Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szocikowy dom - czyli... stek pytań i watpliwości


Recommended Posts

aha - dodam jeszcze ze drewno to musiałoby sie jakoś komponować z meblami vinotti (seria easy living) - bo takowe posiadamy (a ze sa 2-letnie to ich nie wymienimy prędko)

http://s.meble.pl/gfx/uzytkownicy/4160/wizytowki/4161/produkty/34955_4161_stylizacja1.jpg

(Oczywiście to nie jest nasze mieszkanie - my z tej serii mamy komode na winko, taka jak na tym zdjęciu w tle + stół z krzeslami, szafka pod telewizor i kwietnik)

Zdjecie dosć dobrze oddaje kolor drewna.

Edytowane przez szocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy każdy typ drewna moge połozyc w kuchni - czy musza byc jakies "wodoodporne" (obecnie mam panele i nie narzekam mimo ze wszyscy mi odradzali, twierdzac ze tylko plytki sie nadaja)?

 

ja uważam, że w kuchni użytkować można każdy typ drewna, jeśli jesteś czystym i schludnym użytkownikiem. jak się ma tendencje do chlapania, upuszczania na ziemię i łażenia w butach po kuchni, to lepsze są płytki (zwłaszcza płytki z podłogówką) i moim zdaniem właśnie panele (zniszczysz, wymienisz bez żalu)

drewno typu parkiet zwłaszcza w oleju czy podłoga trójwarstwowa jest bardziej wymagające - mniej odporne na uderzenia i zmoczenia.

 

Zresztą podłogi w domu to jest temat rzeka, którego moje podsumowanie wygląda tak

- jeśli masz kasę, dobrą ekipę do kładzenia i chcesz mieć w domu piękne, ciepłe ponadczasowe podłogi z możliwością odnawiania - tylko parkiet (wtedy jest ciut więcej ambarasu z ogrzewaniem podłogowym)

- jeśli masz mniej kasy i/lub chcesz drewno i/lub zależy ci na podłodze położonej szybciej i/lub eksploatacja nie jest intensywna - to podłogi trójwarstwowe lub dwuwarstwowe drewniane sa dobrym rozwiązaniem (nie znaczy szybko, bo deska drewniana też musi odleżakować w domu, ae szybciej się ją kładzie i lakiery nie schną)

- przy panelach budżet może być mini i maxi, od ich jakości zależy użytkowanie, ale generalnie masz do wyboru więcej wzorów w niższych cenach i bez żalu i trudu możesz po kilku latach wymienić

 

jak się użyktuje płytki to każdy wie :)

 

Podłogi to temat rzeka, zresztą pewnie widziałaś ile jest wątków :). W sumie co użytkownik to opinia. U mnie mąż się uparł na drewno, koszty zadecydowały o tym, że nie parkiet a klejoną trójwarstwówkę płożyliśmy (droższą opcje niż hipermarketowy Barlinek, ale i nie zagranicze Kharsy). No i mimo że to stosunkowo twardy jesion i podłoga jest przepiękna :) to raczej delikatna. Ale w mieszkaniu w bloku można sobie pozwolić. W domku podłogi trójwarstwowe IMHO nie nadają się do powierzchni użytkowanych intensywnie (bo jak płacić kupę kasy za zagraniczną jakościową trójwarstwówkę, to od razu lepiej krajowy parkiet zrobić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jak już wchodze na tematy kolorów i rodzaju płytek to mam dalej pisać w tym wątku?

Chyba moge, co? W końcu to dalej faza projektów

Tylko czemu tu do mnie w goscine tak mało osób zagląda? :(

Nawet julianna sobie poszła - chlip chlip chlip

 

Własnie też mi sie wydaało ze jak nie leje na nia wody litrami i nie rzucam garami gdzi popadnie to drewno tez u mnie przetrwa.

Zastanawialismy sie nad deską parkietową. Musze poczytac jak to się sprawuje i czy warte swojej ceny.

 

I teraz dylemat mam kolorystyczny właśnie bo ... generalnie lubie jasne podłogi, ale chcąc miec taka sliczną kuchnie jak na przywołanej prezentacji to chyba jasna podłoga niekoniecznie (bo cały urok jest gdy blat i podłoga sa identyczne), no chyba ze podłoga jasna a blat dobrac pod kolor tych mebli z salonu i jadalni....

Na ten wekend moj cel to ... kuchnia!

Edytowane przez szocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przywołana kuchnia to podłoga chyba dąb więc generalnie jasna podłoga (a może na przywołanej to żadne drewno tylko jakiś panel...

nie musi być IMHO identyczna jak blat, wystarczy zbliżony odcień

 

coż, wszycy się mnie boja... :D może jak się ukryję przez jakiś czas to będą częściej zaglądać :yes:

 

a tak na poważnie to wydaje mi się, że nie każdy kto udziela się na wnętrzach zagląda do planowania i odwrotnie, więc może przezuć się na wnętrza?

no i zawsze możesz umieścić link do TWojego wątku jako stopkę postu z zaproszeniem do zaglądania. Wtedy jak ty będziesz komuś pisała, to będzie widać, że do Ciebie też można zajrzeć...

Edytowane przez Aantenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo Madzia - stęskniłaś się za mną :D

Tak sobie tu rozprawiacie, że nie wypada się wcinać ;). Nie jestem też niestety tak fenomenalnie wszechstronna jak Ania :no:.

Ty rzucasz temat, a tu od razu sypią się z rękawa piękne pomysły :). Masz najlepszego doradcę :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weny szukam :)

Jakoś do tej kuchni mojej nic sensownego wymyslec nie moge. Zadne inne ustawienie sprzetów do głowy mi nie przychodzi, wiec chyba jakos tak zostanie.

Zwizualizowałam sobie Twoja wersje tzn taką równoległa, ale wtedy robi sie mało blatu, a ja lubie miec duzo miejsca do pracy, zwlaszcza ze do stolu bedzie kawałek.

 

Co do lazienek ...

to uklady sprzetów mi sie w obydwu podobają a plytek nie mam jak zaczac szukac bo znow mam chore dzieciaki- tym razem złapały jakis nieszczesny wirus (kaszel niemiłosierny i nic poza tym) - niestety wirus ten moze prowadzic do zapalenia pluc wiec cala trojka ma antybiotyk i siedzi w domu. Masakra jakas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde, to moze to Twoje dzieci mnie zaraziły, bo ja też z cieknącym nosem i kaszlem. a ponieważ koleżanka zdążyła rozchorować się przede mną, to jakoś muszę przeżyć przynajmniej parę dni...

 

A wrzuć przy okazji jeszcze swoje kuchnie tutaj. Może jakieś inspiracje się nawiną pod drodze, bo na razie to nie pamiętam, co tam w końcu zaplanowane jest.

 

:)

 

Zdrowia wszystkim życzę :) I sobie też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez ci zdrówka zycze. Zima to kiepski czas, ale juz idzie ku końcowi :)

Wrzucam ci wizualki na poczatek:

wersja Twoja - równoległa - na wizualce blatu sporo - niestety to tylko złudzenie - za chwile wrzuce ci plan to sama zobaczysz.

http://images43.fotosik.pl/1367/8c702a3818a0e25cmed.jpg

 

No i wersja w "U":

plusy: duzo blatu i duzo miejsca do przechowywania

minusy: narozna kuchenka (wydaje sie ze bedzie wygodna, ale pod warunkiem ze nie bedzie relingowych uchwytów - niestety jest ona 2 razy droższa niż wersja tradycyjna). Kolejna sprawa to okap - jesli narozny to podobnie jak kuchenna sporo droższy, jesli tradycyjny to wystaje przez okno frontowe. Moze byc rura, ale sama nie wiem czy mi sie to podoba.

http://images35.fotosik.pl/1178/7895c74328e5a4bdmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli naprawdę potrzebujesz dużo blatu, to faktycznie L jest lepszą opcją.... Co do okapu -tuby - myślę, że może wyglądać nieźle, kwestia skomponowania wszystkiego z oświetleniem, materiałami na ścianach. Przydałaby się wersja fotorealistyczna wykonana przez profesjonalistę, żeby były wszystkie elemetny wykończeniowe.... :yes:

 

Chociaż ja mówiąc szczerze dla siebie wybrałabym jednak wersję równoległą :). Dla mnie ilość blatu byłaby na granicy, ale wystarczająca. Mikrofalówkę i ekspres dałabym wtedy w dużej zabudowie, żeby nie zagracać blatu. Najwyżej zlew przesunęłabym w kierunku salonu żeby zrobić więcej miejsca między płytą a zlewem. Przy ładnym granitowym zlewie raczej nie miałabym oporów estetycznych. Zresztą chyba od salonu i tak jest zaplanowana jakaś niska ścianka. Ale ja ciasteczek nie piekę a do tego jestem przyzwyczajona do przygotowywania wszystkiego na jeszcze mniejszej przestrzeni, więc dlatego nie musiałabym się przestawiać. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie ja z tych co pieką ciasteczka (w dodatku z dziecmi) i przyzwyczajonam do duzej ilości blatów - zwlaszcza takich szerokich jakie beda pod oknami. Dlatego raczej wersja w "U" bardziej mi sie widzi.

A apropos wersji fotorealistycznej - robiła któraś z Was taką wersję kupując przez allegro usługe (chodzi mi o cos takiego: http://allegro.pl/projekt-kuchni-3d-aranzacja-mebli-projektowanie-i2120392998.html - jesli nie moge wklejac tego typu linków prosze o info to natychmiast wytnę).

Jesli tak - chetnie skorzystałabym z Waszych "doświadczeń"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To daj znać jak cena ;). Kiedy ja szukałam takiej bardziej profesjonalnej oprawy wnętrz, to ceny wahały się od 100 do 160 za m? :(.

NIezle :(

Mi zaproponowała dziewczyna 1000zl za 8m łazienkę, więc podobnie - tyle ze to miała byc kompleksowa usługa - poczawszy od rozrysowania układu, poprzez wybór kolorystyki az do uczestnictwa przy zakupach i doborze sprzętów.

Z lazienka własciwie sobie poradze, wiekszy problem mam z kuchnią - z jej oświetleniem i dodatkami. Jak wkomponować ładnie te 2 okna, co dac nad plytą gazową (szkło, a może coś innego - na jakiej szerokości i wysokości) itd

Czy to jest usługa kompleksowa? (Moze tak, bo może i tak wszystko trzeba od poczatku robić - ja sie nie znam na tym, ale mam nadzieje ze tak nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No to zaliczyłam dzis pierwsze wyjście do płytkowych sklepów.

Znalazłam fajne płytki - podobają mi sie, ale zastanawiam sie czy da rade je połaczyć z innymi - takimi ciut bardziej zwyklymi i ... tańszymi.

Płytki te to Porcelanosa Firenze Nacar - jest tez wersja w grafitach

 

Pomyslałam ze fajnie wygladałyby one w tej małej łazience na sciance prysznicowej. Jakby na pozostałych sciankach dał białe płyki i tylko te byłyby dekoracją...

Myslicie ze nie znikna za prysznicową szybą?

 

Cudne sa tez Salomi Lumina (biale i te z lisciastym wzorem): ale ta cena jest dla mnie powalająca wiec pora o nich zapomnieć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białe sa sliczne - tego na zdjeciach nie widac. One łącza w sobie kilka odcieni bieli - czesc tych kółek jest matowa, cześć jest błyszczaca.

Pomyslałam nawet ze mogłabym je wykorzystac do górnej łazienki jako dekor tylko ze sa dość grube i ciezko je bedzie polaczyc z tańszymi płytkami.

 

A za szybą raczej znikną :(

Co do grafitowych...

http://images35.fotosik.pl/1201/7d05c64181dc1cafmed.jpg

 

chyba bym ich nigdzie indziej nie dawała, zeby nie upstrzyc tej łazienki.

Pomyslałabym wtedy nad grafitowymi dodatkami typu: grzejnik, koszyczki etc

 

Aaaa, i podłoge bym chyba dała szarą(jednolitą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...