grissom2012 17.12.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Witam, Czy moglibyście poradzić mi, w jaki sposób połączyć oba systemy piec na olej i piec na prad, co chciałbym uzyskać? Chciałbym mieć 2 piece i przełącząć się między nimi wg widzimisie (czyli w godzinach taryfy G12 ), montaż kaloryferów konwekcyjnych nie wchodzi w gre, mam już kaloryfery na scianach (wodne purmo) - to na piętrze, + wodną podłogówkę na całej powierzchni, to na parterze (85m2). Czy istnieje taka możliwość, aby postawić piec na prąd (jaki?), który by ogrzewał wodę do CO i byłby tani w eksploatacji, CWU mogłbym ogrzewać nadal olejem. Pow. domu 170 m2 co byście polecali? Pellet, węgiel, etc. nie wchodzi w grę. Będę wdzięczny za merytoryczne odpowiedzi. ps. jak sobie radzicie, przy aktualnych cenach oleju? Macie drugi piec czy inna alternatywę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 17.12.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Wywalić kocioł na olej, wstawić inne źródło ciepła. Pompę ciepła na ten przykład. Kocioł elektryczny to urządzenie, które kosztuje kupę kasy, a użyteczne jest nie za bardzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grissom 18.12.2011 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Niestety wymiana pieca nie wchodzi w grę ;(, pompa ciepła w mojej okolicy to ok 60-70K, muszę wymyślić jakąś alternatywę, inaczej popłynę wraz z olejem :/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pello 18.12.2011 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Czemu nie chcesz zamontowac palnika na pellet w miejsce palnika olejowego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 18.12.2011 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jeśli CWU grzejesz też olejem to faktycznie lipton. Spróbuj przynajmniej pompę ciepła do wody użytkowej kupić. Jeśli masz już zasobnik z wężownicą to nie będzie strasznie drogo. Pomyśl nad kominkiem, kozą, aby dojście do komina jakieś było. Mam też olej, kotłownia bez komina, ale w salonie stoi porządnej mocy kominek z DGP mechanicznym, pompa ciepła i razem te dodatkowe żródła ciepła nie kosztowału więcej nie kosztowały więcej jak 15 tysięcy. Obecnie jeśli tylko jestem w domu to zbliżający się cykl grzania podłogówki przez olejak, staram się uprzedzić rozpalając w kominku. Przy takim układzie i obecnych temperaturach wychodzi na to, że olejak odpala się automatycznie tylko jeden raz w okolicach 6 rano. Gdybym był w cieplejszej strefie naszego kraju, nie wiem czy nie zaprzągłbym do pracy na stałe pompy ciepła powietrze - woda. Tutaj jedynie jakość sprzętu musiałby być potwierdzona przez rynek, bo pracowałaby chyba non stop, a moja do CWU załącz się góra dwa-trzy razy na dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 18.12.2011 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 pompa ciepła w mojej okolicy to ok 60-70K Co to znaczy "w Twojej okolicy", masz tam jakieś złoża pomp ciepła ? Jeśli to za drogo, to wysil się i poszukaj rozszerzając nieco pole widzenia. Podłogówkę przynajmniej na połowie powierzchni masz, więc pc będzie w miarę dobrze działać. Jeśli na prawdę chcesz zejść z kosztów ogrzewania, to ogrzewanie czystym prądem niewiele Ci pomoże. Obawiam się, że tylko wydasz kasę na przeróbkę, a efekt będzie mizerny. Każdy kocioł elektryczny ma sprawność 100%, więc nie ma tańszych i droższych w eksploatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 18.12.2011 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 WitamW chwili obecnej rzeczywiście koszt grzania prądem w II taryfie jest niższy niż olejem opałowym, ale z drugiej strony w przyszłym roku prąd idzie o min. 13% do góry, a od 2013 spodziewamy się około 50% podwyżki - czyli zakładając, że olej nie zdrożeje, za rok nie będzie opłacało się odpalać kotła elektrycznego nawet w II taryfie - inwestycja jest więc mocno wątpliwa ekonomicznie. Polecam w tym układzie pompę ciepła np. firmy Hewalex, pracującą do temperatury rzędu -7'C. Przy niższych temperaturach (to kilkanaście dni w roku, no max dwadzieścia kilka) układ pracowałby na kotle olejowym - przełączałby prosty sterownik na bazie termostatu elektronicznego. W tym sezonie np. kocioł nie zużyłby jeszcze ani litra oleju, bo jest wyższa temperatura, a COP takiej pompy wynosi 2,5-3,5 - czyli tyle razy mniej zapłacisz za prąd. Pompa może mieć też niższą moc niż obliczeniowe zapotrzebowanie budynku (liczone dla -20'C), z uwagi na jej pracę tylko do -7'C. Ale to już powinien przeliczyć projektant lub instalator.Koszt takiej pompy zamknie się w 10 - 12 000 zł z montażem.Można oczywiście kupić wyższej klasy pompę japońską, pracującą do -25'C, ale tu już są znacznie wyższe koszty inwestycyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.