Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Eniu EKSPERYMENTUJE


eniu

Recommended Posts

No wiesz Eniu. Zdajesz sobie dokładnie sprawę, że spora część moich wpisów jako żartobliwe z pewnym morałem tylko trzeba traktować. Bo taki ich cel.

Morał jakowyś jest, ale to trzeba by mnie znać lepiej.

Tak więc Eniu włącz pewne filtry czytając moje wypowiedzi.

Szczególnie w dni mi radosne.

- dziś moje imieniny - Bogusława

- od dziś praktycznie mam urlop do końca tego roku (wyjazd na wczasy świateczne)

- bilans finansowy firmy, taki na szybko, jest bardzo dobry

 

Jeszcze raz Eniu powtórze, do tego forum podchodzę żartobliwie. Jest dla mnie odskocznią relaksacyjną. Czasem tylko z rozpędu napiszę coś bardziej poważnie.

A więc wyluzuj i nawijaj konkrety.

 

 

 

No to daj pyska stary! Wszystkiego najlepszego !!!

 

Co do forum mam podejście pewnie jeszcze bardziej luzackie

niż wam się zdaje. Do pewnego momentu. Jak wezmę zapałki

do ręki, albo kielnię, wiem co robię i muchy brzęczące przeganiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 391
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

U mnie na warsztacie stoją i czekają na swoją kolej:

- dwa nowiutkie paleniska Unico, zrobione pod moje zamówienie ... idealnie nadające się do małych realizacji kaflowych w formie stylowych pieców

Pozdrawiam.

Miałem własnie spytać kilka tygodni temu Cię o te paleniska z seri Hermes 12 odchudzony, bo myślałem że są już zabudowane i odpalone.

Paleniska Hermes 12 i odpowiednik wodny Neptun 12, głównie produkowane do Irlandi na wyłączność pewnej firmy.

Powiem, ze nawet bym się wkopał w maliny, bo pewna kobieta chciała u mnie kupić kilkadziesiąt sztuk Hermesów 12 i cichaczem je przetransportować własnie do Irlandi, ale w rozmowie się wysypała. A co jak co ja mam zasady i cenię współpracę. Bo to najważniejsze dla mnie, potem dopiero dochód. Dochód przyjdzie jak działa się ok.

 

 

 

Ale słyszę, że jeszcze stoją i czekają na swoją kolej u Ciebie te odchudzone Hermesy 12.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dajmy pierwszeństwo wypowiedzi Eniowi w zakresie tematu wątku. :rolleyes:

O innych paleniskach gdzie indziej pisać można.

A co do rzeczonej firmy - to sam wiesz, że dzięki sugestiom co fajniejszych kominkarzy/zdunów tak naprawdę się rozwija. Ramki, dopływy powietrza z dostępem od wewnątrz, poprawa jakości, "dizajnu" i inne życzenia nasze, które mądrze prowadzący firmę właściciel potrafi przekuć na realne rzeczy - to wynik symbiozy swego rodzaju.

I weryfikacja tego co można nazwać wiarygodnością w kontaktach handlowych.

Obojętne czy jest to Pama czy Unirol.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to daj pyska stary! Wszystkiego najlepszego !!!

 

Co do forum mam podejście pewnie jeszcze bardziej luzackie

niż wam się zdaje. Do pewnego momentu. Jak wezmę zapałki

do ręki, albo kielnię, wiem co robię i muchy brzęczące przeganiam :)

 

No to nawijaj konkrety.

Dziś niedziela to ręce Masz czyste, umyte z gliny.

Zresztą powiem Ci że robota to gupota. Nawet więcej powiem; robota dla biednych, nauka dla głupich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trakcie rozmów z właścicielem Unirolu ( z którym też

jestem w przyjacielskich stosunkach). Tak więc "przyjdzie kryska

na Matyska":D Eniu nie był do końca w temacie...

 

 

Karlsen.

 

Jestem właścicielem wkładu prezentowanego w tym wątku. Rok

temu zakładałem serie próbnych, porównawczych odpaleń. Co

będzie testowane, jak i kiedy to tylko moja dobra wola, i enia

chęci. W kolejce stoi kilka wkładów, od Pamy zacząłem,

bo to najtańszy wkład i wiele osób się nim interesuje z Tobą

włącznie i Twoja chęcią zakupu u mnie :) . Wspomniałem już

kiedyś ,że sprzedażą Pamy nie pogardzę, jeśli okaże się, że nie

tylko na wygląd jest dobra. Montować jej raczej nie będę w

swoich realizacjach, bo sam produkuję bardziej zaawansowane

technicznie paleniska. Cierpliwości , testy będą trwały całą zimę.

Nic nie rozegra się w ten weekend, chociaż by tego niektórzy chcieli.

 

Nie przejmuj się też kwikiem naszej forumowej małpy. Powinieneś się

już przyzwyczaić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos testów.

Znalazłem w końcu trochę czasu i lekko zmodyfikowałem Mini Z1 Spartherma. Efekt porażający z 5 kg drewna uzyskałem 750 st.C i nie była to chwilowa wartość. Wiedziałem, że Miniak jest dobry, ale nie sądziłem, że drzemie w nim aż taki potencjał.

Z kolei dzisiaj cały dzień testowałem kilka różnych rodzajów płyt do ciepłych zabudów. Wynik również jest interesujący.

[ATTACH=CONFIG]90757[/ATTACH]

Edytowane przez margod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że nożyce tak głośną się odezwą. "Letka" ironia w moim poprzednim poście zagościła, ale jak ktoś już wcześniej zauważył, to/te forum nie stanowi głównego źródła dystrybucji wkładów Pama, stąd nie sądziłem, aby Eniu w wynikach swoich eksperymentów mógłby podawać nieprawdę. Oczywiście może pewne kwestie pominąć, przemilczeć, ale mam wielką nadzieję, że na wybielanie go nie będzie stać. I jak to mówił "wieszcz" - nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos testów.

Z kolei dzisiaj cały dzień testowałem kilka różnych rodzajów płyt do ciepłych zabudów. Wynik również jest interesujący.

[ATTACH=CONFIG]90757[/ATTACH]

Nie napisałeś jakie wyniki dla Ciebie są optymalne i godne uwagi. Jakie wyniki byłyby dla Ciebie (według Ciebie) najkorzystniejsze.

Czy dopuszczasz regulowanie wyników grubością płyty i ewentualnie składem mieszanki. No ale to pytanie retoryczne, bo innej regulacji wyników nie ma.

Czy może jesteś zainteresowany przetestowaniem konkretnych płyt dostarczonych przeze mnie?

Nic nie napisałeś również co to za płyty, jakiej grubości, no i na jakich materiałach wykonane.

No chyba, ze to jakaś tajemnica, to wycofuje zapytanie

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie napisałeś również co to za płyty, jakiej grubości, no i na jakich materiałach wykonane.
Bohusz chyba nie sądzisz, że podam te dane do publicznej wiadomości. Nie mam zamiaru popaść w konflikt z moimi dostawcami. Poza tym dane są bardzo przydatne przy wyborze materiału do konkretnego rozwiązania, niejeden wykonawca chciałby je poznać a ja nie jestem skłonny aby tą wiedzą dzielić się na lewo i prawo.

Twoje płyty mogę również przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bohusz chyba nie sądzisz, że podam te dane do publicznej wiadomości. Nie mam zamiaru popaść w konflikt z moimi dostawcami. Poza tym dane są bardzo przydatne przy wyborze materiału do konkretnego rozwiązania, niejeden wykonawca chciałby je poznać a ja nie jestem skłonny aby tą wiedzą dzielić się na lewo i prawo.

Twoje płyty mogę również przetestować.

 

Zastanawiam się więc , po co pokazałeś wykresy ? Mamy podziwiać

Twój komputer ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej wypowiedzi nie rozumiem 2 rzeczy:

1. Tlenek wegla (CO) powstaje w reakcji wegla i tlenu. W jaki niby sposob ma powstac bez udzialu tlenu?

2. Jezeli zalozymy, ze jakims cudem jednak powstanie to w jaki sposob wydostanie sie do pomieszczenia przez calkowicie szczelne drzwiczki? No bo zeby kogos zatruc to chyba musi sie jakos wydostac?

I dlaczego nie ucieknie przez goracy komin?

Bardzo prosze o mozliwie lopatologiczne wyjasnienie.

 

Ja, zakładasz szczelność 100%, a takiej nie uświadczysz we wkładzie. Nieszczelna jest zawsze ramka drzwiczek, co można zauważyć np. przecierając gładź w czasie palenia. Robiłem to wielokrotnie i bez względu czy był to spartherm czy hajduk czy francuz przy całkowicie zamkniętych dolotach pojawiał się nalot pyłu wewnątrz wkładu.Jeśli zaś ograniczysz dopływ tlenu do spalania w max. sposób możesz doprowadzić do spalania w ograniczonej ilości tlenu i masz już definicję powstawania CO.

Za to coraz więcej firm wprowadza szczelne przepustnice i samootwierające się wloty dopuszczające powietrze ( stary patent fabriola ), reklamując 100% szczelność . Dlatego pytałem.

ad2

Tlenek węgla jest gazem cięższym od powietrza ( chemia - liceum :D ) szczególnie w mieszaninie z CO2 a jeżeli zablokujesz dopływ powietrza do paleniska tym samym zablokujesz odpływ spalin a cięższy gaz znajdzie sobie drogę do Twojego łoża ( też nisko umiejscowionego)

 

Eniu może sobie wyznawać Darwinizm skrzyżowany z Malthusem ale ja dbam o swój interes i wolałbym nie tłumaczyć przestraszonym klientom ,że kominek nie stanowi zagrożenia po jakimś tam incydentalnym zdarzeniu na drugim końcu kraju. Fakt podobny miał miejsce po artykule w Muratorze w połowie lat 90- ale jak widzę szanowni koledzy o tym nie pamiętają albo zajmowali się czymś innym.

Edytowane przez Bader
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. O ile nieszczelne drzwiczki mnie przekonuja to odpowiedzi na punkt drugi dalej "nie chytam".

CO jest niewatpliwie ciezszy od powietrza w przypadku gdy maja jednakowa temperature. Jednak w kominku powstajacy CO na niewatpliwie temperature znacznie wyzsza niz powietrze w pomieszczeniu a wiec jest znacznie lzejszy (fizyka - liceum);-) Dodatkowo goracy komin wytwarza w palenisku podcisnienie wiec wszelkie nieszczelnosci (ktos tu pisal o peknietych fugach i porach w szamocie choc temat jest o wkladach stalowych) powoduja przeciagi w kierunku odwrotnym od tego niebezpiecznego.

Obrazowo mowiac- w dziurawej lodzi podwodnej problemem nie jest ucieczka powietrza przez dziure a wlewanie sie wody do srodka.

Jak slusznie zauwazyl Eniu, sytuacja zmienia sie gdy ktos zamknie sobie szyberek bo wtedy cisnienia sie wyrownuja.

Ja w polowie lat 90 zajmowalem sie czym innym wiec nie slyszalem. Czyzby udalo sie komus zaczadzic palac drewnem w kominku?

Bo z moich doswiadczen empirycznych wynika, ze nawet gdy zadymienie w pomieszczeniu zmusza do natychmiastowej ewakuacji;-) to czujnik czadu sie jeszcze nie wlacza.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bohusz chyba nie sądzisz, że podam te dane do publicznej wiadomości. Nie mam zamiaru popaść w konflikt z moimi dostawcami. Poza tym dane są bardzo przydatne przy wyborze materiału do konkretnego rozwiązania, niejeden wykonawca chciałby je poznać a ja nie jestem skłonny aby tą wiedzą dzielić się na lewo i prawo.

Twoje płyty mogę również przetestować.

 

Z tej wypowiedzi wnioskuje, że boisz się konfliktu z dostawcami płyt szamotowych, podając wyniki pomiarów do publicznej wiadomości...

Zaś nie boisz się konfliktu z dostawcami wkładów i podajesz wyniki swoich pomiarów do publicznej wiadomości w różnych tematach od jakiegoś czasu.

Trochę to skomplikowane i nieczytelne dla mnie. Wiedzą, albo raczej informacją nie chcesz się dzielić, bo twierdzisz że inni wykonawcy chcieliby trochę Twojej wiedzy łyknąć aby trafniej wybierać materiały (płyty) do konkretnego rozwiązania. Czyli uważasz, że inni wykonawcy niezabardzo są zorientowanie jakie płyty gdzie zastosować i ich wybór płyt jest praktycznie przypadkowy.

 

Podaj chociaż informację, czy wyniki pomiarów bardzo się różniły i co decydowało głównie o tej różnicy. No i podaj ogólną informację, czy te wyniki są na tyle ważne i istotne by sobie nimi zawracać głowę i wprowadzać mętlik.

 

Piszesz, że płyty ode mnie możesz przetestować. Rozumiem, że bez porównywania do innych płyt, bo ich wyniki są okryte tajemnicą. Czyli testowanie bez konkretnej skali porównawczej i bez odniesienia do innych wyrobów?

 

Uważam, że wyniki będa w głównej mierze zależeć od grubości płyt. A jeżeli będziemy testować płyty o tej samej grubości i rozmiarze, decydować będzie jakie kruszywo zostało użyte. Proste, szybkie i wiarygodne pomiary porównawcze, można wykonać w tych samych warunkach za pomocą opalarki z termometrem i przykładowo tych samych termometrów przylgowych. Ten sam czas i odległość działania opalarką temperaturą np. 650 stopni lub mniejszą zbliżoną do temperatury w obudowie.

Może o sensie i wiarygodności testów płyt szamotowych (i innych) wypowie się bardziej precyzyjnie Wojtek.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bohusz, miałeś dzisiaj rano bardzo fajny

wpis. Nie zdążyłem go skomentować, kiedy wciągnęła Cię magia

głupoty...Jóź miałem nadzieję, ale wyszło jak zwykle...:(:(:(

:wiggle:

 

Zastanawiam się który mój post z wczoraj Ci Eniu spasował i uznałeś go za bardzo fajny.

Jednak nie mogę tego wydedukować.

Jakbym wiedział który to mógłbym tak przecież pisać, aby się przypodobać Tobie

No ale nie jest przecież regułą, że co przypasuje Tobie, przypasuje innym też.

Cholera i jak to pogodzić?

 

Chciałbym też wiedzieć jakie moje posty podobają się Mistrzowi. Bo z Warszawą nie ma co zagrywać, więc zawsze parę postów mógłbym napisać pod Mistrza.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...