Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jotul f3 td, dwa kolanka to faktyczne ryzyko?


alladyn71

Recommended Posts

Witam,

Dostałam od teścia :jawdrop: kozę jotula f3 td, teraz muszę dokupić sobie przyłącza i go zamontować.

 

I tu mam pytanie.

 

Komin, a właściwie wyjscie na rurę mam po prawej stronie na wys 1m.

Koza mam być zamontowana w narożniku.

Kozę chce zamontować na podłodze, ale wtedy musiałabym zamontować dwa kolanka, żeby był zakręt do góry a później w prawo ( to musi być wyjscie z tyłu kozy, a nie z góry). W sklepie powiedziano mi, że tak się nie robi, bo to szkodzi przepływowi powietrza. Czy to prawda?

 

Z drugiej strony mogę wybić dojście o 50cm niżej i wtedy wystarczyło by jedno kolanko, tylko skrętne w prawo, ale mniej mi sie to podoba, gdyz nie będzie to ładnie wyglądało jak go obuduję.

 

Tutaj moje rysunki :D

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/dwieopcjepodlaczenia.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/kominekkolanko.jpg

 

 

Czy naprawdę dwa kolanka to bład??

 

Laik jestem, ale koza mi się strasznie podaba i chcę żeby ozdobiłą mój pokój. W przyszłości chcę ją tak obudować. Jak widać, w tych kozach rura wychodzi w tyłu do góry.

 

Tutaj rura wychodzi z góry, ale ja chcę móc położyć na kominek czajniczek i zagotować wodę a rura mi to uniemożliwi..

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/31533825_dovre_425_green.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/3909_instalacje-zdjecia_1_gif_artykul-zdjecia-piec-koza-1.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/jotul-gf3.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/GAZCO_Stockton-Trad.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/Jotul_GF_400-Trad.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/F400_IVE_int_pop.jpg

 

 

 

Jak poprowadzę rurę od razu od tyłu w bok, to nie uzyskam takiego efektu :(

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest dzięki, ale rozmawiałam właśnie z kimś kto podłącza kominki. I z tego co mi powiedział wynika, ze do podłączenia tylnego potrzebowałabym jednego kolanka 90stopni i drugiego także 90 stopni i że taki układ przy wysokości komina od podłączenia 6m, jest niekorzystny bo dym będzie sie cofać.

 

I teraz mam strach w oczach.

 

Czy faktycznie 2x90stopni jest nie do przyjęcia?

 

Do tej pory myślałam, ze to 2x45stopni, ale się myliłam.

 

Kurcze, a podłączenia kozy miało być łatwe.

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie o pracę chodzi tylko o koszty.

Podłączenie tylne 215zł, do tego jedno kolanko 125 zł, do tego rury (0,5m 85zł). Wszystko razem ok 600zł, a jak dwa kolanka mają się nie sprawdzić to wolałabym wiedzieć zanim tyle wydam. Chyba, że przyłącza od Jotula mają swoje tańsze odpowiedniki, równie dobre??

Kurcze nie lubię być kompletnym ignorantem w danej dziedzinie :mad:

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie o pracę chodzi tylko o koszty.

Podłączenie tylne 215zł, do tego jedno kolanko 125 zł, do tego rury (0,5m 85zł). Wszystko razem ok 600zł, a jak dwa kolanka mają się nie sprawdzić to wolałabym wiedzieć zanim tyle wydam. Chyba, że przyłącza od Jotula mają swoje tańsze odpowiedniki, równie dobre??

Kurcze nie lubię być kompletnym ignorantem w danej dziedzinie :mad:

 

Myślałem, że ktoś "wynajęty" ma robić to podłączenie kozy...

Wtedy się nie martwisz o materiały, czy braknie czy zostanie. Płacisz za użyte.

Czytasz sobie wtedy "Swiat Kominków" i obserwujesz spod gazety gościa.

Gość jak przyjeżdża do podpięcia bedzie miał na samochodzie mały magazynek z rurami i kolanami.

Bo przecież nie będzie jeździł jak mu kawałek rury braknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bohusz - Było by fajnie gdyby ktoś nam podłączył, ale wszędzie czytałam, że koza to nie kominek i że podłączenie jej to tzw. pikuś, więc mąż postanowił sam.

Ja mam "tylko" rury zamówić ;)

 

eniu - mamy LM w mieście i Casto niedaleko, ale tak jak nie chciałam tam kozy kupować, bo to nie ta jakość, tak nie wiem czy stać mnie na kupienie tam podłaczy, które za rok będę musiała wymieniać.

Moze się mylę i z rurami nie ma takiej różnicy? Nie wiem niestety na co zwracać uwagę kupując takie rzeczy, dlatego wybiorę chyba firmówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, przymnijmy, że już sprawę z rurami mam załatwioną.

Teraz mam kolejny problem.

Poczytałam o podłączeniu rury do komina i trochę zgłupiałam z tym uszczelnieniem.

My pewnie będziemy musieli wybić nową dziurę...i teraz czym ją uszczelnić.

Jedni mówią kupić zaprawę szamotową w LM, ale inni mówią że zbyt długo twardnieje i w ogóle do d.

Inni mówią dodać cementu do szamotu??

Jeszcze inni polecają wełnę.

Juz nie wspomnę o tym, że ktos wspomniał o jakiejś szczelinie którą się robi wokół rury, którą się wmurowuje w ścianę i dopiero do niej podłącza własciwe rury.

 

Naprawdę nie wiem jak to rozwiązać, aby było dobrze.

 

Panowie mają doświadczenie.

Prosze o jakieś sprawdzone rozwiązania.

Z mężem raczej wszystko w domu robimy sami, więc nie jesteśmy całkowitymi amatorami budowlanymi, tyle że koze będziemy podłączać po raz pierwszy :)

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając natomiast do tematu . Kup w LM, Castoramie lub Jotulu

oprócz rur, kolanek - mufę kominową i rozetę . Mufa to dwuścienny

kawałek rurki (tak to sobie nazwijmy :)), która wkleisz w ścianę

kominową. W to wsuwa się rurę (lub kolano), z możliwością

bez problematycznego demontażu w każdej chwili (np do

czyszczenia) , jak jest dużo zawijasów. Nie uszczelnia się żadnych

połączeń, rury pasują idealnie to teraz standard (akurat rury

dobre maja wszystkie wymienione sklepy). Rozeta przysłoni

miejsce wklejenia i ewentualne pekanie na styku rura/komin.

Wkleić możecie klejem do płytek . Zawsze pod ręką, jak

za mocno popęka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alladyn71

 

Ja Ci to wytłumaczę, nie denerwuj sie :D. Z punktu widzenia

kolegi podającego się za Mistrza, jesteś niepotrzebnym zawracaniem

du*py na forum, bo nic u niego już nie kupisz. Mówiąc krótko:

"spadaj dziadu" !

 

Podający się za "enia" Piotrze ..... Mówiąc krótko Twoje chamskie zachowania na forum są odzwierciedleniem stosunku do innych ludzi ... Piszesz "kolegi podającego się za Mistrza" ... wiesz dobrze że tytuł mistrza zduńskiego uzyskałem wiele lat temu , w czasach gdy tacy jak Ty drwili sobie z takich uprawnień . Dziś robicie papiery w 2 dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając natomiast do tematu . Kup w LM, Castoramie lub Jotulu

oprócz rur, kolanek - mufę kominową i rozetę . Mufa to dwuścienny

kawałek rurki (tak to sobie nazwijmy :)), która wkleisz w ścianę

kominową. W to wsuwa się rurę (lub kolano), z możliwością

bez problematycznego demontażu w każdej chwili (np do

czyszczenia) , jak jest dużo zawijasów. Nie uszczelnia się żadnych

połączeń, rury pasują idealnie to teraz standard (akurat rury

dobre maja wszystkie wymienione sklepy). Rozeta przysłoni

miejsce wklejenia i ewentualne pekanie na styku rura/komin.

Wkleić możecie klejem do płytek . Zawsze pod ręką, jak

za mocno popęka :)

 

Wyjątkowo dobry przykład "wiedzy" enia.. :lol2: Najlepiej takie rury czyścić demontując je w salonie..:rotfl: Opowieści o idealnie szczelnych rurach to chyba z jakiegoś szkolenia ..dla sprzedawców zaczynających w branży ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Odświeżę wątek.

Chciałbym przesunąć oś pieca, względem osi komina o jakieś 60 cm, tyle ze "zakręt" chcę schować w zabudowie z kg.

Czy od strony technicznej niema jakiś przeciwwskazań?

Czy rurę w zabudowie, należy zaizolować tak aby nie nagrzewała zabudowanej przestrzeni ?

Bardzo proszę o wskazówki.

koza.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przesunąć jak najbardziej możesz - to nie będzie żaden problem dla funkcjonowania piecyka.

Natomiast rozważ dwie rzeczy.

1. Płyta gipsowo-kartonowa, którą zamierzasz to wykonać, najnormalniej w świecie ci ... spłonie ... a potem się posypie ... bo jak sama nazwa wskazuje jest to zwykły gips w otoczce z ... kartonu

2. W jaki sposób zamierzasz kontrolować i okresowo czyścić wnętrze przyłącza dymowego schowanego w takiej zabudowie ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...