Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budować - strach, niebudować - kręcić się w kółko...


Marzyciel

Recommended Posts

Witam!

Niedawno stwierdziliśmy z żoną że musimy zacząć budowę własnego domu, bo to co robimy to jest kręcenie się w kółko. Mieszkamy w wynajętym mieszkaniu (co prawda na warunkach prawie jak w spółdzielni mieszkaniowej), nie mniej jednak lokal ten nigdy nie będzie nasz, a opłaty (czynsz i podstawowe świadczenia) rosną z roku na rok. Mając na myśli podstawowe świadczenia myślę tu o wywozie śmieci i oświetleniu na klatce schodowej. Pracuję na prowizji i zarabiam średnio około 3 tys.\zł na miesiąc, żona nie pracuje i za chwilę będziemy mieli dzidziusia. Nie mamy jeszcze 30 lat. Możemy budować dom jedynie ze środków własnych, na bieżąco finansując kolejne etapy budowy. Musimy to też zrobić szybko (3 lata) bo po pierwsze chcę się nim nacieszyć a poza tym muszę zdążyć póki jest dobra koniunktura (myślę tu o swoich zarobkach).

Problem mój polega na tym, że nie wiem jak to „ugryźć” a ściślej rzecz biorąc jak skalkulować cenę domu (głównie chodzi mi o materiały). Chcę to zrobić w ten sposób: zanim wybiorę projekt – chciałbym zrobić kalkulację, ponieważ jeżeli okaże się że nie jestem w stanie zrealizować wybranego projektu to muszę szukać czegoś innego tańszego. Niektóre firmy przysyłają zestawienia materiałów, ale gdzie mogę się dowiedzieć co mogę czym zastąpić (oczywiście tańszym) no i oczywiście ten KNR. Czy to rzeczywiście jest taka różnica? 2 i pół raza, a może to tylko 10% różnicy? Mam wrażenie, że dom o powierzchni całkowitej (powierzchnia podłóg) 175 m 2 można postawić, metodą gospodarczą, za 50 tys. Myślę tu o stanie surowym zamkniętym, z dachem, stolarką zewnętrzną, i instalacjami. Ale wydaje mi się, że trzeba znać jakieś „knify” żeby nie dać wpuścić się w maliny, że wiele z tych elementów, które przedstawiono mi w wykazie jest zbędnych, że można zastąpić je czymś innym o wiele tańszym a o podobnych właściwościach...Czy ponad 150 tysięcy netto za kompletny materiał(poza instalacjami, których nikt nie chce mi policzyć) na taki dom (pod klucz) to nie jest trochę za dużo? A może to dużo za dużo...

Co myślicie o całym tym pomyśle (mówię o naszej decyzji o budowie domu – uwzględniając nasze specyficzne warunki) i czy uważacie że może się to udać? A może za dużo wymagam, może szukam nieistniejącego złotego środka...? Może należy iść „na żywioł” i albo się uda albo nie? Starczy siły i funduszy albo nie? Budowa będzie się posuwała do przodu albo staną mury i przez kolejnych 7-8 lat będą niszczeć....

Z góry dzięki za Waszą opinię.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strach radzić...

Teoretycznie stan surowy otwarty to około 40% kosztów. Ty piszesz o zamkniętym. Jesteś MARZYCIEL :wink:

Gdyby przyjąć Twoje założenie to dom 175 m2 byłyby tani. Jednak tak naprawdę będzie Ci na niego potrzeba nawet budując metodą gospodarczą co najmniej jakiej 175 tys zł do stanu żeby móc w nim zamieszkać. To i tak byłby rewelacyjny wynik. Jeżeli na stan surowy chcesz przeznaczyć 50 tys zł szukaj projektu mniejszego. Do 100 m2. Do wszystkich swoich wyliczeń kosztorysowaych dodaj 15-20% rezerwy. Dla takiej rozwojowej rodziny z podanym wyżej dochodem dom o takiej powierzchni może być delikatnie mówiąc trudny w utrzymaniu.

Ja pobudowałem szybko mały dom, za małe pieniądze, z małym kredytem. Koszty utrzymania bardzo do przyjęcia.

Ryzyko i tak jest zawsze duże. Nic na żywioł.

Zdążyłem przed narodzinami dziecka. Parę miesięcy po mojej 30-stce.

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strach radzić...

Teoretycznie stan surowy otwarty to około 40% kosztów. Ty piszesz o zamkniętym. Jesteś MARZYCIEL

Jeżeli na stan surowy chcesz przeznaczyć 50 tys zł szukaj projektu mniejszego. Do 100 m2. Ja pobudowałem szybko mały dom, za małe pieniądze, z małym kredytem. Koszty utrzymania bardzo do przyjęcia.

Ryzyko i tak jest zawsze duże. Nic na żywioł.

Zdążyłem przed narodzinami dziecka. Parę miesięcy po mojej 30-stce. quote]

Podałem taką powierzchnię bo akurat taki spis dostałem. Ale może taki domek, co to ma na parteże 62 m2 plus garaż i kotłownia, dwa pokoje, łazienka,salon (20 m2) i kuchnia, a na poddaszu (pow. podłóg 38 m2) można w przyszłości zrobić jeszcze dwa pokoje i łazienkę - to może uda mi się za te 50 tys z instalacjami postawić? Jaki Ty wybudowałes sobie domek? Możesz mi podesłać projekt, jakieś foty i koszty na maila?

Mszukam porad bo nie wiem jak sie dotego zabrać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy zaczyna inaczej.

Najpierw skalkulować ile będziecie mogli wydac na całość inwestycji.

Czy to będzie oszczędzona gotówka czy kredyt.

Potem dopiero szukaj projektu i technologi dostosowanych do możliwośći. Małych projektów jest już trochę do wyboru. Projekty Muratora są proste i ergonomiczne. W katalogu jest ilośc materiału powierzchnia dachu. Możesz sobie poprzeliczać. Jeżeli rzeczywiście nie masz dużo kasy ten wybór może zdecydować o życiu rodziny przez całe lata.

Mały domek niekoniecznie potrzebuje kotłowni a garaż czy wiatę zawsze można jeszcze dostawić.

Mój projekt był robiony na zamówienie i wielokrotnie zmieiany podczas budowy, co miało fatalne skutki i wywołało wiele błędów. Jest to bliźniak z poddaszem użytkowym. Dół to 70 m2 - wykończone komplenie i zamieszkane, góra 35m2 do zrobienia. Koszt poniżej 100 tys ale ceny sprzed trzech, dwóch lat. Koszt utrzymania ok 330 zł na mc. Paląc tylko w kominku mozna odjąć 1100 zł rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Marzycielu. Mogę Ci napisać ile mnie kosztuje budowa mojego domu do stanu surowego.

Miałem o tyle dobrą sytuację, że kupiłem za niewielkie pieniądze (myślę, że mało kto uwierzyłby jak niewielkie) ogrodzoną działkę z przyłączami wody, prądu oraz z utwardzoną drogą dojazdową.

Fundament kosztował mnie prawie 10000 zł. Metoda: lanie betonu pompą w deskowaniu.

Sciany (beton komórkowy 24+12 ocieplenia) + zaprawa 8500 zł. Do tego strop jakieś 5000 zł. Robocizna - murarze ok. 4000.

Teraz dach. Więźba wyszła (jest juz zamówiona) jakieś 5000, do tego kompletna blachodachówka z rynnami i oknami połaciowymi - 10000 zł.

Robocizna za dach 5000 zł.

Do tego trzeba doliczyć koszt podłogi na gruncie i rozprowadzenia kanalizy ok. 2000 (robocizna głównie własna).

Okna. Ooo. Tutaj masz pole do popisu. Takie niezbyt drogie wyceniono mi na 8000-9000 z robocizną. Mogą jednak być i takie 35000. Jeszcze drzwi wejściowe i mamy stan surowy zamknięty bez instalacji.

Mój dom będzie miał 126 m2 bez garażu (który prawdopodobnie powstanie w drugim etapie).

Wszystkie kwoty lekko zaokrąglałem, aby łatwiej było Ci zsumować.

Aby tanio wybudować musisz już to planować na etapie wyboru projektu. Prosty dom na obrysie kwadratu lub prostokąta, dach dwuspadowy bez udziwnień, brak piwnicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Bardzo mi poprawiłeś humor :p

Ja też mam nadzieję taka działkę kupić. Podobno w okolicy gdzie chcę się budować są tanie działki. z uzbrojeniem za 20-25zł za m2 a przy większych powierzchniach to nawet 15 zł\m2. Mówiła mi o tym siostra, która mieszka w tamtej okolicy już od ponad pięciu lat.

Jeszcze jedno: ceny, które mi podałeś są netto czy brutto? A akipę miałeś jakąś konkretną czy po prostu bezrobotnych kolesi z fachem w ręku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcąc się chwalić, ąle możesz wziąć pod uwagę projekt naszego domu http://agrobisp.com.pl/cgi-bin/store?action=display&item=181&usid=1

 

Jest idealny jeśli chodzi o "taniość" w budowie i eksploatacji. Kominek może ogrzewać cały dom (jeden komin centralny) i piec wiszący w kuchni. Na dole trzy pokoje! My powiększylismy łazienkę na dole kosztem wnęki w kuchni i dobudowaliśmy garaż.

 

Jak się nie ma co się lubi, to sie lubi co sie ma. A ja bardzo lubię nasz domek (jeszcze nie mieszkamy). Wiem, można marudzić, że nie ma kotłowni, spiżarni, prasowalni ....... Pomyśl nad czymś takim!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją działkę szukałem jakieś 1,5 roku. W tym czasie oglądnąłem ich setki. W efekcie nie załapałem się na ulgę budowlaną. Działka była taka tania ponieważ właściciele byli przekonani, że nie jest budowlana (chociaż chcieli mi ją wcisnąć jako budowlaną). Okazało się jednak, że pomimo braku planu zagospodarowania, co było przyczyną przeświadczenia właścicieli, urząd (ma się te sposoby) stanął na wysokości zadania i wydał warunki zabudowy. Dla ułatwienia dodam, że działkę kupiłem za grubno poniżej 15 zł/m2. :D

Co do cen, to ceny materiałów podawałem z VAT-em. Ceny więźby i robocizny z tzw. "zerową stawką VAT". 8)

Co do ekipy, to mam miejscowych murarzy i dekarzy poleconych przez znajomych, którzy korzystali z ich usług.

Dom który buduję nazywa się Dom w prymulkach pracowni Archon. Rzuć okiem na ten wątek w dziale projekty. Przeczytaj także opowiesć Kodiego z Gdyni. Facet wybudował się naprawdę tanio. A więc da się...

Jeżeli chcesz więcej informacji w stopce jest mój nr gadu-gadu. Zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...