Ocieplenie grubych ścian czy wymiana okien

[SJa08]

Witam, mam pytanie, wiem że ścianami ucieka najwięcej ciepła niz oknami ale nie wiem czy w moim przypadku też. Otóz mieszka w domu z lat 80, dwu piętrowym plus strych nie używany (różne rupiecia). Ściany są dość grube bo są z cegły- próżni i pustaka, ponad 40 cm grubości. I pytanie moje czy najpierw ocieplić te ściany czy wymienić stare skrzynkowe okna ( 18 okien plus 3 w piwnicy)? Pytam bo kosz inwestycji jest dość wysoki i z powodów finansowych planuje najpierw jedno a za kilka latek drugie

[Tomek W]

Witam, mam pytanie, wiem że ścianami ucieka najwięcej ciepła niz oknami ale nie wiem czy w moim przypadku też. Otóz mieszka w domu z lat 80, dwu piętrowym plus strych nie używany (różne rupiecia). Ściany są dość grube bo są z cegły- próżni i pustaka, ponad 40 cm grubości. I pytanie moje czy najpierw ocieplić te ściany czy wymienić stare skrzynkowe okna ( 18 okien plus 3 w piwnicy)? Pytam bo kosz inwestycji jest dość wysoki i z powodów finansowych planuje najpierw jedno a za kilka latek drugie

 

Ta sciana moze wyglądać tak:

- mur z cegły 25cm

- około 8 lub 5 cm warstwy niewentylowanej powietrza

- z zewnątrz cegła klinkierowa 6,5 cm.

 

Polecałbym najpierw izolację ścian z kilku powodów:

- powierzchnia ścian jest dużo większa aniżeli okien

- w przypadku izolacji ścian możesz potem montować okna w warstwie ocieplenia, co zniweluje mostki termiczne

- taka ściana ma około U=1,22. Nie spełnia to minimalnych wymagań wg standardów z WT2009 na dzień dzisiejszy. Dając 10 cm izolacji (współ. lambda 0,036 W/mK) otrzymujemy U=0,28 czyli zyskujemy prawie 4,5 krotnie lepszą izolacyjność ściany nie wspominając o odświeżonej elewacji domu

- izolując budynek zwiększamy temperaturę wewnętrzną ściany unikając przy tym powstawania punktu rosy na wewnętrznej stronie – nie dopuszczamy do zawilgocenia ścian i rozwoju pleśni i grzybów

[adam_mk]

"wiem że ścianami ucieka najwięcej ciepła niz oknami ale nie wiem czy w moim przypadku też."

Załóż, że nie jesteś "wybrańcem" a Twoja chałupa przez to - miejscem świętym!

TAK! w Twoim przypadku - TEŻ!

To dość ogólna prawidłowość.

 

Planujesz wywalenie kasy i pytasz czy oknem czy inaczej?

 

Możesz nam napisać - po co chcesz tę kasę wywalić?

Jaki masz w tym cel?

 

Adam M.

[SJa08]

Dzieki za odpowiedzi, obliczenia itd.

Czemu kasę wywalić? By zaoszczędzić na opale.

Czyli mówicie ze lepiej pierw ocieplić hacjente, da to większy efekt a dopiero później wymienić okna na nowe.

[miloszenko]

Dzieki za odpowiedzi, obliczenia itd.

Czemu kasę wywalić? By zaoszczędzić na opale.

Czyli mówicie ze lepiej pierw ocieplić hacjente, da to większy efekt a dopiero później wymienić okna na nowe.

 

To napisz ile tego opalu zuzywasz, jaka jest poweirzchnia domu po podlodze, ile m2 okien, wtedy mozna szacowac jaki wydatek bylby oplacalny (jak szybko Ci sie to zwroci). Bez tego to bedzie tylko sztuka dla sztuki.

 

Pozdrawiam

[SJa08]

Co do cegły zewnętrznej to nie jest to klinkier tylko normalna cegła czerwona i biała na przemian dawana (12x25). czyli ściana z cegły 12+ próżnia + sciana z pustaka 20 pustak + tynk z zew i wew. ok 40 cm.

Pow do ogrzania ma łącznie 246m2.

A dokładnie 3 pokoje po 5x5,5m w tym po jednym oknie balkonowym po dwa skrzydła 1,2m x2 plus drzwi 0,6m x 2,1m i na drugej ścianie w każdym pokoju po 1 oknie 1,8x 1,2m,

1 pok. 5x8.5m w tym też okno balkonowe po dwa skrzydła 1,2m x2 plus drzwi 0,6m x 2,1m i na drugiej ścianie w 1 okno 1,8x 1,2m,,

2 pok 3x3,5m z oknami po 1,8mx 1,2m,

kuchnia z jadalnią 5x3,5 z oknami po 1,8x1,2m i 1,2x1,2

2 łazienki po 2x3 i okna 0,6,1,2m

2 przedpokoje

klatka schodowa,

spiżarka

weranda ogrzewana 2x3m i oknie 1,8x1,2 plus drzwi od podwórka i od drogi

garaż plus pomieszczenia ogrzewane ok 35m

 

W sumie jak liczyłem to wychodzi 246m do ogrzania i od groma oken, Mama narzeka podczas ich czyszczenia ze tyle ich jest dlatego myślę o ich zmniejszeniu i zamurowaniu po części.

 

Jesli mam podać wszystko co do cm to podam to wieczorkiem tylko dajcie znać.

Edytowane 28 Grudnia 2011 przez SJa08

[miloszenko]

Pow do ogrzania ma łącznie 246m2.

A dokładnie 3 pokoje po 5x5,5m w tym po jednym oknie balkonowym po dwa skrzydła 1,2m x2 plus drzwi 0,6m x 2,1m i na drugej ścianie w każdym pokoju po 1 oknie 1,8x 1,2m,

1 pok. 5x8.5m w tym też okno balkonowe po dwa skrzydła 1,2m x2 plus drzwi 0,6m x 2,1m i na drugiej ścianie w 1 okno 1,8x 1,2m,,

2 pok 3x3,5m z oknami po 1,8mx 1,2m,

kuchnia z jadalnią 5x3,5 z oknami po 1,8x1,2m i 1,2x1,2

2 łazienki po 2x3 i okna 0,6,1,2m

2 przedpokoje

klatka schodowa,

spiżarka

weranda ogrzewana 2x3m i oknie 1,8x1,2 plus drzwi od podwórka i od drogi

garaż plus pomieszczenia ogrzewane ok 35m

 

W sumie jak liczyłem to wychodzi 246m do ogrzania i od groma oken, Mama narzeka podczas ich czyszczenia ze tyle ich jest dlatego myślę o ich zmniejszeniu i zamurowaniu po części.

 

Jesli mam podać wszystko co do cm to podam to wieczorkiem tylko dajcie znać.

 

Duuuzo tych okien, zrob sobie excelka co Ci wymnozy i zliczy powierzchnie (plus wymiary scian zewentrznych), podaj jeszcze ile placisz za ogrzewanie, wtedy bedzie mozna cos szacowac. Ogolnie nie beda to male kwoty.

 

Pozdrawiam

[miloszenko]

PS mnie się podoba pomysł z częściowym zamurowaniem niepotrzebnych okien, ja u siebie mam 1m2 okna na 10m2 podłogi i jest dobrze,

 

Czyli najlepszy doradca nie spelnia norm we wlasnym domu Co do reszty to racja, moze najprosciej wrecz byloby walnac pompe i poprawic wentylacje, ale caly czas nie wiemy jakie sa koszty ogrzewania ...

 

pozdrawiam

[SJa08]

Wieczorkiem postaram sie pospisywać wszystko i podam. A co do spalania to rekord to 10 ton węgla brunatnego, plus ok 5metrów drzewa. a tak średnio to po wymianie pieca to 7 ton węgla i z 10metrów opału musi byc by spać spokojnie w zimę. teraz zakupiłem piec na pelet z podajnikiem bo nie ma komu podkładać i przez ok 2 miesiące spaliłem prawie 3,5 tony peletu. w domu temp ok 19.5 stopnia. Tylko ze jakie mamy temp na zewnątrz. Dlatego musze sie wziasc za ta chate bo zbankrutuje.

[adam_mk]

"Dlatego musze sie wziasc za ta chate bo zbankrutuje. "

 

Zabierasz się do problemu z niewłaściwej strony.

Wiesz, że trzeba ocieplić, aby zmniejszyć koszt ogrzewania.

To jest prawda!

To - lecisz ocieplać!

I to jest Twój błąd!

 

Najpierw zorientuj się CO ocieplasz. Jak to jest zbudowane... Jak działa...

Potem przemyśl jakie mechanizmy chcesz tam wprowadzić.

Następnie - jak to zrobić.

Zrób słupek, podlicz za i przeciw i wtedy zabierz się do roboty, albo wołaj spychacz.

Jeżeli sam sobie z tym nie radzisz - weź jakiego speca od problemu.

Taniej wyjdzie.

 

Na odległość i przez forum możemy Tobie zasugerować jakieś kierunki działania czy metody.

Recepty kompletnej/wykonawczej na TWÓJ dom poskładać się tak nie da.

 

Masz tam pustkę pomiędzy ścianami.

KIEDYŚ się sprawdzała...

Jest "drożna"?

- To masz "foremkę".

O wtrysku piany myślałeś?

Uszczelni, dociepli mocniej zwiąże te warstwy.

Tylko są pianki i pianki!

Są i takie, co to rozepchną i rozsadzą...

Można też "wdmuchać" w tę przestrzeń granulat termoizolacyjny.

 

Jakie są szanse na jedno, drugie czy co innego?

 

Adam M.

[SJa08]

adam_mk czuje sie przez ciebie potraktowany jak głupek.

"Załóż, że nie jesteś "wybrańcem" a Twoja chałupa przez to - miejscem świętym!"

O co Ci chodzi? co ja lece ocieplać?

Z czym ja sobie nie radze?

No sory ale po to jest forum by se pomagać no nie? Nie można jakoś normalnie tego napisac? (np. nie, te sciany sa tak samo traktowane jak sciany posawione tylko z pustaka, maja ten sam wspólczynik oddawania ciepła itp))

Ja was nie proszę o rozkaz tylko o rade "CO WEDŁUG WAS POWINIENEM ZROBIĆ" by zmniejszyć spalanie? Co by było najlepsze.

Nawet jak bym wzioł jakiegos fachowca to i tak bym wolał wyrobić swoje zdanie, porównać je z fachowca zdaniem i przedstawić oba na forum co wy na to.

Także sory ale za takie wypowiedzi w formie "poniżającej" dziękuje.

Wiem ze mam tam pustkę bo nie jedna dziurę wierciłem nie raz i byl uskok wiertła ok 4-5 cm. Słyszałem o izolacji tej pustki i tez chciałem sie was zapytać, jeśli byście jednogłośnie stwierdzili że ocieplać, co wy o tym sadzicie i czy kogoś znacie, słyszeli.

Jezeli ja Cie teraz obrazilem to przepraszam i prosze o rady

[miloszenko]

Jezeli ja Cie teraz obrazilem to przepraszam i prosze o rady

 

Twoj dom kwalifikuje sie do porzadnej termomodernizacji. Do tego trzeba bardzo szczegolowych danych i przeanalizowania ich przez kompetentna osobe. Przy takich kwotach przychylalbym sie do opini Adama aby zlecic to komus (to beda grosze przy kwocie inwestycji) wtedy bedziesz mial pewnosc co do tego, w jakiej jestes sytuacji, ile to dokladnie bedzie kosztowac i kiedy przyniesie wymierne korzysci (ba, nawet sie kto pod tym podpisze), no chyba, ze na podsawie "rady" chcesz wydac grubsza kwote. To jest temat znacznie trudniejszy niz kwestia projektu nowego domu, dyskusja tutaj moze Cie nieco nakierowac, ale ja bym ostatecznie i tak poszedl do specjalisty (a tutaj sa tez tacy).

 

Pozdrawiam

[Nefer]

Zaczęłabym od termowizji. Tylko trzeba na mrozy poczekać :) I - idąc od góry - likwidować wszystkie mostki.

[adam_mk]

"adam_mk czuje sie przez ciebie potraktowany jak głupek."

ZROZUM!!!

TY to powiedziałeś!

JA mówię, że dopóki SAM nie zrozumiesz CO ja powiedziałem - jesteś skazany na specjalistę!

Przykro mi to stwierdzić, ale w tej dziedzinie dobry jeszcze nie jesteś!

To nic złego!

Jest jakaś dziedzina, w której do pięt Ci nie dorastam - i ja to wiem!

Zabrałeś się jednak do dłubania nie w tym, w czym TY jesteś najlepszy...

Stań się co najmniej DOBRY!

Na tym forum było już chyba wszystko...

Po kilka razy!

Czytaj, czytaj, czytaj...

Potem - jeszcze poczytaj a dopiero później...

"WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi "

 

TERAZ jesteś na mnie zły....

 

Spokojnie... przejdzie...

 

Chodzi o kasę...

TWOJĄ kasę!

Wspominali tu o dziesiątkach tysięcy...

Rób jak chcesz i wywal ze STO tych tysięcy, albo "naum się" i wydaj najwyżej z 10.

Ta rada nie zrobi z ciebie "głupka".

Moje rady nie są po to, żeby komu krzywdę zrobić!

 

Mało wiesz i nie skontrolujesz nikogo i niczego!

Trzeba to zmienić lub... zapłacić!

TY wybierasz (i płacisz).

 

Adam M.

[adam_mk]

Zrób "rozbiór logiczny" swej wypowiedzi.

Ja to zrobiłem...

Nie miej do mnie pretensji!

Adam M.

[timon120777]

adam_mk czuje sie przez ciebie potraktowany jak głupek.

"Załóż, że nie jesteś "wybrańcem" a Twoja chałupa przez to - miejscem świętym!"

O co Ci chodzi? co ja lece ocieplać?

Z czym ja sobie nie radze?

No sory ale po to jest forum by se pomagać no nie? Nie można jakoś normalnie tego napisac? (np. nie, te sciany sa tak samo traktowane jak sciany posawione tylko z pustaka, maja ten sam wspólczynik oddawania ciepła itp))

Ja was nie proszę o rozkaz tylko o rade "CO WEDŁUG WAS POWINIENEM ZROBIĆ" by zmniejszyć spalanie? Co by było najlepsze.

Nawet jak bym wzioł jakiegos fachowca to i tak bym wolał wyrobić swoje zdanie, porównać je z fachowca zdaniem i przedstawić oba na forum co wy na to.

Także sory ale za takie wypowiedzi w formie "poniżającej" dziękuje.

Wiem ze mam tam pustkę bo nie jedna dziurę wierciłem nie raz i byl uskok wiertła ok 4-5 cm. Słyszałem o izolacji tej pustki i tez chciałem sie was zapytać, jeśli byście jednogłośnie stwierdzili że ocieplać, co wy o tym sadzicie i czy kogoś znacie, słyszeli.

Jezeli ja Cie teraz obrazilem to przepraszam i prosze o rady

 

adam_mk juz tak ma że jak piszę to aż w przysadke idzie ale wie co pisze i zanim zaczniesz się złościc przeczytaj dokładnie to co on naskrobał.

Tutaj na nic się rady i pomysły nie zdadzą musi to ugryźć fachowiec sprawdzić gdzie jakie straty i jakie koszty ich zmniejszenia. nikt z nas nie widząc nawet Twojech chalupy Ci tego nie powie i nie policzy.

Musisz wiedzieć ile ciepła ucieka przez dach - ile możesz zaoszczędzić izolujac od góry i za jakie pieniadze się to stanie,

ile ciepła tracisz przez okna - ile z nich zamurowac oraz które wymienic.

Ile ciepła spitala przez ściany i jaki będzie koszt oraz zmniejszenie strat po ich termomodernizacji.

 

odpowiem Ci na swoim złym doświadczeniu.

Przekonany o słuszności wyboru zacząłem od ocieplania ścian i wsadziłem w to sporo kasy a potem trafił się znajomy fachman ktory z pomoca profesjonalnego sprzętu oraz kaltulatorów energetycznych powiedział mi ze większą oszczędność bym mial ocieplając strop za 10% tego co w ścian izolacje wsadziłem, bo tamtędy na skutek zastosowanych w mojej chatce "fuszerek" różnego rodzaju(dom z połowy lat 80ych)mam największe straty ciepła.

A Ty jesteś jeszcze z kasa w portfelu lub na koncie i masz czas przemyśleć i podjąć właściwe decyzje

Więc melisa na uspokojenie i chwila na zastanowienie a potem konstruktywne działanie

 

Życzę trafnych wyborów

 

PS nie zgodze się z Adamem tylko w kwestii wypełniania pustki w ścianach gdyż po pierwsze nie wiemy czy nie ma tam mostków termicznych(zapewne od groma) oraz jej szerokość jest na tyle mała iż trzeba by użyć materiału o jakimś super współczynniku by osiągnąć zadowalające efekty a to ogromne koszty i taniej będzie rzucic izolację od zewnętrznej strony.

Oczywiście mogę nie mieć racji ale takie jest moje zdanie w tej materii

[adam_mk]

Widziałeś tę pustkę?

Tę znam z opisu, a raczej ze stwierdzenia , że jest.

Ale Widywałem podobne rozwiązania.

Nie da się stwierdzić, że z nią trzeba tak czy inaczej postąpić bez dogłębnego rozpoznania.

Czasem da się wypełnić a czasem nie.

Oczywiście, jako dodatkowe ocieplenie a nie podstawowe.

Adam M.

[SJa08]

Ja wszystko rozumie ale czy nie lepiej sie rozmawia z kimś na spokojnie? A nie że zaraz wykrzykniki itp. Co innego jakby do mnie nie docierało coś.

Ok dzięki wszystkim za uwagi i porady.

Szczęśliwego, ciepłego nowego roku przy okazji.

[timon120777]

Widziałeś tę pustkę?

Tę znam z opisu, a raczej ze stwierdzenia , że jest.

Ale Widywałem podobne rozwiązania.

Nie da się stwierdzić, że z nią trzeba tak czy inaczej postąpić bez dogłębnego rozpoznania.

Czasem da się wypełnić a czasem nie.

Oczywiście, jako dodatkowe ocieplenie a nie podstawowe.

Adam M.

 

oczywiście że jej nie widziałem i dlatego zakładam że może sprawić mnóstwo kłopotów zwłaszcza jeśli "radzimy" po omacku.

 

SJa08

zapewniam Cię że to jest spokojny ton Adama wypowiedzi:D

Edytowane 29 Grudnia 2011 przez timon120777

[Qgiel]

Uważam inaczej. Jeśli nie możesz zrobić wszystkiego na raz, to powinieneś wymienić okna na początek. A dlatego tak, bo pisałeś o zamurowaniu niektórych i zmniejszeniu innych. Zatem dużo łatwiej będzie przemyśleć temat okien i zamówić dokładnie takie jakie będą potrzebne i ile trzeba. Jak ocieplisz i obrobisz obecny stan, to potem czekać Cię będzie dodatkowe docieplanie i koszty. Co do tej pustki między warstwami, to istotnie trudno będzie ocenić jak ona wygląda w całej powierzchni ścian ? Można by zrobić po kilka otworów próbnych przy podłogach, aby przekonać się czy nie zalega tam odpadły tynk i nie zrobiła się jednolita ściana.

Gdyby ta pustka była jednak drożna, to wypełnienie jej jakimś środkiem rozprężnym sporo by dało i pozwoliło poczekać na kompleksowe ocieplenie zewnętrzne. To prawda że poszczególne stropy i przewiązania tworzyły by mostki cieplne, ale nowe okna i docieplone ściany podniosą ogólną izolacyjność budynku. Okna oczywiście nie najtańsze, a o dobrej ramie i być może potrójnej szybie, przynajmniej tam gdzie najtrudniej utrzymać temperaturę. Jeśli do tego docieplisz strych warstwą np. 10 cm twardego styropianu( co tutaj jest do zrobienia "od ręki"), to spokojnie możesz zbierać pieniądze na prawdziwe docieplenie. Wbrew pozorom tu nie ma żadnej filozofii. Budynek jest jaki jest i jeżeli nie chcesz ingerować w jego strukturę, to pozostają środki o których wszyscy piszą.......również ja. Proponuję inną kolejność, bo sam tak bym podszedł do tematu.

Pozdrawiam !

Edytowane 29 Grudnia 2011 przez Qgiel