Gosia_A 30.07.2014 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 W tak zwanym międzyczasie Tomek nabił prawie całą podłogę na strychu, prawie, bo desek nam zabrakło - wykorzystaliśmy część z nich na taras...poza tym, niestety pomimo upałów, ze względu na niebawem czekające nas spore zmiany :yes:robimy ogólne przemeblowanie, łącznie z malowaniem w aktualnym miejscu zamieszkania...pracy jest dużo, a upały nie dodają sił... natomiast z wodą prawdopodobnie zacznie się już coś dziać pod koniec tego tygodnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 30.07.2014 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 mniemam że płytki na parterze już położone w całości... właściwie to masz rację, bo więcej płytek na parterze, pomijając łazienkę nie będzie...będą panele.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 07.08.2014 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 dziś od rana wreszcie weszli panowie od wody...dzieje się, właściwie przez duże D, bo generalnie jest jeden wielki bajzel na ogrodzie, zdjęcia robiłam, będą później, bo może coś jeszcze pstryknę "ku pamięci":yes:, a ...zapomniałabym - dwa dni temu Kierownik Inwestor zaczął przyklejać też styropian na elewacji...dziś zajmuje się wodą, ale przez te dwa dni całkiem sporo przykleili z moim tatą zdjęcia również są, wkleję-niebawem:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 07.08.2014 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 (edytowane) Mamy na budowie i dzialce... i dzialkach okolicznych, i drodze sasiedniej w sumie tez, taki ROZPIŹDZIAJ przez wielkie "Ro" ze glowa mala. Szkoda gadac. Najchetniej bym to wszytsko w cholere zostawil i pojechal na ryby (ja na ryby? a niech tam, chocby i na ryby) i wrocil jak skoncza, posprzataja i trawa odrosnie. Masakra. Ale w sumie pewnie polowa juz zrobiona, przepompownia siedzi, wiec w zasadzie mozna by sie nawet w domu wysikac... byle nie wiecej niz 500 litrow Styropian. Tak, wczoraj i przedwczoraj kleilem (a tesciu pomagal). Jako ze mam wstret do betonow to kleje na pianke (najpierw SoudaTherm a teraz Neostick) - super fajna robota. Goraco polecam rowniez styropian STYROPOZ SUPER LAMBDA 0,031 FREZOWANY. Jest rowniutki. Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez Tomasz Antkowiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łosiu 08.08.2014 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Ooo styropianowanie wobec tego mam zestaw pytań Rozumiem że to grafit. Własnie chce się zabrać powoli za styropian, też mam grafit (swisspoor). Podchodzę trochę do tego jak pies do jeża.. nie chciałbym tego spieprzyć, tego już nie da się zamaskować tak łatwo Przygotowywałeś styro tarką? Masz zacieniony styropian podczas klejenia? Wiem że bardzo nie lubi słońca, a nie wiem jaka tam pogoda u Ciebie. U mnie ostatnio ostro dawało.. Prośba o opisanie dokładnie pianek. Jakie dokładnie "typy", jakie u Ciebie są ceny, jaka wydajność? Z tego co mi kierbud mówił, pianki sprawdzają się przy równych ścianach. Jak są większe odchyłki to wtedy lepiej zwykły klej. Jakie u Ciebie wychodzą max szczeliny między styro a ścianą? Jaka procedura klejenia? (czekasz aż pianka urośnie i dopiero płytę do ściany? Ew ile czekasz). Czym tniesz? Prośba o wszystko co się moze przydać samorobowi z prawie zerowym doświadczeniem przy styro. (piwnice niby ocieplałem, ale nie chciałbym ścian mieć tak zrobionych jak zrobiłem tamto ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 08.08.2014 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 09.08.2014 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2014 Ooo styropianowanie wobec tego mam zestaw pytań Rozumiem że to grafit. tak, grafit Przygotowywałeś styro tarką? nie, sam w sobie jest wystarczajaco szorstki Masz zacieniony styropian podczas klejenia? Wiem że bardzo nie lubi słońca, a nie wiem jaka tam pogoda u Ciebie. U mnie ostatnio ostro dawało.. nie, jeden z dwoch najbardziej naslonesznionych naroznikow jest oklejony i nie osloniety, nie dzieje sie nic zlego. grafit nie lubi slonca bo mocno sie nagrzewa i rozpreza, ale mam wrazenie ze pianka (a raczej klej PU) jest na tyle elastyczny zeby to zrekompnsowac i nic nie odkleja sie od sciany Prośba o opisanie dokładnie pianek. Jakie dokładnie "typy", jakie u Ciebie są ceny, jaka wydajność? Soudal Soudatherm - 16-19 plyt z puszki - 27,99 w Castoramie Neotherm Neostick - 17-20 plyt z puszki - 16,50 na Allegro obie na pistolet do pianki Z tego co mi kierbud mówił, pianki sprawdzają się przy równych ścianach. Jak są większe odchyłki to wtedy lepiej zwykły klej. Jakie u Ciebie wychodzą max szczeliny między styro a ścianą? sciany z betonu komorkowego, gladkie, rowne, wlasnorecznie stawiane szczelina 2-5mm Jaka procedura klejenia? (czekasz aż pianka urośnie i dopiero płytę do ściany? Ew ile czekasz). wg instrukcji na puszcze nakladasz, czekasz kilka minut i do sciany Czym tniesz? noz do welny mineralnej TOPEX 330 mm http://strefaokazji.com/upload/images/products/big/TOPEX_NOZ_DO_WELNY_MINERALNEJ_480MM_OSTRZE_335MM8655.jpg Prośba o wszystko co się moze przydać samorobowi z prawie zerowym doświadczeniem przy styro. (piwnice niby ocieplałem, ale nie chciałbym ścian mieć tak zrobionych jak zrobiłem tamto ) Twoje dosiadczenie jest wieksze niz moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolinaciosaniec 13.08.2014 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 :)oj w zimę cieplutko będzie w domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 13.08.2014 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Skonczylem (praktycznie) pierwsza sciane szczytowa... no maly pizdryk zostal pod samiutkim dachem. Skonam chyba, mam wrazenie ze zamiast kolan mam kisiel... w jakims krwawym kolorze prawdopodobnie... wisniowy moze Szczerze nienawidze drabiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 14.08.2014 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2014 Skonczylem (praktycznie) pierwsza sciane szczytowa... no maly pizdryk zostal pod samiutkim dachem. Skonam chyba, mam wrazenie ze zamiast kolan mam kisiel... w jakims krwawym kolorze prawdopodobnie... wisniowy moze Szczerze nienawidze drabiny. Znam to uczucie (kisiel w kolanach) Łączę się z tobą w nienawiści do drabiny Klejenie styropianu to pikuś. Poczekaj jak będziesz kładł siatkę na styro i zacierał klejem. To jest dopiero jazda. Czy masz zamiar kołkować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 14.08.2014 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2014 Czy masz zamiar kołkować? kołkowane jest prawie na bieżąco:) no ja właśnie tej siatki i kleju najbardziej się obawiam...osobiście nie skaczę po drabinie, ale szczerze jej nienawidzę, tak jak wszystkich prac na wysokościach:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 16.08.2014 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 powiesilem dzis kibel to znaczy ze w zasadzie mozna juz mieszkac (tylko trzeba oszczednie sikac bo w przepompowni tylko 500 litrow sie teoretycznie miesci (praktycznie wejdzie pewnie 2 razy tyle:) na szczescie do konca tygodnia ma byc wpieta kanalizacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 17.08.2014 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Ocieplenie z drabiny? Niezły wyczyn - szczególnie szczyty. Ja chyba jednak ustawię rusztowanie jak przyjdzie czas.No i nieźle Ci idzie. Pozdro dla Doktorowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 17.08.2014 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Zostalo nam 7 plytek sprzed kominka... wyrzucic? Szkoda! (wiadomo, Poznan;)) to co by z nimi zrobic... hmmm... Dokupic 3 kartony i polozyc w sieni Tak... sytuacja jest dynamiczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 17.08.2014 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Nie wiatrołap tylko SIEŃ - hmmm? to takie kaszubskie jakieś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
santoszwp.pl 18.08.2014 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Styropianowanie......własnie w czerwcu kończyłem ten etap.....pierwszy dzień w maju - jakiż ja miałem zapał do tego, łał jakbym mógł to pewnie w jeden dzień bym to ułożył....po miesiacu sam widok mnie obrzydzał......a siatka nie jest taka tragiczna tylko strasznie wolno to idzie jak sie samemu robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 18.08.2014 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Sien, wiatrolap... jak zwal tak zwal - wiadomo o co chodzi Styropianowanie jest ok, a do siatki i kleju zalatwilem niedrga ekipe Ja w tym czasie zajme sie czyms innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 19.08.2014 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Skonczylem (praktycznie) pierwsza sciane szczytowa... no maly pizdryk zostal pod samiutkim dachem. Skonam chyba, mam wrazenie ze zamiast kolan mam kisiel... w jakims krwawym kolorze prawdopodobnie... wisniowy moze Szczerze nienawidze drabiny. Przestan sie mazac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieetrass 19.08.2014 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Patrzyłem na fotki bez rusztowania i zastanawiałem się jak Ty to zrobiłeś, no ale samorobna budowa jest pełna hardcoru:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 19.08.2014 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Ta. McGyver wymięka. Przekonuję się każdego dnia o tym ile trza się nakombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.