Instalacja wodna z rur PP

[add_ryan]

Witam. Czy rurki PP przed grzaniem można odtłuścić acetonem czy raczej jednak spirolem? Pozdrawiam.

[kajmanxxl]

można jednym i drugim ale jak ich nie ufajdałeś jakimś smarem to po co? jak są czyste ze sklepu to po prostu zgrzewaj

[add_ryan]

O boski! Niech moc będzie z Tobą!

[Jarek.P]

Ja tam odtłuszczałem mimo, że wyglądały na czyste. Na całą instalację dwie flaszki poszły. Acetonu, znaczy!

 

J.

[edde]

a ja nie, zgrzewarka na tyle rozpuszcza tworzywo, ze czynność raczej zbędna, choć oczywiscie nie zabroniona

[add_ryan]

A czy montowaliście zawory na pakuły czy taśmę teflonową?

[Jarek.P]

pakuły!!!!

 

J. (co w całym domu jeden jedyny zawór zamontował na taśmę teflonową zamiast pakuł, jak wszędzie indziej i po roku miał puszystą niespodziankę na ścianie w rogu pomieszczenia)

[edde]

zgadzam się!

[add_ryan]

"Niech droga prowadzi Was tak, by pięta nie zsuwała się z klapka... np. na szyszkę!.."

[kajmanxxl]

oczywiście że pakuły

[mateuszolsztyn]

Ja również polecam pakuły ale teflonu bym całkiem nie przekręcał - tzn. jeśli nawiniemy go odpowiednio dużo - czyli minimum 10 razy obkręcimy gwint w stronę zgodną z kierunkiem nakręcania i nie będziemy cofać to jakiś tam niklowany zaworek do pralki czy wężyka od baterii spokojnie można uszczelnić. Powiem tak - nie jestem fachowcem ale jakieś dwa lata temu wymieniałem dwa zaworki kulowe od baterii i dałem właśnie teflon - nawinąłem go kilkanaście razy chyba na jeden gwint i od razu było w 100% szczelne. Podobnie jakieś 3 tygodnie temu wymieniając baterię ścienną (wbrew pozorom nie jest to takie proste dla laika ) i niestety musiałem wymienić krzywki i te nowe nakręciłem właśnie na teflon - są w 100% szczelne przy czym nie było to raczej dobrym pomysłem bo jak wiadomo nie wolno wówczas cofać krzywki co przy regulowaniu szerokości jest dosyć uciążliwe. Czy po jakimś czasie takie połączenie może zacząć cieknąć ?

 

Ale wracając do tematu wątku to ja niestety nie miałem jeszcze do czynienia ze zgrzewaniem rur z polipropylenu ale wiem, że produkuje się zawory z pp-wiele razy widziałem jak instalatorzy wstawiają w miejscu zaworów przejściówki z pp na gwint zewn. i wstawiają metalowy zawór. Czy takie zgrzewanie dla początkującego jest bardzo trudne ? Wiem, że nie należy podczas zgrzewania obracać zgrzewanymi elementami ale jeśli np. zbyt długo trzymamy kształtkę w zgrzewarce to dojdzie do jej deformacji ? Czy do takiej instalacji - dajmy na to do umywalki trzeba dać min. 20mm czy wystarczą rurki 16 - zdaje się najcieńsze? Jak zgrzewacie jakiś fragment instalacji - dajmy na to obejście czegoś w pionie - z wykorzystaniem czterech kolanek i trzech odcinków rur - to taki element instalacji (obejście) zgrzewa się "na ziemi" i potem tylko przyłącza zgrzany fragment instalacji do pionu bo przecież zgrzewarka jest dość duża objętościowo i nie zawsze da się nią "manewrować" w jakimś np. wąskim kanale instalacyjnym... Wiem, że na ten temat była już kiedyś dyskusja na forum ale chyba nie zaszkodzi jeszcze raz wspomnieć tutaj bo to temat jednak ciągle aktualny. Pytam bardziej pod kątem przyszłego zawodu...

 

Pozdrawiam

[Jarek.P]

Ja również polecam pakuły ale teflonu bym całkiem nie przekręcał - tzn. jeśli nawiniemy go odpowiednio dużo - czyli minimum 10 razy obkręcimy gwint w stronę zgodną z kierunkiem nakręcania i nie będziemy cofać to jakiś tam niklowany zaworek do pralki czy wężyka od baterii spokojnie można uszczelnić.

 

OK, nam, przeciwnikom teflonu nie chodziło tu bynajmniej o to, że teflon to samo zło i teflonowe połączenie na pewno będzie ciekło. Bo, jak sam na swoim przykładzie widzisz, może być szczelne i ciec nie musi. Problem jednak w tym, że może. O ile pakułowego uszczelnienia spieprzyć właściwie nie sposób, tak przy teflonie jest to bardzo łatwe i niekoniecznie musi się ujawnić od razu. W moim przypadku ujawniło się po roku, w wyniku (prawdopodobnie) ruszania całą baterią w trakcie jej użytkowania.

 

Co do dalszych pytań:

Ale wracając do tematu wątku to ja niestety nie miałem jeszcze do czynienia ze zgrzewaniem rur z polipropylenu ale wiem, że produkuje się zawory z pp-wiele razy widziałem jak instalatorzy wstawiają w miejscu zaworów przejściówki z pp na gwint zewn. i wstawiają metalowy zawór.

 

- zawory zgrzewane są, generalnie są ok, ale mają jedną wadę: jak się z takim zaworem coś będzie działo, to mogiła. A klasyczny wkręcany zawsze można wymienić.

 

jeśli np. zbyt długo trzymamy kształtkę w zgrzewarce to dojdzie do jej deformacji ?

 

Jeśli zbyt długo będziesz grzał, to stopisz grzane elementy, to fakt. Ale, żeby taki efekt osiągnąć, trzebaby grzać naprawdę długo. O wiele bardziej realne jest, że w wyniku nadmiernego nagrzania zbyt dużo tworzywa się zwałkuje w trakcie wciskania i wewnątrz połączenia obważanek zrobisz. Tu potrzebna jest odrobina wprawy po prostu.Wystarczy naprawdę odrobina, ot kilka prób na ścinkach rurki i kilku kształtkach przed właściwą robotą. Ja przy swojej zgrzewarce (chińskie 1800W) po prostu przy rurach DN20 liczę do 5, przy DN25 do 7 i jest dobrze.

 

Czy do takiej instalacji - dajmy na to do umywalki trzeba dać min. 20mm czy wystarczą rurki 16 - zdaje się najcieńsze?

 

Rurki DN20 wystarczą, DN16 raczej nie używaj, "trudne" są i właściwie bezzasadne.

 

Jak zgrzewacie jakiś fragment instalacji - dajmy na to obejście czegoś w pionie - z wykorzystaniem czterech kolanek i trzech odcinków rur - to taki element instalacji (obejście) zgrzewa się "na ziemi" i potem tylko przyłącza zgrzany fragment instalacji do pionu bo przecież zgrzewarka jest dość duża objętościowo i nie zawsze da się nią "manewrować" w jakimś np. wąskim kanale instalacyjnym...

 

Robiąc takie skomplikowane fragmenty instalacji, jak największy jej fragment zgrzewam na podłodze i dopiero potem dogrzewam to do reszty instalacji - tak jest po prostu wygodniej, ale i tu nie ma reguły, po prostu robi się tak, żeby było wygodniej. Warto przed rozpoczęciem zgrzewania dokładnie wszystko przemyśleć - co, którędy pójdzie i w jakiej kolejności się będzie zgrzewać.

W szachtach - no bywa ciasno, trzeba sobie jakoś radzić. Zawodowcy mają często pomocnika z drugą zgrzewarką (ja grzeję rurę po jednej stronie ściany, ty kształtkę po drugiej stronie, a potem na "trzy cztery" łączymy), robiąc samemu - kombinowałem po prostu.

 

J. (hydraulik amator z aż jedną wykonaną samodzielnie instalacją, ale za to dość rozległą i dość skomplikowaną. Szczegóły -> mój dziennik)

[Artis0]

większym ryzykiem przy zgrzewaniu niż przegrzanie - jest wykonanie tzw. zimnego zgrzewu, który niekoniecznie musi się ujawnić podczas próby ciśnieniowej a wyjść np. po roku..... Dlatego między innymi boję się gównianych zgrzewarek a dobrych jest jak na lekarstwo ... i są dosyć drogie