Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To jest polowa rozdzielni :)

Na dolnej listwie jest jeszcze sterownik PLC, a przekaniki ktore widac to tylko obwody swietlne parteru. Za laczenie gory dopiero sie dzis zabralem.

 

Niestety zapomnialem ze kupilem przekazniki bez mozliwosci ich zblokowania, wiec dopóki nie bede mial napisanego programu na PLC doputy nie bede mogl sobie zapalac swiatla w poszczegolnych pomieszczeniach... a skolei nawet jak bedzie program to coz z tego jesli nie mamy osprzetu w puszkach... ani puszek...

 

Sadzilem ze jak calosc zepne, zasile rozdzielnie po spawdzeniu i obmierzeniu czy aby wszytsko jest ok, to bede mogl sobie przekazniki zatrzaskiwac przelaczniczkiem na nich na sztywno... a tu dupa... przekazniki 2 torowe ktore kupilem zatrzasnac "hardwarowo" sie nie dadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale robi wrażenie czystość montażu. Cóż, ja u siebie na ZUGi pożałowałem, więc do krosowania tego wszystkiego linką mogę sobie teraz tylko poskamleć :)

Z drugiej jednak strony, gdybym chciał u mnie jeszcze ZUGi pchać, musiałbym mieć dwa rzędy więcej, a wtedy już z miejscem na ścianie bym nie wyrobił.

 

J. (a co! Nie ma obowiązku pisania w Dziennikach Budowy o inspirkach i kolorach kafelków w kuchni! :lol:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Właśnie rzutem na taśmę 30-tego grudnia skończyłem układać dachówkę i zamontowałem okna dachowe. Teraz kolej na "suche tynki", wiem że kleisz na piankę. Mam pytanie o instalację elektryczną, czy przewody dawałeś w bruździe czy wystarczy na ścianie i na to płyta?

 

BobBudowniczy Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jimminen: nawet ja potrafię odpowiedzieć na to pytanie: w bruździe, Mąż Kierownik Inwestor pozwolił mi osobiście wciskać kable w bruzdy i później je szpachlować:lol2: całkiem przyjemna praca...ale wcześniejsze robienie bruzd to już bardziej 'upierdliwe' (na ten temat to już Kierownik musi się wypowiedzieć;)) Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable trzeba polozyc w bruzdzie bo grubosc pianki (lepiszcza jakie z niej sie robi po przycisnieciu do sciany) to 2-3 mm i wszytsko co bardziej wystaje bedzie przeszkadzac. Bruzdy mozna robic reczna bruzdownica do BK, albo szybciej - szlifierka katowa nacinac bloczki i wylamywac to co miedzy nacieciami. Metoda 2 jest szybka ale generuje mnustwo syfu podczas nacinania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktokolwiek z czytajacych sam montowal kotlownie lub zna dziennik gdzie ktos sam montowal kotlownie z kotlem kondensacyjnym gazowym? Pomijam oczywiscie kwestie rozruchu oraz podlaczenia gazu do kotla bo do tego potrzeba serwisanta/uprawnien gazowych a tych nie posiadam na ta chwile :)

 

Nie mniej patrzac na schemat hydrauliczny kotlowni na stronie Immergasa sprawa wydaje sie co najmniej malo skomplikowana.

 

Nurtuja mnie natomiast 3 kwestie i na ta chwile sam sobie odpowiedziec na nie nie potrafie:

 

1 - sprzeglo hydrauliczne - czy w naszej instalacji bedzie potrzebne?

2 - dodatkowa pompa obiegowa (piec ma juz pompe, ale wg mojego rozumienia instrukcji ma zbyt maly przeplyw w stosunku do tego ktory Asolt nam policzyl) - stad uwazam ze nalezy zastosowac dodatkowa pompe obiegowa a aby uniknac klopotow oddzielic ja od kotla wlasnie sprzeglem hydraulicznym - i tu mam watpliwosc czy aby nie spowoduje to zachwiania temperatury wody na powrocie do kotla... :)

3 - naczynie przeponowe na schemacie z Immergasa widze tylko jedno, miedzy zaworem 3 drogowym a kotlem, na powrocie do pieca, tymczasem Asolt w materialowce pisal o 2 naczyniach. Domyslam sie chodzi o to aby obieg zasobnika na CWU rowniez podczas kiedy jest odlaczony od kotla byl "zabezpieczony" naczyniem przeponowym, a skolei naczynie przeponowe CO bylo przed zaworem 3 drogowym. Pytanie tylko o zasadnosc takiego rozwiazania przy zalozeniu ze zasobnik bedzie mial tylko 1 wezownice i nie bedzie mial grzalki, wiec jedyna mozliwosc podgrzewania wody bedzie przy uzyciu kotla, a skolei bez podgrzania cisnienie nie wzrosnie samoczynnie...

 

Tak oczywiscie wiem, ze przeciez najlatwiej bylo by to zlecic hydraulikowi...

Tyle ze zapewne co 2 hydraulik nie bedzie mi w stanie opowiedziec na powyzsze 3 pytania, stad szansa trafienia na przyzwoitego wynosi 50%. Dlatego wole nauczyc sie i zrobic sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolutku, malymi kroczkami w Nowy Rok... wlasnie dotarly puszki instalacyjne na cala chalupe :)

 

Jutro w tej sytuacji wypadalo by skonczyc rozdzielnie i na dole, tam gdzie sa juz plyty pomontowac puszki (choby te od wlacznikow, aby to popodliczac i kupic, bo programowanie sterownika bez tego zupelnie mnie nie cieszy :D)

 

Zdjecie puszek tez potrzebne ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor ciągle tyra na budowie, inwestorka w Nowym Roku postanowiła nie zaniedbywać dokumentacji fotograficznej...aktualnie jesteśmy na etapie puszek...śliczne są...:lol2:

puszki1.JPGpuszki2.JPG

a że na budowie mam etat "sprzątaczki i prostościanosprawdzaczki", korzystając z ładnej pogody (ostatnio mamy luksus termiczny na budowietemp.JPG ( wysprzątałam nasze "obejście"...

staram się jak mogę jakoś rekompensować swój brak zdolności budowlanych, więc tym razem Mąż dostał na osłodę...

pycha.jpg ciasto czekoladowe, chyba nawet mu zasmakowało...;)

never give up.JPG :lol2: (hasło przewodnie musi być)

 

PS. MSU: serdecznie gratuluję kolejnego Członka Rodziny...ale Wam się wszystko ładnie ułożyło...:yes:

Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego dobrego z nowym godom :D

 

Ciasto czekoladowe wyglada zaj...... fajnie i pewnie jeszcze lepiej smakowało. :D No cóż inwestor musi uzupełniać organizm w treści energetyczne. Nic nie daje takiego kopa jak czekolada :yes: W moim podstawowym menu budowlanym oprócz browara jest zawsze tabliczka gorzkiej czekolady. :D

 

Co do gniazdek i włączników to my montowaliśmy Simon 54 i nie narzekam na trudności w montowaniu (wersja bez skręczania). Koszt ok. 1,8 tys. Choć to była bardzo zmudna i nudna robota. No trochę koncentracji trzeba było zachować. Dobrze że kabelki kolorowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...