Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szocikowy dom - czyli... stek pytań i watpliwości


Recommended Posts

Czarne sa fajne - nie chce dawać idealnie gładkich bo bedzie na nich widac każdą krople wody. A te to taki a'la marmur - czarne z delikatnymi białymi "rysami" - w rzeczywistości jakoś mniej je widac.

 

Ta płytka betonowa to Refin Ceramiche Dust Rett - fajna bo jasna. Oglądalam dzis mnóstwo szarych płytek, ale te były "naj".

Zaraz przeanalizuje szafki - dzięki wielkie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję :), a w jakiej cenie je widziałaś?

Co do czarnych, to ja ich po prostu w sklepach nie zauważam, bo nie lubię ciemnych płytek :).

 

Aaaa i zapomniałam napisać, że cieszę się z szansy na podłogówkę w wiatrołapie :). To ułatwi Ci aranżację :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena niezbyt niska - 187 zł :(

Co do czarnych - nigdy na nie nie zwracałam uwagi, ale ten projekt tamizo... no tam te czarne pasuja i tyle. I one na tym projekcie jak sie przyjrzysz to właśnie są takie marmurowe. Dluuuuugo ich dzis szukalismy :)

 

Wracając do kuchni - julianno ten układ mebli to jest niemalze to samo co było w moim projekcie z fasolką :) Zamieniłam jedynie płytę ze zlewem :) U mnie były same szafki bez szuflad bo do etapu wypełniania szafek wtedy nie doszłam. Szufllady chce, bo to najlepsze co może byc. Bedą wszedzie gdzie się da :)

 

Co do Twojego projektu

1) ja jestem praworeczna, więc ociekacz musze miec po prawej stronie - jakoś chyba zmywanie mi nie bedzie szło jak sobie zrobie na opak :)

2) czy piekarnik może być koło lodówki? Już sie nad tym kiedyś sama zastanawiałam - może nie jest to super ważne pytanie dzis, ale jak wiecie to chetnie i ja sie dowiem.

3)zdecydowanie jestem za wersją z zamknietym słupkiem przy oknie, takim jak Twoja wersja 1 - połki, rolety - niekoniecznie. Wole miec bałagan w środku niz na wierzchu.

 

No i jeszcze jedno - mezowi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ... :( ceny można było się takiej spodziewać. Dużo potrzebujesz tej płytki?

Ja na cały dół (wiatrołap, kuchnia, korytarz i jadalnia) już mam płytki (też kupione pod wpływem miłości od pierwszego wejrzenia wzmocnionej sporym rabatem ;)), ale taki betonik może w łazience by mi się przydał :).

 

Wiem, wiem, że ten projekt Tamizo chwyta za serce :). Pracują kontrastami i to daje doskonałe efekty. Choć łazienka bezapelacyjnie bardzo mi się podoba, to u siebie raczej nie mogłabym o takiej myśleć, bo nie pasowałaby do reszty. Gdy zaczynałam myśleć o urządzaniu podobało mi się bardzo dużo różnych rzeczy, mebli, układów. Gromadziłam mnóstwo inspiracji, które były zupełnie różne i moim kłopotem było to wszystko spiąć w spójną całość. Lubię eklektyzm, ale w urządzaniu trzeba uważać. Dlatego błogosławię FM :), bo pozwoliło mi uporządkować myślenie i mniej więcej wiem co chcę mieć u siebie.

 

Odpowiadając na Twoje wątpliwości:

 

1. Ja też jestem praworęczna i mam ociekacz po lewej. Od 11 lat go używam codziennie (nie mam zmywarki) i uwierz mi nie widzę problemu :). Tak sobie myślę, że dzięki tym ruchom, które Ty kwestionujesz (schylanie do dolnej szuflady lodówki, lekki obrót, czy wyciągnięcie ręki przy ociekaczu po lewej) mam naturalne ćwiczenia, do których zmusić się niepodobna ;).

 

Oczywiście w Twoim królestwie Ty rządzisz i ociekacz powinien być tam, gdzie Ty tego potrzebujesz. Zwróć uwagę, że wówczas zmniejszasz sobie blat miedzy zlewem a płytą i powiększasz ten, który i tak jest wielki :).

 

2. Obecnie mam obok zabudowanej lodówki płytę ceramiczną (dokładnie obok bez żadnego odstępu), więc bardziej "agresywne" źródło ciepła, którego używa się częściej niż piekarnika. Oczywiście układ wymuszony małymi rozmiarami aneksu. Lodówka ani razu nam się nie zepsuła (11 lat). Wpływu na rachunki niestety nie jestem w stanie określić.

Na FM jest wiele kuchni, gdzie lodówka stoi obok piekarnika. Czytałam gdzieś, że dwie ścianki zabudowy (jednego i drugiego sprzętu) to wystarczająca izolacja. Nie jestem pewna, ale chyba gdzieś pisał o tym nataly (wątek kuchenny). Są też osoby bardzo krytykujące sąsiedztwo lub odwołujące się do feng shui, ale ja nie boję się u siebie lokowania tych dwóch sprzętów w sąsiedztwie :).

 

3. Wrzucam Madziu link - możesz wejść i poobracać sobie kuchnię, albo pokombinować :). Pomyśl sobie spokojnie co i gdzie będziesz przechowywać.

 

Cieszę się, że Mężowi się podoba :).

 

Acha - zastanawiam się czy jest Ci potrzebna ta ścianka przy wejściu od wiatrołapu? Może lepiej bez niej?

http://desmond.imageshack.us/Himg689/scaled.php?server=689&filename=rxgjhtw.jpg&res=landing

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu, te płytki refin są bardzo ładne ( w ogóle refin ma śliczne płytki), ale te a`la betonowe to Ty widziałaś na żywo? bo nazwa tej serii wskazuje, że mają teksturę drewna i na całości tak własnie wyglądają:) Nie wyglądają na betonowe

 

http://www.refin-ceramic-tiles.com/wp-content/themes/thesis_16/custom/images/ceramics/ambienti/zoom/wood2-06.jpg

Edytowane przez Magda 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest beton, widziałam je dzis na zywo. One niby maja strukture drewna, ale ja tam tego drewna nie widziałam :D To zdjecie które wrzuciłam bardzo dobrze oddaje ta płytke - no może w rzeczywistości są troche jaśniejsze.

Poza tym ja nie szukałam betonowych - bardziej patrzyłam na kolor.

Edytowane przez szocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze jedno pytanko - czy lodówka wstawiona koło szafki narożnej (na wizualce julianny po prawej stronie od piekarnika) - bedzie się swobodnie otwierać? Czy bedzie jej i mi wygodnie? :D Ustawiam to powolutku i faktycznie nie ma wiekszego znaczenia dla ergonomii co w którym słupku dam. Teraz tylko kwestia otwierania szafek - w która stronę która szafka winna sie otwierać?

 

Julianno masz racje ze to wszystko kwestia przyzwyczajenia - zawsze (odkad zmywam :)) okap mam po prawej stronie. Nie wiem czy mi sie rece nie bedą mieszac na poczatku :D

Co do lodówki - pewnie ja jeszcze bym sie przyzwyczaiła ale moj małzonek ma prawie 2 m wzrostu i czuje ze nosem by kręcił jakby sięgając po rzodkiewkę musiał kucac :D :D :D

 

A jesli chodzi o płytki to ja stawiam na "betonowe" w wiatrołapie i kuchni - bedzie tam jakieś... 15 m2 Jeszcze nie mam koncepcji jak je połączyć z panelem/deską. Ale o tym pogadamy jak skoncze kuchnie, zeby bałaganu nie robic :)

Skończmy kuchnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO - to jeszcze ciekawsze - połączenie betonowo-drewniane ;). Muszę ich poszukać i zobaczyć na żywo.

 

Hmm... w tym kąciku to faktycznie nie będzie wygodnie - niezależnie do tam zaplanujesz - a może tam dasz piekarnik? Wtedy będziesz miała od razu po prawej blat. To powinno być wygodne. Dolną szafkę wtedy oczywiście otwieraną na prawo - czyli dostęp od strony jadalni. Lodówka wówczas mogłaby być z brzegu lub w środku. Jeśli martwi Cię sąsiedztwo z piekarnikiem, to masz rozwiązanie dylematu :)

 

http://desmond.imageshack.us/Himg19/scaled.php?server=19&filename=maaaax.jpg&res=landing

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOOO, fajny pomysł - już przeniosłam ten piekarnik. Krecimy ciacho albo nacieramy kuraka na wielkim roboczym blacie i myk do piekarnika. Podoba mi się :)

 

A szuflady pod tym piekarnikiem - bedą się swobodnie wysuwać? Fajnie byłoby pod piekarnikiem miec jakis papier do pieczenia, formy etc - a to chyba najlepiej w szufladach trzymać (mogłyby byc takie wewnętrzne o jakich pisała julianna)

Moze jakby dac uchwyty ZOBAL...

Ale chyba bedzie ciężko co?

Edytowane przez szocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szuflady pod tym piekarnikiem - bedą się swobodnie wysuwać? Fajnie byłoby pod piekarnikiem miec jakis papier do pieczenia, formy etc - a to chyba najlepiej w szufladach trzymać (mogłyby byc takie wewnętrzne o jakich pisała julianna)

nie powinno być problemu (że się tak wtrącę). blat zawsze wystaje ponad "linię frontów", a zatem tam będzie ok 2 cm odległości pomiędzy szafką pod blatem a brzegiem szuflady. oczywiście to kwestia wyboru niezbyt odstających uchwytów, ale jak najbardziej szuflady pod piekarnikiem mają szansę powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latam z tym zlewem po oknach, blatach roboczych w tą i z powrotem :).

Jak sie ogarnę to wkleję kilka wizualek i zrobie głosowanie - może wy mi powiecie co najlepiej wyglada i co jest najbardziej praktyczne.

Bo ja już sama nie wiem - zgłupiałam :)

Edytowane przez szocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynamy podsumowanie- prosze abyście w miare możliwości powiedziały co i dlaczego byście wybrały. Bedę wdzieczna za każdą sugestię.

 

Chciałam zebyście nie sugerowały sie kolorystyką dlatego zrobiłam wszystkie wersje raz jeszcze - wszystkie w kolorach biało-betonowych, płytki na scianie na razie przypadkowe. Kazda wersja przedstawia rzut z góry, widok z korytarza i widok z pokoju.

 

Wersja 1 - to wersja julianny-podstawowa

http://images38.fotosik.pl/1530/4aff341718422f01med.jpg

http://images42.fotosik.pl/326/a002e553687ccb8f.jpg

http://images38.fotosik.pl/1530/482be14792bedaf7med.jpg

 

Wersja 2 - to wersja julianny z odwróconym zlewem

http://images39.fotosik.pl/1486/ab689772698d0cf1med.jpg

http://images38.fotosik.pl/1530/7f445f832fdd94ffmed.jpg

widok z korytarza jest taki sam jak w wersji podstawowej

 

Wersja 3 – to wersja fasolkowa

http://images49.fotosik.pl/1494/064f4fc8b5bfb7fcmed.jpg

http://images46.fotosik.pl/1497/b2dd3f4800c6f10c.jpg

http://images50.fotosik.pl/1549/23191967c8b0bf2dmed.jpg

Edytowane przez szocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie wersja 1.

 

dlaczego?

 

- latwy dostep zarowno do plyty grzewczej jak i zlewu

- ociekacz wygodny w uzyciu ( wersji 2 malo komfortowo ze wzgledu na okno. poozysz duzy garnek i nie otworzysz okna)

 

1-nka jest najbardziej optymalna wg mnie :)

 

P.S. zazdroszcze 2 okien w kuchni. Moja becie ciemna otwarta na salon :( Ale cos za cos... za to bede miala balkon prawie 7m2 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdo,

 

Mój głos znasz :).

Argumenty za wersją 1:

- lepiej wykorzystany narożnik, który jest trudniej dostępny - i tak na nim nic nie będziesz robiła, więc ociekacz wypełni tę przestrzeń. No chyba, że planujesz tam ekstra miejsce na jakiś sprzęt.

- popieram argument Magdalenki - ociekacz w świetle okna to niezbyt ładny widok z zewnątrz (jeśli stoją na nim garnki) i problem z otwarciem okna. Czasem szybko chcemy je otworzyć by zawołać do rodzinki będącej w ogrodzie np: "obiaaaad :D"

- zmniejszasz blat między płytą a zlewem i powiększasz ten, który i tak jest duży, a do tego narożnik nie będzie łatwo dostępny

- będziesz miała zmywarkę, więc z ociekacza nie będziesz korzystała bardzo często. Zaufaj mi, że nie zmęczy się Twoja dłoń i kibić jeśli od czasu do czasu miast w prawo przesunie się w lewo ;). Zresztą najlepiej stań teraz przy swoim zlewie i wyobraź sobie, że ociekasz jest po drugiej stronie. Wypróbuj i sama oceń :). Jeśli będzie to dla Ciebie nie do zaakceptowania to wybierz wariant 2 i już :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ julianna16 i tak napisała już wszystko to, co ja myślałam, to tylko oficjalnie oddam głos na wersją nr 1 jako jednak najpraktyczniejszą :D Podkreślę jeszcze jako atut ilość blatu między zlewem a płytą - musi być go sporo, bo z drugiej strony płyty nie ma miejsca. (BTW - rozplanuj sobie szocik już na etapie projektu, gdzie będziesz trzymać naczynia i jak względem nich i zlewu będzie stała zmywarka, bo jak nie ma szafek górnych, to chyba w pod blatem bedzie stać zastawa? Chyba, ze zamierzasz biegać ze wszystkim do wysokich słupków ze zmywarki - dla takiego wygodnego osobnika jak ja nie byłoby to na przykład najlepsze rozwiązanie)

 

Wersja może najładniejsza optycznie, czyli z fasolką też jest dla mnie ok, ale bądźmy szczerzy - jest już tyle czasu na tapecie, że jeśli Szocik byłabyś do niej przekonana, to byś ją już klepnęła. A skoro jeszcze na temat kuchni rozmawiamy, to znaczy że nie jesteś do niej przekonana. Więc nie ma co się w nią bawić.

 

A masz jeszcze szansę na to, żeby odpoczać jeszcze chwilę od tematu i wrócić do podsumowania np. za jakiś tydzień, bez zajmowania się nim? Może wtedy doznasz ostatecznego oświecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...