bury_kocur 21.07.2012 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2012 A tak, to może być dodatkowy aspekt sprawy - budowanie wciąga Podobno brak tej budowlanej adrenaliny może spowodować nawet tąpnięcie w małżeństwie (co oby nas nie spotkało ) - kiedy już wszystko postawione, wykończone, urządzone i pozostało tylko mieszkać i kredyt spłacać. Ale to tak na marginesie, kończę offtopa, bo się w dzienniku Antków zrobi bajzel jak u mnie na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 21.07.2012 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2012 Budowanie wciąga??? Wcześniej też tak myślałam, a przed chwilą otworzyłam piwko i wzniosłam toast - za tynkowanie, oby to był ostatni raz Domek w górach będą nam budować górale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.07.2012 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 bajzel to ja powinienem miec na drugie... no do czasu az wpada Malgorzata i robi ordnung JUZ JESTESMY ! jutro jeszcze tylko jeden wyjazdowy dzien i wracam do nadprozy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiolaB 25.07.2012 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 No Tomaszu informuję że mamy STAN SUROWY ZAMKNIĘTY......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 25.07.2012 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 gratuluje i zazdroszcze jak diabli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 26.07.2012 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 max-maniacy: fajnie, że nie jestem osamotniona w swoich poglądach jakoś tak cały czas w to wierzę, jak i w to, że później wszystko będzie dobrze się układało, będziemy zdrowi i damy radę (również na emeryturach) utrzymać ten dom...jeśli nie-wtedy będziemy się martwili i może zmienimy zdanie i miejsce zamieszkania, ale póki co-tu jest nasze miejsce, tu jest nasz dom... lecę na budowę, zobaczyć, co u Antka słychać może jakiegoś arbuza mu zaniosę ku pokrzepieniu sił... Tomasz przywiózł dziś kolejne nadproża, mamy już wszystkie na parter:wiggle: po południu zrobię jakieś zdjęcia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 26.07.2012 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 Ja póki co myślę, że to nasz pierwszy i ostatni dom.. czasem mówi się gdybym budowała drugi to.. i tu wymieniam co bym inaczej zrobiła, czy też jakie elementy ominąć by w budowaniu była łatwiejszy.. (schody narożne ustawione pod kątem 45*.. o nie.. pierwszy i ostatni raz) Marcin coś tam przebąkuje, że zadupie itd.. ale ja jestem dobrej myśli i sądzę, że w niedalekiej przyszłości będzie to osiedle a nie 2 domki w szczerym polu.. mi się dom podoba taki jaki jest.. popełniliśmy parę błędów.. no ale kto ich nie popełnia, chyba ten co nic nie robi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 26.07.2012 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 troche pociagnalem, jutro po poludniu wpadnie brat i poukladamy nadproza nad kolejnymi 4 oknami, chyba ze zdarze jeszcze cos do tego czasu machnac... wiec jesli sie nic nie spier...niczy to w sobote/niedziele skoncze temat nadprozy i pozostanie ostatnia warstwa bloczkow... ufff zdjec nie ma bo konczylem juz wlasciwie po zmroku... ale jutro beda napewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 28.07.2012 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 inwestor w akcji i bałagan na budowie (inwestorka dawno nie sprzątała, ale proszę zauważyć, że arbuza - ku pokrzepieniu sił Inwestorowi doniosła...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 28.07.2012 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 Ależ ładnie wygląda ten Wasz dom na drugim zdjęciu - po prostu wyobrażam go sobie bez trudu i już widzę efekt I układ okien sprzyja osobistemu i w miarę bezporoblemowemu układaniu nadproży. A inwestorzy to chyba bałaganu na budowie nie widzieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 28.07.2012 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 (edytowane) Ależ ładnie wygląda ten Wasz dom na drugim zdjęciu - po prostu wyobrażam go sobie bez trudu i już widzę efekt super:) moze pomozesz Gosi przemyslec kuchnie ? moja wyobraznia niestety wypuscila sie na wycieczke gdzies w okolice zbrojenia stropu i konstrukcji zabiegowych schodow... stad jestem nieszczegolnie pomocny jakby cos to szczegoly wal do gosi na priva Edytowane 28 Lipca 2012 przez Tomasz Antkowiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 28.07.2012 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 1. przepraszam za błędy ortograficzne mojego małżonka (pisałam już o tym kiedyś) chociaż ja pewnie też czasami je robię... 2. faktycznie chyba potrzebowałabym pomocy w rozplanowaniu kuchni i spiżarni, bo jakoś nie potrafię się zdecydować...w projekcie jest osobna spiżarnia-tzn wejście od strony korytarza, a ja bardzo chciałabym zrobić inaczej, mniej standardowo, czyli wejście od kuchni. Problem jest jednak bardziej złożony, ponieważ w kuchni chcemy jeszcze zmieścić część blatową z jakimś taborecikiem (żebym mogła pyrki strugać na ryczce a nie na stojaka:lol2:), część barową z dwoma hokerami i lodóweczkę side by side (żeby Tomasz mógł mi przyrządzać pyszną mrożoną kawę bez biadolenia że nie ma lodu... Dzisiaj jednak po długo trwających przemyśleniach mam już pewną koncepcję, nie potrafię jednak rysować w 3D, więc zdaję się na łaskę męża...obiecał, że może narysuje...no ale "może" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 28.07.2012 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 1. przepraszam za błędy ortograficzne mojego małżonka (pisałam już o tym kiedyś) chociaż ja pewnie też czasami je robię... 2. faktycznie chyba potrzebowałabym pomocy w rozplanowaniu kuchni i spiżarni, bo jakoś nie potrafię się zdecydować...w projekcie jest osobna spiżarnia-tzn wejście od strony korytarza, a ja bardzo chciałabym zrobić inaczej, mniej standardowo, czyli wejście od kuchni. Problem jest jednak bardziej złożony, ponieważ w kuchni chcemy jeszcze zmieścić część blatową z jakimś taborecikiem (żebym mogła pyrki strugać na ryczce a nie na stojaka:lol2:), część barową z dwoma hokerami i lodóweczkę side by side (żeby Tomasz mógł mi przyrządzać pyszną mrożoną kawę bez biadolenia że nie ma lodu... Dzisiaj jednak po długo trwających przemyśleniach mam już pewną koncepcję, nie potrafię jednak rysować w 3D, więc zdaję się na łaskę męża...obiecał, że może narysuje...no ale "może" ad 1 - nikt sie nie gniewa ad 2 - lodowka to ma byc na piwo glownie, a nie zeby kawe mrozic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 28.07.2012 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2012 Oj, Tomaszu coś nonszalancko podchodzisz do cięcia kątówką (ja nie lubię tego narzędzia, zwłaszcza po małym wypadku). Żonka Gosia niech spojrzy na kwestie bhp, bo mężuś postawę ma jak przy lodówce z piwem, a nie z niebezpiecznym narzędziem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 29.07.2012 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 a ja się pytam, gdzie są zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 29.07.2012 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 Oj, Tomaszu coś nonszalancko podchodzisz do cięcia kątówką (ja nie lubię tego narzędzia, zwłaszcza po małym wypadku). Żonka Gosia niech spojrzy na kwestie bhp, bo mężuś postawę ma jak przy lodówce z piwem, a nie z niebezpiecznym narzędziem oj co to to nie:) do narzedzi zawsze z pelnym szacunkiem ochrona oczu jest, ochrona dloni jest, oslona na tarczy jest. brakuje fartucha z dwoiny oraz pelnej przylbicy... no ale blagam... w taka pogode nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiolaB 29.07.2012 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 Gosiu miałam dosłownie ten sam dylemat co Ty z tą kuchnią i spiżarkąKombinowałam jak koń pod górę, ale to nic nie dało. Też chciałam mieć wejście do spiżarki od kuchni, lecz zrezygnowałam bo ta ściana i tak jest krótka a jeszcze gdybym wstawiła tam drzwi to całkowicie nic nie dałoby się tam zaplanować ani postawić. Więc zostaliśmy przy wersji pierwotnej. W sumie nie jest to wielka odległość i jakoś to przeżyję. Zawsze możesz też postawić sobie sciankę, wtedy powiększy Ci się spiżarka, tylko przejscie przez salon do kuchni bedzie..... Pamiętam o zdjęciach schodów dla Tomasza, tylko muszę je zrobić. U nas rozkładane są kable już a 6 będą już zaczynać tynki. jeżeli mogę coś doradzić to róbcie okno na klatce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 29.07.2012 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 okno nad schodami obowiazkowo, jestescie juz kolejnymi budujacymi ten projekt ktorzy wlasnie na to zwracaja uwage w kwestii wejscia od kuchni (i wszelkie lubiezne usmieszki podszyte kosmatymi myslami sa tu nie miejscu bo mowimy o drzwiach do spizarni:P) to jest plan pewnien przebiegly ale z uwagi ze wlasnie koncze urlop i jutro wracam do pracy a do tego dzis caly dzien praktycznie padal deszcz wiec nic na budowie nie zrobilem i jestem zly - nie bardzo chce mi sie go opisywac moze jutro... a teraz toast za dobra pogode Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiolaB 29.07.2012 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 to czekam z niecierpliwością na lepszy humor i opis tego przebiegłego planu odnośnie spiżarki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 29.07.2012 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 He he, a na jednej nodze stanie to bezpieczne jest?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.