Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

czy coś widac na tym rysunku planu domu? bo w wersji przez komórkę nie chce mi sie otworzyc? widac tylko ze załaczniki zdjęcia i nic więcej:(

 

widac okazałe okna:) i koronkowa robota jak na warsztacie tkackim:):):) niteczkami wełna utkana w sposób precyzyjny, czyli juz trochę cieplej w domu:yes:, u nas okna dachowe w trakcie robót. Może jednak założymy ten dziennik:) nie wiemy od czego zacząc:) i jak to się robi i pewnie w nocy cos wklepiemy:) bo w dzień brakuje juz godzin:):):)

Edytowane przez kamelia i milek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kleje plyty GK na scianach... kleje az furczy :)

 

... czyli spacerowym tempem, jak emeryt :) No ale ilez mozna zrobic po pracy, przy lampie...

 

Nie mniej idzie to fajnie. Kleje na klej poliuretanowy w piance - Soudabon Easy. Spapugowalismy ten sposob od Burych Kocurow, mowili ze uwielbiaja ta pianke na kleczkach... i nie klamali :)

 

Praca jest szybka, czysta i przyjemna.

 

Puszka pianki kosztuje 25 zlotych, wystarcza na 3 do 4 plyt o wymiarach 1,2x2,6 m2. Przy klejeniu mniejszych kawalkow wydajnosc niestety spada, dlatego na razie staram sie jechac to co sie da z najk najwiekszych plyt, a dupere (np wneki okienne itp) bede uzupelnial potem, czy to na pianke czy na klej gipsowy.

 

Zdjec nie ma. Jak ja koncze prace to jest juz ciemno calkiem (jak zaczynam zreszta tez...:)) a doktorowa no jakos nie robila zadnych ostatnio, funkcja przewodniczacej chyba mi zone pochlonela na dobre.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden buduje DOM, drugi zajmuje się "resztą"...

nooo...a praca zawodowa i 6-latek w szkole wcale nie ułatwiają włączania się w sprawy budowlane...

konkluzja? zastanowić się przed budową, co się bierze "na głowę" na kolejne 3, 4 lata...doba się nie rozciągnie, choćbyśmy (czy ja to dobrze napisałam?) bardzo tego chcieli...:yes: taka rada dla przyszłych samorobów

 

Inwestor domaga się zdjęć...Inwestorka zrobi, nie może się sprzeciwiać, bo jeszcze Kierownik zastrajkuje i co wtedy?

 

PS. naprawdę ładnie to klejenie Mu wychodzi...:)

KGsalon.JPGKG-salon.JPG

prawda, że ładnie?:)

żeby nie było, że się obijam...

sówki.JPG

uśmiech dziecka bezcenny!!!!!!

Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, niektorzy mowia aby nie robic polaczen w naroznikach okien. Jednak zdecydowalem sie w kilku przypadkach na takie polaczenie - trudno najwyzej bedzie pekalo... chociaz z drugiej strony NetBet kleil na klej gipsowy - po wyschnieciu twardy. My kleimy na pianke, nieco bardziej elastyczna na juz wyschnie.

Bedzie trzeba rowniez pamietac aby pozadnie to zaszpachlowac, dobrym zbrojonym szpachlem :)

 

Bedzie dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, niektorzy mowia aby nie robic polaczen w naroznikach okien. Jednak zdecydowalem sie w kilku przypadkach na takie polaczenie - trudno najwyzej bedzie pekalo... chociaz z drugiej strony NetBet kleil na klej gipsowy - po wyschnieciu twardy. My kleimy na pianke, nieco bardziej elastyczna na juz wyschnie.

Bedzie trzeba rowniez pamietac aby pozadnie to zaszpachlowac, dobrym zbrojonym szpachlem :)

 

Bedzie dobrze :D

 

Pęknięć to bardziej obawiałbym się w przypadku ścianki zrobionej z profili, a nie murowanej, choć faktycznie zalecają, by tak nie robić. Tylko prawda jest taka, że nie zawsze się da ;) Do spoinowania w takich miejscach polecam Uniflota , tyle że drogi ;) A pianka po jakim czasie chwyta? Jestem ciekawy tej metody, bo wydaje się lepsza niż klej. Dużo jej nanosisz na płytę? Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianke naklada sie obwodowo i dodatkowo zygzak przez cala plyte, nastepnie czekasz 5 minut i stawiasz plyte. Przyklepujesz, dociskach, ustawiasz pion, podkladasz kliniki na dole i... i tyle, plyta stoi a ty juz mierzysz nastepna :)

 

Zanim jednak plyte postawisz na sciene nalezy sprawdzic czy sciana jest gladka (jak wystaja ci jakies boble zaprawy to plyty nie ustawisz, jak nie ma pionu albo sa jakies "brzuchy" na scienie, to zapomnij ze to pianka zniwelujesz. Na plyte nakladasz pianke w warkoczy srednicy ok 3 cm, pecznienie to moze do 4 cm ale po przyklejeniu do sciany plyta dolega do niej prawie na "0", zostaja moze ze 2-3 mm. Jesli gdzies na scienie masz takie miejsca ze os jest wklesle czy wypukle na wiekszej powierzchni to trzeba pianki dawac wiecej aby to niwelowac... ale wtedy wydajnosc (wg producenta do 12m2 z puszki, wg mnie podobnie przy zastrzezeniu ze kleisz cale plyty na rownej scianie) drastycznie (DRASTYCZNIE) spada... a przypomne ze cena za puszke do ok 25 zlotych.

 

Podsumowujac: klei sie pieknie i przyjemnie... pod warunkiem idealnych niemal scian. W miejscach gdzie cos "nie pyklo" (u nas napewno boki kominka gdzie trzeba kleic warstwowo i dodatkowo na nierowno narzuconej zaprawie) napewno prosciej i znacznie taniej bedzie klejem gipsowym.

 

EDIT: propagandowy filmik producenta

 

Edytowane przez Tomasz Antkowiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ta metoda. Faktycznie, przy nierównych ścianach może być to kłopotliwe, lecz np w nowym domu to ma sens. Na nierówną, pooraną ścianę lepszy będzie klej tradycyjny. A na filmiku, to mnie rozśmieszyła scena, gdy monter na początku zakłada okulary odpakowując karton. Czyżby obawa przed wybuchem puszki? :D ;) Powodzenia w klejeniu :)

 

PS: na łączenia siatka, czy flizelina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy siatka czy fizelina. Nie wiem tez jakie gipsy i jakie szpachle na koniec... Wiec jesli ktos moze cos sprawdzonego polecic to chetnie poslucham opinii. Szpachlowac zamierzam tylko polaczenia i narozniki raczej.

 

no to jest tak:

do spoinowania używaj co tam masz pod ręką -spoinówka z włóknami - ... uniflota, cekola, franspola... stosowałem wszytkie trzy i róznicy nie widzę jakiejś strasznej - wszystkie trzymają, są twarde, ale ta ostatnia jest najtańsza.

na proste łaczenia dawaj fizelinę i ją zatapiaj

na narożniki zew. - kątownika alu

na narożniki wew - taśma hamerykańska tuff tape - tu jest ból, bo ona troche kosztuje

 

ja jeszcze stosowałem taśmę papierzatą z wkładką alu... do sufitów podwieszanych

 

do wykończenia ja stosowałem gotowe gładzie w wiaderkach - śnieżka acryl putz o też leciałem tylko łaczenia i naroża...

 

na koniec grunt do ścian .... i można malować.

 

pozdro

NETbet

 

p.s.

ale syf przy tym jest masakra!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. i jeszcze mi się coś przypomniało....

szlifowanie gładzi....

jak masz mozliwość i kasę - zainwestuj w żyrafe... wszędzie nie dojedzie ale jest "szybka"

do narożników pozostaje szlifiera oscylacyjna

 

jak nie masz specjalnie kasy do wywalenia - kup szlifierę oscylacyjną z dużą płytą 119/230 chyba

no i !!!! kup szlifierę z pojemnikiem na pył - działa!

wprawdzie pojemnik jest mały ale coś tam zbiera tylko bardzo szybko się zapełnia.

 

papier ścierny - do oscylaków jest na rzep.

ja leciałem wszytko "80" ...czasem "120"

jak chcesz mieć"jakąkolwiek fakturę" na ścianie a nie lustro - to leć nawet "60" i wszytko pomaluj gruntem wałkiem z włosem...

wygląda fajnie.... takie "chropki" na ścianie...

 

 

niestety - syfu nie unikniesz - szlifowana gładź pytli strasznie...wszytko będzie białe ... a ty będziesz wyglądał jak młynarz...

Edytowane przez netbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na tą piankę kleiłem bloczki gazobetonowe, zamurowując okno. W porównaniu do tradycyjnego kleju bajka Klei się szybko (a nawet bardzo szybko), czysto, równo, super. W salonie chyba też karton-gipsy położę na ściany, gdzie indziej chyba tylko sama gładź, może w 2 warstwach.

Chyba nikt nie jest w stanie zauważyć, czy dam 5mm tynku i na to 2mm gładzi, czy samą gładź :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na spoiny w suficie używałem cekola do beztasmowego zastosowania z włóknami celulozowymi C-45 bodajże ale i tak dawałem tuff tape. Na łączenia płyt sufitu ze ściana poszedł sam cekol na to akryl Den Bravena i śnieżka grunt i nic nie pęka. Jest ok. Używałem też franspola ale niewielkie ilości i wydaje mi się lepszy. a tańszy.

Finiszu używałem też cekola i tu są 2 rodzaje a-45 biały i b-45 taki w kolorze kakao i ten to szajs. Biały trochę lepszy ale tez szajs. Śnieżka acryl - putz finisz o wiele lepsza i sprzedawana jako gotowa masa w wiaderkach.

Już wspołczuję. Do szlifowania uzywałem żyrafy z papierem ściernym 120 i 80. Szybka sprawa. Tam gdzie ona nie doszła szlifierka oscylacyjna. Mimo worków na pył i tak tego syfu było pełno. A gipsem plułem jeszcze tydzień po skończeniu szlifowania. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam mimosrodowa szlifierke AEG, nada sie? (ta jest na krazki papierowe, ma mozliwosc podpiecia odkurzacza, gumowy uszczelniacz)

mam tez jakas tania oscylacyjna szlifierke verto.

 

im mniejsza powierzchnia trąca - tym wiecej sie natyrasz...

 

szukaj czegoś z dużą tarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zawsze to lepsze niż drewniany klocek i papier ścierny. Jak szlifowałem gips w sypialni to kupiłem za 40zł szlifierkę oscylacyjną. Zajechała się od pyłu ale wyszlifowałem dużo szybciej niż ręcznie.

 

Jak masz odkurzacz to się nie zastanawiaj. Radziłbym tylko przeczyścić szlifierkę po każdej pracy żeby mimo wszystko się nie zatarła. Mało która w gwarancji dopuszcza szlifowanie gipsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...