szocik 12.06.2012 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2012 no mecz był niezły - niby to tez remis, ale jakos tak inaczej smakuje niż ten pierwszy:) Ja mam bar z telewizorem blisko - wlaśnie towarzystwo na ulice wyległo A ty Pesteczko niezły spacerek zaliczyłas Desek szukam dalej - a może jakies surowe kupic i bejcą je potraktowac? Sama juz nie wiem. Mezowi podobają sie te które pokazałam. Plus jest taki, ze to lita decha. I tak jak napisała Agnieszka - meble zmienię zdecydowanie szybciej niż podłogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2012 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2012 U mnie leży zwykła sosnowa decha. Sama ją bejcowałam na ciemny orzech i olejowałam. Kupowałam w okolicznym tartaku. Nie narzekam. Spacerek wlazł mi w stópki. Trochę się bałam iść drogą, bo okolica tęgo świętuje, więc też piwko było ostro w użyciu. A wiadomo, zabrakło to w samochodzik i do sklepu ile fabryka dała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 12.06.2012 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2012 (edytowane) Tylko ja sie kurka kompletnie na tym nie znam Nie mam pojęcia na co zwracać uwage kupując taką deskę - na seki, na sloje, na ...? Edytowane 12 Czerwca 2012 przez szocik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2012 Nawet seki mają swój smaczek i mogą pięknie wyglądać. Ale w ofercie zazwyczaj są dwa rodzaje z sękami i bez sęków. Te bezsęczne są oczywiście nieco droższe. Drewno musi być przede wszystkim dobrze dosuszone zanim z niego wytną deski. Inaczej może się paczyć. Ja umówiłam się w tartaku wcześniej na zakup, ale nie potrzebnie, bo oni mają deski sosnowe w stałej ofercie i na ten cel specjalnie suszą drewno wstępnie pocięte. Myślę, że większość tartaków ma takie podejście. W naszym zamawia się różne specjalne elementy, np. grubsze niż standardowe belki. Zamawia sie też inne niż sosnowe drewno, bo jest go mniej, np. jesion, buk, dąb, albo olchę. To ostanie drewno ma ciekawy różowy odcień i jest gładkie jak olejowane. Chyba mieszam Na pewno zaletą zamawiania w tartaku jest możliwość zakupu deski w takiej szerokości jaka Ci się podoba. Można też kupić grubszą dechę niż najczęściej spotykane. Moja np. ma 3,8 cm grubości i 22 cm szerokości. I... nie zapłaciłam za nią jak u Marchewki Mam w tej desce prawie 90m2 na parterze i za materiał (3 lata temu) zapłaciłam coś koło 3 500 zł. Kładliśmy sami na legarkach, pouczeni przez znajomego parkieciarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 13.06.2012 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2012 (edytowane) Szocik, ten dąb faktycznie za każdym razem wygląda on inaczej... Nie zmienia to faktu, że mnie się podoba. Jest lekko wzorzysty, ciemny, ale nie za bardzo. Ja generalnie takie podłogi lubię, bo można potem kontrastować ją zarówno z chłodnymi jasnymi meblami jak i z harmonizować z brązami i innymi odcieniami stylu ekologicznego. Jeśli cena jest w porządku, to bym poważnie rozważyła. Aczkolwiek powtarzając za Pestką - bierz co ci serce mówi Wierzę w intuicję i dlatego albo coś Ci odpowiada, albo nie. Tak jak z kuchnią I jeszcze raz się powtórzę - nie ma co dobierać podłogi do mebli. Byle się nie gryzło. I IMHO się nie gryzie. Edytowane 13 Czerwca 2012 przez Aantenka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.06.2012 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2012 Drewno z drewnem nigdy się nie pogryzie, chyba, że wszystko co masz w pomieszczeniu będzie jak „każdy pies z innej budy” Dwa różne możesz spokojnie brać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 13.06.2012 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2012 Pestka jak przeczytałam Twoją cenę desek to stwierdziłam ze moi jednak chca za nia jak za zboże Jutro dzwonie po tartakach, a potem do fachowca zeby mi powiedział jaka ta deske, i co poza nia powinnam kupic zeby to jakos wyglądało. Ciekawe jak to wyjdzie cenowo teraz. W pracy opinie próbowałam zebrac - w zależności co kto ma tak sobie to chwali. Ten co ma panel - zachwala panel, ten co ma drewno - zachwala drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.06.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2012 Weź pod uwagę, że to było 3 lata temu i za sosnę. Wtedy w marketach kupowało się w zbliżonej cenie, ale cieńszą i węższą. Tartak liczy ciut inaczej za 20m2, a inaczej za 3 razy tyle. Tym bardziej, że ja stale od nich kupuję. Dostarczali całe drewno na budowę też. Przyciśnij ich oczywiście, ale nie licz na zbyt wiele, bo jednak ceny teraz troszkę inne. Panele miałam na początku, bo córka uparła się zrobić sylwestra w niedokończonym domu. Wcześniej zrobiła na betonie mniejsze party i nie wyobrażasz sobie co się działo ! Żadna fotka nie wyszła, bo pył wisiał w powietrzu. Więc kupiliśmy panele i rok leżały. Zniszczyliśmy je strasznie – robiliśmy całą wykończeniówkę. Dobrze, że nie były z górnej półki, ale i tak mam marne zdanie o panelach. Nie da się tego odnawiać. Deska warstwowa też moim zdaniem nie wytrzymuje konkurencji ze zwykłą, chociażby dlatego, że można ją zcyklinować co najwyżej raz. Drewno olejowane po uszkodzeniu, zmywasz zmywaczem do oleju, przecierasz wiórkami i olejujesz. Śladu nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 14.06.2012 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Magda,jeśli tylko możesz, to deski, nie panele - najchętniej olejowane.Szlachetne, ponadczasowe, piękne, pięknie się starzeją.Ja marzę o deskach co najmniej na cały parter, na piętro pewnie z uwagi na koszt położymy panele możliwe najbardziej przypominające drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.06.2012 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Oj, TAK, Szarlotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 14.06.2012 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 A ja przekornie się nie zgodzę z dziewczynami.Sosna jest bardzo miękkim drewnem, wykluczyłabym ją na wstępie.W tej chwili mam litą deskę egzotyczną i powiem super twarda to ona nie jest, mam parę wgnieceń na podłodze. Ale deskę można cyklinować i lakierować. Koszt deski jest jednak znaczny.Panel- w tej chwili są tak śliczne, twarde, są po prostu praktyczniejsze. No i cena. Ja za chwilę zabieram się za wykończenie mieszkania i u mnie będą panele.Radzę pochodź po sklepach i gdzie serduszko mocno zabije, bierz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
channel8 14.06.2012 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Szkociku - niewiele wiem na temat wnętrz, ale mnie podobają się kontrasty - jeżeli masz wystarczająco pieniędzy na deskę i bierzesz ją pod uwagę - kupiłabym deskę - ale ja skrzywiona jestem - nie lubię rzeczy które udają to czym nie są. Tzn. podobają mi się - ale nie u mnie. Sosna jest baardzo miękka i szybko będzie miała dziurki - widzę biurko moich pociech (sosnowe) więc z podłogą może być podobnie. Jeżeli obracasz się w kręgu drzew rodzimych (nie egzotyków) raczej wszystkie będą do siebie pasowały. Dla mnie meble mogą pozostać w kolorze podłogi (albo na odwrót ) choć ładnie by wyglądało gdyby różniły się tonami. Ojej jak zawile mi to wyszło. mam nadzieję że coś zrozumiałaś z mojego wywodu. Proszę o wybaczenie bom padnięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.06.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Natalia i Channel, macie rację, że miękka, ale u mnie leży i wcale mi to nie przeszkadza. Jak Ty Channelku nie lubię jak coś udaje coś. Koty nie drapią bo olejowana, a poza tym mają drzewa w ogrodzie. Są inne rodzime drzewa, twardsze, więc myślę, że jest w czym wybierać. Cały problem w barwie i cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 14.06.2012 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 U mnie to problem w cenie Powiem tak: jak zdecydujemy się na drewno to przeprowadzka przesunie sie o 3-4 może 5 miesięcy, jak zdecydujemy sie na panel to wprowadzimy sie na Boże Narodzenie i może w przyszłe wakacje gdzieś wyjedziemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.06.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Szociku, zawsze możecie zrobić jak my. U nas panele leżały rok. Potem położyliśmy deski na legarkach. Od początku poziomy wylewek w kuchni, przepokoju i łazienkach były zrobione tak by wyrównały poziom z podłogą deskową. Przez rok mieliśmy w domu masę stopni. Niewygodne, ale do wytrzymania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JimmyW 14.06.2012 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 U mnie to problem w cenie Powiem tak: jak zdecydujemy się na drewno to przeprowadzka przesunie sie o 3-4 może 5 miesięcy, jak zdecydujemy sie na panel to wprowadzimy sie na Boże Narodzenie i może w przyszłe wakacje gdzieś wyjedziemy A ja nie wiem czy bym się zarzynał dla drewnianej podłogi. Chyba bym wybrał opcje wcześniejszej przeprowadzki, spędzenia Świąt już na nowym miejscu i letniego wypoczynku, który każdemu jest potrzebny żeby nie zwariować. Wiele osób, nawet w sklepach twierdzą, że panel jest trwalszy niż drewno więc ja bym był ku tej opcji. Może zamiast radzic się nas najpierw przedyskutuj sprawę z mężem, jak on zaopatruje się na brak wczasów i przeprowadzkę opóźnioną o 5 miesięcy. Razem ustalcie czy drewno jest tego warte. Bo z tego co widzę bardzo Ci na desce zależy ale może wybór Panelu czy tez czegoś typu deski barlineckiej nie będzie wielką stratą. U mnie remont przede mną ale już wiem, że będzie panel, ewentualnie u dziecka deska barlinecka. Mam nadzieje, że mieszkanie za jakieś 10-15 lat zamienie na dom więc inwestować teraz nie zamierzam a jak panel mi się sprawdzi to pewnie i w domu polecę tym. Aktualnie użytkuj Panel i bardzo sobie chwale, niestety nie wiem jakiego producenta gdyż dostałem je z zakupionym mieszkaniem Mam jednak nadzieje ze trafie na podobne, wezmę jakieś z średnio - wyższej polki i powinno być ok. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 14.06.2012 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Dzieki za opinie czy ja wiem czy mi az tak na desce zależy - jak by mi zaleząło to pewnie nie byłoby tu takiej dyskusji. A od meża to ja zaczełam (zazwyczaj tak zaczynam - poznaje jego opinie, a potem szukam argumentów jak ją zmienić jesli nie jest ona zgodna z moją ) Niestety co do desek i paneli mamy podobne zdanie - jedneo dnia twierdzimy zgodnie ze kladziemy drewno bo sliczne, ciepłe, ponadczasowe... a innego ze panele bo tańsze, trwałe, pozwolą nam sie szybciej przeprowadzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JimmyW 14.06.2012 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Czyli wszystko w normie jesli chodzi o podejmoanie decyzji. No ja oczywiscie nie chcialem Wam czegos doradzac bo specem nie jestem a wresz nazwalbym sie laikiem. Zapewne za jakis czas na wiekszośc elementów przestaniecie zwracac uwage m.in. na to czy podłoga jest drewniana, czy też z paneli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 14.06.2012 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Ale bardzo dobrze ze doradzasz Wczoraj miałam faze drewna... dzis sklaniam sie ku panelom. Czy ktoś jeszcze tak ma czy tylko ja jakas taka niezdecydowana jestem. Kurcze z reszta jakoś mi idzie,a ta podłoga...masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JimmyW 14.06.2012 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Myśle, że wielu ma podobnie. Ja tez myslałem nad deska ale stwierdziłem, że dla mnie to niepotzrebny wydatek a tych cała masa przedemną.Nawet zacząłem sie zastanawiac czy nie tzreb abyło moż ewziąc architeka który za 3 tys wybralby za mnie wszytsko:) Obawialem sie jednak ze pojscie na latwize nie daloby tego efektu bo zaden architekt nie wie co nam sie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.