Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zwracam się do firmy budowlanej Danielik Andrzej z Rogowa koło Wodzisławia Śląskiego z uprzejmą prośbą o wypłatę zaległego wynagrodzenia za pracę oraz zwrot narzędzi będących moją własnością i pozostawionego ubrania roboczego

 

Zbyszek

0506 98 68 38

 

dla przypomnienia sprawy podaję link do szczegółów i polecam przeczytanie go rowniez potencjalnym inwestorm...

 

danielik_andrzej.republika.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przygotowując wniosek do sądu nie zapomnijcie zarządać ujawnienia i zabezpieczenia majątku pozwanego (i jego pozostającej we wspólnocie majątkowej rodziny) na poczet przyszłego odszkodowania. Generalnie z praktyki wiem że wszelkie zdecydowane działania prawne działają mobilizująco na wykonawców i dostawców, ale czasem niestety i to nie daje rezultatu. Jeżeli chodzi głównie o naprawienie usterki to czasem dobrze jest trochę ustąpić, zaproponować pomoc, czasem nawet drobną dopłatę. To może wbrew temu na co mamy akurat ochotę, ale ułatwia wykonawcy podjęcie decyzji o naprawie a o to przecież chodzi.

Co do Stałego Bywalca i jego problemów z firmą lex-coś tam i panem P. Zdjęcia dowodzą że firma ta nie powinna brać się za budowanie czegokolwiek. Mnie jednak zastanawia co innego; jak to możliwe że budowa została dociągnięta do takiego etapu?

Stały Bywalec napisał że akurat w tych dniach na budowie oprócz ekipy nie było nikogo. Jaja jakieś??? Kierownik budowy nie zobaczył jak jest zbrojony wieniec i jak jest podpierane szalowanie stropu? Co to za kierownik? Nie widział jak się ci pseudobudowlańcy biorą do roboty? Przecież musiał z nimi rozmawiać o projekcie, nie zorientował się że coś jest nie tak?

Nie tłumaczę tu absolutnie "firmy" LEX ale inwestor może mieć pretensje głównie do siebie. Ktokolwiek kto zna się na budowlance podziękowałby takim "specom" po pierwszym dniu, chyba że coś innego było ważniejsze (pieniądze?). Współczuję Ci Stały Bywalcze, bo poprawić to partactwo nie będzie łatwo nie mniej nie zadbałeś o swój interes i ta nauka bedzie cię trochę kosztować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Poszukuję osób, które mają problem ze skontaktowaniem się z przedstawicielami firmy:

 

PPHU OKNO-STYL

GÓRA KALWARIA

ul. Jana III Sobieskiego 35

 

Prośba o kontakt na priv

 

Pozdrawiam

A.

 

Witam... ja też mam problem z tą firmą ,z góry dzieki za wszystkie info...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Odpisywałam zaraz na początku tego wątku i chyba nade mną dobre anioły czuwały, że się nie zdecydowałam na współpracę z EURO-LEX , tknęło mnie że taki arogancki już od początku.

 

Ale nawet w najgorszych myślach się nie spodziewałam, że aż tak można bezczelnie żerować na czyjejś naiwności i narażać kogoś na straty. Strach pomyśleć jakby się to na kogoś zawaliło. Normalnie prokurator. Ten Pan R.P chyba do końca sobie jeszcze nie zdaje sprawy co mogłoby się stać.

 

Bardzo współczuję :(

 

Jednak i ja trafiłam na oszusta w 2007r, na szczęście nie dałam wtedy żadnej zaliczki a jedyna strata to oryginał projektu budowlanego oraz zszargane nerwy. Sprawa się ciągnęła aż do teraz, Pan będzie osądzony i skazany, moim zdaniem kara za mała bo 1 rok w zawieszeniu na 5 lat - żąda prokurator, ponieważ przestępstwa popełniał w tzw. zawiasach i to w całej Polsce, nie tylko jeśli chodzi o budowlankę ale też brał zaliczki na rzekome sprowadzenie aut, trochę "robił" w ubezpieczeniach i tak naciągał ludzi.

 

Chociaż może mu odwieszą poprzednie kary i posiedzi trochę, ludzi nie naciągnie przez dłuższy czas. Jestem za tym by nagłaśniać i tępić takie robactwo, bo inaczej ich nazwać nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, ponieważ z niektórych rad napewno skorzystam. Jednak w związku z tym co napisałaś, mam jedno małe pytanko:

Jak wg Ciebie należałoby domagać się od wykonawcy (sprzedawcy) zwrotu zapłacanej gotówki za wadliwy produkt oraz zwrotu poniesionych kosztów za naprawę fuszerki, którą wykonali ? Czy my jako inwestorzy musimy zawsze godzić się na wszelkiego rodzaju straty, bo ktoś z wykonawców nawalił i pogodzić się ze stratą pieniędzy? Czy to oznacza, że mamy nie zwracać nikomu uwagi i oswoić się z myślą, że zostaliśmy wyd...ni na kasę? Jakie prawa ma w takiej materii zwykły konsument, w tym przypadku inwestor?

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!

 

Niestety z mojego doswidczenia wynika, ze ciezko jest nie dolozyc do takiej sprawy. Jezeli chcemy sobie oszczedzic nerwow pozostaja negocjacje i kompromis.

 

Ja mialem problem z bloczkami betonowymi. Zamowiony towar przyjechal w kilku partaich. Jedna z nich okazala sie feralna: bloczki mozna bylo lamac w rekach a ze srodka sie wysypywal piach. Pechowo zostalo to stwierdzone po wymurowaniu scian fundamentowych. Po zgloszeniu sprawy producentowi uzyskalem odpowiedz, ze bloczki spelniaja norme bo oni maja certyfikat :o. Wylozylem klika stow i zanioslem probki do odpowiedniego laboratorium. Wyniki byly ze bloczki zamiast byc klasy 15 sa od klasy 5 - 17 :-? I generalnie stwierdzili ze moze byc. Nie bylo to duze laboratorium i co mnie zdziwilo mimo ze nie podalem producenta oni mi podali skad kupilem te bloczki. Zdecydowalem sie udac do innego laboratorium (Skanska) i wydac kolejny tysiac. Tutaj opinia byla taka ze czesc bloczkow nie spelnia norm. Oszczedze juz utarczkow z producentem, ktory podwazyl badania. Powinienem pobirac probki w jego obecnosci itd. Z prawnikiem rozpatrywalem mozliwosc zalozenia sprawy sadowej. Musialbym na ten czas wstrzymac budowe... W koncu dogadalem sie z producentem: zostanie usunieta ostatnia partia wadliwych bloczkow, a na ich miejsce zostanie zrobiony wieniec. Koszty pokryje producent, ale nie pokryje kosztow badan. Suma sumarum okazalo sie ze wykonawca wienca nie policzyl czegos i dolozylem 2 tys. bo nie bylo tego w umowie z producentem. Plus oczywiscie 1,5 tys za badania. W sumie 3,5 tys w plecy, kupe nerwow i 3 miesiace awantur. Czy nie zaluje decyzji? Nie, co prawda moglem dochodzic swojego w sadzie i pewnie bym wygral. Za 4 lata. A tak dom stoi i powoli koncze budowe. O sprawie praktycznie zapomnialem.

Raz w zyciu skarzylem sie ze sprzedawca okien w moim mieszkaniu. Sprawa trwala 3 lata i skonczyla sie w czerwcu tego roku. Zobowiazaniem producenta do usuniecia usterki...co oznacza rozpier... w moim mieszkaniu. Wszystko z glowa i najpierw sie dogadac !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

UWAGA - chcę tą drogą ostrzec wszystkich potencjalnych klientów firmy "PROSTE FORMY S.C." z Bielska-Białej. Jeśli chcecie uniknąć kłopotów i przeciągających się w nieskończoność wyjaśnień, jakoby winni byli wszyscy tylko nie właściciele i pracownicy w/w firmy, to radzę wszystkim omijajcie to studio szerokim łukiem. W moim przypadku realizacja kuchni i rozpatrywanie reklamacji wymagało angażowania prawnika - a i tak nie starczyło mi cierpliwości na dochodzenie swych praw.

SZCZERZE ODRADZAM !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
..... witam :)

 

 

co słychać...? daj znak jak sobie radzicie.... :roll:

 

 

pozdrawiam :)

 

Panu Romanowi Pieszkalskiemu pali się grunt pod nogami, trzęsie tyłkiem i pewnie łzy wylewa po nocach, bo wszystkie możliwe instytucje go ścigają.

 

W UKS, zapewne do dziś sikają po nogach z psełdowyjaśnień dlaczego nie będąc vatowcem wystawia faktury :lol: :lol: :lol:

 

Stawiam kawę temu, kto zgadnie, jak tłumaczył się pan Pieszkalski.

 

 

Sielanka się skończyła,wraz z cierpliwością prowadzącego sprawę.

Pan Pieszkalski, oraz jego pracownicy po raz trzeci nie stawili się na wezwanie, celem konfrontacji nakazanej przez prokuratora.

Widocznie dużo do ukrycia mają :roll:

Panie Pieszkalski - ma mrację ?

 

A specjalnie dla pana Romana - fotki poglądowe - jak się buduje domy

http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SsZVH7qPJHI/AAAAAAAADcw/cOlX541acu0/s640/DSCN4406.JPG

 

 

http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SliIjos1IKI/AAAAAAAACy4/IJi_1J3rOXo/s640/DSCN4412.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SrkTc3BJ2pI/AAAAAAAADZQ/pmTLNSt7K3g/s640/DSCN4862.JPG

 

a no i za darmo nikt tego nie zrobił, więc pańskie teorie na temat tego, że skończyły nam się pieniądze na budowę , legły w gruzach - tak jak to, co pan i pańscy ludzie 'wybudowaliście" :roll:

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, muszę się dopisać do tej smutnej listy poszkodowanych , przez pseudo firmę p. Sałaty

FRB OLIWIA

Myślę , ze p. Sałata śledzi ten temat i gdy przeczyta , przyjedzie jednak i naprawi swój błąd.

Osobiście wtedy napiszę ,że zmienił się i stał się człowiekiem z honorem.

Na razie nie zanosi się na to , nie będę już dzwoniła i wysłuchiwała bajeczek, czekam na Pana , Panie Sałata. W późniejszym czasie wstawię fotki z wykonanej pracy u mnie przez firmę Oliwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dzięki Sapient - takich mi trzeba

 

też wkleję

 

http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SvQGcPcUqCI/AAAAAAAADmY/qn7gki1vO9U/s720/og%C5%82oszenie%203.jpg

 

i jeszcze kilka perełek

 

http://www.ang.pl/CZY_KTOS_ZNA_EUROLEX_W_ZABRZU_51456.html

 

http://www.oszukany.pl/artykuly/wzory-umow/173-omnus-umowa.html

 

http://www.getup.pl/compareProposals?seeProposal=85532

 

 

i ciekawostka :wink: pana Pieszkalskiego chyba coś bardzo dręczy, spać nie może, zakłóca nam spokojny sen telefonami o jakiejś bandyckiej 5 rano :o

może przesłać mu melatoninkę, lub inną melisę, jak myslicie :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Uwaga na geodetę ŚMIDECKIEGO z Zawiercia - to coś ... :evil: cisną mi się na usta same kwiaty łaciny !!! Okradł mnie regularnie - bierze kasę, coś niecoś zrobi w terenie - jeszcze tak jak ja bym potrafiła a potem nie zgłasza żadnego operatu do wydziału geodezji. Tragiczne ale zrobił ze mnie łosia ... :evil:

Zgłaszam go do Inspekcji Nadzoru Budowlanego i zakładam mu sprawę o wyłudzenie. Przez tego s....a w łeb wezmą moje plany.

UWAŻAJCIE na niego bo to zwykły naciągacz, który powinien siedzieć w więzieniu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam, ja również jestem po przejściach z tą pseudo-firmą. Jest dokładnie tak jak piszesz. Wszyscy pracownicy tej firmy to kolesie, którzy poznali się na dołku. Z informacji jakie mi się udało uzyskać Tomaszek też tam bywał. Twoje zdjęcia to prawie jakbym swoje widział. SZKODA GADAĆ!!! PRZESTRZEGAM PRZED NIMI. Faktur Tomaszek nie wystawia bo się chyba jeszcze nie nauczył. I jest obywatelem Niemiec, przynajmniej jest tam zameldowany, także w razie jakiś roszczeń nie ma się do kogo zwrócić, bo i tak odeślą z kwitkiem. Aadres firmy już dawno nie aktualny. Zanim wpłacisz jakiekolwiek pieniążki zastanów się i pilnuj pracowników bo szef dba tylko o zaliczki:/ Bo po kilku miesiącach na Twoją budowę będą przyjeżdżać dostawcy mat. budowlanych po zapłatę za przywiezione mat. A Tomaszek już będzie na innej budowie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...