Forest-Natura 09.12.2011 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 (edytowane) Witam. Nie stosowałem bo nie miałem nigdy (i nie będę miał) w życiu takiej potrzeby O działaniu siarczanu miedzi (bo sadpal i inne tego typu środki to ta substancja niemal w czystej postaci) można "wyguglować". Wedle pobożnych życzeń producentów tego typu środków jego działanie "ma być" faktycznie korzystne. Ale tylko w palenisku. W kominie już nie koniecznie Jak się pogada z zawodowymi strażakami to wychodzi że potrafią być doskonałym przyczynkiem pożarów sadzy. Dbx - na mój gust sadza powstaje na odcinku komina, który się po prostu wyziębia za bardzo. Warto go ocieplić na strychu. 1 mm takiej sadzy to żaden problem ... jak byś miał 1 cm to już było by niebezpieczne. Mistrzu - weź no se daj luz, bo już Twoje osobiste przytyki ulewają się wszystkim, jakieś nacjonalizmy to raczej do swojego postu o Niemcach, "gazowaniu i paleniu", umieszczonego w innym wątku, dołącz ... bo aż żal czytać takie głodne kawałki. I rozpisz się trochę o działaniu cynku w kominie, to wszyscy z chęcią poczytamy. Nauki nigdy za wiele. Pozdrawiam. Edytowane 9 Grudnia 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 09.12.2011 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Witam. Nie stosowałem bo nie miałem nigdy (i nie będę miał) w życiu takiej potrzeby Takie własnie odniosłem wrażenie po przeczytaniu tego co napisałeś O działaniu siarczanu miedzi (bo sadpal i inne tego typu środki to ta substancja niemal w czystej postaci) można "wyguglować". Wedle pobożnych życzeń producentów tego typu środków jego działanie "ma być" faktycznie korzystne. Ale tylko w palenisku. W kominie już nie koniecznie Przy spalaniu w wysokiej temperaturze wiąże wodę i ułatwia czyszczenie mokrego komina. Jak się pogada z zawodowymi strażakami to wychodzi że potrafią być doskonałym przyczynkiem pożarów sadzy. Jeżeli po zastosowaniu nie wyczyści się komina i nie wybierze sadzy to może być przyczynkiem pożaru sadzy, podobnie jak źle zrobiony albo nieodpowiednio użytkowany kominek może być przyczynkiem pożaru. To ostatnie napisałem też na podstawie własnych doswiadczeń a w zasadzie mojego przyaciela, który jest starażakim. Odkąd usłyszał, że planuje zrobić kominek to rękami i nogami mnie zniechęca do tego pomysłu i motywował to właśnei swoimi doświadczeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 09.12.2011 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 (edytowane) Witam. Regut1 - to że nie stosowałem u siebie nie znaczy że nie widziałem ich wielokrotnie "w akcji", jak działają oraz co robią ... w moich ( i nie tylko) kominkach i piecach ... . W stu procentach przypadków stosowanie tego typu środków jest niepotrzebne jeżeli używa się suchego drewna i nie żałuje powietrza ogniowi ... czyli prawidłowo użytkuje się piec czy kominek. To dopiero złe i niewłaściwe, podejście do użytkowania ww rzeczy przez ich samych użytkowników, wymuszają stosowanie czegoś takiego ... Przykład z życia wzięty - jeden z moich klientów po 3-ech (tylko !!!) tygodniach palenia świeżym dębem i wrzuceniu kilku saszetek sadpalu do paleniska wywołał pożar sadzy w kanałach szamotowych. Kształtkom nic się nie stało natomiast popękały wszystkie ich łączenia. Potem były pretensje i żale i telefony bo się nawet ludzie nie zorientowali że ... pożar w środku domu mieli. Jak otworzyłem wyczystki w kanałach to było tam ... nic ... nówki prawie. Frajer-pompka byłem tylko że zdjęć nie porobiłem i do dzisiaj tego żałuję bo było by co pokazywać. Tylko ile razy można powtarzać komuś, kto świadomie funduje sobie akumulację w kominku i doskonale wie co to jest i jak się użytkuje (no bo przecież było i rozpalanie razem i instruktaż niemal trzy godzinny użytkowania całości), że mokre drewno to to samo co woda w benzynie w jego drogim aucie ? Jak drewna brakło to żal było kupić brykiet bo drogi ... więc się paliło dopiero co przywiezionym z lasu drewnem, wrzucając razem z nim cudowny środek do czyszczenia palenisk i kominów ... Paradoksalnie rzecz biorąc można śmiało powiedzieć że po siarczanie miedzi paleniska wyglądają bardzo ładnie i czysto jak się pali też prawie suchym drewnem. A żeby wiązał wodę z mokrego drewna to trzeba by go też całymi kilogramami sypać razem z nim Mokre drewno to ok. 40 - 55 % wagowych wody samej. Teraz sobie wyobraź że kupując około tony drewna, wsadza się do kominka około 3 wanny wody. Ile takiego środka potrzeba by związać taką ilość ? Pozdrawiam. Edytowane 9 Grudnia 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 09.12.2011 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 offtopic...rozumienie, mniejsze, lepsze, będzie zawsze tam, gdzie wypowiedź jest jasna i prosta, bez podtekstów. Łatwiej jest zrozumieć to co jest w kominie, niż w czyjej głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 09.12.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 To dopiero złe i niewłaściwe, podejście do użytkowania ww rzeczy przez ich samych użytkowników, wymuszają stosowanie czegoś takiego ... Ja stosuje sadpal przy piecu co, górniaku. To troszeczkę inna bajka niż kominki, blizej im do kominków z pw i po prostu czasami nie ma innego wyjścia i jak wszystko w zyciu sadpal też trzeba stosować umiejętnie. Problematyczne są zwłaszcza okresy przejściowe,kiedy jest bardzo małe zapotrzebowanie na ciepło. W nowym domu robię wyszystko żeby nie było konieczności jego używania. Zobaczymy czy mi się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 09.12.2011 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 (edytowane) Witam. Kotły to faktycznie temat - rzeka. O tyle trudniejszy że szybek nie mają i ognia w nich z reguły nie widać i ludzie tak naprawdę mało widzą jak się w nich pali. Magiczne słowo "bufor" jest panaceum na wszelkiej maści problemy w okresach przejściowych i ogólnie na potrzebę "bżdżenia się z musu ognia" w przewymiarowanych kotłach, gdy nie potrzeba tyle ciepła ... Palisz wzorcowo i krótko a masz wody po dziurki w nosie i robisz z nią co chcesz później. Automatyka robi ... i kobiety w rodzinie pławiące się w nieskończoność w wannie ... Pozdrawiam. Edytowane 9 Grudnia 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 09.12.2011 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 "Magiczne słowo" wymaga odpowiedniej pojemności, środków $, miejsca i dobrego ocieplenia. Lepiej skupić się na nowym:-), a do teog czasu radzić sobie np paląjac od góry lub stosujac sadpal lub coś podobnego. W dłuższej perspektywie użytkowania można kombinować z buforem lub zmianą sposobu ogrzewania. Tak jak z ubraniem - trzeba dobrać do swojego rozmiaru i okoliczności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 09.12.2011 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Siarczan i inne sole miedzi są inhibitorami (antykatalizatorami, spowalniaczami) tzw. reakcji Bella, między innymi w wyniku której powstaje sadza.2CO -> CO2 + C, gdzie "Cy" to sadza właśnie.Jako inhibitor z definicji w reakcji nie uczestniczy i działa tylko wtedy, gdy jest obecny w palenisku. Można te sole poznać po zielonym kolorze.Jeżeli smoła nie będzie się tworzyć po zastosowaniu wszystkich rad, ta, która jest, odparuje, lub trzeba ją usunąć mechanicznie, co, jak zaznaczono, jest bardzo trudne.A więc - trzeba czysto spalać suche drewno, zachowywać optymalną temperaturę w kominie i ocieplić go we wspomnianych miejscach - te dwie rzeczy się wiążą. Katalizatorem (przeciwieństwem inhibitora), a więc przyspieszaczem reakcji Bella jest metaliczne żelazo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.12.2011 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 To co się dzieje na ostatnim metrze komina jest małomiarodajne . Nie świadczy wiele o tym co mamy w pozostałej jego części. Bez względu na to czy jest ocieplony czy nie. Końcówka jest podatna na wpływy atmosferycznepoprzez sam otwór kominowy. Szczególnie w początkowymi końcowym okresie palenia. Dbx, ile miałeś sadzy w wyczystce po Twoich kominiarskich praktykach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 09.12.2011 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 malutko było, zaś tydzień temu kominiarz przepuścił po swojemu w ramach przeglądu, też było mało, tyle że on tylko przepuścił bo tak sprawdzają drożność, ja czyściłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.12.2011 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Czyli bez paniki. Sadpal zostaw ludziom silniej wierzącym. Wkrótce zrobi się zimniej i będziesz raz po raz osiągał wyższe temperatury,to i komin będzie suchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 09.12.2011 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Jestem silnie wierzący, ale też nie będę używał.Ideałem jest połączenie wiary i uczynków. Brak równowagi jest niedobry - my, Ciemnogrodzianie nazywamy to pychą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 10.12.2011 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Grunt żeby nikomu nie odbiła palma ;)i nie zaczął powodować w kominie "małych pożarów " w celu oczyszczenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.