Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

gosciu01,

dzięki Ci za słowa.

Nie chodzi tu o wojnę. Zawsze szanuję przeciwników, nawet jak mają inne zdanie niż moje. Szanuję też Echo. Myślę, że i Jemu i mnie nie chodzi o uznanie czyjejś wyższości. Mi w każdym bądź razie nie o to chodziło. Ale jak sam piszesz, cenisz moje posty, ale jak sądzę cenisz je między innymi dlatego, gdyż z tych które kiedykolwiek napisałem nigdy się z nich nie odżegnywałem i z napisanego zdania się nie wycofywałem. Co najwyżej podejmowałem dyskusję niczym "podnosząc rękawicę".

 

Pisząc wcześniejszy post nie znałem zamiarów Echo - zmiany treści postu przez Echo. Gdybym wiedział, że pusty, po moim poście, post to ... awaria komputera może poczekałbym na nowy post napisany przez Echo.

Dziś jedynie mogę dodać - Echo - głowa do góry - ja nie czuję urazy do Twojego postu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak np. Tomek_J w

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=20811

Myślę, że każdy z nas chciałby przeczytać ten wątek zanim zatrudni tą firmę u siebie.

 

Ha ! No proszę, obieg informacji działa ! :)

 

Dla przypomnienia - mam zastrzeżenia także do firmy "Schody-Wiśniewski" z Sosnowca http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=26579&highlight=schody+wi%B6niewski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaliśmy na zakończenie sprawy i teraz możemy krótko ją opisać.

Otóż nasi rodzice zamówili okna wraz z ich wymianą i podpisali stosowną umowę dnia 21.11.2003r. z firmą Fenestra Bielsko Biała. Pierwszy termin wymiany okien ustalony został na styczeń 2004, później marzec, kwiecień 2004 aż wreszcie po kilku miesiącach i dziesiątkach telefonów okna zostały wymienione. Okazało się, że jedno z okien jest wypaczone. Kolejnych kilka tygodni czekaliśmy na ekspertyzę od producenta. Przyjechał fachowiec, stwierdził, że okno jest dobre, ale źle zamontowane (min. monterzy firmy Fenestra zastosowali nieoryginalne listwy połączeniowe). Uznano, że należy okno zamontować raz jeszcze i wykończyć całość. Niestety nie mogliśmy się tego doczekać od firmy Fenestra, która każdy nasz telefon zbywała obietnicami bez pokrycia. Dodatkowo koordynacja robót i obsługa klienta pozostawiała wiele do życzenia. Za każdym razem telefon odbierał ktoś inny i rozmowy zaczynały się od początku. Kilka razy czekaliśmy cały dzień w domu na ekipę, która po prostu nie przyjeżdżała (pokój zakryty folią, itp.) Nie doczekaliśmy się żadnych wyjaśnień, ani przeprosin. Sprawa została zakończona dopiero w zeszłym tygodniu.

Nigdy więcej takiej firmy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

echo,

a może nie uregulowałeś zaliczki? Stąd taka postawa firmy?

 

problem w tym, że całośc kasy została wpłacona z góry bo takie sa warunki umowy z tą firmą (kasę wpłacali rodzice, gdyż ich dotyczy ten problem); gdyby całą kasa nie była wpłącona to nikt by nie dzwonił przez kilka miesięcy aby wykończyli okno tylko zamówiłoby sie inna firmę i tyle. A tak firma (pseudo firma) miała kasę i wszystkich w nosie...

 

oj nie powinno się płacic kasy z góry - jednak czasami tak wychodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Tak jak dawniej Chiny ostrzegały Związek Sowiecki - tak i ja ostrzegam WAS przed zadawaniem się z firmą MULTI Jarosław Piekielniak z Gliwic.

Ten młody człowiek udziela porad na tych muratorowych stronach odnośnie cen za niektóre prace, oferując swoje usługi po średnich cenach . Szkoda, ze w mlodym wieku wszedł na drogę przestępstwa, oszukując kilku moich przedinwestorów i wynajetych robotników.

Potrafi wzbudzić zaufanie, spisuje umowę, firma jest zarejestrowana, ale co z tego.

Współpraca trwa tylko do pierwszej większej zaliczki - na tzw. zakup materiałów, grzejników, wełny, rur lub innych w zalezności od zakresu robót.

Oszust ten ma nawet swoją stronę www. multi-gliwice.webpark.pl.

Pod podanymi adresami kontaktowymi nikt już nie działa a oszust działa na terenie całej Polski. Straciłem pieniadze, zaufanie i zostałem z nieopłaconymi przez oszusta robotnikami. OSTRZEGAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE NIE i jeszcze raz NIE dla takich postów. Uwazam ze nalezy pietnowac nieuczciwych wyknawcow ale w jakis rozsadny sposob a nie tak jak to probuje robic Nostradamus. Pojawil sie napisał pierwszy post i to odrazu wyzywa kogos od oszustow. A kim jestes autorze? Moze nalezy podac swoje dane, jakis kontakt a nie ukrywac pod jakims nickiem. Moze bys dokladnie opisał czym ten czlowiek sie zajmuje jak wyglada to jego oszustwo, bo ja z tej Twoej opowiesci to wniskuje ze cos slyszales o kimś, sam nie wiesz od kogo ale zrobisz mu na zlosc piszac o tym na forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez tak uwazam - wiekszosc postow przestrzegajacych przed kims jest bardziej wiarygodnych od tego co Ty napisales - jesli chcesz byc wiarygodny a nie posadzony o chec likwidacji konkurenta - podaj wiecej szczegolow i kontakt do siebie by zweryfikowac to mozna bylo a nie tak anonimowo - to wrecz pomowienie

czasy Bieruta chcesz nam przypomniec? Niektorzy je jeszcze pamietaja - ja Gomolki dobrze pamietam - wtedy tez mozna bylo czlowieka zniszczyc oskarzajac o wymyslone rzeczy

 

STANOWCZY SPRZECIW TAKIM POSTOM ! ! ! !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_ZBYCH_ też podawał ten adres strony w wątku "Największe fuszerki":

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=27416&start=120

Tam też są zdjęcia - słabo mi się robi kiedy je oglądam :evil: :evil: ...

 

Maciek Jot

 

No proszę, następny niezadowolony klient p. Jarosława Piekielniaka znanego tu na Forum jako multi-gliwice.

 

Nostradamus - prosimy o więcej szczegółów na temat działalności tego wykonawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jareko - plec sie zgadza :D . To wyczucie to chyba musi byc jakis siodmy zmysl, widzialam to juz tyle razy... tak jak sie wyczuwa dobrze znany i lubiany samochod... gdzies pojawia sie moj nick i ja juz to czuje i gnam sprawdzic, co ciekawego sie dzieje... :wink:

Faktycznie ta bezsennosc na mozg sie rzuca! (oczywiscie mowie o sobie) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwiam sie, bo szczególnie ubodły mnie teksty jajmar i jareko.

Otóż nie jestem konkurentem tej firmy tylko nabitym w butelke inwestorem. Zresztą nie jedynym. Jarosław Piekielniak (nazwisko w sam raz pasuje do działalności) skontaktował sie ze mną po moim zapytaniu o ceny. Chciałem położyc ocieplenie dachu i inne jeszcze prace. Spotkaliśmy sie na budowie w Białołęce przy ul. Ksiązkowej. Tam nawet kilka osób sie kręciło, coś robili, na oko nawet nieżle. Tylko jacyś tacy milczący byli. J. Piekielniak jest młodym chłopakiem pokazywał budowę jakby to on był generalnym wykonawcą. Uzgodniliśmy ceny i mnimalny zakres robót. Wziął zaliczkę. Podał telefony. Wiarygodny był - niestety.

A ja stary rep dałem sie podejść. Pojawił się na budowie. Zrzucił jakies materiały za 200 zł i zostawił robotnika. Juz mieli zaczynać. Zniknąłem na kilka dni za granicę i żona dała mu następne pieniądze na materiały. Mam pokwitowanie - a jakze, chciał jeszcze na płyty GK i inne materiały. Przelałem mu na konto. Kontaktowalismy sie telefonicznie. Pracownik na budowie cos tam zaczął przybijać. I raptem na budowie pojawiło sie 4 szerokokarkich panów, od których usłyszałem, ze szukają tego i tu należy wykopkować......... Sam strach.

J.Piekielniak zniknął z lokalu, w którym mieszkał z robotnikami, nikomu nic nie zapłacił, robót nie skończył, zaliczek nie rozliczył, materiałów nie kupił tylko .. rozwiał się jak sen jaki złoty lub w euro. Zależy co kto czym płacił. Żartuję, ale wcale mi nie do śmiechu. W pierwszej chwili ogarnia człowieka wstyd, że tak dał sie podejść i chce zapomnieć. Ale jeśli sie oszusta nie określi właściwymi słowami i nie ostrzeże innych to dalej bedzie uprawiał swój proceder bezkarnie. No bo kto będzie sie procesował o kilka tysiecy. Chyba żeby podesłać mu kilku szerokokarkich.

 

A co do Bieruta to mam z tego okresu przykre wspomnienia i nawet w myślach wszkrzeszać ich nie chcę.

Bardzo zainteresowanym chętnie opowiem więcej szczegółów. Dla mnie oszust jest oszustem i polityka nie ma tu nic do rzeczy. Ani wzniosłe teksty typu "Łatwo jest zrobić krzywdę, trudniej naprawić".

A więc TAK, TAK dla piętnowania oszustów. Bo jakoś cicho siedzą? Is'nt it?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...