Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szocikowy dom - czyli... stek pytań i watpliwości


Recommended Posts

Szocik, to co teraz napiszę to nie ze złośliwości, a z sympatii:

 

Kupowanie sztuki na łapu-capu, "bo znajomi przyjdą za parę dni" to bardzo BARDZO zły pomysł. Obraz to nie wycieraczka - musi do Ciebie "zagadać".

 

Z tych obrazów które wkleiłaś to tylko i wyłącznie ten pierwszy - od Zielaskowskiej. Cała reszta (wybacz szczerość) na poziomie tryptyków z allegro.

 

Zajrzyj jeszcze na te strony:

 

http://www.decobazaar.com/produkt-spacer-w-deszczu-franciszek-michalek-%5Bseria-poster%5D-3623421.html

http://www.decobazaar.com/produkt-koza-natura-malarstwo-akryl-plotno-3427753.html

http://www.decobazaar.com/produkt-indyk-malarstwo-akryl-plotno-3427752.html

http://www.decobazaar.com/produkt-diaz-portret-3674567.html (no, ten to z lekka przerażający jest:))

 

http://www.alesztuka.com/zuza_pawelec/bez_tytulu_5

http://www.alesztuka.com/bartosz_milewski/miasteczko

http://www.alesztuka.com/joanna_styrylska/hrabina

 

Ewentualnie, jeśli nie chcesz się aż tak angażować finansowo:), to spróbuj może plakatów:

 

http://www.poster.pl/pl/artysci_plakaty.html

http://www.kano-art.pl/index.php?cPath=21

podpisuję się pod tym również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No to uff - bałam się że się rozpocznie dyskusja pt.: "o gustach się nie dyskutuje" a tu nie dość że linki się przydały, to jeszcze Szocik się ubawiła (a wiadomo że śmiech to zdrowie:yes:). Same korzyści:D

 

Żeby nie było - ja też się na sztuce nie znam, a jeśli gust mi się co nieco poprawił, to tylko dzięki bezpośrednim koleżankom forumowym, które niezmordowanie wytykały mi upodobanie do kiczu :lol2:

 

Szociku - obrazy od zaprzyjaźnionego artysty to zawsze lepszy pomysł niż kupowanie wydruków przez internet :yes:. Tylko pilnuj go dobrze, tego artysty, bo chyba ma nierówny poziom. Z tych ostatnich wklejonych prac, pierwsza mi się podoba, a druga wcale:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nihiru drugi obraz zupełnie inny niz pozostałe bo ... to graffiti. Ta osoba zajmuje się głownie street art'em

To np jego dzieło:

http://behance.vo.llnwd.net/profiles15/490171/projects/6592711/98bc6966750e00e0043741964c0d2bcd.jpg

źródło

 

a co do gustów... no nie dyskutuje sie o nich i tyle, ale... tylko krowa zdania nie zmienia.

Dzieki temu forum wiele razy juz zdanie zmieniłam, wiec czemu i nie tym razem.

 

obraz zamowiony - bedzie w maju/czerwcu.

wprawdzie zrzuci sie na niego wiecej znajomych (chyba w wejsciu do domu postawie skarbonke ;) ;) ;) ) ale nic to :)

 

bpestko - kilim to chyba nie moja bajka, ale dzieki za pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźcie sobie, że ja mam obrazowy kłopot w domu :( Rodzina mojego J. jest artystyczna, głównie malarska i mamy nadmiar nowoczesnej sztuki w domu na dodatek wielkoformatowej. Nie wypada mi zbuntować się ostatecznie i usunąć dzieła, które mój traktuje mocno sentymentalnie. Na niektóre patrzeć nie mogę i dopiero teraz po wielu latach uzyskałam obietnicę, że kilka zostanie schowanych w malo widocznych (w nieużywanych pokojach) miejscach. Kłopot z nimi dodatkowy, bo jeżdżą czasami po galeriach, ale niestety nie te, które wywołują we mnie drgawki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nihiru drugi obraz zupełnie inny niz pozostałe bo ... to graffiti. Ta osoba zajmuje się głownie street art'em

To np jego dzieło:

http://behance.vo.llnwd.net/profiles15/490171/projects/6592711/98bc6966750e00e0043741964c0d2bcd.jpg

źródło

 

a co do gustów... no nie dyskutuje sie o nich i tyle, ale... tylko krowa zdania nie zmienia.

Dzieki temu forum wiele razy juz zdanie zmieniłam, wiec czemu i nie tym razem.

 

obraz zamowiony - bedzie w maju/czerwcu.

wprawdzie zrzuci sie na niego wiecej znajomych (chyba w wejsciu do domu postawie skarbonke ;) ;) ;) ) ale nic to :)

 

bpestko - kilim to chyba nie moja bajka, ale dzieki za pomysł.

 

 

:yes: NIEZŁE te malowidła.

Będziesz miała oryginalny obraz. Ja bym nie chowała w sypialni.

 

Szocik, „kilim” kilimowi nie równy. Są takie „szmaty” do wieszania na ścianach, że serce się do nich wyrywa. Ja mam pomysł np. na patchwork naścienny i mam chętną do wykonania kumpelę (link w stopce), ale póki co kasa ciągle idzie na bardziej prozaiczne rzeczy.

Popatrz czy to Ci się kojarzy z kilimem

Marzeny_Dysk_z_Fajstos.jpg

Apollo.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumisiu ja tez usciski przesyłam :hug:

 

Pestko jak widac nadmiar szczescia tez nie jest dobry :)

 

u mnie artystów w rodzinie nie ma - ani poetów, ani malarzy, nawet spiewamy kiepsko :p

Moje srednie dziecko zapedy ma, ale jeszcze troche upłynie wody w Wisle zanim on mi obraz namaluje.

Na razie robi takie prace:

wakacje.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać wyobraźnię :yes:

 

No, niestety musiałam się pogodzić, a tu jeszcze rodzina J. „kompresuje się” mieszkaniowo z wiekiem i wisi nad nami przyjęcie pod dach niewiadomo ilu dzieł :( Pocieszam się, że może skoro jeżdżą po wystawach i to nie tylko w PL, to kiedyś ktoś je odkryje i pójdą na aukcji w Sotheby's albo Christie's za grube euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOze pojda.. :) A pokazesz jakie to dzieła? Moze gdzies w necie są..

 

A młody bardzo dobrze dobiera kolory, slicznie wprost. Wszystkie jego prace sa bardzo energetyczne.

Ja - wiadomo - matka, moge nie byc obiektywna. Ale ostatnio w szkole bylismy, zeby go tam zapisać. W klasach były rozne zajecia - w jednej - plastyczne.

Oczywiście te go najbardziej zainteresowały. Kolorował jajko wielkanocne. Na koniec pani, ktora te zajecia prowadziła poprosiła go zeby jej sie podpisał jesli umie i bo chciałaby ta prace komus pokazać. Powiedziała tez ze dawno nie widziała 6-latka z tak wycwiczona reką, ktory w dodatku tak miesza kolory.

W przedszkolu ma indywidualne zajecia z rysunku. (brzmi dumnie, w rzeczywistości to pani poakzuje mu rozne sztuczki - jak cos narysowac, jak pokolorowac i takie tam)

Moze więc kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi tam, pokażę

Konstrukcja pejzażu, 1950, 90x210.jpg Kompozycja, 1962.JPG

Te 2 ostatnio przyjechały z wystawy i jak dla mnie są strawne. Problem w tym, że ten poziomy ma 210 cm szerokości, a pionowy niewiele krótszy.

 

Ale są i takie, które kojarzą mi się z wątrobą. heyda_usarewicz_magdalena-obraz_xv~OM7e5300~10548_20110223_61_344.jpg Ten zresztą nie jest jeszcze najgorszy pod tym względem. Fatalne to są dopiero połączenia czerwieni z niebieskim. Spać przy nich nie mogłam :mad:

 

 

Pielęgnuj młodego artystycznie. nie jest powiedziane, czy mu nie przejdzie, ale kto wie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

210 cm mowisz - trzeba miec niezła przestrzeń zeby takie dzieła zmieścić.

 

a mlodego pielęgnuje - na razie zachęcam, kupuje ksiązeczki, dobre kredki.. Bedzie chciał - bedzie rysował, może kiedyś malował, nie bedzie chciał - trudno.

Jeszcze Wam cos pokaże

Gormit, którego młody przerysowywał z tego zdjęcia:

http://www.alexandershop.pl/panel/cdn/zdjecia/E00677-1_1.jpg

jaskowy%2520gormit.JPG

Cos o co mnie poprosił to muskuły i te "łuski" ktore są przy palcach na zielonym tle- nie wychodziły my, więc to jest moja część. Reszte narysował i pokolorował sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszam się, że może skoro jeżdżą po wystawach i to nie tylko w PL, to kiedyś ktoś je odkryje i pójdą na aukcji w Sotheby's albo Christie's za grube euro.

 

Wtedy wylicz swoją dolę za obsługę :p

Swoją drogą to nie zazdroszczę magazynowania :/ Ja to gonię nawet jak mi teściowa jedzenie jakieś przywiezie, a jak mi się później jej naczynia po mojej kuchni walają to już mnie krew jasna zalewa - wrrr...

 

Długo już się dyskusja o sztuce toczy, a ja niespecjalnie mam co powiedzieć, bo jakoś mało się orientuję w tej materii. Zawsze w obrazach najbardziej podobały mi się ramy :p

 

Szocik - co do Jaśka, to już się tak nie wypieraj tych zdolności manualnych, bo chłopak to i tak musi mieć po kimś. A szanowna Mamusia (nie umniejszając z resztą Tatusiowi, którego dowody prac na FM mogliśmy tu i ówdzie podziwiać :p), a to sobie wizkę łazienki strzeli, a to sobie domek w pokoiku wybuduje i urządzi, a na deser jeszcze wprawną rączką ścianę wybetonuje! I to sztuka i to sztuka. Z jego zacięciem i Twoją kreatywnością to się talent na pewno nie zmarnuje :p

 

Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe a ja bym takiego artystę w rodzinie przygarnęła. i kazała malować pod swoje dyktando :)

 

Duśka, żeby to się tak dało :( Są niereformowalni i uparci jak muły. Poza tym część tych obrazów to spadek:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...