Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niech sie uczy... Jeszcze mu troche zostalo, bo oferuje:

 

wszelkie prace remontowo budowlane,wykończenia,budowa od fundamentów po dach

 

 

Profil działalności:

 

Budownictwo mieszkaniowe: budownictwo indywidualne

Drzwi, bramy: bramy

Drzwi, bramy: drzwi

Grzewcze, wentylacja, klimatyzacja: kominki

Grzewcze, wentylacja, klimatyzacja: kominy

Okna i akcesoria okienne: okna, okucia

Okna i akcesoria okienne: parapety

Okna i akcesoria okienne: rolety, żaluzje i inne akcesoria okienne

Usługi ogólnobudowlane: adaptacje i remonty

Usługi wykończeniowe: dachy, tarasy

Usługi wykończeniowe: elewacje

Usługi wykończeniowe: wnętrza

Usługi wykończeniowe: zabudowy, ogrody zimowe

Usługi wykończeniowe: ogrodzenia, mała architektura

 

:lol: :lol: :lol:

 

Mam numerek do Pana jak by co... z netu. :roll:

 

tego typu ogłoszeń w necie jest wiele , zawsze przedstawia sie jako wykwalifikowany fachowiec.

 

A z numeru telefonu się nie ciesz - zmienia je częściej niz przeciętny człowiek skarpety.

Ja mam trzy lub cztery numery tel. do tego pana, czy aktualne - nie wiem i raczej daruję sobie wątpliwą przyjemność sprawdzania :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zaraz po tym jak kierbud powiedział,że nie odbierze wymurowanych ścian i wylanego wieńca....

dlaczego odebral wieniec do zalania?

Inspektor zadał pytanie, czy wśród ludzi wykonujących te roboty, był choć pomocnik murarza, bo źle zazbrojony wieniec i postawione na nim ściany kolankowe stwarzają zagrozenie katastrofą budowlaną ....

uu pomocnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite :roll: Mój góral też uważa się za fachowca i daje ogłoszenia "budowy od podstaw z góralską precyzją" :lol: :lol: , ale jak słowo daję identyczny z niego fachman - muruje podobnie, nooo może ciut więcej zaprawy jest w tych szparach między ceramiką, ale gazobeton to już muruje identycznie. Może te same studia prawnicze kończyli z Panem Euro?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji Pan Euro-Lex zlamal tez regulamin Forum, ktory mowi, ze nicki nie moga byc reklamujace. :lol: :lol: :lol:

 

Pan Pieszkalski chyba wreszcie zrozumiał, że ta"reklama", którą sam sobie zaserwował, raczej dobrej sławy mu nie przyniesie.

Zamilkł, by bardziej się nie pogrążać - bo żadne jego słowa nie zmienią tego,że robota jest spieprzona na całej linii.

 

I żadne kłamstwa i oszczerstwa nie są w stanie naprawić tego co zepsuł.

 

Powiem Wam jeszcze jedno - pan Pieszkalski zabil naszą dobrą wolę w tej sprawie.

Miał szansę na naprawienie tego, najpierw my proponowaliśmy rozmowę, potem kierownik, na końcu prawnik - z żadnej propozycji nie skorzystał, jedyne co potrafił, to nazywać wszystkich po kolei "męskimi organami płciowymi'.

Ale tak to jest - jeśli nic nie ma się na swoją "obronę" jedynym wyjściem jest atak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo jest to wszystko smutne, ze niektorzy maja wrazenie bezkarnosci. Niestety Pan wzial sie za fach, w ktorym nie tylko chodzi o to, ze mozna kogos oszukac, mozna go narazic na utrate zycia lub zdrowia. I tu wdepnal... :-? Miejmy nadzieje, ze w tym watku dowiemy sie kiedys o konsekwencjach tego postepowania, ku pokrzepieniu serc innych, ktorzy sie z takimi kanaliami zmagaja. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie ...Chcąc wyjaśnić całą sprawę piszę, że nie jestem osobą spokrewnioną ani spowinowaconą z Sympatykiem Forum. Poparłam jego tekst ponieważ widziałam budowę i często na niej bywałam, a że mam odpowiednie wykształcenie budowlane potrafię niesolidność wykonawcy dostrzec i określić.

bardzo interesujace stwierdzenie, skoro bywala pani tak czesto na tej "budowie" to, dlaczego nie zwrocila pani od razu uwagi "inwestorowi", ze prace prowadzaone sa niedbale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie ...Chcąc wyjaśnić całą sprawę piszę, że nie jestem osobą spokrewnioną ani spowinowaconą z Sympatykiem Forum. Poparłam jego tekst ponieważ widziałam budowę i często na niej bywałam, a że mam odpowiednie wykształcenie budowlane potrafię niesolidność wykonawcy dostrzec i określić.

bardzo interesujace stwierdzenie, skoro bywala pani tak czesto na tej "budowie" to, dlaczego nie zwrocila pani od razu uwagi "inwestorowi", ze prace prowadzaone sa niedbale.

 

Bywala i mówila, jednak prace były na takim etapie, że mozna było jeszcze wszystko naprawić, Pani architekt zwracała uwagę zarówno na niedoróbki jak i bajzel na budowie.

Jednak najgorsze (wieniec i ściany kolankowe) zostało popełnione zaledwie w kilka dni, gdy nikogo poza "ekipą" na budowie nie było, a wszystkie wytyczne były szczegółowo podane.

Ale tak się zastanawiam, co Ty chcesz udowodnić ? Że wszyscy są winni tylko ekipa cudowna ? To popatrz co oni zrobili ? Chcesz by Ci budowali - podam namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie ...Chcąc wyjaśnić całą sprawę piszę, że nie jestem osobą spokrewnioną ani spowinowaconą z Sympatykiem Forum. Poparłam jego tekst ponieważ widziałam budowę i często na niej bywałam, a że mam odpowiednie wykształcenie budowlane potrafię niesolidność wykonawcy dostrzec i określić.

bardzo interesujace stwierdzenie, skoro bywala pani tak czesto na tej "budowie" to, dlaczego nie zwrocila pani od razu uwagi "inwestorowi", ze prace prowadzaone sa niedbale.

 

Bywala i mówila, jednak prace były na takim etapie, że mozna było jeszcze wszystko naprawić, Pani architekt zwracała uwagę zarówno na niedoróbki jak i bajzel na budowie.

Jednak najgorsze (wieniec i ściany kolankowe) zostało popełnione zaledwie w kilka dni, gdy nikogo poza "ekipą" na budowie nie było, a wszystkie wytyczne były szczegółowo podane.

Ale tak się zastanawiam, co Ty chcesz udowodnić ? Że wszyscy są winni tylko ekipa cudowna ? To popatrz co oni zrobili ? Chcesz by Ci budowali - podam namiary.

 

babole sa juz wczesniej niz na etapie wienca i scianki kolankowej (ktora to nie byla stawiana dluzej niz w kilka godzin). wiec jest wiecej osob niz wykonawca ktore zrobily z inwestora "balona".

 

i dalej nie wiem co ma pomocnik murarza do zabrojenia w wiencu :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie ...Chcąc wyjaśnić całą sprawę piszę, że nie jestem osobą spokrewnioną ani spowinowaconą z Sympatykiem Forum. Poparłam jego tekst ponieważ widziałam budowę i często na niej bywałam, a że mam odpowiednie wykształcenie budowlane potrafię niesolidność wykonawcy dostrzec i określić.

bardzo interesujace stwierdzenie, skoro bywala pani tak czesto na tej "budowie" to, dlaczego nie zwrocila pani od razu uwagi "inwestorowi", ze prace prowadzaone sa niedbale.

 

Bywala i mówila, jednak prace były na takim etapie, że mozna było jeszcze wszystko naprawić, Pani architekt zwracała uwagę zarówno na niedoróbki jak i bajzel na budowie.

Jednak najgorsze (wieniec i ściany kolankowe) zostało popełnione zaledwie w kilka dni, gdy nikogo poza "ekipą" na budowie nie było, a wszystkie wytyczne były szczegółowo podane.

Ale tak się zastanawiam, co Ty chcesz udowodnić ? Że wszyscy są winni tylko ekipa cudowna ? To popatrz co oni zrobili ? Chcesz by Ci budowali - podam namiary.

 

babole sa juz wczesniej niz na etapie wienca i scianki kolankowej (ktora to nie byla stawiana dluzej niz w kilka godzin). wiec jest wiecej osob niz wykonawca ktore zrobily z inwestora "balona".

 

i dalej nie wiem co ma pomocnik murarza do zabrojenia w wiencu :]

zdziwiłbyś się - u mnie na ten przykład górale wybudowali cały parter wielkiej chałupy w tydzień i spartolili podobnie jak tutaj :evil: Kierownik nawet dobrze nie zdążył doglądnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie ...Chcąc wyjaśnić całą sprawę piszę, że nie jestem osobą spokrewnioną ani spowinowaconą z Sympatykiem Forum. Poparłam jego tekst ponieważ widziałam budowę i często na niej bywałam, a że mam odpowiednie wykształcenie budowlane potrafię niesolidność wykonawcy dostrzec i określić.

bardzo interesujace stwierdzenie, skoro bywala pani tak czesto na tej "budowie" to, dlaczego nie zwrocila pani od razu uwagi "inwestorowi", ze prace prowadzaone sa niedbale.

Zwracałam uwagę na to, że nie wygląda to tak jak powinno.. Gryzie mnie sumienie, że może jednak nie tak bardzo stanowczo to robiłam.. Może mogłam zamiast mówić coś zrobić.. Nie wiem.. Zbić kogoś..Zbluzgać.. Żałuję, że nigdy gdy byłam na budowie nie było na niej ekipy budującej, może wtedy można by im było wytłumaczyć jak się czyta rysunek techniczny i jak powinna wyglądać budowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

i dalej nie wiem co ma pomocnik murarza do zabrojenia w wiencu :]

 

:lol: :lol: :lol:

 

Tłumaczę :

 

Inspektor, który oglądał to "dzieło" zapytał czy na budowie pracował ktoś bardziej doświadczony niż pomocnik murarza -

 

 

 

 

teraz paniał ?

 

a i wiesz - nie czuję się "zrobiona w balona' przez innych z wyjątkiem pana Pieszkalskiego, wiem ile pomogli mi Ci ludzie, którzy w żaden sposób nie są do tego zobowiązani i proszę zejdź z nich bo nie masz pojęcia o czym gadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...