Tomasz Antkowiak 21.03.2014 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 (edytowane) Nie. Klej poliuretanowy do plyt Soudal SOUDABOND Easy. http://www.icmarket.pl/images/soudal-klej-soudabond-easy-icmarket.jpg Jesli myslisz o swoim poddaszu to najpierw kup jedna puszke i potestuj jak bedzie na ceramice. Generalnie na BK klei sie super do sciana jest gladka jak stol. Jesli pojawiaja sie gdzies zacieki kleju, czy nierownosci wystajace to juz jest klopot i trzeba nakladac duzo pianki i drogo wychodzi. Puszka ok 25 pln, wystarcza na 3-4 cale plyty klejone na rownej scianie. Ale jak sciana jest nierowna to i cala puszke na plyte mozna zuzyc niestety. Edytowane 21 Marca 2014 przez Tomasz Antkowiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
santoszwp.pl 23.03.2014 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 a jak aplikujesz na płytę - punktowo i obwódka po krawędziach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 23.03.2014 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Czesc. Na plyte naklada sie to obwodowo, oraz zygzakiem przez srodek. Stad jesli ukladamy mniejsze kawalki plyt wydajnosc spada (bo rosnie sumaryczna dlugosc wstegi nalozonej po obwodzie). Nie mniej dla mnie zalety tej pianki sa nie do przecenienia. Jest szybko, CZYSTO, cenowo do przyjecia i bardzo wygodnie. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dafi Pe 23.03.2014 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Tomek kiedyś wrzucił link do filmiku instruktażowego - oto on : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 23.03.2014 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Zamowilismy dach Kolor sie nie zmienil, ale profil blachy i owszem Koniec koncow zamowilismy profil TRB-30/110 z BudMat'u, w kolorze RAL7024 wykonczenie MAT gruboziarnisty. W soboty przyjechaly tez laty i zaczalem je nabijac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
santoszwp.pl 24.03.2014 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Tomek kiedyś wrzucił link do filmiku instruktażowego - oto on : A ja jak głupi rzuciłem się na filmik licząc na jakieś jaja....hahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 24.03.2014 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Inwestor wyciął mi zdjęcia z aparatu z "łatowania" dachu, więc wklejam inne, które odszukałam...ku pamięci:) Antek przy antkowym garbutku...zlot w Garbach 2002, jacy młodzi wtedy byliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.03.2014 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Jakies delikatne siwe kosmyki chyba jednak jakby dostrzegam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 24.03.2014 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Jakies delikatne siwe kosmyki chyba jednak jakby dostrzegam No... i opony łysawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.03.2014 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Patrz Pan, specjalista od opon sie znalazl (Podswiadomie wlasnie wciagasz brzuch prawda?) Dach sie nam zazielenil w sobote. Kiedy zazieleni sie bardziej nie wiadomo bo w robocie nam "obrodzilo" i czasu nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.03.2014 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 No fakt barwnika na kontrłaty nie żałowali bo jak z impregnacją to niewiadomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.03.2014 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Laty sa od naszego Pana Bogumila, ktory dostarczal nam drewno na wiezbe i pozniej ja wykonywal. Wierze ze sa zaimpregnowane tak jak nalezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T0MII 25.03.2014 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 No fakt barwnika na kontrłaty nie żałowali bo jak z impregnacją to niewiadomo Ja tam widzę barwnik tylko na łatach Pytanie do gospodarza - gwoździe bijesz "tradycyjnie" młotkiem, czy może pożyczyłeś jakąś gwoździareczkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 25.03.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 TDMII- boisz się młotka? Tego wbijania nie ma tak dużo, ale przyda się porządny młotek z trzonkiem z włókna szklanego?!(taki żółty). Gwoździe nie zwykłe, ale karbowane(prawie nie do wyrwania bez zniszczenia deski). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 25.03.2014 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Hej, tak wpadłam zobaczyc co na froncie słychac Widze,ze Wy ciagle do przodu i fajnie:) Teraz najlepszy punkt programu czyli wykonczenie totalne inwestora My juz jestesmy po malowaniu salonu, sciany sie usyfiły jakos dziwnym trafem piecioletnimi łapami, wiec nas juz z budowlanych rzeczy tylko sprawy remontowe, ogrodowe i takie bzdety. Zrob jak najwiecej ile sie da zanim sie wprowadzicie, bo dopoki sie jezdzi na budowe to sie tyra ile wlezie i robota idzie, jak juz sie wraca do domu, to sie najzwyczajniej nie chce i zawsze jest jakas wymowka - ot taki paradoks:) PS. Ile macie wysokosci w salonie, bo Wy wysocy, a na fotkach jakos tak nisko mi sie wydawalo? 2,50? Niezmiennie trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 25.03.2014 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 MSU święte słowa! Jak się nie zrobi czegoś kiedy dom jest jeszcze budową potem jakoś ciężko idzie. Tomek weź sobie do serca słowa bardziej doświadczonej koleżanki My przez dwa lata budowy postawiliśmy cały dom i się przeprowadziliśmy, po przeprowadzce przez rok skończyliśmy pralnie i jeden pokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 26.03.2014 05:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Gwozdzie (4x120 albo 4,5x125 nie pamietam) tluke mlotkiem. Mam mlotek ciesielski, idzie fajnie:) Salon: 2,62m Wiem ze po wprowadzeniu sie juz sie nic nie chce (w mieszkaniu przez 5 lat listew przypodlogowych nie dalej rady przykrecic:)) ale mamy parcie aby tam do gwiazdki zamieszkac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 26.03.2014 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 (edytowane) Salon: 2,62m i powiem Wam szczerze, że nie jest tak źle... bałam się, że będzie za nisko, ale jest dobrze:) tzn. pewnie byłoby lepiej, gdyby było trochę więcej,ale wcale nie mam wrażenia, że jest za nisko, a bałam się tego bardzo, tym bardziej, że średnia wzrostu w naszej rodzinie jest znacznie wyższa od średniej...populacyjnej:lol2: faktycznie parcie, aby być u siebie na Święta Bożego Narodzenia jest duże:D chcę mocno wierzyć, że się uda, ale wiadomo, że życie czasami lubi płatać figle...jeśli się uda, na pewno nie będzie w tym roku tarasów, na pewno nie będzie wszystko wykończone w środku - już to raz przerabialiśmy, jak wprowadzaliśmy się na chwilę przed porodem do niewykończonego mieszkania, ale co tam...czy to wszystko przeszkadza, aby być szczęśliwym we WŁASNYM DOMU?nam nie... Edytowane 26 Marca 2014 przez Gosia_A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 26.03.2014 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Gosiu i właśnie tu jest problem, nam też nic a nic nie przeszkadzają te wszystkie nie zrobione rzeczy Może gdyby przeszkadzały to jakoś szybciej by się je zrobiło A ja myślałam że wy na lato z przeprowadzką się szykujecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bridges 26.03.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 faktycznie parcie, aby być u siebie na Święta Bożego Narodzenia jest duże:D chcę mocno wierzyć, że się uda, ale wiadomo, że życie czasami lubi płatać figle...jeśli się uda, na pewno nie będzie w tym roku tarasów, na pewno nie będzie wszystko wykończone w środku - już to raz przerabialiśmy, jak wprowadzaliśmy się na chwilę przed porodem do niewykończonego mieszkania, ale co tam...czy to wszystko przeszkadza, aby być szczęśliwym we WŁASNYM DOMU?nam nie... @Gosia_A Na pewno się uda! Nie precyzuj tylko o które Święta chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.