Szocikowy dom - czyli... stek pytań i watpliwości

[szocik]

Juz widze moje schody - nie da rady ich lampkami oświetlić bo ta wneka na schody przeznaczona jest bardzo "płytka". Ona ma 200x124 cm.

http://images50.fotosik.pl/1583/aa8cd98936b0569fmed.jpg

http://images37.fotosik.pl/1537/7c88d126d5f524d0.jpg

Zdecydowanie bedzie kinkiet.

Jednak wizualizacja ułatwia zycie - nawet taka uboga jak te powyzej

 

Na pierwszym widac też podciągi od strony jadalni. Schody są otoczone taką obniżona opaską podciągów.

Edytowane 15 Maja 2012 przez szocik

[pestka56]

Tylko się melduję Pa

[Magda 34]

Madzia, możesz podświetlić schody pod stopniami. Co do podciągów, to ja bym nie obniżała sufitu, żeby te podciągi ukryć.

[szocik]

Witaj Pestko! Ciesze się ze zajrzalas

 

Madziu - no moze i racja z tymi podciagami...

Sama nie wiem.

Co do schodów, to tymczasem podałam ze chce kinkiet.

Wczoraj oddałam plan elektryki - ciekawe ile mnie czeka poprawek

Edytowane 16 Maja 2012 przez szocik

[mayland]

Szocik z czym problem bo wpisów duużo i nie bardzo wiem w czym pomóc?

Jesli chodzi o oświetlenie schodów to będe teraz robić dość nietypowe rozwiazanie z podświetleniem w pochwycie balustrady. Mam nadzieję, ze fajnie to wyjdzie.

[szocik]

Mayland - podciagi (wysokość 21 cm). Wysokość mieszkania 270 cm - podciagów sporo (na stronie poprzedniej plan). Jak je zaaranzować zeby nad schodami nie tworzyły takiej obniżonej opaski? Zrównać z sufitem? A może jak radza dziewczyny - zostawić? A może je oświetlić - podkreślić i zrobic z nich atut?

 

Kolejny temat to oswietlenie kuchni - tu juz chyba decyzję podjełam sufit bedzie obniżony (głowny powod to poprowadzenie rury od okapu). W podwieszanym suficie bedą halogeny (albo inne lampki, jeszcze koncepcji finalnej nie ma).

Kazda Twoja sugestia - bezcenna! (zreszta jak wszystkich tu zagladających - juz sporo glupot wybiłyscie mi z głowy :))

Edytowane 16 Maja 2012 przez szocik

[mayland]

Zrównać z sufitem? A może jak radza dziewczyny - zostawić? A może je oświetlić - podkreślić i zrobic z nich atut?

 

Kolejny temat to oswietlenie kuchni...

Nie zawsze można obniżyc strop w obrębie schodów. Zazwyczaj nie można bo wychodzi za nisko i osoba wchodząca po schodach uderzałaby w sufit. Takie obniżenia w obrębie schodów nie zawsze też dobrze wyglądają z pozycji schodzącego z góry - widać bardzo gruby nawis (strop+supit podwieszony). Zrób z nich atut. Mają układ dość geometryczny. Ja swoje podciągi podświetliłam i nadal mi się to rozwiazanie podoba.

W kuchni w suficie mozesz dać oprawy halogenowe. Moze coś ruchomego? Wtedy lepiej sobie doświetlisz blat, ukierunkujesz światło. Inne rozwiazanie to rynna w suficie, świetlówki i przesłona z pleksi. Efekt światła rozproszonego będzie. Albo rynna otwarta a w niej szyna i reflektory czy inne oprawy nastropowe o kubicznym kształcie (walec, kostka).

[szocik]

No własnie myslałam o jakiś halogenach ruchomych - teraz mam ruchome reflektorki i bardzo sobie chwale mozliwośc ustawienia swiatła.

Zaintrygowała mnie jednak ta wersja z pleksi. Spytam może glupio, ale ja laik kompletny w tej dziedzinie jestem

jaka rynna? To taka "dziura", później przykryta pleksi? DObrze to oswietla blat czy potrzebne jest jeszcze dodatkowe doświetlenie?

A ta druga wersja - o jakiej szynie mówisz? co to takiego?

[mayland]

Górne oświetlenie wogóle słabo doświetla blat. Z prostej przyczyny. Osoba pracująca przy balcie pochyla się nad nim i głową zasłania sobie światło. Dlatego nad blatem lepiej sprawdzają się kinkiety lub oświetlenie podszafkowe.

Rynna z pleksi to tak jak piszesz. Czy dobrze oświetli? Odpowiedni dobór mocy świetlówki tu ma znaczenie.

A szyna+reflektory to taki cały system. Montujesz szynę na suficie i dodajesz do niej reflektorki które mozesz po szynie przesuwać.

Taki system na np. popularna Ikea ale też inni producenci oświetlenia http://www.luxmarket.pl/kategoria/systemy-szynowe/1

[szocik]

No własnie w tej mojej kuchni ani nie ma szans na kinkiety (2 dosc spore okna), ani tym bardziej na oświetlenie podszafkowe. Jak przeczytasz - wczesniej zastanawiałam się nad wiszacymi lampkami, ale nie wiem czy przy takim układzie mebli (blat w L) i przy bliskiej odległości do jadalni gdzie bedą wiszace lampki bedzie to dobrze wygladać. Obawiam sie ze bedzie tego za duzo.

[duś1719506024]

szociku, domyślam się że "nie ma szansy na oświetlenie podszafkowe" wynika z braku doprowadzenia kabla i wiązałoby się z koniecznością kucia ściany i przeróbką instalacji. nie wiem co to, a moja przyjaciółka już nie pamięta, ale nie tak dawno temu rozważała zamontowanie u siebie doświetlenia na zwykłą baterię "paluszka". nie jestem przekonana do wiszących lamp, o których piszesz, dlatego podsuwam temat do zbadania i wypytania w sklepach z oświetleniem. (psiapsióla zrezygnowała, bo jej mężydło wieszając uchwyt na przyprawy i tak trafił w kabel czy coś w ścianie więc remontu nie uniknęli hyhy)

[szocik]

Dus kochana - u mnie instalacji jeszcze nie ma - wiec mozna wszystko. Nie bedzie oswietlenia podszafkowego bo nie bedzie gornych szafek

[channel8]

Szkociku, mam ten sam problem. Blat roboczy mam pod oknem (i tylko tu) jak na razie światało z tyłu sama zastanawiam sie jak doświetlić ten blat - bo przy oknie to trochę problemowe jest.

[pestka56]

Miałam ten sam problem. Lampki (3 szt) wiszą spuszczone z sufitu. Na razie zwykłe żarówki, bo dopiero wczoraj znalazłam ładne i w rozsądnej cenie, o takie: http://luerro.pl/pr_LP-159_150.htm albo takie http://luerro.pl/pr_LP-144_135.htm

[szocik]

Pestko, nie widze tych Twoich lampek - otwiera mi sie strona główna

[pestka56]

Wstawiam fotki

 

[julianna16]

Ta druga bardzo mi się podoba . Zajrzałam do tego sklepu i całkiem ciekawe lampy Dziękuję Pestko

A Tobie Magdo coś przypadło do gustu?

Myślałam, że będziesz miała wylewane schody, a z tego co widzę będą ażurowe? (nie wiem czy to dobre określenie )

[pestka56]

Sprawdźcie moje Kochane także tu http://karko.com.pl/

Wiszące lampy z kolekcji Prato, Tube, Vector, Brevis, Fili – lubię takie

[szocik]

Lampy bardzo fajne, w obydwu sklepach - ja bardzo lubie takie wiszace cudenka. Tylko cały czas sie obawiam ze przy takiej ilości blatu bedzie to głupio wygladac. Zaraz wrzuce to na wizualke, bo moze się myle.

[szocik]

Najpierw wersja - lampki - rurki.

W kuchni wyszlo mi ich jakoś dużo, ale kombinowałam, zeby je rozłożyc również w w korytarzu. Udało mi sie tylko w tej części zaraz za wiatrołapem - na ta dalsza brak koncepcji :( (czerwone to lampki, zielone - drzwi z wiatrołapu do korytarza)

http://images42.fotosik.pl/366/ee8962c540673587med.jpg

i widok z jadalni

http://images38.fotosik.pl/1570/625f728fa49d3a61med.jpg

Zastanawiam sie tez czy nie przymknąć częsciowo tej kuchni - mówię o czymś takim

http://images49.fotosik.pl/1534/c06796445e9b369f.jpg

co o tym myslicie?