcz zaszokowali , dziś godz. 12 pan pomierzył i wybrałam kolor , jutro godz. 11 - montaż. Jak się chce to można :)

No i sąsiedzi przestaną sypialnęi i kuchnię podglądać ;)

Coś mnie jeszcze nosi , może jeszcze kilka kartoników przed snem :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie, że już się witałam ( bo zaglądałam na pewno ) , ale jesli nie to WITAM :)

 

Koza - super sprawa - nasza zamontowana od kilku tygodni - największa atrakcja na budowie ;) A w sklepach normalnych - nie marketach mozna się targowac co do ceny ;)

 

kuchnia wielka ! zazdroszczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po weekendzie. Mieliśmy najazd znajomych od soboty po południu jedni, potem sąsiedzi nasi bardzo starzy znajomi i pierwsze opijanie i imprezka organizowana w 10 minut. Wyszło super - takie imprezy jakoś zawsze fajnie wychodzą. Niedzilę poświęciliśmy młodemu -było kino 3d i pizzeria z kalunem :wiggle: , a wieczorem następni znajomi i wieczorne Polaków rozmowy :rolleyes:. Bardzo fajny weekend.

 

A ku pamięci i przestrodze napiszę Wam moją przygodę w nowym domu. W sobotę wróciłam z pracy , szybko wstawiam wodę na makaron , drugi garnek na sos, podpalam gaz i nagle w domu dziwny zapach. A że gotuę w nowym domu nie po raz pierwszy zapach jest niepokojący .Ni to gaz , nie wiadomo co, cos się pali. Czuję że coś jest nie tak , dzwonię do męża. Okazuje się że pewnie butla gazowa się kończy i dlatego , ok przyjmuję do widomości i czekam na nową . Mąż wraca zmienia butlę odpalamy gaz - to samo. Nie lubię podejrzanych historii prądem czy gazem ,bo zaraz mam wizję wybuchów :o Co tu robić, coś śmierdzi i każdy z nas to czuje, mąż sprawdza palniki , połączenie butli z płytą - wszystko w porządku i co dalej robić. Olśnienie - dzwonimy do naszego gazowo-hydraulika ;) Pierwsze jego pytanie : czy coś w domu malowaliście : my nieeeeeee?! No pomyślcie używaliście jakiś mocnych środków chemicznych? I nagle olśnienie : mąż dzień wcześniej rano impregnował specjalnym środkiem cegłę na podłodze w wiatrołapie. Potem wszystko tam wywyietrzyliśmy i zapomnieliśmy. Okazuje się że opary środka , nawet niewyczuwalne są w domu, kiedy odpaliliśmy gaz- ogień opary zaczęły się spalać i dziwnie śmierdzieć. Pan Marek kazał nam dokładnie wywyietrzyć cały dom i powiedział że nawet 2 dni \resztki z oparó mogą się spalać w ogniu nawet jeśli dla nas są już niewyczuwalne. :rolleyes: Mądrzejszego czasem miło posłuchać, a dziś już nie śmierdzi.

 

Pozdrawiam idę jeszcze do 17 popracować a potem uciekam do mojego domeczku ! Jutro prawdopodobnie bądziemy mieć już internet także wreszcie załaduję aktualne fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...