IwaKrzys 03.02.2014 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 witam węszę potomka, wszyscy przyspieszaja nagle jak potomek w drodze:) zwlaszcza ze przewaznie tam gdzie sie mieszka zaczyna sie robic ciasno:) hihihihi zreszta to juz tak jest "na nowe progi nowe nogi" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 03.02.2014 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Też kiedyś będę miał nowe progi ale nóg mam już dosyć!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 04.02.2014 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Przyszedl podnosnik Na przyczepce mam plyty i welne, wiec dzis planuje zaczac przykrecac HA! Z podnosnikiem wyszla calkiem fajna historia, bo kupilem go w niedziele na Allegro, po czym po kilku godzinach byl u nas na ogledzinach gosc od szpachlowania. Pytam jak chce sufity przykrecac i powiedzialem mu ze kupilem wlasnie podnosnik, na co on stwierdzil ze jesli po skonczeniu sufitow nie bedzie mi dluzej potrzebny to on go odkupi I w ten sposob, zanim podnosnik dotarl zdarzylem go juz opchnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 04.02.2014 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość strazakpoz 04.02.2014 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Czytam wasz dziennik jestem daleko w tyle, jednak ciekawi mnie kiedy wstawiliście okna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 04.02.2014 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 strazakpoz: witaj. Okna wstawiliśmy w kwietniu zeszłego roku, chyba dokładnie 25.04.2013--Gosia (z Tomkowego kompa;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 08.02.2014 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 (edytowane) na budowie "dzieje się"...Tomasz cały czas walczy ze sufitem, ale na szczęście ma nieocenionego pomocnika koloru pomarańczowego...a ja?Ja się obijam, trochę przymusowo... hmmm...czytając nasz dziennik chyba można pomyśleć, że leń ze mnie straszliwy... acha...stwierdziliśmy, że na całym dole nie będziemy mieli wiszących lamp, poza jedną - nad stołem w jadalni, reszta - halogeny, coś takiego... Edytowane 8 Lutego 2014 przez Gosia_A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 08.02.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 a do jadalni może taka...[ATTACH=CONFIG]241623[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 09.02.2014 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To mnie zaintrygowały ostatnie wpisy A Wy je przemilczeliście Więc proszę mi się szybciutko przyznać co się święci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 09.02.2014 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Ja nic nie wiem, ja zarobiony jestem Skonczylem (prawie) przykrecac plyty na suficie w kuchnio-jadalnio-salono-korytarzu. Czuje moc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 09.02.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie ulega wątpliwości . Dobre piwo z lodówki Ci się należy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 09.02.2014 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 na fm raz dwa potrafią skutecznie ciązę wmówić, a i ojcem chrzestnym można zostać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 09.02.2014 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 na fm raz dwa potrafią skutecznie ciązę wmówić, a i ojcem chrzestnym można zostać Jest takie przysłowie "Kto mieczem wojuje ......" A teraz powaznie no widac iż płyty kładzone pełna profeska. Do tego Tomasz ma ten luksus że wie jakie w danym pkt bedzie oswietlenie. Moja zona do niedawna jeszcze nie wiedziała w niektórych miejscach czy będzie zwis czy oprawa oczkowa Dla pewnosci otwory na oczka wycinałem po dokonanym zakupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość strazakpoz 09.02.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Po cichu mogę napisać ze księgę przeczytałem. Dziennik rewelacja.Wielkie gratulacje dla Gosi i Tomka za to ze dzielą się taką wiedzą na forum. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Skkipper 11.02.2014 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Przeczytałam cały dziennik i... jestem pod wrażeniem. Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 11.02.2014 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Oj tam oj tam Tymczasem zamknalem dzis temat sufitu w kuchnio-jadalnio-salono-korytarzu Poszlo 20 plyt (2,6x1,2), 2kg wkretow i nieco ponad 3 rolki jakiejs gownianej taniej welny 50mm (rolka niecale 19m2). Jutro machne pokoik "na gotowo" jak sie nic nie spier...niczy... Chcialbym tutaj rowniez oddac czesc wkretarce na kablu Skill oraz podnosnikowi do plyt. Oczywiscie oba wspomniane narzedzia maja swoje wady (wkretarka - kabel; podnosnik - gabaryty i waga) ale dzieki nim robota idzie bez przerw. Plyty fruna do gory az milo a bateria nigdy sie nie konczy Gdyby ktos kiedys czytajac to zastanawial sie czy lepiej "tworzyc" podnosnik z desek i innych dostepnych na budowie "drutow" czy kupic gotowca - to ja radze: kupic gotowca. Po robocie bez klopotu sie go sprzeda niewiele tracac. Wiem co mowie bo przez pol roku "polowalem" aby kupic uzywke... Koniec koncow kupilem nowy i zanim jeszcze zdarzyl przyjsc juz mialem na niego kupca Genialne narzedzie, polecam. Zdjec nie ma bo Szefowa Doktorowa zaniemogla i nie moze poziomow posprawdzac a bez tego zdjecia wrzucac to wiocha Moze jutro cos bedzie. I najwazniejsze! Dzwonili dzis panowie elektrycy ze poniewaz piekna wiosne mamy tej zimy to jutro przyjada wykonac nam przylacze, wiec jak pojdzie sprawnie w starostwie i enei to za miesiac-potora bedziemy mili wlasny prad HA ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bridges 12.02.2014 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 To ja może również dam znak życia i się przywitam. Śledzę Wasz dziennik budowy od około 2 miesięcy i czytam go sukcesywnie od początku, aż w końcu dojechałem na koniec. Wielki szacun za dokonania dotychczasowe i kibicuję w dalszych postępach prac. Dziennik jest mega wielką porcją informacji, pozytywnej energii do tego stopnia, że przekonał mnie do własnego wykonania pozostałych prac od momentu "prawie zero" na którym jestem tak że z utęsknieniem czekam na wiosenną aurę aby rozpocząć. Jedynie moja małżonka jest na ten moment sceptyczna. Może spotkanie na Waszej budowie i opinia własnoręcznych wykonawców, że to możliwe ją bardziej utwierdzi w przekonaniu że to możliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 12.02.2014 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 dawno się nie odzywałam, ale czytam regularnie i śledzę postępy. fajnie, że dalej uparcie, własnymi siłami (i teraz czerwonego pomocnika) przesz na przód. gratuluję postępów i jeszcze bardziej tego "czynnika motywującego". uściskaj Szefową Doktorową i życz jej zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 12.02.2014 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 ....... Gdyby ktos kiedys czytajac to zastanawial sie czy lepiej "tworzyc" podnosnik z desek i innych dostepnych na budowie "drutow" czy kupic gotowca - to ja radze: kupic gotowca. Po robocie bez klopotu sie go sprzeda niewiele tracac. Wiem co mowie bo przez pol roku "polowalem" aby kupic uzywke... Koniec koncow kupilem nowy i zanim jeszcze zdarzyl przyjsc juz mialem na niego kupca Genialne narzedzie, polecam. ...... Poczułem się wywołany do tablicy. Podnosnik zrobiłem z desek ale druty wypraszam sobie. Śruby i gwoździe owszem ale druty nie !!!!! Co do sprzedaży kupionego dopiero co podnosnika hm jest takie powiedzenie które dobrze oddaje tę sytuacje "trafiło się slepej kurze ziarno" Nie zawsze tak to działa niestety. Kupiłem nagrzewnicę i co dupa rok ją sprzedawałem. Szlifierę żyrafę sprzedałem dopiero niedawno (pół roku sprzedawania prawie). Fakt z podnosnikiem oryginalmym na pewno łatwiej i mozna to robic w pojedynkę. Ale mój samorobny też spełnił swą rolę a tajle po nim wykorzystałem ponownie do innych celów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 12.02.2014 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 uściskaj Szefową Doktorową i życz jej zdrówka. bardzo dziękuję, zaglądam tutaj, ale nie zawsze mam siły, aby coś napisać czuję się wyściskana, ale przypomnę o tym jeszcze Tomkowi, jak wróci z budowy...przytulania nigdy za wiele;) "Doktorowa"...kiedyś tak mówiono na żonę lekarza, prawda? już się ze mnie tyle nie nabijajcie, jestem po prostu Gosia...czasami Antkosia właściwie to Gosia Antkosia - bo czyja, jak nie Antkosia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.