Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zabudowa kominka wełną po 2 sezonach


Wojtek R

Recommended Posts

Ta dziura to szczelina wokół zapadki i "wcięcie" w przepustnicy i szyberku. O tym wiem i to działa. Natomiast ile to kosztuje w opale nie mam pojęcia. Na pewno nie kosztuje czyjeś życie i zdrowie. Mila z gilotyną nie ma w ogóle fabrycznego szybra. Zabezpieczenie producenta?

 

 

Nie sądzę. Szyberki mają poprawić samopoczucie

klientów którzy kupują paleniska w miarę szczelne

przez 2 tygodnie palenia. Potem ich nieszczelność

to nawet 10%. Ty masz wkład na stałym poziomie

nieszczelności, pod warunkiem dbania o uszczelki.

Wszystko załatwia dolot powietrza do spalania.

Stały poziom nieszczelności o którym pisał Mistrz.

Komercja Panie...ale chyba uzasadniona, jeśli

większość informacji wyciągacie z forum zamiast

od sprzedawców czy producenta. Wyciągacie ,

dzięki takim oszołomom jak Ci durnie branżowcy :D

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 503
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Zrobię nawet coś więcej. Coś co wg opisów Foresta grozi czasem śmiercią lub kalectwem. Przy dużym ogniu zamknę dolot powietrza i szyber. Wtedy podobno ma nastąpić wybuch tylko nie zrozumiałem czy w blaszanych tak się dzieje czy w żeliwnych. Wg mnie te z blachy są bezpieczne bo robię tak bardzo często, wkład jakoś nie jęczy i nie strzelają spawy i może też dla tego pali mi się w takim byle czym ponad dwie godziny fajnym spokojnym ogniem, mało tego mam ciągle czystą szybę. Kurcze, fajna ta Mila.

Bez urazy - jak zamieszczasz takie posty, to jest z Ciebie niezły ubaw ...:D

Skoro już eksperymentujesz, to przy okazji najbliższej wyprawy na większe zakupy z rodziną, pojedź do sklepu parę kilometrów na jedynce tylko. Spróbuj przy tym jechać tak ze stałą prędkością 50-60 km na godzinę. Potem opowiesz nam wrażenia oraz wyniki tego testu dla Twojego samochodu ...;)

Bez sensu - nie? Też tak myślę ...

Zobacz jakiego cudaka z siebie robisz - żeby się paliło cokolwiek to jak zapewne wiesz (jesteś przecież inteligentnym dwunożnym) tlen do tego jest potrzebny. Pozamykaj teraz wszystkie (skoro tak myślisz) doloty powietrza w swoim palenisku. Wygasło? Nie? To skąd tam powietrze się wzięło? Hmm. pomyślmy ... już wiem - było tam ... po prostu zostało sobie i nie chciało się spalić ... albo wróciło z powrotem ... tylko skąd ... i gdzie sobie poszło jak go nie było ... a może go wcześniej jeszcze nie było ... albo było ... już sam nie wiem ... namotałeś mi w głowie ...

Oj Compi, Compi ... dalej mam "łacha" sobie drzeć z Ciebie ... ?

Masz chłopie palenisko, któremu daleko do szczelności skoro zamykając wszelkie (jak myślisz) doloty powietrza dalej sobie trzaska wesoło w nim ogień ... wiesz już co ... czy mam dokończyć?

Obydwa przypadki detonacji gazów we wkładach o jakich pisałem miały miejsce u ... Forumowiczów ... poszukaj, popytaj.

Na pocieszenie Ci powiem że masz naprawdę dobre palenisko ... i takie coś akurat Tobie nie grozi ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu niepotrzebnie się naprodukowałeś. Gdybyś przeczytał mój post wyżej, gdzie chyba jasno napisałem, że zdaję sobie sprawę z braku szczelności mojego wkładu, to zauważyłbyś ironię. A dotyczyła ona dokładnie jednego postu zamieszczonego przez Ciebie w wątku obok na temat eksplozji wkładu. Ale jak się pośmiałeś to na zdrowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieści, wieści! Otrzymałem maila i myślę, że nie popełnię faux pas wklejając go na tym forum. Jest to odpowiedź na pytanie zadane w standardowym formularzu kontaktowym firmy. Myślę, że z podanych 5 linków do PDF-ów z dokumentami zainteresuje Was najbardziej ta dotycząca emisji związków przy temp.350 stopni. Kolejność jest jakaś dowolna więc trochę czasu to zajmuje, ale lektura dla zainteresowanych mam nadzieję będzie cenna. Nie wszystko jest dla mnie czytelne, dla tego techniczne uwagi będą chyba potrzebne. Podsumowując, zapewne jest się do czego przyczepić, ale nie ma powodów, aby nie wierzyć w wyniki.

Mail od Pana mgr inż. Andrzeja Taradysia

Doradca Techniczny-Projektant / Technical Advisor-Designer

 

"Witam,

w nawiązaniu do Pana zapytania informuję, że atest higieniczny nie jest dokumentem wymaganym dla wełny skalnej, zgodnie z przepisami obowiązującymi w Polsce, od 1 maja 2004 r. (wymagany tylko w przypadku materiałów mających styczność z wodą pitną). Produkt osłonięty czymkolwiek, np. płytą g-k już spełnia założenia atestu higienicznego wydanego na naszą prośbę od PZH. Związki fenolowo-formaldehydowe uwalniają się w bardzo ograniczonym stopni zarówno podczas standardowych temperatur jak również w podwyższonej temperaturze. W załączniku przesyłam 2 raporty z badań, na których pokazano minimalne stężenie nawet przy temperaturze 350OC. W typowym kominku temperatura nie powinna być większa na płaszczu niż owe 350 OC – przeważnie taśmy wysokotemperaturowe maja odporność do 250 OC i okresowo do 350OC. Przy zachowaniu odległości płyty od kominka min 3 cm, dodając do tego konwekcyjny owiew powietrza i niski współczynnik emisyjności aluminium temperatura nie powinna przekroczyć tych wartości. Dodatkowo przesyłam Panu Instrukcję Bezpiecznego Stosowania – jest to też materiał wystawiony przez nasza firmę (nie jest to karta charakterystyki dla materiałów niebezpiecznych której nie musimy posiadać). Płyty FIREROCK mogą być stosowane w temperaturze ciągłej pracy 600OC, ze względu na temperaturę topnienia aluminium - od strony folii alu 500OC.W aprobacie 2002-02-1228 a stronie 6, podpunkt 5 jest wyraźnie napisane jak wyżej (aprobata w załączniku).

W razie pytań lub niejasności proszę o kontakt.

 

Pozdrawiam / Best regards

 

mgr inż. Andrzej Taradyś

Doradca Techniczny-Projektant / Technical Advisor-Designer

nr. uprawnień budowlanych: LBS/0010/POOS/09

Dział Doradztwa i Komunikacji / Advisory and Communications Department

T / D (+48) 68 385 04 33

F / F (+48) 68 385 01 22

[email protected]"

 

https://docs.google.com/open?id=0B4kPUKKUEMwoOGIyNjIxYmMtNjJiMC00ODA1LWJkZmItZDg2ODM1NjVhZjdh

https://docs.google.com/open?id=0B4kPUKKUEMwoY2Y2Nzc4YWQtMWI2NS00ZjY0LWI5ZjctNjk3NDJkY2IxNDEy

https://docs.google.com/open?id=0B4kPUKKUEMwoMjljMjQzN2MtMTBjZC00NTZhLWE1YmUtM2JlNDgwOWY0MGU0

https://docs.google.com/open?id=0B4kPUKKUEMwoNDQxMDkwNDItMDViNS00MGE0LWI0YTctM2JjOWZhMzlhYWI5

https://docs.google.com/open?id=0B4kPUKKUEMwoZmU4MmQ2MDQtZjE1Zi00OGZlLThhZmMtNDcxZDU4YWVhOGQz

 

Link nr 3 prowadzi do badań wełny przy 350 stopniach.

Edytowane przez compi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz prawdopodobnie nastąpi wymiana opini różnych firm - producentów i wykonawców.

Może producenci włączą się aktywnie w tą dyskusje.

 

Ja w ramach wolnego czasu zapoznam się z dokumentami producentów, ukrytych pod wklejonymi linkami. Dzięki.

Może mi się te wiadomości kiedyś przydadzą... chodźby w zastosowaniach w moim remontowanym domu.

 

W kominkach które my wykonujemy, nie ma zastosowania wełna. Raz, że nie ma takiej potrzeby, Również barierą są temperatury zalecane do zastosowań wełny. Jedynie W NASZYM WYPADKU w grę wchodzi zastosowanie w systemie DGP.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw do foresta bo mi się coś przypomniało.Jeśli w moim smoluchu gdy załadowany jest przyzwoicie gdy zamknę nagle od tak dla rebusu szyber i przepustnicę to mi zgaśnie za 1/2 h i się nawet nie dopali a przy tym nic nie dymi itp..To dobrze czy źle?

 

....... w ramach wolnego czasu zapoznam się z dokumentami producentów, ukrytych pod wklejonymi linkami.......

Takie powinno być motto twe.:D;)

 

to do kolo bohusza.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Compi

 

Odniosę się do Twojej wypowiedzi w poście 365

 

"Podsumowując, zapewne jest się do czego przyczepić, ale nie ma powodów, aby nie wierzyć w wyniki."

 

 

Pomóż mi uwierzyć , że jest dobrze .Wskaż mi takie miejsce

w przytoczonym materiale, które pozwoli mi powiedzieć :

"ok, moje wątpliwości dotyczące wełny były niesłuszne,

wracam do tego tworzywa, bo jest łatwe w obróbce i

ogólnie dostępne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba nigdy nie napisałem w żadnym ze z swoich postów, że wełna jest łatwa w użyciu, czy tam ogólnodostępna. Moja dyskusja zaczęła się w momencie gdy, nawet nie w tym wątku, pojawiły się opinie o jej szkodliwości. Podparte to zostało zasłyszanymi wypowiedziami kogoś z fabryki, tekstami że azbest też był kiedyś dopuszczony itp. argumentami. Obok padły już okólnikowe stwierdzenia o tym, że to nie jest ani tanie, ani proste w montażu( u mnie było i na moim przykładzie mogę jasno określić to jako kłamstwo) więc z tym, oraz jej podawaną tu szkodliwością, nie mogę się zgodzić. Dotarliśmy do materiałów z niezależych badań i na prawdę trzeba być mocno upartym, aby nie przyjmować tego do wiadomości. Jeśli ktoś nie wierzy w wyniki to albo powinien milczeć, albo powinien przedstawić jakieś twarde dowody na podawane w materiałach "kłamstwa". Ludzie Was czytają, widzą że jesteście fachowcami, więc oczekują rzetelności w postach. Na prawdę jestem ciekaw czy jeśli kiedyś pojawi sie prawdziwy portal kominkowy to Wy, podpisani tam z imienia i nazwiska, będziecie tak szafowali tego typu opiniami?

 

Wklejam c.d. korespondecncji, dokładnie jej fragment :

 

".......Jeżeli chodzi o dodatkowe materiały to mogę w załączniku przesyłam nasza oficjalną broszurę odnośnie płyty FIREROCK, na której pokazujemy etapy montażu. Dodatkowo trochę teorii z Internetu odnośnie kominków - może znajdzie Pan tam jakieś ciekawe informacje - materiał nie jest naszym oficjalnym dokumentem, przesyłam wyłącznie jako ciekawostkę.

Polecam tez program HEATROCK dostępny na naszej stronie internetowej za darmo, w którym możemy dobierać grubość izolacji pod kontem wielu kryteriów np.: strat ciepła, temperatury zewnętrznej - również odnośnie kominów. Program będzie w najbliższym czasie uaktualniony.

 

 

Pozdrawiam / Best regards

 

mgr inż. Andrzej Taradyś

Doradca Techniczny-Projektant / Technical Advisor-Designer

nr. uprawnień budowlanych: LBS/0010/POOS/09

Dział Doradztwa i Komunikacji / Advisory and Communications Department

 

T / D (+48) 68 385 04 33

F / F (+48) 68 385 01 22

[email protected] "

 

Z podanych linków chodzi o stronę www Stella ( być może ktoś z Waszych znajomych) i znana nam ulotka Rockwolla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Compi

 

Twoje skłonności do podkręcania się i wpadania w "słuszny gniew"

to jedna przyczyna mych wątpliwości, czy jesteś tą osobą, z którą

chcę się dzielić swoim doświadczeniem i dręczącymi mnie od lat rozterkami.

 

Druga przyczyna, to bogactwo producentów wełny, zastępy prawników

na ich usługach i wiedza, że w sądzie nie liczy się prawda, tylko kto

wygrał.

 

Stworzono nową wartość. Coś z niczego. Z tanich, ogólnie dostępnych

kamieni (skał :)), robi się doskonały (?) materiał izolacyjny, sprzedając go

na skalę, która przekroczyła oczekiwania pomysłodawców. Wszystko

byłoby ok, gdyby nie weszli w dziedziny, które powinni omijać. To wejście

odbyło się też na olbrzymią skalę, i wycofać się nie można nagle i jednoznacznie,

bo skutkować to może gigantycznymi odszkodowaniami. Technologia jest

nowa, dopiero poznawana, o skutkach jej zastosowania dowiedzą się nasze

wnuki bez względu na to czy będą to skutki przyjazne czy nie, bez względu

na to czy będą to zastosowania normalne (sporo takich określeń jest w materiałach

z linków), czy tez takie w wysokiej temperaturze.

 

Nie będę uczestniczył więcej w dyskusji o wełnie, bo do tego trzeba

otwartych umysłów, chęci poznania prawdy a nie udowadniania swoich

racji za wszelką cenę. Nie będę też dalej was uświadamiał, bo już

przekroczyłem granicę, którą wyznaczył mi mój prawnik.

 

Zwróć tylko na koniec uwagę na materiały . W punktach .

To tylko wierzchołek moich wątpliwości.

 

1. Niezależność wszystkich badań, może być (nie musi) kwestią dyskusyjną

jeśli za badania płaci zainteresowany

 

2. Dlaczego pojawił się nowy atest higieniczny w 2011 roku i dlaczego wełny

kominkowej on nie dotyczy ( jak to stwierdził Pan Taradyś) ?

 

3. Przeczytaj INSTRUKCJĘ BEZPIECZNEGO STOSOWANIA , punkt 10

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fdocs.google.com%2Fopen%3Fid%3D0B4kPUKKUEMwoZmU4MmQ2MDQtZjE1Zi00OGZlLThhZmMtNDcxZDU4YWVhOGQz

 

Zwróć uwagę, że to nie moje wymysły o rozkładzie lepiszcza przy

200 o C, i niebezpiecznych gazach, które mogą się wytwarzać itd.

Jak to się ma do podawanych w innym miejscu dużo wyższych

temperatur odporności wełny ?.

 

3. Dużo jest innych wątpliwości w załączonych dokumentach . Część

z nich znałem, nowe wnikliwie przeanalizowałem, ale "zakochani nie widzą wad",

a próba wybicia z głowy "obiektu westchnień" potęguje tylko miłość,

czyli marnuję czas.

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tutaj chcę się z Piotrem zgodzić. Argumenty które podał przemawiają do mnie i są dla mnie wystarczające.

Jednocześnie kieruje się doświadczeniem starszego w branży, jakim jest wobec mnie Piotr.

Jego doświadczeń wykonawczych nie mogę odrzucać, ani lekceważyć.

 

Przyznam również, że osobiście zabardzo nie jestem zainteresowany, wszelkimi dyskusjami o szkodliwości, lub nie szkodliwości stosowania wełny w wysokich temperaturach. Gdyż poprostu od kilku ładnych lat jej nie stosuje w takowych sytuacjach. Motywy moje zaniechania jej (wełny) używania w budowie kominków, były inne niż jej ewentualna szkodliwość. Pisałem o tym wcześniej, uznałem że w naszych wykonawstwach jest wełna zupełnie nieprzydatna.

 

Dodam jeszcze w nawiasie, że o nieprzydatności wełny dowiedziałem się obserwując demontowane przez na obudowy wykonane w tej technologi przez różne firmy i reszty spraw dlaczego tak jest, z tego forum.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Compi

 

Twoje skłonności .....

 

Przecież nie musisz. Łańcuchami nikogo nikt przy tym wątku nie trzyma.

 

Druga przyczyna, to bogactwo producentów wełny, zastępy prawników

na ich usługach i wiedza, że w sądzie nie liczy się prawda, tylko kto

wygrał....

Nie będę uczestniczył więcej w dyskusji o wełnie, ...

Zwróć tylko na koniec uwagę na materiały . W punktach .

To tylko wierzchołek moich wątpliwości.

Jak wyżej. Kwestionować badania można, nawet twierdząc że jak się płaci tekie się ma wyniki. Plus prawnicy, technicy, branża wełnowa i kłopot gotowy. To jest motto tej dyskusji.

 

 

 

 

1. Niezależność wszystkich badań, może być (nie musi) kwestią dyskusyjną

jeśli za badania płaci zainteresowany

 

2. Dlaczego pojawił się nowy atest higieniczny w 2011 roku i dlaczego wełny

kominkowej on nie dotyczy ( jak to stwierdził Pan Taradyś) ?

 

3. Przeczytaj INSTRUKCJĘ BEZPIECZNEGO STOSOWANIA , punkt 10

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fdocs.google.com%2Fopen%3Fid%3D0B4kPUKKUEMwoZmU4MmQ2MDQtZjE1Zi00OGZlLThhZmMtNDcxZDU4YWVhOGQz

 

Zwróć uwagę, że to nie moje wymysły o rozkładzie lepiszcza przy

200 o C, i niebezpiecznych gazach, które mogą się wytwarzać itd.

Jak to się ma do podawanych w innym miejscu dużo wyższych

temperatur odporności wełny ?.

 

3. Dużo jest innych wątpliwości w załączonych dokumentach . Część

z nich znałem, nowe wnikliwie przeanalizowałem, ale "zakochani nie widzą wad",

a próba wybicia z głowy "obiektu westchnień" potęguje tylko miłość,

czyli marnuję czas.

 

 

Atest ma związek ze zmianami w prawie, chodzi chyba o styczność z wodą. Tak to zrozumiałem.

Lepiszcze, a jest ono ograniczone w płytach ogniowych do minimum, przy pierwszym czy początkowych paleniach, uwalnia się, stąd wymóg wietrzenia. Instrukcja przytoczona przez Ciebie własnie o tym mówi. Mówił mi to również człowiek z Paroca, a potwierdziły to miedzy innymi badania przesłane przez p.Taradysia.

W sumie napisałeś to samo co juz można było tu przeczytać. Ostatni punkt chyba faktycznie kończy opinię, ale zawsze możesz swoje watpliwości rozwiac u źródła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Najpierw do foresta bo mi się coś przypomniało.Jeśli w moim smoluchu gdy załadowany jest przyzwoicie gdy zamknę nagle od tak dla rebusu szyber i przepustnicę to mi zgaśnie za 1/2 h i się nawet nie dopali a przy tym nic nie dymi itp..To dobrze czy źle?

Nie wiem ... :D

Ale tak właśnie robi się węgiel drzewny. Jak się odgazuje (spalając gaz drzewny) prawie w całości drewno to pozbawiając go w tym momencie tlenu nie spali się ono, nic nie wybuchnie (bo nie ma co) a uzyskamy po ostygnięciu dobry materiał na ... grilla :yes:

Temperatura też robi swoje ... jak jest za niska to nic nie pierdyknie, nic się nie będzie dalej paliło ... tylko po prostu wygaśnie. Płaszcz wodny odbiera w momencie temperaturę ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 

 

Atest ma związek ze zmianami w prawie, chodzi chyba o styczność z wodą. Tak to zrozumiałem.

Lepiszcze, a jest ono ograniczone w płytach ogniowych do minimum, przy pierwszym czy początkowych paleniach, uwalnia się, stąd wymóg wietrzenia. Instrukcja p.

 

WIETRZENIE przy początkowych paleniach ..ilu paleniach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIETRZENIE przy początkowych paleniach ..ilu paleniach ?

 

Podejrzewam, że to będzie zależało od wielu detali typu grubość okładziny, moc wkładu, system z DGP lub bez i w końcu osiągane temperatury przy pierwszych paleniach. U mnie wszelaki smród farb i reszty chemii znikł po kilku dniach, ale ja porządnie dokładałem do kominka. Spec z Paroca stwierdził, że już 100 stopni powoduje utlenianie się tych związków. Bez wietrzenia nie wyobrażam sobie przebywania w takim pomieszczeniu.

Proponuję zadawać pytania tego typu bespośrednio u technika z Rockwoola. Wymiana opinii będzie bardziej fachowa i merytoryczna choćby ze względu na Wasze negatywne doświadczenia z wełną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to gazowanie jest jednym z powodów dla których w czeskiej normie budowania kominków z wkładami " nie poleca się stosowania materiałów włóknistych " . Norma ta nie określa jakie gatunki wełny są "nie polecane" , dotyczy to wszystkich z powodu możliwości pylenia oraz właśnie tego gazowania . Włókna fruwające w powietrzu wewnątrz domu to kiepska perspektywa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiste dziwna ta norma, ktora nie nakazuje, nie zabrania a "nie poleca". Ale to pewnie tak jak z przyslowiowym "Czeskim filmem";-)

Nie dziwie sie tez, ze przedstawiciele producentow welny nie zabieraja glosu w dyskusji. Coraz bardziej przypomina mi ona udowadnianie, ze sie nie jest wielbladem. Zaswiadczenie lekarskie? - a kto placil za wizyte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawicieli branży należy więc zaprosić do dyskusji. Tylko żeby dyskutować to trzeba wiedzieć czy coś lata z włókien i czy się coś ulatnia. Inaczej to tylko przypuszczenia. Czeska norma coś "zaleca"..... Normy wg mnie określają, wyznaczają.....

 

Należycie do jekiegoś cechu lub związku, powinniście trochę powalczyć o czystość powietrza na rynku. Sądzę, że prestiż i renoma wtedy na pewno wzrośnie. Być może to będzie walka na skalę wojny, ale ile dobrego zrobicie to Wasze.

Edytowane przez compi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Compi - należymy i "walczymy". Niedługo będziemy kombatantami - tu nawet nie ma sporu pomiędzy Mistrzem i "mafią" ...

I co z tego, skoro ten wątek jest dobitnym przykładem tego że to walka z wiatrakami ... Bo podział tu jest wyraźny - branżowcy (prócz Badera) mówią że wełna jest nie teges ... a cała reszta, czyli dokładnie wszyscy, którzy zrobili sobie taki kominek we własnym zakresie oraz Ci, kórzy zrobili go lub chcą go zrobić jak najtańszym kosztem (plus Bader) twierdzą że jest wręcz przeciwnie - to cudowny materiał dobry do wszystkiego ... w tym i do kominków ...

Prawda jest taka, że gdyby z dnia na dzień ktoś wprowadził jakiś przepis mówiący że wełny nie wolno do kominków pakować, to padło by kilka dużych "hurtowni kominkowych", kilkadziesiąt pomniejszych firm - sprzedawców internetowych, a z około 2 tysięcy wykonawców kominków w naszym kraju nagle zrobiło by się tylko około dwustu ... Do tego nie dopuszczą nigdy olbrzymie koncerny produkujące tenże towar ... bo dbają wszakże zarówno o nas - branżystów, jak i o samego klienta detalicznego ... :D

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...