rosomakx4 27.12.2011 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Witam Jak to w życiu a zwłaszcza na budowie bywa problemy rosną samopas,a te większe wyrastają z powodu głupoty własnej i innych Mój problem miał swój początek kiedy wybrałem ekipe do budowy dachu -teraz to wiem- ekipa ta robiła rok temu dach mojemu ojcu, cóż, u ojca wszystko fajnie bo mój ojciec miał dachówke Koramic L15, był z ekipy całkiem zadowolony, osobiście też miałem całkiem dobre odczucia a teraz wiem że z taką dachówką poradzi sobie każdy dekarzJa wybrałem i kupiłem Turmalin Brass czy coś tam płaską i widziałem jak mój dekarz walczy z Nią 2 miesiące i do dziś!! się męczy i poprawia,chociaż z coraz lepszym skutkiem. Bez komentarza. Teraz chociaż potulnie słucha co mu powiem i robi bez głupiego komentowania i mądrzenia się, chociaż o dachach mam tyle pojęcia co moja córkaDo rzeczy. Buduję Dom w Kalateach 3 ,Archon dopuszcza podniesienie ściany kolankowej o jeden pustak ,tj 25 cm i mniej więcej o tyle została podniesiona(w g mnie ściana ma zamiast 107 cm w oryginale ma 117 a Majster twierdzi że więcej,tylko tego uzasadnić nie potrafi) Ale teraz okazało się że kąt dachu mi się nie zgadza (dach powinien byc podniesiony o 20 cm - nie wiem o ile się podniósł ) i poprostu to wszysko wygląda z "dupy"Od punktu 0 do "podbitki" wg projektu powinno być 3,04 a faktycznie mamy 3,75 co nam daje 70 cm odkrytego muru który powoduje że dom wygląda pokracznie ,stosunek pokrucia dachu w stosunku do powierzchni (wysokosci) ścian domu a w szczególności do wysokości wykuszów, okien w wykuszach i frontu garażu są kosmicznePOKRACZNE ,np okno w kuchni ma 130 cm ściana pod wykuszem 125 a ściana nad tym oknem 147.Dom przypomina mi mutanta z baaardzo wysokim czołemPrzed podniesieniem ścianki omawiałem temat podniesienia dachu o dopuszczalne 20 cm(domz ytonga) i wypuszczenia krokwi niżej tak żeby wyglądało to naturalnie ale wygląda mi na to że majster zapomniał o tym i owym, kierownik budowy odebrał więźbe bez zastrzeżeń a ja mam teraz problem, i prawde mówiąc nie wiem czy nie powinienem mieć pretensji w stosunku do kierownika budowy. Pewnie zawołam Go na dniach kierownikana budowe z projektem i sobie porozmawiamy i pomierzymy co też odebrał i gdzie tkwi sedno problemu Natomiast na dziś dzień potrzebuję konkretnej i fachowej pomocy w rozwiązaniu problemu, nie liczę na Mistrza Jana i Anrzeja Wilhelmi pomimo że takich i tylko takich fachowców powinno się zatrudniać, ale może ktoś powie mi jak przedłużyć krokwie tak by utrzymały 2 rzędy dachówki (jakieś 75 cm) i nie uginały się z czasem czy pod ciężarem śnieguMajster twierdzi że trzeba śruby z nakrętkami z obu stron i to wystarczy ,osobiście mam wątpliwośc a poza tym nie ufam mu i i zastanawiam się czy nie wesprzeć o mur całej tej konstrukcji belkami, może nie koniecznie co każdą krokwie ale co dwie minimumZ góry dziękuje za wszelką pomocAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.12.2011 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 A może warto pójść w końcu do architekta i konstruktora, który Ci to po bożemu policzy zamiast odkrywać amerykę ? Już raz wyszło jak wyszło. Wiele tu już napisano o podnoszeniu ścianki kolankowej. To co Cię spotkało to raczej standard - tylko Tobie to przeszkadza a innym nie. Wystarczy sie przejechać po okolicy.ZANIM się podniesie ściankę należy wszystko przeliczyć. Teraz pozamiatane, ale przynajmniej będziesz wiedział co można, a czego nie. Kirbud odebrał więźbę, bo była zgodna z projektem. Gdyby miał na czerwono wprowadzone zmiany to by nie odebrał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krizi 27.12.2011 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Jak rozumiem kolega podniósł kolanko o 20cm i na dodatek chce jeszcze przedłużyć okap dachu o 75cm?.Nie bardzo pamiętam ale ten dom ma i tak duże przewieszenie okapów a przedłużenie krokwi o dwa rzędy dachówek to raczej duuża przesada. Przy przewieszeniu krokwi przekraczającym 1m pod kątem prostym do ściany i kątem nachylenia 40 stopni trzeba wykonać wsporniki podtrzymujące krokwie które wzmocnią okap i będą w późniejszym czasie służyć za konstrukcję do montażu podbitki.Co się zaś tyczy podnoszenia ścianek kolankowych, to przy budynkach które mają konstrukcje dachów wielospadowych i w dodatku na różnych poziomach zakończa się okap a jeszcze na połaci znajdują się lukarny... noo to raczej zły pomysł z kombinowaniem przy wysokościach. Wszystkim moim klientom przed podjęciem takiej decyzji proponuję wizualizację takiej przeróbki ponieważ bardzo często takim zabiegiem psuje się całą wizję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 28.12.2011 06:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 (edytowane) Krizi Jak rozumiem kolega podniósł kolanko o 20cm i na dodatek chce jeszcze przedłużyć okap dachu o 75cm?. Te 75 cm to mniej więcej długość 2 dachówek ,nie obliczałem i nie mierzyłem o ile to powiększy okap licząc od muru sądze że ok 35cm (styro mam 20, co troche ratuje sytuacje). Wizualizację robiłem i wcześniej i dom nie wyglądał tak jak wygląda bo owe 20 cm to nie dzisiejsze 70 cm Teraz również zrobiłem sobie wizualizacje i dwa rzędy dachówek + 2 sztuczki które chodzą mi po głowie powinny znacznie poprawić wygląd całości Po Nowym Roku się za to wezmiemy i cóż, teraz to będzie kompromis bo być może 2 rzędy to będzie za dużo i pozostanie na jednym, ale zawsze to coś Kirbud odebrał więźbę, bo była zgodna z projektem Nie jestem pewien czy była zgodna z projektem - w moim przekonaniu kąty się nie zgadzają - i to dość sporo -między innymi stąd taka sytuacja bo okap na długośći metra poza murem powinien być niżej Myślę jeszcze nad dłuższą blachą wpuszczaną w rynne(nie wiem jak się nazywa) co mi da jakieś 6-8cm i szerszej desce czołowej co powinno dać kolejne 5 cm Nie wiem czy przedłużymy okap o jedną czy o 2 dachówki w każdym razie potrzebuję rady jak wykonać owe przedłużenia krokwi przy jednej czy przy 2 dachówkach wzmocnienie w postaci podparcia o mur obowiązkowe? Czy jeszcze wzmocnić całość jakąś blachą na łączeniu ? Wszelkie sugestie miło widziane Edytowane 28 Grudnia 2011 przez rosomakx4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 28.12.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 Nie wiem czy przedłużymy okap o jedną czy o 2 dachówki w każdym razie potrzebuję rady jak wykonać owe przedłużenia krokwi przy jednej czy przy 2 dachówkach wzmocnienie w postaci podparcia o mur obowiązkowe? Czy jeszcze wzmocnić całość jakąś blachą na łączeniu ? Przy przewieszeniu krokwi przekraczającym 1m pod kątem prostym do ściany i kątem nachylenia 40 stopni trzeba wykonać wsporniki podtrzymujące krokwie które wzmocnią okap i będą w późniejszym czasie służyć za konstrukcję do montażu podbitki. Dostałes bardzo precyzyjna radę. Sam nie wiesz jaki masz okap i nie potafisz określić jego wymiarów przed i po przeróbce ale od forumowiczów oczekujesz złotej recepty. Litości kolego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 28.12.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 Szanowni przedmówcy napisali już wszystko. Dodam tylko, że najprawdopodobniej Twój problem polega na tym, że podniesiono ściankę kolankową pozostawiając kalenice na starym poziomie. Podłużając okap nie wiele zyskasz bo powstanie dziwoląg a gdy poszerzysz okap będzie to ciężki dziwoląg. Radzę skonsultować się z projektantem lub przerobić więźbę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 29.12.2011 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Andrzej Wilhelmi Szanowni przedmówcy napisali już wszystko. Dodam tylko, że najprawdopodobniej Twój problem polega na tym, że podniesiono ściankę kolankową pozostawiając kalenice na starym poziomie. Podłużając okap nie wiele zyskasz bo powstanie dziwoląg a gdy poszerzysz okap będzie to ciężki dziwoląg. Radzę skonsultować się z projektantem lub przerobić więźbę. Pozdrawiam. Kalenica została podniesiona o bodaj 11 cm - tak mi wynika z pobieżnych pomiarów metrówką Natomiast problem zaczyna powoli wypływać na wierzch i prawde mówiąc dom nie trzyma w wielu przypadkach wymiarów Nie wiem jak kierownik budowy to odbierał ,zaprosze Go na budowe i będziemy mierzyć Co ma Pan na myśli pisząc przerobić więźbe ? zdjąć dachówke ,łaty i kontrłaty i przerobić całą konstrukcje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 29.12.2011 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Niestety najtaniej będzie przyzwyczaić się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 29.12.2011 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 (edytowane) Rozmawiałem z majstrem i ten sugeruje podcięcie murłat w miejscu połączenia z krokwią co może dać ok 10 cm ,Obniżenie rynny o ok 7-8 cm (blachy jest 14 cm ) to zdaje się formalność podobnie jak obniżenie deski czołowej o około 5 cmPrzy dołożeniu jednej dachówki całość obniża się o ok 15 cm -dachówka + 7 cm blacha + 5 cm deskaGdyby dodać jeszcze 10 cm z podciętej murłaty (oryg 14x14) można by całość zaakceptować ,nie wiem tylko czy można i czy w ogóle da się podciąć murłate.Z mniej istotnych rzeczy ,krokwie w oryginale są mają wymiar 18/8 - ja mam 24/8 Prawdopodobnie niewiele to daje ale ... Edytowane 29 Grudnia 2011 przez rosomakx4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kupiecjudex 29.12.2011 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Przy przewieszeniu krokwi przekraczającym 1m pod kątem prostym do ściany i kątem nachylenia 40 stopni trzeba wykonać wsporniki podtrzymujące krokwie które wzmocnią okap i będą w późniejszym czasie służyć za konstrukcję do montażu podbitki. . Dokładnie tak... też mam powiększone krokwie do 135 cm i tak mam zaprojektowane, ścianka kolanlkowa podniesiona o 60 cm, a kalenica też o 60 cm. Ale ty już raczej kalenicy nie podniesiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krizi 29.12.2011 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Dokładnie tak... też mam powiększone krokwie do 135 cm i tak mam zaprojektowane, ścianka kolanlkowa podniesiona o 60 cm, a kalenica też o 60 cm. Ale ty już raczej kalenicy nie podniesiesz. I właśnie tak się to robić powinno... tz. jeśli się posadowienie dachu podnosi o jakąś tam wartość X to ten X winien być zachowany w tej samej wartości przy posadowieniu jak i w kalenicy. Taka sytuacja pozwala zachować pierwotne założenia projektu dotyczące kąta nachylania połaci. Co się zaś tyczy rozminięć wymiarowych budynku względem dokumentacji to już jest inna sprawa. Fachowiec który wykonywał wiązanie więźby powinien dopasować rzędne przeliczeniowe do powstałych zmian i zmontować konstrukcje tak by trzymała kąty nachyleń dla wszystkich połaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 29.12.2011 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 (edytowane) Krizi ,wszytko to jest dla mnie jasne jak słońce, sądziłem że mój majster o tym o czym piszesz wie i rozumie o czym ja do Niego mówiłem Natomiast wciąż nie wiem co moge z tym dachem na tą chwile zrobić tak żeby całość wyglądała jako tako Z opcji jakie pisałem wcześniej mogę ;Rzeczy raczej najprostrze i stosunkowo proste do zrobieniaPrzedłużyć krokwie o jedną dachówke - to raczej pewneObniżyć rynne o tyle ile pozwoli blacha wpuszczana weń Obniżyć deskę czołową ew zamiana na szersząDalej nie jest tak łatwo i tu szukam pomocy ,nie wiem o co chodziło majstrowi ale wspominał o wymianie murłaty na siakąś deske, o jakiś ampułkach wlewanych w otwór ,być może obeznani w temacie będą wiedzieć o co chodzi bo ja nie bardzo łapię Podniesienie kalenicy na podnośnikach- to jak dla mnie brzmi jak science-fiction ale wg majstra da się Z góry dzięki za opinie i sugestie Edytowane 29 Grudnia 2011 przez rosomakx4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 29.12.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Iść do architekta (i konstruktora). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 29.12.2011 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Jak widać z Twoich wypowiedzi masz pecha do majstra i do kierownika. Dalsza współpraca z tym majstrem może się dla Ciebie skończyć żałośnie. Krokwie nie są z gumy, nie da się podnieść kalenicy bez rozebrania więźby i właśnie to miałem na myśli. Jak można podebrać w murłacie 10 cm?! Lepiej już usunąć murłatę i mocować krokwie do wieńca ale Twój majster tego nie potrafi. Wspólnie z "Nefer" radzimy Ci abyś odwiedził projektanta a Ty w kółko swoje. Skoro myślisz, że darmowe rady na Forum uratują Twój dach to się grubo mylisz a do tego możesz mieć poważne problemy z odbiorem budynku. Życzę rozsądnych decyzji. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc dekarz 29.12.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Nefer i Anrzej Wilhelmi dobrze ci radzą idz do architekta bo z tego co czytam to masz źle wykonaną więźbe a w sumie to cały dach .Mógł bym coś doradzić i nawet podjechć na budowę bo jestem z T.Gór to chyba nie daleko ale po nowym roku.A twoja dchówka to tegalit brass. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc dekarz 29.12.2011 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 A z tym podbieraniem mrłaty to ciekawy sposób. W projekcie jest murłata to powinna zostać nienaruszona a nie on teraz ją chce podbierać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 30.12.2011 15:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 (edytowane) Panie Andrzeju Wilhelmi, narazie to ja tylko pytam co mogę zrobić i co się da zrobić a za rady Bardzo Panu i innym również Dziękuję Dawno już wiem że nic za darmo nie ma, szukam tylko rozsądnego wyjścia z impasu bo władować kolejne tysiące bez sensu to nie sztuka Moim zdaniem to dach trzeba rozebrać i spodziewam się że w pewnej części tak się to skończy a conajmniej będziemy zdejmować dachówkę Moja strata ale w takim stanie tego nie zostawie. Mógł bym coś doradzić i nawet podjechć na budowę bo jestem z T.Gór to chyba nie daleko ale po nowym roku.A twoja dchówka to tegalit brass. Chętnie skorzystam z Pana usług, proszę o kontakt na priv z jakimiś konkretami i nr telefonu Właśnie po Nowym Roku chce coś z tym dachem zrobić, narazie czytam i słucham i wyciągam wnioski Edytowane 30 Grudnia 2011 przez rosomakx4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 30.12.2011 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 (edytowane) Dawno już wiem że nic za darmo nie ma, To nawet nie o to chodzi że cchesz za free. Forumma swoje ograniczenia, to co opisujesz to samowola budowlana, samowolę może na tym etapie "zlikwidować" architekt + konstruktor ocenie co jak zrobić aby stało bezpiecznie. Aby to ocenić bez wizyty na budowie to cięzko wykonać. Jeżeli Ty widzisz że dom nie ma proporcji zgodnych z projektem to również inspektorzy z nadzoru to dostrzegną, a oni też miarek mogą używać. Dlatego warto oprócz poprawnego wykonania pilnowac papierów. Podbierania murłaty to szalony pomysł. Podnoszenie kalenicy zachowując punkt mocowania w murłacie spowoduje że "braknie" krokwi na długości. Zapytaj sprytnego majstra co zrobi z dziura w kalenicy. Edit: jętki jak masz też za krótkie beda przy próbie zmiany kąta. Słupki pod płatew również, chyba że zminisz lokalizacje płatwi. Edytowane 30 Grudnia 2011 przez jajmar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 30.12.2011 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Do jajmar Piszesz, pilnować papierków, wpisy w dzienniku mam,i niby wszystko ok tylko jak sobie wyobrażasz inwestora skaczącego po budowie z projektem i sprawdzaniem wszystkich rzeczy po kolei po kierowniku? Swój problem zauważyłem dopiero kiedy przejechałem się sąsiednią ulicą i spojrzałem na swój dom, potem zaczeła się analiza projektu itd, a przecież mógłbym nie rozumieć rysunku technicznego Nie ja popełniłem błąd ale wygląda na to że ja będe za niego płacił, taka szkoła życia Zastanawiam się tylko co i jak robił kiero budowy skoro wszystko poodbierał bez zastrzeżeń Pomijając fakt braku możliwości zaakceprowania tego co jest w tej chwili a teoretycznie zostawiając wszystko tak jak jest mogą mi domu nie odebrać, kto będzie w pierwszej kolejności za to odpowiadał ? Podbierania murłaty to szalony pomysł. Też mi się tak zdaje ale to moja pierwsza przygoda z dachem i raczej autorytatywnych wypowiedzi po mnie się nie spodziewaj ,raczej skłaniam się ku rozbiórce dachu ,nie wiem czy częściowej czy całkowitej, o tym pewnie zadecyduje już inny dekarz. Póki co nic innego mi do głowy nie przychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 30.12.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 W pierwzej kolejnosci odpowiada w Twoim przypadku kierownik. Nie wiemy jakie masz z nim umowy. Kierownik ma wykonac zgodnie z projektem, jeżeli jest inaczej to on odpowiada nie Ty. Nie napisałem że muisz się na tym znać, napisałem że musisz pilnowac papierów, to inwestor powołuje kierownika lub inspktora nadzoru, oni nie biora sie znikąd. A każdy z nich jest ubezpieczony. Masz kierownika masz jego ubezpieczenie i przynależnośc do izby po tym numerze dojdziesz gdzie jest ubezpieczony. Zanim rozbierzesz dach pomyśl czy nie warto doschodzić swoich praw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.