Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marcinpab

Recommended Posts

Gość TwojPan
Przepraszam że znów się wtrącę ale czyżbyś uważał że dywan na OP to jakieś zło?

NIe.

Ale na pewno nie pomysł na podniesienie komfortu dla posiadacza OP.Pozostawiam względy estetyczne w spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz.I nie wiem jak ci to wytłumaczyć.Zamieszkaj, zobaczysz co mają na myśli ludzie mieszkający cały rok w domach energooszczędnych piszać, że w domu 21-22deg...ale tak jakoś chłodno jak ogrzewanie nie działa..Zamieszkaj, a zobaczysz czy 22 deg przy wyłączonym OP jest rzeczywiście takie przyjemne i czy zawsze i dla każdego domownika.Zamieszkaj, zużyj kilkanaście m3 wody to porozmawiamy o zużyciu kWh..Zamieszkaj.....a do tego czasu wstrzymaj się od ferowania wyroków.Szczególnie na mnie.

 

Że się tak wtrącę .

TwojPan , tutaj z tą ,,aktywną " podłogówką i temperaturą powietrza masz 100% racji . Sama temperatura powierza w domu to nie jest jeszcze oznaka komfortu . Takie mam doświadczenia po kilku sezonach pędzonych on/of-em , celując na maksa w 2T( ok 80/20% - 2T/1T) , i po dwóch sezonach na inwerterze , pracującym ok 60/40% 2T/1T .Teraz nawet przy niższej temperaturze powietrza niż przy on/of jest większy komfort .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz.I nie wiem jak ci to wytłumaczyć.Zamieszkaj, zobaczysz co mają na myśli ludzie mieszkający cały rok w domach energooszczędnych piszać, że w domu 21-22deg...ale tak jakoś chłodno jak ogrzewanie nie działa..Zamieszkaj, a zobaczysz czy 22 deg przy wyłączonym OP jest rzeczywiście takie przyjemne i czy zawsze i dla każdego domownika.Zamieszkaj, zużyj kilkanaście m3 wody to porozmawiamy o zużyciu kWh..Zamieszkaj.....a do tego czasu wstrzymaj się od ferowania wyroków.Szczególnie na mnie.
Już ostatni raz odpiszę ci w kontekście tej naszej dyskusji. CWU nie ma tu nic do rzeczy. Rozmawiamy o CO. Co to znaczy że tam nie mieszkam ? Jeśli przebywam tam przez dwa tygodnie w trybie ciągłym to mam możliwość doświadczyć tego o czym piszesz czy nie. Jeśli przyjeżdżam tam w piątek o 18 i jestem do poniedziałku do 6 rano to mam okazję doświadczyć tego dyskomfortu albo komfortu czy nie. Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda z tym że przeczytaj co pisałem o swojej podłodze i jej temperaturze. Zaznaczyłem również iż nie wszędzie się to sprawdzi.

 

A , no widzisz, to sedno zrozumienia sprawy . Sama temperatura podłogi przy długotrwałym grzaniu , tez może być mniejsza ( trzeba siłą rzeczy trzeba zasilać wodą o niższej temperaturze -cop w górę ) wtedy temperatura powietrza może być mniejsza a komfort jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
A , no widzisz, to sedno zrozumienia sprawy . Sama temperatura podłogi przy długotrwałym grzaniu , tez może być mniejsza ( trzeba siłą rzeczy trzeba zasilać wodą o niższej temperaturze -cop w górę ) wtedy temperatura powietrza może być mniejsza a komfort jest .

Własnie tego nie ogarnia.

Więc zacytuję wieszcza, co by się nie rozpisywać:

Jeśli więc ustawimy 25 stopni i nasza pompa ciepła pracuje z różnicą zasilanie/powrót, tzw. deltą, 5 stopni (25/20), to średnia temperatury wody w posadzce wyniesie 22,5 stopnia, a temperatura posadzki będzie do niej zbliżona lub nieco niższa. W pomieszczeniu będziemy wówczas mieli ok. 20-21 stopni.

Im na zewnątrz zimniej, tym bardziej grzejemy, ale sama temperatura posadzki nie rośnie już tak szybko. Początkowo przybliża się do powrotu, a potem spada poniżej.

cyt. blog karbon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku (fotowoltaika 3,5kw+PC 9kw sdc ) i wielu eksperymentach . najlepiej (chyba) sprawdza sie .

taryfa :g12w

 

PC 24H KRZYWA -15/30 .+15/25

temp.zasil.zregóły jak teraz przy -8 / 28* FR32

temp.powrotu to 26* ( i taką małą mam delte 2-3* różnicy niezależnie od temp.zew)

termostat pokojowy on/of 23*

pełny komfort 23*-24*(lubie ciepełko)

średnie zużycie za cały luty 18,6kw same C.O.

Nadmienię że w domu zawsze ktoś jest 7/24h

termostat pokojowy z konieczności ciągłe ciepło bytowe + dużo okien słonko wpada i darmowe ciepło.

a i bez tego nawet przy tak niskiej krzywej dosyć często w domu tem.wew. przekracza 24*

Cały rok 2017

7miesięcy grzanie zimowe C.O.+

6miesięcy CWU. + prąd bytowy z indukcją(zamieszkanie od lipca )

oraz po odliczeniu produkcji prądu z fotowoltaiki ok.2800kw

.tauron wystawił mi fakture z wszystkimi opłatami . 2100zł

czy to dużo nie wiem.Rok 2018 pokaże :yes:

Edytowane przez jogi1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Pełna zgoda z tym że przeczytaj co pisałem o swojej podłodze i jej temperaturze. Zaznaczyłem również iż nie wszędzie się to sprawdzi.

Przeczytaj cytat jaki wrzuciłem z blogu karbona, bo mnie byś nie uwierzył.Masz czujniki w podłodze, obserwuj.może dojdziesz do wniosku, że można wykorzystać akumulator w podłodze nie tylko tak jak tu piszą (fachowcy), jedynie w T2 i 100% przewymiarowaną pompą.Tego drugiego,straciłeś niepotrzebnie kasę na przewymiarowany inwerter- już u siebie nie zmienisz.To pierwsze -jeszcze możesz.

Będzie bardziej komfortowo, za te same lub mniejsze pieniądze.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Tak czy siak,zawsze grzejąc PC non stop, najniższą z możliwych temp.zasilania, z największym COP, będzie najtaniej.Chyba, że ma się przewymiariwaną sporo jednostkę.I nie ma tu znaczenia grubość wylewki,ocieplenie itd.To ma jedynie wpływ na zapotrzebowanie domu.

Jak zamieszkasz na stałe spróbuj.

Bzdury piszesz,pierwszy sezon grzewczy czyli rok kalendarzowy miałem taryfę G11 grzalem calodobowo,zużycie na c.o+cwu za ten rok to 3500kWh i kosztowało mnie to 1800zl.

Drugi sezon czyli rok kalendarzowy na testy wziąłem G12W i grzanie akumulacyjne,zużycie za ten rok 3300kWh i kosztowało mnie to 1000zl. Bez pogorszenia komfortu.

Na trzeci zostałem z G12W.

Od 5 lat zużycie za rok kalendarzowy waha się w przedziale 3200-3500kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej , Asy

a nie bierzecie pod uwagę , że możecie mieć równolegle rację - ale bez uogólniania pod regułę ?

Jeden dom pójdzie z daną PC w danej strefie i wg danej wrażliwości na temp wewnętrzną na :

-100% w T2

A drugi :

-free open , wg termostatu

Pzdr

 

PS

Ale G12W się zawsze broni...

Edytowane przez bobrow
Uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Hej , Asy

a nie bierzecie pod uwagę , że możecie mieć równolegle rację - ale bez uogólniania pod regułę ?

Jeden dom pójdzie z daną PC w danej strefie i wg danej wrażliwości na temp wewnętrzną na :

-100% w T2

A drugi :

-free open , wg termostatu

Pzdr

 

PS

Ale G12W się zawsze broni...

Oczywiście,że tak,każdy dom jest inny,mój budowałem typowo pod grzanie akumulacyjne,łącznie ze ścianami,bo miał być grzany prądem,zyskałem to,że bez pogorszenia komfortu dalej mogę grzać akumulacyjnie ale za to z COP.

Tylko mierzi mnie jak ktoś pisze głupoty w stylu,że dzięki COP wyższemu o dziesiątą część grzeje "najtaniej" jak to możliwe bo to są ewidentne bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dawałem na termistor to pompa wywalała błąd.

Rozumiem że sterowniki są podłączone do pompy. Spróbuj jeszcze termostat pokojowy. Jak w niego wejdziesz powinieneś mieć wybór - wewnętrzny i zewnętrzny. Wybierz zewnętrzny. Wewnętrzny to ten przy sterowniku w pompie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Hej , Asy

a nie bierzecie pod uwagę , że możecie mieć równolegle rację - ale bez uogólniania pod regułę ?

Właśnie, o te reguły i utarte slogany tutaj chodzi.Tutaj nie ma wiedzy.Utarte od lat, przez kilku kolesi slogany dotyczące grzania tylko w T2, przewymiarowaną o 50 a czasem 100% jednostką. Wiadomo kto zaciera ręce i zarabia na takich nowinkach.Przeciętny , dobrze zaizolowany dom to zapotrzebowanie roczne 5000-7000 kWh/rok.A tutaj przy takim zapotrzebowaniu, większość ma jednostki 9kW i wzwyż.I to same inwertery.Bo jeden z tysiącami postów na koncie,guru-napisał że tak trzeba i jest tanio i owieczki poszły za nim w ciemno.Nie znając gościa, nie wiedząc kim jest i czy napisał prawdę.

Masakra.Kiedy to się w tym kraju skończy.Zero logicznego myślenia.Inwerter pracujący jak ON/OFF.Nie dość, że przewymiarowany to jeszcze pracujący w extremalnie złych warunkach.Normalnie zarzynany.Ale ważne, że pracuje krótko i ilość wł/wył zgodna z tym co tu jeden czy drugi guru po pijaku nabazgrał.Nikt nawet nie próbuje grzać inaczej, bo forum go wyśmieje.Pisałem nie raz, gdyby wróciły normalne zimy, nikt o grzaniu tylko w okienkach T2 nawet by nie pomyślał...

 

I te głupie teksty, że ja zużywam mało, a ty za dużo.Każdy zużywa tyle ile jego dom potrzebuje.Co to znaczy mało, czy dużo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, o te reguły i utarte slogany tutaj chodzi.Tutaj nie ma wiedzy.Utarte od lat, przez kilku kolesi slogany dotyczące grzania tylko w T2, przewymiarowaną o 50 a czasem 100% jednostką.

 

Ale w czym masz problem ?

 

Jak kttoś chce grzać tylko w T2 , komfort w domu przy takim grzaniu mu odpowiada a chce dodatkowo zaoszczędzić na ogrzewaniu to chyba jego prywatna sprawa.

 

Ja grzałem też tylko w T2 , teraz grzałem krzywa + termostat , a od wczoraj próbuję bez termostatu (to znaczy jest ale ma ustawione 28 stopni wiec zapewne nie wyłączy mi pompy).

 

Każdy grzeje jak chce ..

 

Cześć domów nie jest zupełnie przygotowana pod grzania tylko w T2 , bo mam mury z gazobetonu który ma tragiczna akumulację , nie mają płyty fundamentowej a niektórzy nie mają nawet WM , maja cieniutkie wylewski, więc takie osoby są "skazane na pracę" pompy nonstop .

 

Też nie rozumie jedynie ludzi którzy kupują monstra typu T-CAP do nowych domów i to małych domów. Po co im 9KW przy -20 stopniach jak nigdy ich dom tyly nie będzie potrzebował.

T-CAP 9KW to tak naprawdę pompa 12-15KW tyle że z ogranicznikami mocy w elektronice , dzięki temu moc nie spada i jest te 9KW przy -20 stopniach.

One są dobre do starych domów , nawet z grzejnikami gdzie jest potrzebna duża moc ...

 

Lekkie przewymiarowanie pompy nie jest żadnych problemem i lepiej mieć lekki zapas niż braki w mocy ...

Ale wszystko z głową ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu MójPanie ;) z tym przewymiarowaniem pc masz zbieżne poglądy z moimi .

 

Dokładnie mój dom mieści się w tych 5000-7000 kWH/rok . Teraz mam pompę w zasadzie na ,,styk" 5,2 kw nominał . Rzecz w tym że mniejsza pc mniej kosztuje , i potrzebuje mniejszego DZ . I teraz nawet myśląc kategoriami posiadaczy pc p-w , nawet gdyby w czasie silnych mrozów brakło trochę ciepła zawsze można załączyć na te parę godzin w roku grzałkę np. 1 kw . Ale że zimy ostatnio mamy jakie mamy , ta PC bez problemu może mi ,,obskoczyć" praktycznie całość sezon grzewczego w 2T . Ale i tak staram się wykorzystać całość 2 T , a w dzień wystarczy jak pc popracuje sobie ze dwie godziny w drogiej , dwie przerwy i znowu ze dwie w drogiej , ona i tak wtedy pracuje na minimalnej temperaturze zasilania podłogi(wysokim cop-ie) , podtrzymuje tylko podłogówkę , przez co komfort większy , czyli przy inwerterze tez da się dużo ,,wydusić" z 2T , a drogiej tylko podtrzymanie ( no chyba że będą mrozy , wtedy pc hula bez względu na taryfy ) .

I teraz na forum krąży taki pogląd ze pc gruntowa to tak ze 40K i za droga ( fakt za take pieniądze droga ) ,często to piszą posiadacze domów ok 100 m2. Tylko nikt nie przygląda się że te 40K to za pc 8-12kw ., czyli 2-3 razy za dużą na taki dom .Do takich domów ok 100m2 to trzeba pc 4-5 kw , więc musi być tańsza , a i DZ mniejsze -tańsze . I teraz puki ludzie ,,łykają" ze pc grunt musi być droga , to tak sprzedawcy oferują . Kwestia czasu kiedy będzie wysyp takich małych gruntowych pc na rynku .Skora ja jestem w stanie poskładać taka pc 5 kw w cenie niższej jak pc p-w , to za ile zrobią to duże koncerny ?

Edytowane przez Garażowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Ale w czym masz problem ?

 

Jak kttoś chce grzać tylko w T2 , komfort w domu przy takim grzaniu mu odpowiada a chce dodatkowo zaoszczędzić na ogrzewaniu to chyba jego prywatna sprawa.

.

Ale w tym rzecz, że odpowiednio ustawiony układ+krzywa grzewcza i jakiś kaganiec w domu -i grzanie tak jak piszę będzie najtańsze.Prywatna sprawa piszesz...mam nieco odmienne zdanie po lekturze co nie których wątków o PC.Presja na jedynie słuszne rozwiązanie jest potężna.

Pamiętasz śmiechy Arturo i innych, których teraz często tutaj spotykam -na temat przewymiarowanych kotłów na ekogroszek?A czym się różni przewymiarowany kocioł na ekogroszek o przewymiarowanej PC ,co? Niczym :)

Pamiętasz posty kolegi z gór, pytał cie tutaj ostatnio jak sprawuje ci się PC.Pamiętasz jego doświadczenia z kotłem na eko i cykliczną pracą pompy CO w określonych godzinach?Piał z zachwytu, póki nie nadeszła konkretna zima-a wtedy spalił więcej niż spaliłby grzejąc non stop.Wyleczył się z takiego sposobu ogrzewania raz na zawsze.Tutaj sprawa wygląda podobnie.

Kaszpir, spędziłeś tyle czasu przy swoim ogrzewaniu, dlaczego nie rozumiesz, że rozgrzewanie posadzki i jej gaszenie na długie godziny nie ma nic wspólnego z ekonomią,komfortem i oszczędnościami?

Przeczytaj naszą wymianę zdań powyżej (plusfoto,Garażowiec) na temat temp.podłogi i powietrza.jakie to zależności.Może wreszcie zrozumiesz, że to co robiłeś grzejąc tylko w T2 to najzwyczajniejsza...głupota.

Bez obrazy.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
I znowu MójPanie ;) z tym przewymiarowaniem pc masz zbieżne poglądy z moimi .

Daleko mi do Twojej wiedzy.Bez wchodzenia w tyłek.

To co piszę, to moja empiryczna wiedza.Ale i najzwyczajniejsza logika.

To co piszesz o obecnej pracy twojej PC, to jest to o czym pisze tu od zawsze.To dom "zgłasza" kiedy ma zapotrzebowanie, a nie user uparcie przyklejony do T2.

 

BTW.

Myślę, że po miesiącu długiej zimy, te dwu godzinne przerwy o których piszesz w grzaniu w T1 nieco by się wydłużały.A po 2 miesiącach srogiej zimy i tak grzałbyś, chcąc nie chcąc non stop.

Chyba że polar albo obniżenie temp. w domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury piszesz,pierwszy sezon grzewczy czyli rok kalendarzowy miałem taryfę G11 grzalem calodobowo,zużycie na c.o+cwu za ten rok to 3500kWh i kosztowało mnie to 1800zl.

Drugi sezon czyli rok kalendarzowy na testy wziąłem G12W i grzanie akumulacyjne,zużycie za ten rok 3300kWh i kosztowało mnie to 1000zl. Bez pogorszenia komfortu.

Na trzeci zostałem z G12W.

Od 5 lat zużycie za rok kalendarzowy waha się w przedziale 3200-3500kWh.

 

A ile kubików drewna zużyłeś dodatkowo w kominku? :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...