Zlew 12m od pieca

[sokrates99]

Witam,

Moja budowa jest aktualnie w stanie surowym. Powoli przymierzam sie do instalacji wodnej i CO.

Mam jednak problem. Najdalszy punkt poboru wody (zlew w kuchni) bedzie sie znajdowal okolo 12m od pieca (prysznic na parterze 6m, wanna u gory 9m).

Ile moze wynosci czas oczekiwania na ciepla wode przy odleglosci 12m? Czy ktos z was ma podobna odlegosc, nie stosowal cyrkulacji i jest zadowolony?

Edytowane 22 Grudnia 2011 przez sokrates99

[Jastrząb]

Witam,

Moja budowa jest aktualnie w stanie surowym. Powoli przymierzam sie do instalacji wodnej i CO.

Mam jednak problem. Najdalszy punkt poboru wody (zlew w kuchni) bedzie sie znajdowal okolo 12m od pieca (prysznic na parterze 6m, wanna u gory 9m).

Ile moze wynosci czas oczekiwania na ciepla wode przy odleglosci 12m? Czy ktos z was ma podobna odlegosc, nie stosowal cyrkulacji i jest zadowolony?

Czekal na wode bez cyrkulacji bedziesz kilkanascie sekund. Czy piec grzejacy CWU bedzie mial jakis zasobnik? Bo jesli bedzie przeplywowy bez zadnego zasobnika to faktycznie nie ma sendu.

 

Zrob cyrkulacje, tzn poloz dodatkowa rure. To nie jest kosmiczny koszt na etapie kladzenia rur.

 

 

marcin

[leszekf]

Przy 12m teoretycznie musisz spuścić ok 4litrów wody zanim dotrze do kranu woda z kotła. Tak naprawdę tej wody idzie zdecydowanie więcej, bo po długim zastoju mimo izolowania rury są zimne. Rozwiązanie = cyrkulacja. Cyrkulacja włączona na stałe ma jednak kilka wad:

1. 25W pompka - jednak pobiera cały czas prąd (18kWh w skali miesiąca)

2. Woda w zasobniku mimo wszystko szybciej się wychładza, a to skutkuje częstym jej podgrzewaniem (dodatkowe kWh strat)

 

U mnie niemal każdy dzień wygląda tak samo - pobudka/prysznic, praca/szkoła, powrót z pracy, wieczorny prysznic. Cyrkulacją steruje najprostszy zegar mechaniczny - 5:30...6:00, 15:30...16:00, 19:00...19:45

Jeśli potrzebuję ciepłej wody w innych godzinach, przestawiam przełącznik na ręczną pracę i już.

[Jarek.P]

Witam,

Moja budowa jest aktualnie w stanie surowym. Powoli przymierzam sie do instalacji wodnej i CO.

Mam jednak problem. Najdalszy punkt poboru wody (zlew w kuchni) bedzie sie znajdowal okolo 12m od pieca (prysznic na parterze 6m, wanna u gory 9m).

Ile moze wynosci czas oczekiwania na ciepla wode przy odleglosci 12m? Czy ktos z was ma podobna odlegosc, nie stosowal cyrkulacji i jest zadowolony?

 

Mam do kuchni podobną odległość, w dodatku w większości zrobioną rurą DN25 (rozgałęzia się na DN20 dopiero na końcu). Recyrkulacja u mnie jeszcze nie podłączona i korzystanie w kuchni z ciepłej wody to w tej chwili mordęga. Jeśli instalacja jest totalnie wystygnięta (nikt nie korzystał "przed chwilą" z łazienki znajdującej się po drodze), czas od otwarcia max. wypływu ciepłej wody do jej pojawienia się w kranie to jakieś 40 sekund.

 

J.

[sokrates99]

Witam,

Dzieki za odpowiedzi. Tak myslalem ze bez cyrkulacji sie nie obejdzie. To ze piec jest tak daleko od punktow poboru jest efektem bledu popelnionego na etapie projetkowania, gdyz przenieslismy kotlownie w inne miejsce. Zastanawiam sie nad jeszcze jedna opcja. W domu jest drugi komin (mialbyc pod kominek) na scianie miedzy kuchnia a salonem. Zastanawiam sie nad przeniesieniem pieca do kuchni. Myslicie ze warto? Wtedy odleglosc do najdalszego punktu poboru wynosilaby 5-6m i moze cyrkulacja nie bylaby potrzebna.

http://imageshack.us/photo/my-images/10/kominy.jpg/

Edytowane 24 Grudnia 2011 przez sokrates99

[Jarek.P]

Innym wyjściem może być dorzucenie w kuchni pod zlewem małego, pojemnościowego ogrzewacza wody. Na krótkie pobory będzie to, co on nagrzeje, na duże - akurat naciągnie ciepła rurami.

 

J.

[sokrates99]

Dzieki za podpowiedz Jarek.P. Gdzies tez na forum czytalem o przeplywowym ogrzewaczu z termostatem. Grzeje wode po odkreceniu kranu a jak doplynie ciepla woda z pieca to sie wylacza. Musze bardziej przestudiowac ta opcje.

[coulignon]

Dzieki za podpowiedz Jarek.P. Gdzies tez na forum czytalem o przeplywowym ogrzewaczu z termostatem. Grzeje wode po odkreceniu kranu a jak doplynie ciepla woda z pieca to sie wylacza. Musze bardziej przestudiowac ta opcje.

 

Nie myśl o przeplywówce - kuchnia jest takim miejscem (szczególnie jak masz zmywarkę) gdzie potrzebujesz wodę natychmiast po odkręcenieu, w miarę sliny strumień (np żeby coś spłukać) ale w stosunkowo niwielkiej ilości - zwykle nie więcej niż 2-3 litry. Jacek dobrze Ci napisł - ogrzewacz max 10l umieszczony pod zlewem i podłaczony do ciepłej wody. To samo pomyślałbym o umywalce w łazience. Bo wanna i prysznic - tam już nie ma to takiego strasznego znaczenia.

[BasH]

Ja w kuchni przy takiej odległości zrezygnowałem z cyrkulacji. Strata energii. Do naczyń będzie zmywarka, a przy większej ilości spraw do pomycia ręcznego te pół minuty się poczeka na spływ. DN 20.

 

http://img835.imageshack.us/img835/9941/swieta2011.jpg

[sokrates99]

Jeszcze raz dzieki za wszystkie odpowiedzi. Chyba ostatecznie zdecyduje sie na zalozenie cyrkulacji. W koncu to nie jest taki duzy wydatek na etapie budowy. Zawsze mozna ja wylaczyc jak rachunki beda za wysokie i ocenic jak wplywa to na komfort uzytkowania domu.