Luuk 15.12.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Witam! Z góry przepraszam jeśli temat już się pojawił, niestety nie znalazłem żadnych informacji na ten temat zarówno na forum jak i szperając w internecie. Chciałbym zadać pytanie fachowcom - jaka powinna być wilgotność powietrza w domu z bali? Czy zbyt suche zimowe powietrze nie spowoduje pękania drewna? Interesuje mnie również tematyka rozsychania drewna i tworzenia sie szczelin, nie wiem czy to istotne dom wykonany w technologi łączenia jaskółczy ogon. Jedyne co znalazłem w internecie to poradnik, który wklejam. Niestety nie piszą o domach drewnianych... Optymalna wilgotność - poradnik Wiem już zatem że optymalna dla człowieka wilgotność to okolice 50%, ale jak jest w przypadku domu z bali? Chciałbym zaznaczyć, że chodzi o świeżo wybudowany dom. Z góry dziękuję za konstruktywne opinie, pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 15.12.2011 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Czy dom zrobiony jest z drewna, czy z BK, czy z ceramiki, wilgotność w domu powinna się zawierać w przedziale 40-60 % a najlepiej 45-55%.Oczywiście na początku jak budynek wysycha, wilgotność jest powyżej 75% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.12.2011 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 MK myślę,ze to dom z bala. Mam sporo drewna w domu. Podłogi, stropy (widoczne bele), antresola, schody. Przy 40 % pęka tak, że koty z domu spieprzają . Wyobraź sobie kota spacerującego po podłodze, a ta z hukiem pod nim pęka ! Poczekajmy na "balowiczów", ale na moje, zejście poniżej 50 % robi się problematyczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 16.12.2011 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 Przy 40 % pęka tak, że koty z domu spieprzają . Wyobraź sobie kota spacerującego po podłodze, a ta z hukiem pod nim pęka ! Nie tylko koty mogą się przestraszyć, domownicy również potrafią podskoczyć ze strachu. Utrzymanie wilgotności na stałym poziomie 50% nie jest takie łatwe. Dużo zależy tutaj od rodzaju ogrzewania, sprawności wentylacji i szczelności budynku. W domu się gotuje, pierze i suszy , kąpie, ....... , występują więc okresowe wahania wilgotności. Pory roku również mają wpływ na wilgotność w domu. Ja myślę, że te 45-55% wilgotności, to będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 20.12.2011 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 ja mierzę od sierpnia, ostatnio najczęściej mamy między 43 a 48 %inna sprawa to to że mam miniaturowy miernik, taki jak do akwarium i on wyłapuje pewnie tylko najbliższe otoczenie, i na górze wcale nie jest za sucho!! pierwsze tygodnie po postawieniu domu to było zdecydowanie dużo dużo więcej, ja miałam takie odczucie żę jak wieszam ubrania na krzesło to rano są jakieś takie wilgotnawe (to było po postawieniu domu i zaraz po wylaniu wylewek ...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anthea 22.12.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Witam, mieszkamy w domu z bala od wrzesnia, wilgotnosc mierzymy od ok tygodnia i powiem szczerze ze trudno jest nam czasami przekroczyc 40%... to najsuchszy dom w jakim mieszkalismy , chyba nawet w bloku nie mielismy tak sucho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.