Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Mieszkam w domku jednorodzinnym w zabudowie szeregowej. Kazdy domek jest osobna nieruchomością z księga wieczystą na dom i grunt. budynki są jednak połączone 2 wspólnymi ścianami zewnętrznymi (jak w kamienicy) Mam pytanie, czy jeśli chciałbym swój segment rozbudować o poddasze użytkowe to czy wymagana jest do tego np zgoda sąsiada z którym graniczne ścianę wspólna?

 

Domek ma stropodach wentylowany o wysokości ok 1 do 1-4 m, więc chciałem tylko dobudować na tym lekką konstrukcję szkieletową, żeby z tego nieużytkowego stropu wentylowanego zrobić poddasze użytkowe.

konstrukcja na pewno przeniesie obciążenia, ponieważ stropodach wentylowany wykonany jest ze stropu żerańskiego, a ja chce dobudować lekką szkieletowa konstrukcje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie rozumiem.

Dom ma poddasze nieuzytkowe o wys 1-1,4 m i nad tym stropodach? Jeżeli tak, to trzeba stropodach rozebrać i podnieść całość o te 1,5m. I zrobić nowy dach. Nie wyobrażam sobie, że zostawisz poddasze nieużytkowe i w dodatku zimne (wentylowane) a nad tym jeszcze pięterko!

Zgoda sasiadów to nie wiem. Jeżeli bezposrednio się graniczy, to napewno będą zawiadomieni i będą mogli oprotestować. Bowiem taka zmiana konstrukcji wymaga projektu i pozwolenia.

 

W niektórych gminach wiem, że mogłoby to przejść jako remont dachu, ale jezeli chcesz zmienić wysokość budynku i przeznaczenie poddasza, to i tak projekt trzeba mieć...

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

teraz jest stropodach wentylowany który ma od 1 do 1,4 m wysokości i przykryty jest dachem. Chce właśnie rozebrać dach, dobudować te 1,5 metra uzyskując powierzchnie użytkową, i zrobić nowy dach.

Wiem ze to wymaga projektu i pozwolenia, z urzędu, ale pytam czy do wydania pozwolenia na rozbudowę będę musiał uzyskać zgodę sąsiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie już nie działa zgoda sąsiada. Masz mieć zgodę urzędów i/lub współwłaścicieli , a nie sąsiada.

Sąsiad zostanie poinformowany na etapie załatwiania pozwoleń i będzie miał czas,żeby wnieść sprzeciw. Wniesie lub nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem w tym, że sąsiad na pewno nie wyrazi zgody. Gdyby było inaczej to bym nie pytał.

Jest jakieś wyjście z takiej sytuacji? Skoro załatwię wszelkie pozwolenia urzędowe to przez sprzeciw sąsiada nie będę mógł itak nic zrobić? Jakaś droga odwoławcza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad NIE WYRAŻA ZGODY. Musi przedstawić argumenty. NIe "bo nie". Tylko konkretne argumenty na to,że może odnieść szkodę. Daj mu polatać. MYślę, że martwisz się grubo na zapas. Jak będziesz miał problem to będziesz szukał rozwiązań. Na razie jeszcze nikt niczego nie zablokował, nikt nie wniósł sprzeciwu, nic się nie stało. Na razie to nie masz pozwoleń- i o to bardziej bym się martwiła niż o sąsiada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, ale z pozwoleniami nie powinno być problemu i to zawsze można powoli załatwiać. A z sąsiadem jest zawsze problem: o ocieplenie, o dach, o odśnieżanie, o rynny, o wspólna ścianę, o drzewa na ogrodzie, o płot itd. Nadsyłał na mnie nadzór budowlany nawet jak sobie zadaszenie balkonu zrobiłem na swoim tarasie-ale tu swoim sprzeciwem prawnie nic nie mógł wskórać. nie chciał bym pchać się w koszty projektów pozwoleń itd, jeśli głupota sąsiada mogła by mi na końcu uniemożliwić cała inwestycje...:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystąpienie o pozwolenie niewiele kosztuje. A sąsiad być może teraz też nic nie wskóra. W zasadzie to pytasz czy sąsiad nie będzie się stawiał. Idź do niego z flaszka i zapytaj - będziesz wiedział czy się w to pakować czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesssoooo Gorylpl1, no ile razy można napisać... Jeśli sprzeciw będzie dobrze uzasadniony to oczywiście, że możesz się kopać i 5 lat. A jak sąsiad będzie się odwoływał skutecznie to Cię skutecznie zniechęci. Tylko - wybacz - ale kto jest w stanie przewidzieć decyzję sądu ?

A może sąsiad wyjedzie i po 2 wysyłkach urząd uzna pismo za doręczone ? Może nie dotrzyma terminu odwołania, bo złamie nogę ? Rozumiesz Goryl, pewnych rzeczy przewidzieć się nie da.

 

Ale ja (napiszę jeszcze raz) mocno wątpię w pozwolenie na nadbudowę bliźniaka - i to nie z powodu sąsiada, ale urzędów. To nie jest takie proste. Nie wiem czy masz PZP i czy wiesz co w nim napisane, ale bliźniak niesymetryczny śliczny nie jest :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...