Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zabudowa kominka wełną po 2 sezonach


Wojtek R

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 503
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dwa "polanka" :D fi 25-30cm x 65cm ( jedno w dwóch połówkach + jedno całe ) i po 12 h powtórka z rozrywki. Ale ziąb jak cholera i chałupa wciąż nieogacona :(.

pzdr.

 

Ale ziąb jak cholera... wynika z małej ilości uzyskiwanego ciepła przy takiej technice i masie spalanego drewna ? Dwa kawałki na 12 godzi to brzy zachęcająco ;)tylko ile ciepła uzyskujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo- to jestem pod wrazeniem! A mozesz napisac "jak to sie robi"? Ja jak kiedys wlozylem takiego klocka (tylko jednego bo na dwa to mam za maly wklad) to mu sie tylko skorka osmolila i zagaslo:-(

Pozniej go przez pol dnia patyczkami obkladalem zeby jakos dopalic;-)

 

 

W gruncie rzeczy w Twoim przypadku jest to dość łatwe. Do dobrze rozgrzanego szamociaka wrzuć po prostu maksymalnie duży klocek suchego drewna ( z uwagi na mrozy stosuję teraz wyjątkowo 3-letniego graba ). Podaj powietrze na maksa na ok. 3 do 10 minut ( strzelam, nie znam Twojego paleniska, mimo że obejrzałem w dzienniku - szacun za całość :D ) po czym zredukuj ( musisz sam znaleźć odpowiednią ilość powietrza do podtrzymania temperatury szamotu a nie jej podwyższania ! ) i masz dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugie , efektywne spalanie + dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugą , stałą emisję ciepła, aż do konieczności opróznienia paleniska z popiołu.

 

Jeżeli palenisko jest wystarczająco solidne, to po opanowaniu takiego spalania radzę zabawić się w palenie mokrym drewnem- wymaga wyższej temperatury , ale i efekty są warte poświęcenia cennego czasu.

 

pzdr.

 

ps. zapomniałem dodać ,że w moim przypadku nie ma fazy rozpalania ( zbyt duże straty) i po rozpaleniu we wrześniu wygaszam w maju lub czerwcu.

Dlatego nie rozpalaj dużego polanka na starcie , a wrzuć go na dużą ilość żaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ziąb jak cholera... wynika z małej ilości uzyskiwanego ciepła przy takiej technice i masie spalanego drewna ? Dwa kawałki na 12 godzi to brzy zachęcająco ;)tylko ile ciepła uzyskujesz ?

 

Ziąb to jest na zewnątrz - dzisiaj rano miałem za oknem -27C , a w domku niezmienne 24C ( tak naprawdę w nocy mam 22C , ale jak wstaję to szybko podkręcam do 24C i od 3 lat jeszcze się nie zorientowała :D )

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...