Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów.

Od dłuższego czasu przeglądam to forum, bo niedawno skończyłem budowę domu, a lubię kiedy wiem co się dzieje i o co chodzi w "moim ogródku". Jestem przerażony tym co można zastać na budowie i jak ludzie traktują inwestorów, którzy przecież PŁACĄ im za to co robią !!!

Wpisuję na BIAŁĄ LISTĘ firmę Riser z Jaworzna. Jedna firma wybudowała cały dom, terminowo, bez komplikacji, bez dodatkowych kosztów, bez zawracania głowy o byle co. Tę firmę polecili mi znajomi.

Ogólnie to polecam budowę z jedną firmą całości. I warto poświęcić więcej czasu na wywiad środowiskowy, żeby później nie cierpieć.

Edytowane przez adam_11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Uwaga na firmę JOKER z Mysłowic

Pan Juliusz Słowikowski z Mysłowic w 2012 roku wykonywał na moje zlecenie wykończenie wnętrza domu. oto moje obserwacje: jakość - słaba (nierówno położone płytki, gładzie mało "gładkie", kilkakrotne wykonywanie tych samych prac), terminowość - gdyby nie potrzeba wykonywania tych samych prac kilkakrotnie, to kto wie może by się wyrobili, po wykonaniu około 90% prac zniknęli - niestety z kasą. Musiałem brać następną firmę do wykończenie. Teraz próbuję wyegzekwować poprawki (żle zmontowane geberity) ale kontakt z Panem Słowikowskim jest niemożliwy (widząc kto dzwoni nie odbiera lub traci zasięg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Firma Gruda (gruda-bud) w 2011 roku w wakacje wykonywała u mnie ogrodzenie, siatka, podmurówka. Było tego jakieś 150mb.

Cena dotyczyła metra robocizny wraz z materiałem, w sumie koszt wyniósł 14250.

Dłuższe boki mają po 65m, tu firma nie wykonała żadnych dylatacji, obecnie przy każdym słupku i pomiędzy nimi podmurówka jest popękana. Głębokość podmurówki jest na "szpadel", Pan Piotr twierdził że tak wykonuje ogrodzenia i jest wszystko dobrze, u mnie widać, że to niezbyt dobra metoda, w zimie grunt wysadził do góry podmurówkę i stąd spękania. Dodatkowo na całości odpadają kawałki betonu.

W okresie gdy prace były wykonywane nie miałem jeszcze wyrównanej działki, mówiłem żeby odnieść się z poziomami do domu. Po wyrównaniu terenu miejscami podmurówka "wisi", nie zostały zachowane poziomy, widać na zdjęciu.

Od początku miałem wątpliwości co do jakości tak wykonanego ogrodzenia, ale Pan Piotr zapewniał że on tak robi i jest OK, powiedziałem że jak mi da na to pisemną gwarancję to jakoś to przeżyję. Dostałem gwarancję.

Po zimie stało się to, o czy pisałem powyżej, w marcu 2012 Pan Piotr przyjechał na moją reklamację, stwierdził że podmurówkę trzeba wymienić na nową, że tu nie ma sensu łatać bo i tak będzie się rozlatywało. Dostałem to na piśmie, termin wymiany/naprawy ustalony do 10 lipca 2012. Dzwoniłem średnio co miesiąc z przypominaniem o pracach, Pan Piotr uspokajał mnie że spokojnie do lipca zrobi. 2 tygodnie przed końcem terminu po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się że Pan Piotr ma chorą matkę za granicą i nie ma czasu na moje ogrodzenie. OK, zdarzenie losowe, telefonicznie przełożyliśmy termin przybycia do mnie na 13 sierpnia. Ten termin również nie został dotrzymany (wtedy była złamana ręka pracownika), firma zjawiła się pod koniec sierpnia. Ucieszyłem się że w końcu sprawa zostanie załatwiona. Radość moja jednak była krótka, Pan Piotr oznajmił że przywiózł siatkę do dociepleń i klej do siatki dociepleniowej, i nałoży to na moją podmurówkę, że będzie "ładnie". Nie zgodziłem się na taką naprawę, gdyż sam w marcu stwierdził że to nie ma sensu i nie da gwarancji że będzie dobrze, co potwierdzali mi również fachowcy oglądający ogrodzenie (łącznie z kierownikiem budowy). Pan Piotr przyznał, że na chwilę obecną nie dysponuje funduszami na wymianę, żebym mu dał 2 tygodnie bo ma jakąś pracę na której zarobi. Zgodziłem się, i od tego czasu Pan Piotr nie odbiera połączeń z mojego telefonu, udało mi się z nim odbyć kilka rozmów dzwoniąc z innych numerów, wtedy obiecał że chce sprawę załatwić jak należy, i zwodził mnie przez kolejny czas.

Obecnie sprawę skierowałem do rzecznika praw konsumenta w celu przygotowania pozwu sądowego.

 

Mam pytanie do osób będących w podobnej sytuacji, czy ja mogę wziąć teraz rzeczoznawcę do ogrodzenia, dokonać naprawy poprzez inną firmę i obciążyć wszystkimi kosztami firmę GRUDA?

 

Firma ta wykonuje szereg prac, w tym poddasza, remonty, jeśli robią to z taką jakością jak moje ogrodzenie to po prostu żenada.

ogro1.jpg

ogro2.jpg

ogro3.jpg

ogro4.jpg

ogro5.JPG

Edytowane przez kulca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Uwaga na firmę JOKER z Mysłowic

Pan Juliusz Słowikowski z Mysłowic w 2012 roku wykonywał na moje zlecenie wykończenie wnętrza domu. oto moje obserwacje: jakość - słaba (nierówno położone płytki, gładzie mało "gładkie", kilkakrotne wykonywanie tych samych prac), terminowość - gdyby nie potrzeba wykonywania tych samych prac kilkakrotnie, to kto wie może by się wyrobili, po wykonaniu około 90% prac zniknęli - niestety z kasą. Musiałem brać następną firmę do wykończenie. Teraz próbuję wyegzekwować poprawki (żle zmontowane geberity) ale kontakt z Panem Słowikowskim jest niemożliwy (widząc kto dzwoni nie odbiera lub traci zasięg).

 

potwierdzam te spostrzeżenia, robili u mnie ocieplenie budynku - trzeba było pilnować jak kleją styro, bo robili szpary między płytami i trzeba bylo potem latać z pianką i piankować :/ kilka razy poprawiali montaż parapetu bo albo dali za dużo pianki albo posadowili krzywo, na 1 ścianie poprawiali tynk (silikonowy) bo porobili mazy nad oknem balkonowym - plus taki że poszło to na ich koszt (zasponsorowali materiał ;)). ogólnie to niepotrzebne użeranie się, dochodzenie swoich racji, lekka strata czasu i nerwów. na koniec mieli jeszcze poprawić obróbkę przy oknach.. nie poprawili ale też za to nie zapłaciłem. co do terminowości - to nie było tak źle, gdyby nie poprawki byłoby ok. mają kilku fajnych speców, ale też kilku partaczy i zależnie jak się trafi ekipa (lub ich miks) to tak wychodzi

 

postaram się zrobić podsumowanie z budowy - listę białą i czarną :) może się przydać kolejnym inwestorom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 4 months później...

Odradzam współpracę z Panem Andrzejem Łukasikiem występującym na forum jako Ghost 34. Firma miała niegdyś świetną renomę jednak ich „wyczyny” w moim domu jej zdecydowanie przeczą.

 

Zamówiłem deski dębowe olejowane fazowane z 2 stron. Pan Andrzej zapomniał o tym szczególe i jego ekipa (sam już nie układa) bardzo szybko ułożyła mi prawie całe piętro w desce fazowanej z 4 stron. Jakość wykonania od początku pozostawiała wiele do życzenia. Kilkanaście desek kazałem od razu wymienić. Czasem kładli nawet deski uszkodzone. Niestety to również świadczy o źródle i klasie materiału. Zapewne jest bardzo tani. Sam Pan Andrzej w mojej obecności kazał kierowcy, który dowiózł deski wręczyć kilka sztuk desek fatalnej jakości producentowi. To podobno firma, w której Ghost zaopatruje się od lat. Po roku od położenia wypadło już kilka sęków, a z jednej deski zaczęły się obrywać drzazgi.

 

Po konsternacji dotycżacdej 4 faz zamiast 2, zgodziłem się aby na piętrze deski z 4 stronną fazą zostały na podłodze, ale na parterze miały być już z fazą 2-stornną i ułożone idealnie. Pan Andrzej zgodził się i napomknął tylko, że będzie musiał w takim razie ściągnąć cykliniarkę. Niestety żadnej cykliniarki nie było. Panowie szlifowali łączenia desek małymi ręcznymi szlifierkami. Jak się potem okazało niezbyt dokładnie. Są istotne różnice między poziomem sąsiadujących desek. Ponadto, między wieloma deskami mam dziury szerokości do 2 mm! Recepta Pana Andrzeja na takie „drobiazgi” to kit do parkietu.

 

Wykończenie wokół grzejnika podłogowego zostało zrobione tak, że koryto został ściśnięte i nie mieściła się kratka. Panowie niby poprawili obróbkę, ale w końcu sam musiałem doszlifować kratkę.

 

W ramach zakresu prac było też klejenie listew przypodłogowych z mdf i tu pokazali już mistrzostwo w niechlujstwie. 70% listew musiałem wymienić, a i to nie dało rezultatu bo okazało się, że miejscami deski nie dochodzą do ścian i gdy przykleić listwę przy ścianie to powstaje szpara, więc listwa powinna odstawać o prawie 1 cm od ściany! Pan Andrzej zwrócił mi co prawda za nowe listwy, ale robociznę płaciłem sam 2 raz. Ponieważ deski nie są w jednej płaszczyźnie między nimi a listą są przerwy różnej szerokości. Efekt raczej żałosny.

 

Z uwagi na bardzo napięty harmonogram tej wybitnej ekipy zostałem poproszony o odbiór podłogi bez możliwości wejścia na nią, bo była świeżo olejowana. Pan Andrzej ręczył, że wszystko jest ok., a w razie potrzeby wróci i poprawi najdrobniejszy szczegół. Głupi zgodziłem się. Poza tragicznym stanem listew, szparami, niedoszlifowanymi łączeniami desek, różnicy w poziomach między deskami dochodzącej do 1,5 mm (!), również olej jest miejscami źle położony – są np. zaschnięte krople między deskami albo nie wtarte plamy. Deski były kładzione bez przebierania więc np. na środku pokoju dziennego mam deski z wielkimi sękami i bielą, a pod kanapami (mówiłem gdzie będą) ładne deski.

 

Panowie nie byli też przygotowani (mimo umowy) na wykonanie łączenia schodów z deskami i musiałem kilka miesięcy czekać na dołożenie tam kątownika z desek. Przy okazji brudasy o mało nie zniszczyły mi kamiennego podestu przed domem – wmietli pył drzewny w szpary miedzy płytami kamienia co po deszczu przebarwiło płyty. Na chemię do wywabienia plan wydałem kilkaset złotych.

 

Co do kątownika, to partacze wykonali go tak, że miał rysy od szlifowania i faktura wyraźnie różnił się od desek. Reklamowałem go podobnie jak deskę, z której wychodziły drzazgi. Pan Duch sam wyznaczył termin naprawy, po czym nigdy się nie pojawił. Gdy dodzwoniłem się oświadczył, że miał zepsuty samochód (choć podobno przebywał w Warszawie i mogłem go nawet sam podwieźć, gdyby tylko zadzwonił i wyraził gotowość do naprawy) a obecnie przebywa na urlopie.

 

Zdecydowanie odradzam! Ghost, Duch, Andrzej Łukasik to nie jest firma godna plecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

BIAŁA LISTA

Witam. Proszę o wpisanie na BIAŁĄ LISTĘ WYKONAWCÓW pana Tomasza Czarnego. Wykonał u nas I-wszy etap hydrauliki . Prace wykonane bardzo solidnie, zgodnie z kosztorysem i projektem oraz punktualnie co do minuty. Pan Tomek jest człowiekiem znającym się na fachu, umiejącym doradzić dobre rozwiązania jak i cierpliwie wysłuchać klienta. Od początku naszej budowy mamy przyjemność współpracować z ludżmi, którzy są serdeczni, pomocni i przede wszystkim uczciwi,i nie mamy potrzeby nadzorowania osobiście prac - budujemy się na odległość.

Pan Tomek wchodzi do naszej budowlanej rodziny i pozostaje z nami na dalsze etapy instalacji CO i pompy ciepła.

Tel. 601849184

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam kilka stron i ktoś proponował fachowca na białą listę. Ja jestem z Podhala, a Pan Tomek ze Śląska. Może założycie i białą listę. My na Małopolskiej wpisujemy w jednym miejscu , a nasz forumowy kolega segreguje i wpisuje wg fachu , tak, że jest łatwo wyszukać poleconych wykonawców i opinii o nich.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE POLECAM!

 

drodzy Państwo inwestorzy, w ostatnich dwóch miesiącach miałem do czynienia z dwoma firmami, przed którymi chciałbym Państwa ostrzec aby zaoszczędzić Państwu zdrowia i pieniędzy.

OSTRZEGAM przed firmą ogólnobudowlaną "HELMUT" Sebastian Glanowski z Olkusza.

Firma znana z usług dekarskich, wymieniała dachówkę w tym roku na budynku jednorodzinnym. Jeśli nie ustalą Państwo z właścicielem tej firmy ceny za każdą najmniejszą prace to zostaniecie potraktowani podwójnym kosztem w odniesieniu do najwyższej przyjętej ceny na rynku. Dla przykładu wymiana samej dachówki to cena rynkowa 40 zł za metr kwadratowy , z Firmą Helmut 89 zł netto. Praca związana z wymianą dachówki i obiciem kominów wykonana fatalnie. Krzywizny i odstające dachówki. Na poprawę nie ma co liczyć bo szef umywa ręce kiedy dostanie pieniądze do ręki i nie odbiera telefonów.

 

OSTRZEGAM przed małą firmą z Nowego Sącza i jej właścicielem Panem Stanisławem Durałkiem , wykonawca nie jest słowny i nie jest dojrzały swoim zachowaniem.

Fakty: dwa miesiące wcześniej umówiona wymiana płytek podłogowych, dwa dni przed umówionym przyjazdem tej firmy , właściciel nie odbiera telefonu, zupełny brak kontaktu z osobą. Nie odpisuje na smsa. W umówiony dzień rozpoczęcia robót, po trudach nawiązania kontaktu z tym Panem, dostaję sms z wiadomością rezygnacji z umówionej roboty . BRAK SZACUNKU DO NAS JAKO INWESTORÓW.

Edytowane przez niemocny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE POLECAM firmy od wylewek Sobczyk z Bytomia - mają taką fajną stronkę Posadzki betonowe, ale na tym + na pierwszej kulturalnej wizycie ta fajność się kończy

Robił u mnie posadzkę anhydrytową (ogrzewanie podłogowe), nie poinformował wcześniej o wymaganiach jakie muszę spełniać (dostęp do wody o min 6 bar), trzeba było kombinować i ciągnąć wodę również od sąsiada (ludzie z WOLPLANa wnerwieni bo nie tego się spodziewali), podczas prac to pro-klienckie podejście się skończyło, zero kultury, na moje uwagi odnośnie roboty - odpowiedź to pyskówka...

na koniec zarzekał się że taka posadzka to dokładność 2-3mm w całym domu, w 2 miejscach wyszło ponad 1cm różnicy i to w 1 pokoju (nie liczę tych mniejszych niedokładności) - jak na anhydryt to słabo wypadło. Wzywałem tego pana do poprawy wylewki (nawet żeby nadlać samopoziomującą), e gdzie tam zero reakcji nawet pisemne wezwania nie pomogły.

 

Posadzkę wyrównali mi dopiero parkieciarze za pewną opłatą i tu pokłon do nich za dobrze wykonaną robotę (dla Bogdana Szendery z Pszczyny). Ich prace mogę polecić z czystym sumieniem :)

Edytowane przez Jacekss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam kilka stron i ktoś proponował fachowca na białą listę. Ja jestem z Podhala, a Pan Tomek ze Śląska. Może założycie i białą listę. My na Małopolskiej wpisujemy w jednym miejscu , a nasz forumowy kolega segreguje i wpisuje wg fachu , tak, że jest łatwo wyszukać poleconych wykonawców i opinii o nich.

Pozdrawiam

 

hej, to dobry pomysł.. tylko żeby czasu mieć więcej to można takie listy stworzyć. w końcu trzeba się bronić przez "fachowcami" a polecać tych prawdziwych fachowców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZARNA LISTA - NIE POLECAM

 

Styl-Bud, Bielsko-Biała, ul,Bukowa 45 Grażyna Jakubiec-Przybyła - budowa domu do stanu SSO; wady - najmują podwykonawców do roboty i niestety ich nie nadzorują (trzeba było robić to samemu), rozstałem się z nimi w połowie roboty z powodu konfliktu podwykonawca-wykonawca :) nie warto płacić pośrednikowi za NIC. dobrze, że rozliczyliśmy się sensownie bez konieczności uczestnictwa sądu, niestety straciło się kilka mies czasu na szukanie kolejnej ekipy

 

JOKER z Mysłowic - ocieplenie elewacji; wady - trzeba pilnować co i jak robią, słaba dokładność wykonania. dobrze że chociaż uwzględniają reklamacje choć trzeba mocno naciskać, generalnie szkoda nerwów

 

Sobczyk z Bytomia - wykonywanie posadzek betonowych i anhydrytowych; wady - niedokładność wykonania, brak uwzględnienia reklamacji, słaba kultura

Edytowane przez Jacekss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
NIE POLECAM!!! Firma TransMil z Sosnowca, ul. Sztygarska 5/8 tam firma jest tylko zarejestrowana, właściciel nieuchwytny, rozgrzebał nam budowę, wziął kasę na materiały i nie ma z nim kontaktu. Złamał kilka & umowy zawartej z nami m.in. zatrudnił podwykonawców i wpierał nam ze to są ludzi zatrudnieni u niego na umowę o pracę. Zresztą podwykonawcy tez go ścigają, bo im tez nie zapłacił. I teraz oni nam faktury wystawiają, bo robót nie przerwali o co prosiliśmy. A my już tamtemu zapłaciliśmy za wykonany etap. Nadal TransMil szuka zleceń na portalu szukajfachowca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

OKNO-HOUSE Dąbrowa Górnicza

Zdecydowanie odradzam współpracę. Zamówiłem okna, drzwi garażowe i drzwi wejściowe.

Okna: dostarczono w ostatniej chwili,

Drzwi garażowe: 2 tygodnie opóźnienia (Na pomiar otworów przyjechali bez miarki. Poprosili w końcu żebym sam wymierzył i przysłał im wymiary),

Drzwi wejściowe: po 4 miesiącach oczekiwania (w umowie miałem 6 tygodni) sprzedawca oświadczył że nie dostarczy mi drzwi i zwróci zaliczkę.

Drzwi wejściowe musiałem zamówić jeszcze raz w innej spółce i będę je miał końcem listopada. W ten sposób panowie zostawili mnie na zimę bez drzwi. Nie widzą w tym żadnego problemu.

Zaliczki oczywiście były brane za każdym razem w wysokości ok 40%.

Moje monity i prośby nie robiły na nich żadnego wrażenia.

Edytowane przez Jacek99a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że nie ma białej listy wykonawców ze Śląska (albo ja jej nie potrafię odszukać) tutaj polecę firmę montującą nam drzwi.

 

POLECAM:

 

Drewno - Tapety Jarosław Kozieł z Zabrza http://www.esklep.drewnotapety.pl

 

W przeciwieństwie do wyżej wspomnianych przygód, u nas montaż drzwi wewnętrznych przebiegł w zasadzie wzorowo.

Firmę znalazł nam wujcio Gugiel, w ramach szukania najlepszej ceny konkretnego modelu drzwi - Dre, modelu na pomnę.

Na pomiary przyjechał p. Kozieł, ponoć miał być płatny, ale nie był. Zamówione drzwi były wcześniej niż zakładano - tu spory ukłon w stronę właściciela, który bardzo chciał już nam je zamontować, a my nie byliśmy jeszcze gotowi. Poczekał, choć z naszej winy trwało to nieco ponad miesiąc.

Konkretna data montażu ustalona telefonicznie - w dniu montażu nie została potwierdzona, więc znając zwyczaje części wykonawców, sam zadzwoniłem rano, czy wszystko ok. W odpowiedzi usłyszałem, że ekipa jest w drodze. Byli po 5 minutach.

Montaż samych drzwi trwał dwa dni - w pierwszym wstawili framugi (?), zapiankowali, zostawili rozpórki i jakieś ściągacze. Na drugi dzień zostało samo założenie skrzydeł - chciało im się jechać z Zabrza w okolice Mikołowa dwa razy tylko po to, żeby wszystko dobrze się ułożyło.

Sami montażyści po prostu mili, nie mruki, normalni i cierpliwie tłumaczący typowe inwestorskie problemy ;-) Ze wstydu nie powiem jakie potrafię zadać pytania...

 

Drzwi zamówione bez klamek - w ich ofercie nic nam w oko nie wpadło, ale i tak panowie przywieźli kilka najbardziej chodliwych modeli do ewentualnego wybrania. Bez problemu zostawili je na drugi dzień, z prośbą o telefon czy mają jakieś przywieść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE POLECAM

.

Damian Dyla

Bytom ul. Jana Matejki

ogłasza sie jako cytuję

"Profesjonalne malowanie wnętrz i elewacji budynków.Zabudowa z płyt kartonowo-gipsowych,szpachlowa nie.Wszystko poparte wieloletnim doświadczeniem zdobytym za granicą.'

to kompletna nie prawda !! OSTRZEGAM nie polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam wykonawcy płyt karton-gips - Rafał Pyka z Jasienicy koło Bielska-Białej. Rzeczony profesjonalista polecany przez firmę Twój dom z Jasienicy ale niestety mało z tym wspólnego. Główne wady (wychodzą niestety po czasie): - niefachowo wklejane taśmy łączeniowe sufit-skos lub ich brak na łączeniach sufit ściana co powoduje widoczne pęknięcia,ryzy nawet przy stropie monolitycznym; - pękające łączenia płyt, gdyż płyty łączone są w rogach np. schodów strychowych czy wnęk sufitowych!; - brak równoległości sufitu; - brak posprzątania po gipsowaniu (tym mnie wkurw.. mocno i potrąciłem z umówionej ceny!). Obecnie brak kontaktu w celu realizacji rzeczonej gwarancji!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...