Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarz do dziennika jaro


Recommended Posts

Jaro. Faktycznie – wraz z przeprowadzką świat nie stanie się lepszy. Będą te same codzienne kłopoty, ale jedno już masz za sobą i będzie tylko lepiej. Myślę, że brak entuzjazmu to po prostu zmęczenie, jesienne przygnębienie.

Moi znajomi mieszkali wraz z dwójką dzieci w bloku z teściami i wykańczali nowe mieszkanie. Kiedyś wpadłam do nich zobaczyć jak idzie wykańczanie, co się okazało – mieszkanie było gotowe do zamieszkania, wg mnie wtedy wszystko było zrobione, firanki w oknach, meble łazienkowe, komplet wypoczynkowy, oczywiście parkiety płytki, dywany w pokojach, dziecięce pokoje wykończone w najdrobniejszym szczególe. Pytam „co wy tu jeszcze wykańczacie jak to jest w pełni umeblowane, wykończone mieszkanie?” „Jeszcze brakuje szafy wnękowej w przedpokoju i paru drobnych rzeczy typu: tu przykręcić listwę, tu zamontować dodatkowe oświetlenie itp. Zdziwiłam się mocno, ale oni powiedzieli, że są już tak zmęczeni wybieraniem, szukaniem, ustalaniem i realizowaniem swojej wizji, że nie mają siły się przeprowadzić i chcą dopieścić wszystko tak, by tylko z paroma walizkami wprowadzić się do domu, bo gdy się wprowadzą to chcą się tylko rozkoszować nowym domem, pić winko przy kominku, a nie tyrać tak jak tyrali przez ostatni rok.. Wtedy ich nie rozumiałam, myśląc, że ja choćby na materacu chcę zamieszkać w swoim domu. Ale teraz widzę, że część życiowej prawdy w tym było. A ta listwa, którą mieli zamontować do tej pory nie jest zamontowana, choć mieszkają już na swoim prawie rok.

Myślę, że po prostu jesteś zmęczony, a wiesz, że jeszcze dużo przed Tobą.

Wytrwałości i powodzenia.

Może jeszcze nie poczułeś tego ciepła wyżej żołądka, że oto stało się.

Może jeszcze gonisz króliczka ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro, NA PEWNO BĘDZIE LEPIEJ :smile: Chociażby z tego powodu, że od 07.11.2002 Anno Domini mieszkacie we własnym domu. To znaczy, że teraz może być już tylko lepiej! Gratuluję Wam bardzo, trzymam kciuki i odganiam wszystkie przeciwności i chochliki, jakie by chciały Wam poprzeszkadzać! A kysz, a kysz :smile:

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Luśka dnia 2002-11-12 21:53 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tak czytałem ten dziennik i na końcu trochę się wzruszyłem. Końcówka zabrzmiała jak pójście na dno Kurska, itp. Zdaję sobie sprawę, że tak nie jest, ale jakoś smutno, że to już ostatni i ostateczny wpis.

 

Gratuluję Ci Jaro po pierwsze i najważniejsze zbudowania i zamieszkania we własnym domu, po drugie gratuluję dziennika - bo tak mi się coś zdjae jesteś pierwszy który zaczął i skończył swój dziennik.

 

Mam nadzieję, że będziesz zaglądał na forum i będziemy mogli liczyć na twoje doświadczenie.

 

Pozdrawiam - udanych świat w nowym miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kodi. Z Forum oczywiście nie znikam, chyba, że mnie siłą eksmitują :smile:. Polubiłem to miejsce a zwłaszcza tych ludzi.

Będę oczywiście kibicował budowom innych Forumistów - także Twojej, kodi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...