Zastosowanie bufora w C.O. pytanie o koncepcjee

[kilu]

Witam

Zastanawiam się nad zastosowaniem bufora w C.O.

Możecie mi napisać czy sama koncepcja jest prawidłowa??

tzn podłączenie urządzeń bez wężownicy pracujące w układzie zamkniętym.

Możecie mi jeszcze napisać jak to jest kiedy żadne dodatkowe źródło ciepła nie działa (nie daje ciepła) jak się ustawia kocioł gazowy żeby była ciepła woda użytkowa?

Jaki jest koszt projektu takiej instalacji?

Czy wykonawca jest w stanie zrobić taką instalacje bez projektu tzn dodać mieszalniki i wszystkie zawory?

Sory za prostotę rysunku ale chodzi tylko o koncepcję?

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź

[Puławiak]

przekombinowałes ! instalacja bedzie kosztowna i enerochłonna. Oczywiscie ze dobry instalator jest w stanie taki układ sobie zaprojektowac i wykonac. Z tego co widze to ma być kominek z płaszczem i kocioł gazowy ta instalacja niestety musi troche inaczej wygladac. Bardzo wazne w takich układach to odpowiednie sterowanie takimi układami.

[kilu]

Dzięki za odpowiedź.

Dopiero teraz zobaczyłem,że załącznik jest całkowicie nieczytelny.

Załączam jeszcze raz mam nadziej, że teraz będzie lepiej widać o co mi chodzi.

Dzięki za wszystkie sugestie.

Najbardziej mnie ciekawi czy wymienniki płytowe można wpinać w bufor bez wężownicy.

Dodam, że ciepło z urządzeń chłodniczych jest darmowe a do tego uzyskiwane cały rok bo chłodnie w sklepie działają cały czas.

Dobrze jest też to zrobić bo wentylatory z agregatów będą się włączać dużo rzadziej a co za tym idzie komfort przebywania w okolicy sklepu jest dużo lepszy.

aaa jeszcze dodam, że instalacja ma być w budynku w którym jest mieszkanie+sklep samoobsługowy. Mieszkanie ok 250m2. aaa kotłownia z buforem oddalona od wymiennika płytowego z agregatu chłodniczego o jakieś 15m

http://fotofotki.pl/pliki_img/zdcl1b2958je5c1d6o6p_thumb.gif

Edytowane 23 Grudnia 2011 przez kilu

[kajmanxxl]

wymienniki płytowe możesz wpinać gdzie chcesz ale nie bardzo rozumiem jak chcesz rozwiązać te solary bo one muszą być podwójnie oddzielone od ciepłej wody użytkowej gdyż glikon jest niebezpieczny dla zdrowia a czy one są Ci potrzebne jak będziesz korzystał z ciepła z tego agregatu

[kilu]

wymienniki płytowe możesz wpinać gdzie chcesz ale nie bardzo rozumiem jak chcesz rozwiązać te solary bo one muszą być podwójnie oddzielone od ciepłej wody użytkowej gdyż glikon jest niebezpieczny dla zdrowia a czy one są Ci potrzebne jak będziesz korzystał z ciepła z tego agregatu

 

Witam najpierw dziękuje za zainteresowanie i za odpowiedź.

Wiem, że solarów nie wepnę bezpośrednio do bufora chodziło mi o samą idee-koncepcje.

Wiem te, że prawdopodobnie solary nie będą mi potrzebne ale bufory które mają w sobie zbiornik na ciepłą wodę są tylko z wężownicą chyba, że poleciciemi jakieś inne rozwiązanie. Bufor który wpadł mi w oko ma właśnie jedną wężownice więc pomyślałem, że zrobię instalację jak unia będzie dotować tak z 80% solarów to sobie je tylko wepnę w bufor;-)

Głównie chodziło mi o to, żeby upewnić się czy można wymienniki wpinać bez wężownicy.

Instalator który będzie mi robił całe C.O. nie chce się wziąć za zbyt skomplikowany układ bez projektu C.O.

Może ktoś z forumowiczów rozrysował by mi taki układ (oczywiście odpłatnie). Jak tak to jaka kwota wchodzi w grę.

 

aaa jeszcze jedno jak wygląda ogrzewanie wody użytkowej np w lecie jak dodatkowe źródła ciepła nie dają ciepła i zostaje kocioł gazowy + bufor

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

Wszystkim forumowiczom życzę wesołych świąt !!!

Edytowane 24 Grudnia 2011 przez kilu

[Puławiak]

Za dobry projekt wykonawczy takiego układu zapłacisz dość dużo chyba jednak lepiej bedzie zatrudnić kogoś do wykonania takiego układu oczywiście kogoś kto czuje się na siłach wykonać taki układ bez projektu. ( zaprojektować i wykonać).

 

Co do koncepcji to jest kiepska.

1. Nie powinieneś kotła gazowego wpinać do bufora.

2. Do takiego bufora niestety powinieneś zamontować zmiękczacz wody (chyba że masz miekką) inaczej po jakimś czasie biedzie z tego lipa (zakamieni się zbiornik cwu).

Edytowane 24 Grudnia 2011 przez Puławiak

[kilu]

Co do koncepcji to jest kiepska.

1. Nie powinieneś kotła gazowego wpinać do bufora.

2. Do takiego bufora niestety powinieneś zamontować zmiękczacz wody (chyba że masz miekką) inaczej po jakimś czasie biedzie z tego lipa (zakamieni się zbiornik cwu).

 

 

W takim razie co powiecie na taki pomysł.

Mój drugi który przyszedł mi do głowy już kiedyś.

Co o tym myślicie może lepszy??

Na pewno bufor o najmniej polowe tańszy.

http://www.fotofotki.pl/pliki_img/d34roh69nr3mhbms7hxb_thumb.gif

[Puławiak]

dalej zle

[kilu]

pierwszy pomysł lepszy, tylko te wymienniki płytowe do wywalenia bo nie są kompletnie do niczego potrzebne, no i kocioł gazowy trzeba podłączyć niżej żeby miał co grzać

 

 

Wymienniki muszą być przecież kominek pracuje w układzie otwartym a ogrzewanie w zamkniętym.

Nie jestem w stanie powiedzieć na 100% jakiej mocy będą agregaty bo jeszcze ich nie ma.

Po wstępnej rozmowie z chłodnikiem mówił ze na 100% wystarczy mocy by ogrzać wodę użytkową przez cały rok dla sklepu + mieszkanie.

Jeszcze dużo zależy od tego czy zrobię zamrażarkę zasilaną z agregatu bo wtedy będzie dużo więcej mocy.

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

Kolegę Puławiak zachęcam do rozwijania swoich wypowiedzi bo nic nie wnoszą do tematu oprócz zamętu.

[coulignon]

Wymienniki muszą być przecież kominek pracuje w układzie otwartym a ogrzewanie w zamkniętym.

 

Kominki mogą juz pracować w układzie zamkniętym pod pewnymi warunkami - musza mieć węzownicę schładającą. Mimo wszytko wolałbym mieć taką bombke w układzie otwartym. Zamiast wymiennika płytowego i nieskończenie dużej ilości pompek można kupić bufor z wężownicą na dole i tam wpiąć kominek - będzie odseparowany od instalacji.

[Puławiak]

I o to chodzi. Jestem instalatorem wiec gotowego rozwiązania napewno Ci nie dam - bo z tego żyje. Zastanów się do czego jest bufor w instalacji ???? Wyobraź sobie pracę poszczególnych urządzeń i wtedy pomyśl jak to wszystko ładnie połączyć. Kocioł gazowy - to urządzenie które w każdej chwili samo się rozpala/wygasza szybką osiąga określoną temperaturę, wiec czy jest jakies sensowne uzasadnie dla magazynowania energi wytworzonej przez ten kocioł ???

 

Co do osadzania się kamienia to niestety wytraca się on w temp powyżej 55-60 stC i niestety taka i wyższa bedzie temperatura w zasobniku cwu jako że przez zasobnik cwu przepływa dość dużo wody to niestety i kamienia bedzie dużo.

 

W tych układach które dotychczas narysowałeś to bufor robi tylko za sprzegło i to bardzo mocno przewymiarowane.

 

A teraz sobie kombinujcie dalej )

Edytowane 25 Grudnia 2011 przez Puławiak

[mrTomo]

 

Co do osadzania się kamienia to niestety wytraca się on w temp powyżej 55-60 stC i niestety taka i wyższa bedzie temperatura w zasobniku cwu jako że przez zasobnik cwu przepływa dość dużo wody to niestety i kamienia bedzie dużo. )

Coś Ci się chyba pomyliło albo czegoś nie wiesz.

Kamień się wytrąci ale tylko raz.

Będziesz tam stale wody dolewał?

[mrTomo]

kilu

Tak napisał mpoplaw zobacz do wątku gdzie masz wszystko na ten temat.

[Puławiak]

Niestety ciągle bedziesz dolewał wode do zbiornika cwu - chyba że się coś zmieniło ??? Bo zawsze to było tak woda (ścieć/studnia) - podgrzewacz - ścieki. Teraz to nie wiem może się coś zmieniło może tylko krąży w obiegu ale jakoś trudno mi w to uwierzyć.

[mrTomo]

Nie doczytałem, że chodzi o zbiornik CWU. Tu masz rację.

Ale to tak jak w każdym bojlerze.

Dlatego lepiej zamontować wężownicę miedzianą i CWU ogrzewać przepływowo.

Edytowane 25 Grudnia 2011 przez mrTomo

[Kominki Piotr Batura]

Kominek z PW w układzie zamkniętym to rozwiązanie nie generujące

problemów układu otwartego. Sama wężownica schładzająca, jest

jednak zabezpieczeniem niewystarczającym, jeśli kocioł CO, jakim

jest ten "kominek" stoi w salonie. Zresztą, gdy mowa o zabezpieczeniach,

to nie żałować! Zawory bezpieczeństwa ze dwa trzy, jeśli któryś

wysiądzie , jest drugi. Dobra jest też grawitacja, pomijająca układ pompowy, w

sytuacji zaniku prądu. Grawitacja do sporego bufora. Bufor to nie tylko

olbrzymi baniak z wodą. Mogą to być kaloryfery na piętrze, wpięte

starą metodą z czasów "socrealizmu" + coś jeszcze na powrocie jak jest

taka możliwość. Oczywiście przy małym domku (małej instalacji),

bez typowego bufora bym nie startował. Tu jednak mamy do czynienia z

instalką nie wyglądającą na tycią .

 

Bezpieczny z pozoru, układ otwarty, zaskoczył już kilku moich klientów.

[Puławiak]

Zgadzam się - grawitacja bardzo mile widziana w takich układach - niesterowalnych.

[Puławiak]

a widzisz to zależy od zużycia ciepłej wody (przepływ) i od twardości tej wody i jeszcze paru innych czynników. Ale zawsze na ten problem należy zwrócić uwagę bo ten buforek najtańszy nie jest i szkoda byłoby go wyrzucić po paru latach eksploatacji. I tu niestety nie chodzi o zatkanie tylko o obniżanie sprawności takiego układu.

[Puławiak]

Po paru latach w przypadku twardej wody.

[19501719500414]

kilu w skrzynce masz coś na gwiazdkę