Gosia_A 06.09.2012 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 pięknie :* ale kilka zdjęć z wczoraj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 06.09.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 naprawdę pięknie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plecak2 06.09.2012 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 jeśli nie masz wody z sieci można kupić zbiornik paletowy ( ok 200 zł) 1 m3 , woda wiadomo potrzebna do np.zagęszczania piachu, polewania chudziaka, do zaprawy, mycia rąk itp. chyba nie w fundamencie?Bo jeżeli zagęszczałeś piach w fundamencie to....nie było to na pewno mądre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plecak2 06.09.2012 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 Witam,jestem tu dość świeży i troszkę nie tak dodałem komentarz, ale kolega Bułkazmasłem, polecał CI Tomku na stronie 2 dziennika, abyś załatwił sobie zbiornik na wodę, którą można używać do zagęszczania piachu i nie uważam tego za dobrą radę, wręcz odwrotnie. Ja również w styczniu dostałem PnB i jestem dopiero na etapie fundamentu. Podobnie jak TY buduję sam. Nie mam tylko czasu uzupełnić dziennika. Ale kiedyś to zrobię. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 06.09.2012 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 czesc plecak nie wywoluj bulki z pojemnika na chleb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 06.09.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 Podgadam Twój i Twojej Koleżanki Małżonki dziennik prawie od początku.Podziwiam zaangażowanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 06.09.2012 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2012 dzieki milo nam. mamy nadzieje ze nasze wypociny podobnie jak "cedrykowa epopeja netbeta" beda dla kogos, kiedys, gdzies inspiracja i przykladem ze sie da majac do dyspozycji ekipe w postaci prawej i lewej dloni (i sporadycznie aczkolwiek niezawodnie w razie wiekszej potrzeby szwagra, tescia i brata). pozdrawiamy PS. dzis sie opierdzielam tzn bylem w robocie dluzej bo nawal zajec ostatnio, przywiozlem sluzbowe auto do siebie bo rano lece do klienta z maszyna i sie niestety zrobilo pozno:/ jutro musze po poludniu przywiezc stemple, z soboe raniutko brakujace 3 belki a na 9 wpadnie kumpel z podstawowki i szwagier aby ukladanie stropu zamknac. potem "tylko" zbrojenie i pewnie na koniec wrzesnia zalejemy. ciao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 09.09.2012 17:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2012 poukladalismy strop... zostalo tylko 5 krociutkich beleczek przy schodach ktore poloze jak zazbroje i zaszaluje pod nimi belke. reszta poukladana, jakies 500 pustakow i 39 beleczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 09.09.2012 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2012 Noo Tomek, dzialasz jak mrówka,Robisz obnizany wieniec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 09.09.2012 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2012 nie, mamy male rozpietosci stosunkowo (najdluzsze belki maja 520, ale defacto najwieksza rozpietosc to 390cm, bo te belki 520 sa po drodze podparte zebrem), w projekcie nie mamy wienca opuszczonego tylko belki sa poukladane na wylewce betonowej w klasie M12 i tak tez zrobilem. opuszczony wieniec bylby klopotliwy z uwagi na naszego HEA wiec cale szczescie u nas go nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 10.09.2012 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Projekt prawde Ci powie, wiec spoko tak tylko pytam, kiedy zalewacie? Niedaleko nas ekipa stawia maly domek, robiac elewacje przygladałam sie postępom, w srode wieczorem zalali strop, w sobote zalali wieniec na kolankowej, a w srode dzwig wrzucil na ten strop ciezka wiezbę, przy czym czesc stempli zostala juz rozebrana ( pewnie na inna budowe). Zadziwiłam sie tym niesamowicie, ciekawe jak ten strop sie ugnie. Generalnie budowa w 6 tygodni zamknie sie z wiezbą Edytowane 10 Września 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 10.09.2012 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 do zalewania to jeszcze troche, czeka mnie jeszcze zbrojenie calosci wienca, belki przy schodach, zebra nad salonem, zeber rozdzielczych, giecie strzemion, obmurowanie calosci dookola bloczkiem "6", poszalowanie tego co zazbroje (belka + zebro + zebra), poszalowanie otworow na kominy i wiecej nie pamietam od cholery roboty a w pracy zapowiada sie wyjatkowo intesywny okres i nie wiem czy juz wydlozony dzien pracy do 10h nam wystarczy czy dodatkowo nie bedziemy musieli jeszcze z godzine wydluzyc... zastanawiam sie. a do tego dni coraz krotsze. cholera wizja wiezby w tym roku zaczyna mi sie rozmywac :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 10.09.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 MSU: 6 tygodni...nieźle...tylko znając siebie nie spałabym spokojnie w takim domu... Z różnych względów, zalejemy pewnie dopiero na początku października, więc nie wiem, czy jest szansa na dach w tym roku, szczerze zaczęłam w to wątpić. Pomyślałam też, że może warto zamiast ciągnąć mury jesienią i nie dokończyć tego dachu w tym roku zająć się (wiem, że zabrzmi to trochę dziwnie) tarasami-tzn. przygotować fundamenty, może wylać...jak myślicie? Jest sens?Obawiam się, że w pojedynkę może Tomasz nie dać rady z tymi murami przed mrozami, trudniej będzie wtedy zabezpieczyć...a tak-jak będzie tylko parter łatwiej...przynajmniej tak mi się wydaje...Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 10.09.2012 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Gosia, wiesz my drugi strop zalewaliśmy w pazdzierniku, a wieniec na kolankowej w listopadzie. Jesienią juz murowalismy przy reflektorach i cieplych ciuchach. Lekko nie bylo, ale dalismy rade. Dach praktycznie juz w grudniu. Wszystko zalezy, od tego jaka bedzie pogoda, jesli taka jak rok temu ( bardzo cieplo), to nie stoi nic na przeszkodzie. Jesli sie zdecydujecie na wiezbe w tym roku, to zamawiac juz i zwozic do siebie!!!! Taka dobra rada, doswiadczonej na bledach Pomimo, ze wiezbe zamowiłam wczesniej, ale jej nie przewiozłam, to zostałam oszukana i wiezba byla robiona na ostatnia chwile, mokra okropnie i teraz tego skutki ciagną sie za nami jak smrod po gaciach. Drewno schnie nierownomiernie, poludniowa strona szybciej od polnocnej, na poludniowej stronie drewno sie poskrecało i dekarze po raz drugi przyjezdzają poprawiac mi tam dachowke. Od plaskiej dachowki niech Was Pan Bog takze strzeze, do takiej tylko drewno technologicznie suszone. Ja bym zaryzykowała i jednak starała sie zakryc dom dachem, z tym, z warunkiem, ze wiezba juz. Im dluzej ciagnie sie budowa samorobnie, tym sił zacznie powoli brakować. Potem sa instalacje, tynki, wylewki i jakos fajnie to idzie, dochodzi sie do wykonczeniowki i nadal jest wiele prac tymi recami, a sily juz nie te...to tak dla Was od serca Przy stanie surowym jest zachwyt, zapał, radosc, widac efekty.., potem nie jest juz tak rozowo, kazde wydluzenie budowy, przeciaganie jej dziala męcząco. Zapytaj, Basha, Kalio czy Inż - wszyscy przy wykanczaniu. Moze niech Tomek pomysli o jakims pomocniku do murowania szczytów i kolankowej? Jakby nie pisac my pracowalismy zawsze minimum w dwojke, a to i w czworke, prace wtedy innaczej ida, nie ma co ukrywac ze szybciej i raźniej. Jesli jednak nie macie kasy na zmowienie wiezby juz teraz, a Tomkowi nikt nie pomoze, to lepiej nie pakujcie sie w dach i robcie te tarasy, a na wiosne zbierajcie sily.Pozdrawiam Edytowane 10 Września 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 10.09.2012 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 MSU, nasz dach bedzie w 100% odeskowany. mam ciesle ktory ma wlasny tartak i dekarza, wiec robi komleksowo (a przy okazji za bardzo rozsadna cene, zaliczki tez nie wola jakos nadmiernie duzo:)) u nas scianka kolankowa i szczyty to nie jest duzo pracy, same regularne ksztalty itp, zreszta budujac z BK sciany szybko przybywa i nawet w pojedynke i dzie to szybko. jednak aby ciesla mogl zaczac prace (ktora oszacowal na 4 dni montazu u nas i na 2 tygodnie u siebie w tartaku) musze miec scianke kolankowa oraz mojca posadowienia slupkow drewnianych- czyli wspomniane tarasy slowem, nie ma co przesadzac. nawet gdybysmy zalali na poczatku pazdziernika to na koniec pazdziernika moge miec scianke kolankowa wybudowana... i wtedy sie zobaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 10.09.2012 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 MSU: póki co-fascynacja blachą na rąbek nam nie przeszła, zobaczymy co będzie w przyszłym roku, więc na chwilę obecną-dachówka odpada (chociaż płaska też ma u mnie wysokie noty;)) wyobrażam sobie, że później jest coraz trudniej, ale jakoś tak wierzę, że w przyszłym roku będę mogła więcej Tomaszowi pomóc...(no-mam nadzieję, że nie zepsuć) Tomasz to taka samosia, jak już go zmaltretuję to wtedy dopiero godzi się na pomoc innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 10.09.2012 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 MSU, nasz dach bedzie w 100% odeskowany. mam ciesle ktory ma wlasny tartak i dekarza, wiec robi komleksowo (a przy okazji za bardzo rozsadna cene, zaliczki tez nie wola jakos nadmiernie duzo:)) u nas scianka kolankowa i szczyty to nie jest duzo pracy, same regularne ksztalty itp, zreszta budujac z BK sciany szybko przybywa i nawet w pojedynke i dzie to szybko. jednak aby ciesla mogl zaczac prace (ktora oszacowal na 4 dni montazu u nas i na 2 tygodnie u siebie w tartaku) musze miec scianke kolankowa oraz mojca posadowienia slupkow drewnianych- czyli wspomniane tarasy slowem, nie ma co przesadzac. nawet gdybysmy zalali na poczatku pazdziernika to na koniec pazdziernika moge miec scianke kolankowa wybudowana... i wtedy sie zobaczy No to nad czym sie zastanawiasz jeszcze? Robcie ten dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 10.09.2012 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 12.09.2012 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 (edytowane) mroczne gięcie prętów...zdjęcia z wczoraj jak widać na załączonym obrazku-Inwestor był szybki, jak błyskawica:D ciepły wieczór, nastrojowe światło...było cudnie acha...w piątek mają przyjechać pozostałe pręty-fi12:D Edytowane 12 Września 2012 przez Gosia_A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 12.09.2012 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 No zdjęcia po prostu pierwsza klasa Gięcie prętów wygląda tu jak wiedza tajemna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.