bohusz 22.01.2012 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Bader - dla mnie żenada i obciach totalny.Na trzeźwo to piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 22.01.2012 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Witam. Mój ostatni wpis miał być kończącym bytność w tym wątku. Bo prowadzi donikąd. Pozwolę sobie jednak na jeszcze jeden. Nie jestem żadną "alfą i gametą" (mój ulubiony cytat kabaretowy). A od Bohusza mógłbym się wiele nauczyć. Z racji tego że jestem leń w gruncie rzeczy oraz że Bohusza "mam na wyciągniecie ręki" - zamiast się uczyć, korzystam z chęcią z jego wiedzy i wyrobów. Od Ciebie Bader też pewnie nauczył bym się wiele. Pozdrawiam i staropolskim () "nigdy nie mów nigdy" znikam z wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 22.01.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Ktoś mi powie gdzie zniknęły posty eniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 22.01.2012 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Witam. Mój ostatni wpis miał być kończącym bytność w tym wątku. Bo prowadzi donikąd. Pozwolę sobie jednak na jeszcze jeden. Nie jestem żadną "alfą i gametą" (mój ulubiony cytat kabaretowy). A od Bohusza mógłbym się wiele nauczyć. Z racji tego że jestem leń w gruncie rzeczy oraz że Bohusza "mam na wyciągniecie ręki" - zamiast się uczyć, korzystam z chęcią z jego wiedzy i wyrobów. Od Ciebie Bader też pewnie nauczył bym się wiele. Pozdrawiam i staropolskim () "nigdy nie mów nigdy" znikam z wątku. Hospody pomyłuj ! Z tą nauką to nie przesadzaj Bo inaczej stracę interlokutora , z którym można żreć się na argumenty pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 23.01.2012 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Witam! Znalazłem coś w sprawie przewodności wełny.http://www.melle.pl/files/objects/1471/104/Maty,%20p%C5%82yty%20izolacyjne%20z%20we%C5%82ny%20mineralnej%20-%20szklanej_02-1091-02.pdf Spójrzcie na stronę 7-8 i zwróćcie uwagę na różnicę tej wielkości dla temperatury minimalnej i maksymalnej. Można na podstawie tych danych oszacować "lambdę" dla temperatur wyższych.Teraz trzeba by znaleźć analogiczne dane krzemianu wapnia w temperaturach tego rzędu. Moje dane zaczynają się od 200st. W tej akurat wsp. lambda wynosi tego materiału wynosi 0,06 [W/mK] (dla gęstości 235). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 29.01.2012 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Witam! Znalazłem coś w sprawie przewodności wełny. http://www.melle.pl/files/objects/1471/104/Maty,%20p%C5%82yty%20izolacyjne%20z%20we%C5%82ny%20mineralnej%20-%20szklanej_02-1091-02.pdf Spójrzcie na stronę 7-8 i zwróćcie uwagę na różnicę tej wielkości dla temperatury minimalnej i maksymalnej. Można na podstawie tych danych oszacować "lambdę" dla temperatur wyższych. Teraz trzeba by znaleźć analogiczne dane krzemianu wapnia w temperaturach tego rzędu. Moje dane zaczynają się od 200st. W tej akurat wsp. lambda wynosi tego materiału wynosi 0,06 [W/mK] (dla gęstości 235). Pozdrawiam Link niestety nie otwiera się Ale Wojtku, pisałem wielokrotnie w innym kontekscie ,że obudowa w której temperatura przekracza 150C jest po prostu źle wykonana. Nawet owe 150C jest zawyżone- obserwując swoje wykonania , zauważyłem zakres temperatury między 70- 100C . W związku z tym Twoje dane nie mają tu zastosowania. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 30.01.2012 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Witam! Jeżeli się nie otwiera, to wypiszę z tabelek opisywane dane.(dla wełny)Przy 20st.C lambda wynosi od 0,0356 - 0,0374Przy 250st.C odpowiednio 0,0785 - 0,0867 Obserwujemy więc duży wzrost przewodności - z górą dwukrotny. Wynika z tego, że jakby narysować wykresy współczynnika lambda dla wełny i krzemianu wapnia, przetną się gdzieś w okolicach 150 st.To tylko sprawa przewodności. Reszta - wiadomo.Zaznaczam, że nie handluję, ani nie używam żadnego z tych materiałów. Pozwolę sobie też na małą uszczypliwość - raz na jakiś czas sobie mogę chyba pozwolić - wybaczcie więc.Skoro temperatury w obudowach są tak niskie, a przecież ogniska też tam nie ma, to dlaczego nie użyć styropianu? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 30.01.2012 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Tomek z R. , też wody w usta nabrał po ostatnich pytaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.01.2012 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 A jakie to było pytanie i kiedy zadane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 30.01.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?60656-jakie-kominy&p=5144315&viewfull=1#post5144315 Dosyć dawno , ale może Tomek przygotowuje się do odpowiedzi? Był aktywny w międzyczasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.01.2012 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Może na nartach myśli nad tą temperaturą 300-400 stopni przy samym kominku? I się pewnie zastanawia co wtedy się dzieje z niepożądanymi związkami, których już nie powinno być przy 200 stopniach i ile lat trzeba palić, żeby wszędzie tę granicę przekroczyć. Pewnie znowu dojdziecie do punktu w którym trzeba będzie dotrzeć do sposobu wykonywania badań. Dzięki za link. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 30.01.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Witam! Jeżeli się nie otwiera, to wypiszę z tabelek opisywane dane. (dla wełny) Przy 20st.C lambda wynosi od 0,0356 - 0,0374 Przy 250st.C odpowiednio 0,0785 - 0,0867 Obserwujemy więc duży wzrost przewodności - z górą dwukrotny. Wynika z tego, że jakby narysować wykresy współczynnika lambda dla wełny i krzemianu wapnia, przetną się gdzieś w okolicach 150 st. To tylko sprawa przewodności. Reszta - wiadomo. Zaznaczam, że nie handluję, ani nie używam żadnego z tych materiałów. Pozwolę sobie też na małą uszczypliwość - raz na jakiś czas sobie mogę chyba pozwolić - wybaczcie więc. Skoro temperatury w obudowach są tak niskie, a przecież ogniska też tam nie ma, to dlaczego nie użyć styropianu? Pozdrawiam Wiesz jaka jest temperatura "topienia" sie styropianu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 30.01.2012 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Tomek z R. , też wody w usta nabrał po ostatnich pytaniach. Ja tam nie widze pytania a raczej stwierdzenie typu, ze trudno wietrzyc po kazdym smazeniu kotletow. A porownanie do kotletow jast zasadne, bo w czasie smazenia uwalniaja sie szkodliwe dioksyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
c20ne 30.01.2012 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 co do wełny jako izolatora to opiszę na moim przykładzie. ładnie to wyszło, wszystko solidnie przymocowane na wełnie firerock. przy porządnym palenie obudowa kominka dość chłodna. wszystko niby OK. kominek został zbudowany w mieszkaniu w którym jeszcze nie mieszkałem, co dzień przychodziłem i paliłem dość intensywnie żeby ogrzewać mury, żeby mieszkanie wysychało. za każdym razem jak siedziałem i coś robiłem w mieszkaniu a palił się kominek to strasznie bolała mnie głowa, do tego dusiłem się. któregoś pięknego dnia przyszedłem do mieszkania żeby rozpalić (był mroźny dzień ale świeciło słońce które wpadało przez okno) po rozpaleniu w kominku widać było w świetle słońca od cholery unoszących się drobin waty szklanej. cały kominek został zburzony i postawiony jeszcze raz ale na płytach krzemianowo-wapniowych. teraz nie mam duszności, głowa mnie nie boli. a więc jak dla mnie wełna nie jest dobrym rozwiązaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.01.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Ja mam słoneczny salon, szczególnie w obecną pogodę, palę praktycznie cały dzień, ale ani głowa mnie nie boli, ani nic w powietrzu widocznego nie lata. Żona to chodzący sanepid i straciłbym pewnie głowę, gdyby coś takiego zauważyła. No ale ja mam DGP z filtrem i WM, więc można założyć, że działa to jak odkurzacz i mamy dużo szczęścia : ) Pytanie skąd tyle tego się u Ciebie wzięło, jeśli płyty zostału dokładnie obklejone taśmą? Felerny materiał czy wykonawca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 30.01.2012 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Ja tam nie widze pytania a raczej stwierdzenie typu, ze trudno wietrzyc po kazdym smazeniu kotletow. A porownanie do kotletow jast zasadne, bo w czasie smazenia uwalniaja sie szkodliwe dioksyny. To bardzo ciekawe porównanie, wełny z kotletami;) Wiesz jaka jest temperatura "topienia" sie styropianu? A w jakiej temperaturze topią się kotlety? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 30.01.2012 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Pozwolę sobie też na małą uszczypliwość - raz na jakiś czas sobie mogę chyba pozwolić - wybaczcie więc. Skoro temperatury w obudowach są tak niskie, a przecież ogniska też tam nie ma, to dlaczego nie użyć styropianu? Pozdrawiam Zabawne:) W latach 80 grasował u nas jakiś zdun z Bydgoszczy. Zrobił ok. 20 kominków tradycyjnych na pewnym prominentnym osiedlu. Podobnie jak Ty kpiłem z jego umiejętności , gdy podczas rozbiórki takowego kominka zobaczyłem ,że okap ( czapa, czopuch ) został wykonany z płyty paździerzowej oklejonej raufazą Przy rozbiórce 10 czy 15 przestałem kpić i wieszać psy, albowiem żaden z tych tworów nie miał śladów działania wysokiej temperatury. Za to dolna część , wykonana z bloków piaskowca i szamotu wskazywała ,że kominki dużo przeżyły Styropianu nie stosowałem , ale elementy drewniana już tak. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 30.01.2012 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 co do wełny jako izolatora to opiszę na moim przykładzie. ładnie to wyszło, wszystko solidnie przymocowane na wełnie firerock. przy porządnym palenie obudowa kominka dość chłodna. wszystko niby OK. kominek został zbudowany w mieszkaniu w którym jeszcze nie mieszkałem, co dzień przychodziłem i paliłem dość intensywnie żeby ogrzewać mury, żeby mieszkanie wysychało. za każdym razem jak siedziałem i coś robiłem w mieszkaniu a palił się kominek to strasznie bolała mnie głowa, do tego dusiłem się. któregoś pięknego dnia przyszedłem do mieszkania żeby rozpalić (był mroźny dzień ale świeciło słońce które wpadało przez okno) po rozpaleniu w kominku widać było w świetle słońca od cholery unoszących się drobin waty szklanej. cały kominek został zburzony i postawiony jeszcze raz ale na płytach krzemianowo-wapniowych. teraz nie mam duszności, głowa mnie nie boli. a więc jak dla mnie wełna nie jest dobrym rozwiązaniem Z faktu ,że ktoś spieprzył Ci obudowę nie wynika ,że materiał był zły. A przy okazji poobserwuj sobie pod słoneczko teraz pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2012 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 co do wełny jako izolatora to opiszę na moim przykładzie. ładnie to wyszło, wszystko solidnie przymocowane na wełnie firerock. przy porządnym palenie obudowa kominka dość chłodna. wszystko niby OK. kominek został zbudowany w mieszkaniu w którym jeszcze nie mieszkałem, co dzień przychodziłem i paliłem dość intensywnie żeby ogrzewać mury, żeby mieszkanie wysychało. za każdym razem jak siedziałem i coś robiłem w mieszkaniu a palił się kominek to strasznie bolała mnie głowa, do tego dusiłem się. któregoś pięknego dnia przyszedłem do mieszkania żeby rozpalić (był mroźny dzień ale świeciło słońce które wpadało przez okno) po rozpaleniu w kominku widać było w świetle słońca od cholery unoszących się drobin waty szklanej. cały kominek został zburzony i postawiony jeszcze raz ale na płytach krzemianowo-wapniowych. teraz nie mam duszności, głowa mnie nie boli. a więc jak dla mnie wełna nie jest dobrym rozwiązaniem Teraz już wiesz , jakby cóś nie teges z tym krzemianem, to w "dobrze zrobionym" kominku płyta OSB też się sprawdzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 31.01.2012 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 To bardzo ciekawe porównanie, wełny z kotletami;)... Musze przyznac Ci racje. Troche przesadzilem. Szkodliwosc welny dla zdrowia jest domniemana i nieudowodniona. Natomiast wplyw dioksyn na zdrowie jest udowodniony i dobrze udokumentowany. To, ze w procesie grilowania i smazenia miesa w wysokiej temperaturze powstaja dioksyny rowniez jest udowodnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.