Remont 90 letniej kamienicy

[funiu88]

Od 2 miesięcy jestem właścicielem 90 leteniej kamienicy w której jedna strona jest zamieszkana przez lokatorów ( parter i piętro ) a druga ( również parter i piętro jest pusta - 2 mieszkania po 60 m2 ). Dodatkowo jest poddasze. Zamierzam wyremontować te 2 mieszkania pod wynajem i w związku z tym mam kilka pytań.

 

Zaczne od opisu kamienicy. Kamienica wybudowana z czerwonej cegły ( grubość ścian 40-50 cm ) , dachówka cementowa ( brak przecieków) , z nieocieplony poddaszem użytkowym, okna drewniane podwójne. Ogrzewanie kaflowe. Piwnica tylko po jednej stronie kamienicy , niska miejscami 170 cm wysokości. Brak dostępu do sieci gazowej.

 

Planuje wymienić podłogi na panele, okna , założyć wszystkie intalacje w 2 mieszkaniach .

 

Moje pytanie brzmi :

 

1. jakie ogrzewanie zamontować w piwnicy jest bardzo mało miejsca , ciasno na piec węglowy tym bardziej jeśli mialoby ich powstać docelowo 5 . Zastanawiam się nad zainstalowaniem ogrzewania gazowego , zriornik zewnętrzny. Czy ma to sens jeśli dom nie jest docieplony ? Nie chciałbym aby lokatorzy zbankrutowali ;]

 

2. czy koszty intalacji gazowej od węglowej są znacząco wyższe ?

Edytowane 7 Grudnia 2011 przez funiu88

[grelo1]

Ja mam problem z sufitami w kamienicy. Wiadomo z czego są, decha, trzcina i jakaś zaprawa wapienno-piaskowa. Czy można skuć tą zaprawę (ala tynk) i jakoś złapać całość tynkiem, np. MP75 ?? Zda to egzamin i będzie się trzymać, czy mam spać w kasku i czuwać, co by mi jednej nocy na łeb sufit nie spadł? Przeliczyłem koszt regipsów na suficie w całym mieszkaniu i jest on droższy z materiałem o 1700zł od opcji z tynkowaniem. Nie mam dużo kasy ale chciałbym, żeby był dobry efekt. Najlepiej, to bym dał tą płytę G-K i wełnę 5cm na to, co by strat ciepła nie było. Ciekawe, czy da się wyliczyć straty ciepła przy tych dwóch opcjach.

 

Podam detale: kamienica 5 kondygnacji, moje lokum na 1.szym piętrze w środku budynku, sufity 3,40m i powierzchnia 43m2. Będą już wkrótce nowe okna i drzwi, do tego będzie nowa instalacja C.O. na gaz. Jakieś sugestie? Uda się oszczędzić tyle, żeby po np. 2 latach różnica w remoncie dała oszczędności w gazie?? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Nefer]

@Grelo - NIe ma sensu ocieplać jeśli nad Tobą jest mieszkanie. Gdyby był strych to inna bajka.

Co do tynkowania - zależy co znajdziesz pod tym co masz teraz. Ogrzewanie i straty ciepła to też inna bajka. W kamienicach problemem są okna, ocieplenie od gruntu/piwnicy, dach i ściany. W Twoim przypadku od dołu i od góry mieszkanie - a ludzie też w mrozie nie siedzą. Zostają ściany i okna. Zadbaj o prawidłowy montaż.

Edytowane 7 Stycznia 2012 przez Nefer

[Nefer]

 

Moje pytanie brzmi :

 

1. jakie ogrzewanie zamontować w piwnicy jest bardzo mało miejsca , ciasno na piec węglowy tym bardziej jeśli mialoby ich powstać docelowo 5 . Zastanawiam się nad zainstalowaniem ogrzewania gazowego , zriornik zewnętrzny. Czy ma to sens jeśli dom nie jest docieplony ? Nie chciałbym aby lokatorzy zbankrutowali ;]

 

2. czy koszty intalacji gazowej od węglowej są znacząco wyższe ?

 

Większym problemem jest to czy piwnica spełnia warunki do postawienia pieca gazowego.

Różnica w instalacji jest na cenie kotła/automatyki. Jeśli mieszkania na wynajem to chyba i ciecia do tego kotła trzeba zatrudnić ...

[BlueEyedDevil]

Sam remontuje od 6 miesięcy domek z 30 roku koszmar

Zaczne od centralnego ogrzewania

Jeżeli masz mało miejsca w piwnicy a z tego co widze planujesz kilka kotłów, to pomyśl o jednym piecu/kotle np. na podajnik i zastosowaniu ciepłomierzy na pionach dla poszczególnych mieszkań, zresztą takie samo rozwiązanie proponowałbym gdyby zamiast pieca węglowego miałby stanąć tam piec gazowy,

Co do warunków pomieszczenia dla kotła gazowego o którym pisze kolega, musisz wiedzieć ze nie tylko dla kotła gazowego ale i dla kotłów węglowych są ostre normy co do miejsca zamontowania kotła i warunków jakie musi spełniać, w praktyce jeżeli masz ciasno to prędzej spełnisz warunki dla kotłowni gazowej ( piec kondensacyjny czy też zamknięta komora spalania) niż dla kotłowni węglowej.

 

Co do remontu to tutaj uważaj, sam zabrałem się za remont a fundusze (niestety bankowe) obliczyłem na podstawie doświadczenia wyniesionego przy renowacjach nowszych budynków. Od początku gdy pierwszy raz użyłem w tym domu narzędzia zaczęły się piętrzyć narastające problemy i za szybko topniejący budżet. Przy podłogach spodziewaj sie problemów z legarami, to samo sufity, tynki wapienne na 90% pójdą pod młot, etc. etc.

jak trafi mi się weekend wolny to zamieszcze fotki z mojego frontu

[BlueEyedDevil]

o

przeoczyłem punkt o kosztach

cóż jak pisze przedmówca do kotłowni węglowej będziesz musiał chyba zatrudnić osobę do obsługi :DD baaa ale nie byle jaką o nie :DD

to też regulują przepisy będzie to musiała być osoba z uprawnieniami

koszt

no cóż każdy opiera się przy kalkulacji tylko na jednym cenie węgla i gazu, nikt nie bierze pod uwagę ze do kosztów ogrzewania węglowego trzeba doliczyć jeszcze koszt wywozu popiołu, koszt podpałki czyli drewna no i obsługa, kotłownia gazowa nie potrzebuje niczego.

[william.bonawentura]

Od 2 miesięcy jestem właścicielem 90 leteniej kamienicy w której jedna strona jest zamieszkana przez lokatorów ( parter i piętro ) a druga ( również parter i piętro jest pusta - 2 mieszkania po 60 m2 ). Dodatkowo jest poddasze. Zamierzam wyremontować te 2 mieszkania pod wynajem i w związku z tym mam kilka pytań.

 

Zaczne od opisu kamienicy. Kamienica wybudowana z czerwonej cegły ( grubość ścian 40-50 cm ) , dachówka cementowa ( brak przecieków) , z nieocieplony poddaszem użytkowym, okna drewniane podwójne. Ogrzewanie kaflowe. Piwnica tylko po jednej stronie kamienicy , niska miejscami 170 cm wysokości. Brak dostępu do sieci gazowej.

 

Planuje wymienić podłogi na panele, okna , założyć wszystkie intalacje w 2 mieszkaniach .

 

Moje pytanie brzmi :

 

1. jakie ogrzewanie zamontować w piwnicy jest bardzo mało miejsca , ciasno na piec węglowy tym bardziej jeśli mialoby ich powstać docelowo 5 . Zastanawiam się nad zainstalowaniem ogrzewania gazowego , zriornik zewnętrzny. Czy ma to sens jeśli dom nie jest docieplony ? Nie chciałbym aby lokatorzy zbankrutowali ;]

 

2. czy koszty intalacji gazowej od węglowej są znacząco wyższe ?

 

1) Jak już koledzy napisali lepiej dać wspólny kocioł i ciepłomierze niż pięć indywidualnych.

2) "W istniejących budynkach dopuszcza się wysokość pomieszczenia kotłowni minimum 1,9 m przy zapewnionej poprawnej wentylacji (nawiewno – wywiewnej),". Jeśli nie znajdziesz pomieszczeń o tej wysokości to trzeba pomyśleć o podwyższeniu poziomu parteru.

3) Panele i malowanie to ostatnia rzecz do zrobienia. Zacznij od sprawdzenia stanu stropów, więźby dachowej bo może się okazać, że wszystko jest do wymiany

4) Koszta ogrzewania "zjedzą" każdego lokatora jeśli budynek nie zostanie docieplony a okna wymienione.

5) W twoim wypadku lepszą alternatywą od paliwa płynnego może być wodne CO ogrzewanie prądem w II taryfie, lokalizując w piwnicy zbiornik akumulacyjny (tak aby grzać tylko tanim prądem).

 

Kluczowe dla ciebie kwestie to ile jesteś w stanie włożyć w remont i czy są przeszkody (konserwator) w ociepleniu budynku.

3)

[funiu88]

Problem z ogrzewaniem rozwiązany, w mieścinie jest już gaz ziemny , wniosek złożony pozostało tylko czekać. Myśle , że najlepszym rozwiązaniem będzie podłączenie pod każde mieszkanie przyłącza i zamontowanie kociołka gazowego ?. Czy jest sens zostawić podłogi , jeśli deski sązdrowe ? . Niestety dachówka lekko przecieka i w pierwszej kolejności będzie trzeba wymienić dach , przecieka i wieźba może butwieć a jest jeszcze w dobrym stanie .